Teledyski

FankaTarji

Też po raz pierwszy widzę tą fotkę. Jest okropna. Te jakieś (nie wiem co to jest) liście, motylki wokół są paskudne. Szkoda, że Tarja nie założyła jeszcze obroży z kolcami;/

Roland

To chyba z czasów współpracy z Waltari do "Evangelicum" (czy jakoś tak) z 1999 roku bodajże. Ale kiecusia fajna Mr. Green

Maciek8m8

Dokładnie, w tym stroju Tarja występowała w czymś operopodobnym, tutaj można zobaczyć co nieco: http://www.youtube.com/watch?v=HuA9uPOAN6Q

Dark Rose

Nigdy wcześniej nie widziałam ani tego zdjęcia, ani tego wideo. O.O Co to za spektakl/koncert/cokolwiek, ktoś może mi powiedzieć coś więcej odnośnie tego?

Maciek8m8

Jest to death metalowy spektakl- ze względu na taniec można porównać do formy operowej. Premiera odbyła się, tak jak napisał Roland, w 1999r. w Operze Narodowej w Helsinkach. Głównym zaangażowanym był fiński zespół Waltari. Z tego co doczytałem, historia dotyczy metaforycznego dobra i zła; dzieje się w średniowieczu, opowiada o czasach współczesnych.
To chyba było coś sporego, biorąc pod uwagę miejsce premiery i to, że Tarja umieściła to w swoim małym panegiryku Wink

Dark Rose

Dzięki wielkie. :] Kurcze, chciałabym zobaczyć całość... W dobrej jakości. Wink

Ciekawe, czy taki materiał gdzieś jeszcze jest, czy wszystkie taśmy są właśnie tak zniszczone jak na tym wideo z YT...

Arcasto

Nowy teledysk do Until My Last Breath - pomysł w takim samym stopniu dobry jak jego realizacja słaba... Swoją drogą zastanawia mnie, że ostro śmieliście się tu z Tuomasa, który się ukrzyżował w TPatP*, a teraz gdy Tarja wpadła na podobny i równie genialny pomysł w nowym teledysku, to rezolutnie ten fakt przemilczeliście - hipokryzja?... Wink

* żeby nie było - również się z tego nabijałem, w dodatku gdzie popadnie Wink

, ale motyw ze zmartwychwstaniem w nowym teledysku Tarji bawi mnie w stopniu porównywalnym Wink

.

lucr0m

Wydaje mi się że tutaj zmartwychwstanie jest mniej nachalne i ledwo zauważalne. A w TP&TP Tuo generalnie przesadził emocjonalnie z całym tekstem...
A zresztą jak już w innym temacie napisałeś, wishmistress to forum Tarji a nie Tuo, więc szczypta hipokryzji jest całkiem na miejscu Mr. Green

Cornelia

Ale lawina hipokryzji już niekoniecznie ;P A tak to wygląda. Tak samo jak za użycie imienia jako takiego Tuomasa w wydawnictwie dostał po łap... Klacie., a tu co?

Metalflower

@Dark Rose:

Mam całość na płycie, mogę się podzielić. Nawet wysyłać nie będzie trzeba. :)

Dark Rose

Serio masz? Byłoby super! Chętnie obejrzę, jakbyś była tak miła. :]

Frozen darkness

Katarzyna

Metalflower, można w jakiś sposób to pożyczyć/przegrać/itd. od Ciebie? Smile

Roland

Też bym chętnie reflektował na powyższe. Bo mam to w trochę kiepskawej jakości.

Sammael

I ja też bym się skusił ^^

Madeline

To ja teraz na trzeźwo ocenię sobie teledysk Wink

Jak wspomniałam, podoba mi się ogromnie i ciągle zachwyca. Pomysł rzeczywiście bardzo ciekawy, intrygujący i odważny. Tarja pojechała po bandzie. Chociaż nie do końca jestem przekonana, jak Raita, która pisała, że nie lubi żartować że śmierci (wkładać się do trumny, brrr). No ale rozumiem, tak, zabieg artystyczny Wink

Nie zgadzam się, że ten klip to "tylko zlepek starych materiałów w gorszej niż teledysk jakości", gdyż te pojawiające się stare zdjęcia to tylko niewielki dodatek, nawiązujący do przeszłości Tarji, który jest bardzo wymowny i razem z resztą ujęć stanowi ciekawą historię. Jeśli mówimy o ujęciach, to muszę przyznać, że dawno nie widziałam tak rewelacyjnych tarjowych fotosów, a Turunen wygląda na nich moim zdaniem wręcz zjawiskowo. No i na nowo się zakochałam Rolling eyes

Białe wdzianko jest boskie i świetnie uzupełnia chłodny, mroczny klimat knajpy. Właśnie - klimat, klimat i jeszcze raz klimat - to jest to, co nadaje teledyskowi charakteru. Bardzo ciekawie jest on wykreowany, zdjęcia mają delikatne, niebieskie zabarwienie, pewnie dali filtr. Super efekt, uwielbiam ten chłód!
Podobnie jak Metalflower uwielbiam sekwencję w barze, jest świetna. Niesamowity, tajemniczo - mroczny klimat irlandzkiego baru, te dźwięczące w tle szklanki i rewelacyjna mina Tarji na widok pustej knajpy Razz

Motyw z kulą jest bardzo intrygujący i też zaczęłam nad tym myśleć.

Frozen darkness

Anarie

A ja dopiero dzisiaj obejrzałam ten klip... i podoba mi się niezmiernie. A że wszystko już o nim było powiedziane, to przejdę do innej rzeczy...

Wyobrażał już sobie ktoś z Was teledysk do Crimson Deep? Bo mi pewnego wieczoru, kiedy to mój mózg wysyła najwięcej fal twórczych Gives thy a finger

słowem, tuż przed zaśnięciem słuchałam Crimson Deep. I zwyczajnie dostąpiłam wizji (brzmi strasznie, wiem xD)
Otóż skojarzył mi się niesamowicie ten utwór z Inkwizycją i paleniem czarownic... więc w mojej wyobraźni powstał obraz jak śpiewającą pierwszą zwrotkę Tarję w pięknej czarnej sukni prowadzą związaną i przywiązują do pala na jakimś wzgórzu dwaj inkwizytorzy. Dookoła paru chłopów, ot egzekucja czarownicy. Tarja wygląda nieco na skruszoną, widać nawet łzę spływającą po policzku. To wszystko przeplecione scenami z samego pojmania i procesu - grupa uzbrojonych mężczyzn wkracza do samotnej chatynki oddalonej od wioski i wyciąga stamtąd szamoczącą się czarownicę - Tarję. Na procesie wykrzykują jej w twarz oskarżenia, a ona stoi tylko w milczeniu, spoglądając spokojnie na inkwizytorów. Podczas refrenów (dwóch) widzimy Tarję śpiewającą przy dużym ognisku z wzniesionymi w górę rękoma (najlepiej przy widoku z góry) i tym podobne sceny - sugestia, że inkwizycja ma rację. Podczas solówki widzimy znów Tarję na stosie, który zostaje podpalony. Sama Enkeli zwiesza głowę, ale w tym momencie niebo zaczyna gwałtownie się zaciemniać, widać jak kmiotki szepczą coś między sobą... i pod koniec solówki niebo zaczynają rozcinać błyskawice, a Tarja podnosi głowę i posyła w stronę Inkwizytorów słodki uśmiech... ale ze złośliwą iskrą w oku, która daje temu uśmiechowi raczej makabryczny wyraz. Podczas ostatniego refrenu wzmaga się wiatr, a gdy dochodzi do słów "my lost soul in the dark"(najwyższa partia) nasz Aniołek robi rozpierduchę samym swoim głosem. Ludzie padają, stos roznosi w drzazgi, pioruny biją, a sama Enkeli już uwolniona powoli wychodzi z tego kłębowiska... Końcówka zastaje ją na sąsiednim wzgórzu, gdzie rzuca okiem na całą scenerię... i się rozpływa (ostatnie klawisze).

No... dłuugo to w sobie nosiłam i może nie opisałam tak jakbym chciała... ale myślę, że poszło nieźle :P

Roland

Świetna wizja! Mi się osobiście bardzo podoba. Chciałbym zobaczyć ten teledysk, nie tylko oczami wyobraźni.