Stroje sceniczne Tarji - część III (Tarja solo)

lucr0m

Anarie, to chyba zależy dla kogo. Nawet Tarja się śmiała z mojej miny w Warszawie jak wyszła w tych "wywietrznikach" na Little Lies... A dzień później miałem postanowienie że nie powtórzę tego i co się stało? Na Naiad Tarja się przebrała w to cudo z poprzedniego posta (NOGI i szpilki na koturnie Exclamation

)... I znowu ta sama mina - szczęka do ziemi... Very Happy

Z odległości 1,5 metra te stroje były naprawdę IMPONUJĄCE (a dzięki wycięciom w tej bluzce można było prowadzić dokładną analizę pracy przepony Tarji jak stawała bokiem do nas Mr. Green

). Więc ja się czułem jak najbardziej zachęcony (parafrazując pewnego użytkownika forum, zrobiło mi się cieplutko Snakeman

Anarie

O Boże... nie no, do mnie to zdecydowanie NIE przemawia... ale może to dlatego, że nie widziałam na żywo. Mam pytanie... chcę się upewnić... to były legginsy, prawda?

Gloom

Tak, lateksowe. Very Happy

Anarie

No to padam. Legginsy to coś czego osobiście nienawidzę... nikt mnie do nich nie przekona, sama bym czegoś takiego nie założyła. (Zresztą nawet w rajstopach czuję się niekomfortowo, ale to inna historia... Mr. Green

) I oświadczam, że ta tunika i legginsy są be! (oczywiście według mnie)

lucr0m

Ale Tarja ma taaaaaaakie nogi... I mięśnie brzucha (co było widać dzięki bluzce). Ja będę bronił tych dwóch komplecików "do ostatniego tchu" Mr. Green

Natomiast jak dla mnie to płaszczyki są takie sobie, miałem wrażenie że krój był prawie taki sam jak ten czarnobiały z 2008 (zwłaszcza jak zaczęła się obracać na Die Alive) i że to nic nowego.

AlexHeavyMetal

lucr0m

Jeśli już to bardzo obcisłe. Ale możliwe. Raczej się nie zastanawiałem z czego są tylko co przykrywają (jak to już zostało skomentowane od razu po koncercie, śliniłem się)... Mr. Green

Sammael

Łooo matko, czyli założyła w Kraku coś innego. Przyznam, że nie bardzo do mnie do przemawia. Ale za to drugi strój w Wawie doprowadził mnie do prawdziwego orgazmu. Uwielbiam tę poszarpaną bluzkę, rękawicę i spódnicę. Miodzio, jak dla mnie!

JackassLP

Mnie osobiście ten drugi strój, który założyła w Wawie nie urzekł. Bluzka to jeszcze, ale spódnica wyglądała jakby z worków na śmieci uszyta była. Ale to tylko i wyłącznie moja opinia. Za to pierwszy i ostatni stój bardzo fajne.

Ashke

Wszystkie trzy stroje były fajne, przynajmniej dla mnie, ale racja, najlepszy był pierwszy i trzeci. Smile

Bestia

Nie wiem, czy ktoś mojego posta usunął, czy po prostu go nie wysłałam, więc piszę po praz drugi.

MOIM ZDANIEM, bluzka z dziurami to najbrzydszy strój w całej Tarjowej karierze. Paskudztwo. Nie dość, że samo w sobie brzydkie, to jeszcze strasznie spłaszcza Tarji biust i nieładnie wygląda przy dekolcie. Spódnica w porządku (chyba już kiedyś była, z bluzką z podobnego materiału), ale ta bluzka....

Co do drugiego nowego stroju - poczekam na jakieś porządne zdjęcie.

Aune

Mi też się nie podoba ta bluzka z dziurami. W Krakowie miała o wiele lepszy strój. Nie mam nic przeciwko leginsom. Tarja jest zgrabna i do tego założyła szpilki. Super. Bluza taka workowata, ale przynajmniej było jej ciepło Smile

Chętnie zobaczyłabym jak to wygląda z bliska, bo chyba miała na sobie tę bluzę na wywiadzie w TVP, ale mogę się mylić.

Raa

No I i III były najlepsze, to jest niezaprzeczalne, ale drugi strój też był super... Ta bluzka z dziurami osobiście bardzo mi się podobała, fakt spódnica wyglądała jak z recyklingu, ale całościowo z rękawiczkami i resztą dodatków genialne!

Maciej

Tarja zawsze musi mieć coś z recykingu, aczkolwiek tendencja maleje. Wcześniej był cały strój, teraz tylko spódnica Smile

DarkSide

Jeśli chodzi o stroje to następnym razem jeśli mam stać koło Lucroma to zakładam płaszcz przeciwdeszczowy, bo biedny ślinotok miał jeszcze większy niż w zeszłym roku w Czechach... Mr. Green

Bluzka z wycięciami świetna, oryginalna i odsłaniająca trochę pięknego ciałka Mr. Green

Wersja z Krakowa przyjemna aczkolwiek mnie nie powaliła, jakoś nigdy nie lubiłam bluzek w stylu nietoperz, chociaż ta była dosyć ciekawie uszyta muszę przyznać.
Za to buty boskie, bardzo mi się podobały Mr. Green

Płaszczyki....jak zwykle na teledysku wyglądały na grubsze niż są w rzeczywistości...

lucr0m

Jakby były grubsze to by się Tarja ugotowała na scenie... A w Pardubicach nie miałem ślinotoku Mr. Green

DarkSide

lucr0m

Bo to była reakcja alergiczna na pewną osobę, coś jak piana z pyska u psów mających wściekliznę Very Happy

Selvish

FankaTarji

A ja powiem, że jestem zachwycona tą podziurawioną bluzką. W pierwszym momencie SZOK. A potem spodobała mi się. Tarja wyglądała w niej dosyć sexi :P