Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Even
Stały bywalec
Dołączył: 13 Paź 2007
Posty: 280
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Pola moich papierowych kwiatków i cukierkowych obłoczków...
|
Wysłany: Nie 16:47, 13 Sty 2008 Temat postu: Wegetarianizm |
|
Czyli temat o tym czy jecie mieso, czy nie.
Jeśli nie to czy dorabiacie sobie do tego jakąś ideologie czy poprostu- tak o.
Wszystko o wegetarianiźmie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Child Of Bodom
Son of Valhalla
Dołączył: 27 Maj 2007
Posty: 1860
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Pallet Town Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:09, 13 Sty 2008 Temat postu: |
|
Kiedyś mi odwaliło i przez 3 miesiące nie jadłem mięsa. Nie było to zbyt mądry pomysł, włosy mi częściej wypadały, czasem miałe nudności, więc powróciłem do mięsa i to było świetne posunięcie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kreuzburg
Auringonpimennys
Dołączył: 03 Sty 2008
Posty: 2982
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kuusankoski Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:48, 14 Sty 2008 Temat postu: |
|
Ze względu na moją cieżką pracę niemozliwościa jest niejedzenie mięsa Oczywiście w umiarkowanych ilościach ! Np. na makaronie który uwielbiam i ryżu długo bym nie pociągnął a i włosy które hoduje juz ładnych parę lat też by mi wylatały ! Ciekawe jak to mają ci wegetarianie co to sie odżywiają tylko owocami ? Anoreksja ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Metalflower
High Priestess of Rome
Dołączył: 26 Gru 2005
Posty: 2550
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Vinland Płeć:
|
Wysłany: Pon 23:17, 14 Sty 2008 Temat postu: |
|
Wegetarianizm - to nie dla mnie. Za bardzo lubię mięso. Poza tym trzeba się naprawdę pilnować, żeby nie zaszkodzić sobie taką dietą.
P.S. @Kreuzburg: Na tym zdjęciu znad wody widać, że masz ładne długie włosy. IMO to wielka ozdoba dla faceta ;)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kreuzburg
Auringonpimennys
Dołączył: 03 Sty 2008
Posty: 2982
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kuusankoski Płeć:
|
Wysłany: Pon 23:27, 14 Sty 2008 Temat postu: |
|
No ale wegetarianie mają swoją ideologie ! Jakoś ciągną na tych owocach i ryżu
P.S. @Metalflower - Widziałem twoją fotke piórka masz rewelacyjne ! A mi troche centymetrów do Marco brakuje
Ostatnio zmieniony przez Kreuzburg dnia Pon 23:38, 14 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Centaur039
Hell Rider
Dołączył: 22 Lip 2007
Posty: 720
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin Płeć:
|
Wysłany: Wto 1:21, 15 Sty 2008 Temat postu: |
|
A w razie czego, pozostają tabletki na wątrobę
Osobiście lubię wszystko co roślinne, ale zycie bez mięsa i ryb, to nie życie
Więc niech żyje "wszech jedzenie"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cameloth
Wyznawca
Dołączył: 31 Paź 2007
Posty: 1262
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jastrzębie-Zdrój Płeć:
|
Wysłany: Wto 14:50, 15 Sty 2008 Temat postu: |
|
Uwielbiam mieso i nienawidze warzyw :D taki ze mnie wegetarianin, lubie kaszane, flaki itp. ustrojstwa :D No i surową cebulową, tatar itd itp.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katarzyna
Lady of Dreams
Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 2567
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Théâtre des Vampires, Paris Płeć:
|
Wysłany: Wto 15:43, 15 Sty 2008 Temat postu: |
|
Nie przepadam za mięsem i nie jem go dużo. Wiem, że kiedyś chciałam przejść na wegetarianizm, to moja babcia o mało co zawału nie dostała ze strachu i mnie skrzyczała :D Ale mama pozwoliła.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Manowar
True Metal Man
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 1510
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z czegoś co zwie się życie...
|
Wysłany: Wto 18:08, 15 Sty 2008 Temat postu: |
|
Kiedyś próbowałem nie jeśc mięsa, ale skutki takie same jak u Child Of Bodom dlatego mi się odechciało.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hrabina Gruźlica
Ostatnia Gotycka Kobieta
Dołączył: 11 Mar 2006
Posty: 1174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:14, 15 Sty 2008 Temat postu: |
|
Cameloth: Ale na prawdę... musisz być taki okrutny. I jeszcze te twoje zwierzaczki w temacie "Nasze pokoje" Powiedziała by ci "Wyjdź", ale cię lubię
W domu grożono mi eksmisją, więc poszłam na kompromis i jem tylko drób. Wędlinę czasem mi się zdarzy, i wtedy też obskubuję wszystko, co białe, albo żylaste. Boję sie jajek. Jeśli piekę ciasto, zawsze muszę mieć pomocnika, który rozbije mi jajka, bo choć umiem to robić, to przeraża mnie zawartość. Zapewne wszystko razem ze skorupą wrzuciłabym do ciasta. Jajecznica i jajka sadzone odpadają!
Lubię ryż, warzywa, sałatki owocowe z miodem. I w ogóle jem mało. Czasem na obiad wystarczy mi jeden grejpfrut albo pomelo. Jak prawdziwy student odżywiam się kanapkami z dżemem :P Ciekawostka: lubię kaszankę smażoną z cebulą, z prostego powodu - bo to krew
Ostatnio zmieniony przez Hrabina Gruźlica dnia Wto 18:16, 15 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zibi
Wyznawca
Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 3628
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:20, 15 Sty 2008 Temat postu: |
|
edit:
Ostatnio zmieniony przez Zibi dnia Czw 17:29, 02 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kreuzburg
Auringonpimennys
Dołączył: 03 Sty 2008
Posty: 2982
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kuusankoski Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:59, 15 Sty 2008 Temat postu: |
|
Alternatywą miedzy mięsiarstwem a wegetarianizmem zwanym potocznie anoreksją , jest konsumpcja ryb w wszelkiej postaci od zup rybnych poczynając poprzez róznego rodzaju kotleciki rybne po ryby smażone czy w galarecie warzywnej lub zwykłej A jak ktoś jeszcze łowi te rybki to satysfakcja jest podwójna własciwie poczwórna bo radość złapania, przyrządzenia, smaku i zadowolenia ze możemy komuś taki rarytas przyrządzić a smakowych wariacji nt. potraw rybnych jest miliard
Ostatnio zmieniony przez Kreuzburg dnia Wto 19:01, 15 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Child Of Bodom
Son of Valhalla
Dołączył: 27 Maj 2007
Posty: 1860
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Pallet Town Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:24, 15 Sty 2008 Temat postu: |
|
Ja właśnie podobnie jak Cameloth bez mięsa bym nie przetrwał, po prostu jest ono zbyt dobre, żeby go nie jeść i to w prawie każdej postaci oprócz tatara, surowego mięsa bym nie zniósł niestety hehe.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cameloth
Wyznawca
Dołączył: 31 Paź 2007
Posty: 1262
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jastrzębie-Zdrój Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:19, 15 Sty 2008 Temat postu: |
|
Child Of Bodom napisał: | Ja właśnie podobnie jak Cameloth bez mięsa bym nie przetrwał, po prostu jest ono zbyt dobre, żeby go nie jeść i to w prawie każdej postaci oprócz tatara, surowego mięsa bym nie zniósł niestety hehe. |
Nauczysz sie w swoim czasie, na kazdego przyjdzie pora. O i jeszcze uwielbiam ryby !! Wszystkie i na wszystkie mozliwe sposob, nawet paprykaza (choć to nie ryba :P )
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kreuzburg
Auringonpimennys
Dołączył: 03 Sty 2008
Posty: 2982
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kuusankoski Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:26, 15 Sty 2008 Temat postu: |
|
@ Cameloth - paprykarz to sałatka z ryby
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cameloth
Wyznawca
Dołączył: 31 Paź 2007
Posty: 1262
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jastrzębie-Zdrój Płeć:
|
Wysłany: Śro 9:43, 16 Sty 2008 Temat postu: |
|
A właśnie, jak się jest tym całym wegetarianinem to mozna jesc ryby >?? Czy jeno warzywska i owoce ??
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katarzyna
Lady of Dreams
Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 2567
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Théâtre des Vampires, Paris Płeć:
|
Wysłany: Śro 13:40, 16 Sty 2008 Temat postu: |
|
Jak się je ryby, to jest się chyba pół-wegetarianinem Tak słyszałam. Moja mama była taką wegetarianką, ale już nie jest, bo jej mięsa brakowało.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Even
Stały bywalec
Dołączył: 13 Paź 2007
Posty: 280
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Pola moich papierowych kwiatków i cukierkowych obłoczków...
|
Wysłany: Śro 20:23, 16 Sty 2008 Temat postu: |
|
Ja jestem mięsożerna, chociaż w wieku lat 12 żal mi było zwierzątek i próbowałam, bez skutku.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kreuzburg
Auringonpimennys
Dołączył: 03 Sty 2008
Posty: 2982
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kuusankoski Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:45, 16 Sty 2008 Temat postu: |
|
@ Even - co zrobić, jesteśmy gatunkiem nadrzędnym Przykro to mówic ale musimy zabijać by jeść Wegetarianie mają stąd prosty przykład dopasowywując to do swojej ideologii I tak koło się zamyka ! Wciąż jednak twierdze ze owoce niezastąpiąpia białka zawartego w mięsie ! O innych mikroelementach niewspomne
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katarzyna
Lady of Dreams
Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 2567
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Théâtre des Vampires, Paris Płeć:
|
Wysłany: Czw 11:35, 17 Sty 2008 Temat postu: |
|
Ale soja (czy jak to się pisze :D), ma te wartości co mięso i dlatego wegetarianie ją jedzą w zamian. A zresztą... bez mięsa chyba też da się żyć, nie umiera się
|
|
Powrót do góry |
|
|
|