Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Peter
Nadworny Tłumacz
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Nie 13:42, 27 Wrz 2009 Temat postu: |
|
Cytat: | Największa atrakcją był wymarsz tutejszych rycerzy na bitwę pod Grunwaldem, chyba jaki m-c temu miała miejsce albo 2 już nie pamiętam. |
Czytałem o tym przemarszu- w sierpniowym numerze "Gazety Rycerskiej" był wywiad z uczestnikiem tego przedsięwzięcia Zresztą w Byczynie odbywa się też turniej rycerski, jak to niedawno wyczytałem. Karczma i hotelik też brzmią ciekawie- działają tylko w czasie jakichś imprez czy przez dłuższy okres w roku?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kreuzburg
Auringonpimennys
Dołączył: 03 Sty 2008
Posty: 2982
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kuusankoski Płeć:
|
Wysłany: Nie 13:43, 27 Wrz 2009 Temat postu: |
|
Gród jest czynny cały rok. także można chyba nawet w zimie tam zaszaleć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kreuzburg
Auringonpimennys
Dołączył: 03 Sty 2008
Posty: 2982
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kuusankoski Płeć:
|
Wysłany: Wto 1:02, 27 Paź 2009 Temat postu: |
|
Wczoraj byłem na Odrze, mojej ukochanej rzece. Fakt to już jesień, trafienie w dobry dzień brania ryb i godziny naprawdę jest losowy. Złapałem kilka płotek i leszczy, ogólnie średni połów. Kilka fotek Odry w okolicach Opola
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zibi
Wyznawca
Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 3628
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:21, 29 Paź 2009 Temat postu: |
|
Edit
Ostatnio zmieniony przez Zibi dnia Sob 18:05, 25 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kreuzburg
Auringonpimennys
Dołączył: 03 Sty 2008
Posty: 2982
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kuusankoski Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:01, 04 Lis 2009 Temat postu: |
|
Dziś w nocy temperatura spadła u mnie do 4,5 st. poniżej zera. Co jednak nie przeszkodziło mi wyskoczyć na ryby. Oczywiście pogoda była beznadziejna, po porannych opadach śniegu przed południem zaczął lać deszcz. I w takich warunkach chyba jednak najlepiej biorą drapieżniki. Złapałem tylko jednego, ale dał mi dużo satysfakcji bo takiego Esoxa luciusa dawno nie złapałem.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dark Rose
Kadotettu Pohjalan Tähti
Dołączył: 17 Kwi 2008
Posty: 2386
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Śro 21:06, 04 Lis 2009 Temat postu: |
|
Ej, jakie ta rybka ma ładne oczko... I w ogóle taka ładna jest. Kreuz, nie jest Ci żal tych biednych stworzeń? No spójrz tylko na ten błagalny wzrok. :P
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lokstar Val Hallen
Northern Navigator
Dołączył: 25 Paź 2009
Posty: 299
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: UK Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:17, 04 Lis 2009 Temat postu: |
|
Rybki są palce lizać Ale do łowienia nie mam cierpliwości Chyba, że z jachtu na morzu :D
Mogłeś do szczupaczka miarę przyłożyć, bo ciekawym wymiarów
Ostatnio zmieniony przez Lokstar Val Hallen dnia Śro 21:19, 04 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kreuzburg
Auringonpimennys
Dołączył: 03 Sty 2008
Posty: 2982
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kuusankoski Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:18, 04 Lis 2009 Temat postu: |
|
No szkoda szkoda, ale szczupaka łapie naprawdę rzadko kiedy i tak jestem bardzo humanitarnym wędkarzem, nigdy nie biorę nie wymiarowych sztuk. Ale rzeczywiście oczko ma ładne. A wymiar... nie powala na kolana 60 cm.
Ostatnio zmieniony przez Kreuzburg dnia Śro 21:22, 04 Lis 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zibi
Wyznawca
Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 3628
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:20, 04 Lis 2009 Temat postu: |
|
Edit
Ostatnio zmieniony przez Zibi dnia Sob 18:11, 25 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kreuzburg
Auringonpimennys
Dołączył: 03 Sty 2008
Posty: 2982
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kuusankoski Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:23, 04 Lis 2009 Temat postu: |
|
Złapałem go na swojej żwirowni na żywca, dokładniej na karasia srebrnego 12 cm.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kreuzburg
Auringonpimennys
Dołączył: 03 Sty 2008
Posty: 2982
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kuusankoski Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:33, 19 Lis 2009 Temat postu: |
|
Dziś wybrałem się jakie 20 km na taki śród leśny stawik poza miastem. Nie byłem tam jakie 10 lat. I co się stało ? Okazało się że biorą tam o tej porze roku liny. To niespotykane ale prawdziwe. Jak nie mogłem w tym roku w lecie złapać wymiarowego lina tak dziś złapałem ich komplet tzn 4 bo taki jest limit na wszystkich wodach PZW. Uchachany jestem niesamowicie. Ale nie zabrałem aparatu, a okolica była piękna, 2 ha jeziorko w samym lesie. Linki takie :
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez Kreuzburg dnia Czw 19:36, 19 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kreuzburg
Auringonpimennys
Dołączył: 03 Sty 2008
Posty: 2982
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kuusankoski Płeć:
|
Wysłany: Czw 11:15, 03 Gru 2009 Temat postu: |
|
Mamy grudzień i nigdy bym się nie spodziewał ze jeszcze coś złapię jadąc nad wodę, wszak przymrozki chytają że tak powiem w krzyżu A tym bardziej białej ryby nie spodziewałbym się na haczyku. Ostatnio intensywnie jeżdziłem po różnych jeziorkach. Szkoda że bez aparatu znowu Bilans jest świetny 5 karpi, 1 szczupak, 5 linów i trochę drobnicy. Opróżniłem też zamrażalnik z pozostałości letnich i posmażyłem, wyszły takie 2 kubełki KFC (Kreuzburg Fish Center )
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez Kreuzburg dnia Czw 18:41, 03 Gru 2009, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mila
Wyznawca
Dołączył: 07 Maj 2008
Posty: 1048
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:22, 03 Gru 2009 Temat postu: |
|
Hahaha! Omg! KFC - Kreuzburg Fish Center
A jak mała Tarja słodko wygląda z tą rybką...
Swoją drogą, Kreuz, to naprawdę Cię podziwiam. Ja jak postoję 10 minut dłużej na przystanku, bo autobus mi się spóźnia, to już zaczynam zamarzać, a Ty musisz siedzieć i czekać na te rybki... Brrr!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kreuzburg
Auringonpimennys
Dołączył: 03 Sty 2008
Posty: 2982
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kuusankoski Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:12, 03 Gru 2009 Temat postu: |
|
Takie zimno, to w sumie nie zimno. Prawdziwą perwersje można by przeżyć łowiąc ryby na lodzie. Mój rekord to -22 st to było jakie 3 lata temu a obok mnie nieopodal krzaczka... kąpały się Morsy z takiego klubu tam w mym mieście. Ciekaw jestem jak by to było gdzieś na dalekiej północy przy -50 i lodzie na metr grubym.
|
|
Powrót do góry |
|
|
DarkSide
Wyznawca
Dołączył: 24 Kwi 2008
Posty: 979
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw 20:06, 03 Gru 2009 Temat postu: |
|
Ja tam zawsze wiedziałam, że z Ciebie Krezu to gorący chłopak jest:P To tak odnośnie tych grudniowych połowów
Ryby wyglądają przepysznie...Mój tatuś też pare dni temu był na rybach i udało mu się złowić kilka sztuk. Może to dzięki temu, że pogoda w miarę stabilna jest od paru dni?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kreuzburg
Auringonpimennys
Dołączył: 03 Sty 2008
Posty: 2982
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kuusankoski Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:32, 03 Gru 2009 Temat postu: |
|
A właśnie że nie jest stabilna, bo ciśnienie skacze niepotrzebnie w tamtym tyg, było jakie 1020 hPa a od kilku dni ledwo 980 ale rośnie. I przez te wachania ciśnienia jak wiemy, pęcherz pławny u ryb raz się skurcza raz rozkurcza to normalne jak nas boli brzuch to nie chce nam się za bardzo obżerać, tak samo maja i ryby. Ale jest w miarę ciepło jak na Grudzień stąd czasami można jeszcze coś połowić.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zibi
Wyznawca
Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 3628
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:05, 03 Gru 2009 Temat postu: |
|
Edit
Ostatnio zmieniony przez Zibi dnia Sob 18:29, 25 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
DarkSide
Wyznawca
Dołączył: 24 Kwi 2008
Posty: 979
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw 21:59, 03 Gru 2009 Temat postu: |
|
Eee to wygląda na to, że na warunkach do połowów znam się tyle co na rybach, znaczy odróżniam szczupaka od karpia, teoretycznie
Tak czy siak udanych życzę Kreuz i pamiętaj, że jak będziesz we Wrocku to ja i mój zamrażalnik zapraszamy baaardzo serdecznie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kreuzburg
Auringonpimennys
Dołączył: 03 Sty 2008
Posty: 2982
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kuusankoski Płeć:
|
Wysłany: Pią 16:05, 04 Gru 2009 Temat postu: |
|
To musisz mi dać jakieś namiary, gdzie we Wrocku są jakieś dobre miejscówki, wszak Twój Tato łapie gdzieś tam jak mniemam. I interesuje mnie jakie gatunki biorą na Odrze we Wrocku. Bo cały odcinek Odry w okolicach Opola i Brzegu znam dokładnie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
DarkSide
Wyznawca
Dołączył: 24 Kwi 2008
Posty: 979
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią 17:24, 04 Gru 2009 Temat postu: |
|
Nie nie, mój tato łapał w okolicach Międzyrzecza Wlkp. Teren ten jak wiadomo bogaty jest w piękne jeziora. Nad jednym z nich spędzałam większość wakacji za czasów szkolnych i wspominam to z sentymentem i łezką w oku. Ba, nawet ryby łowiłam! Najbardziej pamiętam jedną z wypraw łódką na "wodne ryby" jak to koleżanka określiła, browarki i te sprawy. Po 3 godzinach zniechęceni, że nic nie bierze (browarki się kończyły) zaczęliśmy zwijać sprzęty i każdy miał na haczyku po małej sztuce Ileśmy tak siedzieli z nimi na haczykach to nie wiadomo
Popytam odnośnie dobrych miejscówek we Wrocku, bo zdaje się mąż koleżanki to zapalony wędkarz.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|