| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Marcelo to: |
| Sympatyczny gość. Lubię go. |
|
12% |
[ 12 ] |
| Paskudny typ. Nie znoszę tego gbura! |
|
40% |
[ 40 ] |
| Zwyczajny facet. Jest mi obojętny. |
|
46% |
[ 46 ] |
|
| Wszystkich Głosów : 98 |
|
| Autor |
Wiadomość |
Santeri
Nowicjusz
Dołączył: 30 Cze 2007
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
 Wysłany: Pią 19:55, 06 Lip 2007 Temat postu: |
|
| Cytat: | | I nasuwa się pytanie: która opcja jest najbardziej prawdopodobna? |
Może wyciągniemy z tego srednią?
W pracy łączyła ich przyjacielska miłość. 
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Metalflower
High Priestess of Rome
Dołączył: 26 Gru 2005
Posty: 2550
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Vinland
Płeć: 
|
| Wysłany: Pią 19:56, 06 Lip 2007 Temat postu: |
|
| Marcelo napisał: | | The way she keeps her relations with her friends is very, very far away from the kind of relation she ever had with Tuomas. |
Marcelo w swoich odpowiedziach kilkakrotnie podkreśla, że Tarja i Tuomas nie byli przyjaciółmi w pełnym tego słowa znaczeniu.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gurthiriel
Przechodzień
Dołączył: 30 Cze 2007
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
| Wysłany: Pią 20:07, 06 Lip 2007 Temat postu: |
|
Równie dobrze mogli być więcej niż przyjaciółmi, tylko nasza kochana Ceboolka nie mogła tego zrozumieć. A ja sądzę, że TT wyszła za niego tylko dla kasy ;/
Na poprawę humoru:
[link widoczny dla zalogowanych] =Mr and Mrs Ceboola
[link widoczny dla zalogowanych] =zmiany w świecie
[link widoczny dla zalogowanych] =szczypior
Ostatnio zmieniony przez Gurthiriel dnia Pią 20:21, 06 Lip 2007, w całości zmieniany 2 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Metalflower
High Priestess of Rome
Dołączył: 26 Gru 2005
Posty: 2550
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Vinland
Płeć:
|
| Wysłany: Pią 20:14, 06 Lip 2007 Temat postu: |
|
No tak, przyprawiała mu rogi z Tuomasem. A jak hormony jej się rozszalały to napastowała nawet Emppu (nic dziwnego, że chował się w najdziwniejszych miejscach)...
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Biedny Marcelon, ofiara ślepej miłości...
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gurthiriel
Przechodzień
Dołączył: 30 Cze 2007
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
| Wysłany: Pią 20:24, 06 Lip 2007 Temat postu: |
|
A z drugiej strony... kto by go chciał, przecież nie grzeszy urodą.
[link widoczny dla zalogowanych] Ah ten jego piękny nosek...
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Metalflower
High Priestess of Rome
Dołączył: 26 Gru 2005
Posty: 2550
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Vinland
Płeć:
|
| Wysłany: Pią 20:29, 06 Lip 2007 Temat postu: |
|
Nos ma okropny (nie dlatego, że duży - ja tam lubię kulfony - tylko krzywy), ale generalnie nie jest taki ostatni...
P.S. ROTFL! Gurthiriel, Ty to masz pomysły (i obsesję) 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gurthiriel
Przechodzień
Dołączył: 30 Cze 2007
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
| Wysłany: Pią 20:34, 06 Lip 2007 Temat postu: |
|
Fotomontaży było więcej, ale przez przypadek wykasowałam  . Tamte robiłam w zeszłym roku. Ostatnio Ceboola coraz rzadziej sie na zdjęciach pojawia, a przynajmniej ja go rzadko widzę...
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Hrabina Gruźlica
Ostatnia Gotycka Kobieta
Dołączył: 11 Mar 2006
Posty: 1174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
| Wysłany: Pią 23:50, 06 Lip 2007 Temat postu: |
|
| Gurthiriel napisał: | Równie dobrze mogli być więcej niż przyjaciółmi, tylko nasza kochana Ceboolka nie mogła tego zrozumieć. A ja sądzę, że TT wyszła za niego tylko dla kasy ;/
Na poprawę humoru:
[link widoczny dla zalogowanych] =Mr and Mrs Ceboola
[link widoczny dla zalogowanych] =zmiany w świecie
[link widoczny dla zalogowanych] =szczypior
A z drugiej strony... kto by go chciał, przecież nie grzeszy urodą.
[link widoczny dla zalogowanych] Ah ten jego piękny nosek... |
 Jaki on brzydki...
Gurthiriel: widzę, że specjalizujesz się w cebulowej grafice :P
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gurthiriel
Przechodzień
Dołączył: 30 Cze 2007
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
| Wysłany: Sob 12:24, 07 Lip 2007 Temat postu: |
|
Nudziło mi się w zeszłe wakacje <skromny>. tak się złożyło, że natrafiłam na zdjęcia Cebooli, a rysowałam coś w paintcie...
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Santeri
Nowicjusz
Dołączył: 30 Cze 2007
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Sob 14:14, 07 Lip 2007 Temat postu: |
|
A ja zostanę obrońcą Cebuli (i warzyw wszelakich) i wypunktuje wam moje racje:
1. Gurthiriel rozumiem że trzeba kogoś w życiu nie lubić ale pan cebula jest bardzo złym obiektem dla twej nienawiści. Bo niby co on ci zrobil? Karykaturami które rysujesz tylko świadczysz o tym że bardzo interesujesz się panem Argentyńczykiem. On ich i tak nie zobaczy a nawet jeśli to co go obchodzi jakaś "Antyfanka". Wyśmieje i tyle jeść mu nie dajesz.
2. Tarja wyszła za Marcelona dla kasy? Sorry ale to mnie jakoś nie przekonuje. Możecie to "uszczegułowić"?
3. Uważacie że Marcelon jest brzydki? A ja uważam że Leonardo Di Capri wygląda jak zniszczona lalka do crashtestów. Tarji się Marcelon najwyraźniej podoba i dobrze.
4. Na początek cytacik
| Cytat: | | A co do Cebuli (byłem na niego na poczatku, po liście Tuo strasznie wku...wiony) to uważam, że dość sensownie wytłumaczył sytuację odpowiadając na pytania. Natomiast Tuomas "pierdzi w bambus", marudząc jaki to był przez Tarję niezrozumiany, jak to nie miał z nią kontaktu i w ogóle jaki jest biedny |
No właśnie Cebula napisał praktycznie książkę w której wyjaśnij sprawę (ze swojego punktu widzenia i dość mętnie ale wyjaśnił) a Tuo? Tuo tylko przelewa w swoje piosenki jak to mu źle jak bo go Tarja z Marcelonem zabili i jak plują na jego grób.
5.Nikt z zebranych tutaj Marcelona osobiscie nie zna.
Możecie mnie teraz zabić mam nadzieję że zginę w słusznej sprawie
Ostatnio zmieniony przez Santeri dnia Śro 21:00, 11 Lip 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gurthiriel
Przechodzień
Dołączył: 30 Cze 2007
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
| Wysłany: Nie 19:16, 08 Lip 2007 Temat postu: |
|
Jeżeli chodzi o walkę to ja jestem neutralna i nie mam zamiaru zabijać, bo to bez sensu. Racja Tuo to takie emo. TT spodobała się kasa Cebooli, bo NA PEWNO nie on sam. Przypominam, fotomontaże były robione w zeszłe wakacje, a przez ten cały rok z koleżanką robiłyśmy "komiks" w power pointcie, ze wszystkich zdjęć NW jakie udało nam się znaleźć...
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Santeri
Nowicjusz
Dołączył: 30 Cze 2007
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Nie 20:16, 08 Lip 2007 Temat postu: |
|
| Cytat: | | TT spodobała się kasa Cebooli, bo NA PEWNO nie on sam. |
1. Marcelo aż taki potworny nie jest (znam mniej urodziwych ludzi)
2. To że nawet jest brzydki i w opini wielu uchodzi za niezłego sku..... na nie znaczy że nikomu nie może się spodobać i że TT poleciała tylko na kasę (a na co poleciał Lech Kaczyński?)
3. Są ludzie ktorzy uważają iż Tarja też zbyt urodziwa nie jest. W ich opini Tarja i Marcilinek pasują do siebie.
4. Marcelo aż takim multimiliarderem nie jest.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gurthiriel
Przechodzień
Dołączył: 30 Cze 2007
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
| Wysłany: Nie 21:05, 08 Lip 2007 Temat postu: |
|
Tak czy siak, to i tak nie zmienia faktu, iż Ceboola zepsuł TT. wystarczy spojrzeć na "A Day Before Tomorrow"
Tarja: "Chyba mam coś na ząbku. Gdzie jest lusterko?"
To i wiele innych sytuacji...
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Santeri
Nowicjusz
Dołączył: 30 Cze 2007
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Wto 10:47, 24 Lip 2007 Temat postu: |
|
Jak to właściwie jest:
Tarja wyszła za mąż za Marcelo dla kasy czy Marcelo ożenil się z Tarja dla kasy bo już gubicie sie w zeznaniach?
|
|
| Powrót do góry |
|
|
kaska_tarja
Paramour of Mephisto
Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 3932
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć:
|
| Wysłany: Wto 11:25, 24 Lip 2007 Temat postu: |
|
A może ona po prostu wyszła za niego bo go kochała? Nie myśleliście nad takim rozwiązaniem...
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Metalflower
High Priestess of Rome
Dołączył: 26 Gru 2005
Posty: 2550
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Vinland
Płeć:
|
| Wysłany: Wto 11:34, 24 Lip 2007 Temat postu: |
|
Dla mnie to jest oczywiste... Marcelo (tak jak każdy) ma swoje grzeszki na sumieniu, ale Tarja nie wyszłaby za niego (i nie byłaby z nim przez tyle lat), gdyby go nie kochała.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Santeri
Nowicjusz
Dołączył: 30 Cze 2007
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Wto 11:40, 24 Lip 2007 Temat postu: |
|
Chodziło mi zasadniczo o to ze w jednym miejscu pewni użytkownicy uparcie twierdza że Tarja żyje w zwiazku z Marcelo dla kasy a w drugim miejscu że jest odwrotnie. To że wyszła za niego z milości to cos czego nie trzeba mi tlumaczyć
|
|
| Powrót do góry |
|
|
kaska_tarja
Paramour of Mephisto
Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 3932
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć:
|
| Wysłany: Wto 11:40, 24 Lip 2007 Temat postu: |
|
I właśnie o to chodzi. Niektórzy mówią tylko, że ona (czy on) tylko tak dla pieniędzy... A miłość? A uczucie?
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Hrabina Gruźlica
Ostatnia Gotycka Kobieta
Dołączył: 11 Mar 2006
Posty: 1174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
| Wysłany: Wto 12:34, 24 Lip 2007 Temat postu: |
|
Haha, o ile się nie mylę, to jak Tarja i Marcelon poznali się=pobrali się, to on był pomocnikiem pomocnika w tej całej Argentynie, (Potem stwierdził, że zajmie się interesami żony, ale to nie ważne) a Tarja raczej nie poleciała na kasę, no bo przecież pomyślmy - na Nightwishu zarobiła wystarczająco! Po za tym ja uważam Tarję za bardzo rozsądną i uczuciową kobietę, i widziałam wiele razy jak było jej przykro w czasie tej całej NW-afery i jak widziałam też jak Tarja czuje się dobrze z Marcelem - na pewno wyszła za niego z miłości!! I wcale nie bronię jego, tylko po prostu takie moje zdanie
A teraz zastanawiam się, jaką Tarja miała sukienkę do ślubu 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Katarzyna
Lady of Dreams
Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 2567
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Théâtre des Vampires, Paris
Płeć:
|
| Wysłany: Wto 13:25, 24 Lip 2007 Temat postu: |
|
No i ja też mam takie zdanie. Jak dla mnie, to widać, że Tarja nie wyszła za Marcelo dla kasy.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
