Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
czestmir
Her Winter Storm
Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 1065
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z mieściny Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:53, 07 Sty 2008 Temat postu: |
|
Kurcze, wpadłem na fajny pomysł. Może zrobimy sobie na wiosnę mały wypadzik (2 dni) nad jakieś jezioro na ryby? Ja tam mogę dojechać nawet 200km. Będzie wędkarski mini zlot fanów Tarji
@Kreuzburg. Liny smażę razem z łuską - rozpuszcza się i daje fajny posmak. A z tymi okoniami to nie miałem czasu już nad wodą, a było ich 46 sztuk - nie ściemniam, i tylko jeden miał 21 cm, reszta była znacznie większa, ale jak było wyżej to kiedy indziej to opiszę.
Ostatnio zmieniony przez czestmir dnia Pon 21:57, 07 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kreuzburg
Auringonpimennys
Dołączył: 03 Sty 2008
Posty: 2982
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kuusankoski Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:55, 07 Sty 2008 Temat postu: |
|
Gdzie proponujesz? Ja wiesz mieszkam na południu wiesz gdzie Kluczbork leży?@cestmir-no wierze ci mój rekord to 31 szt.Jak trafisz na ławice to biorą niesamowicie!A pod lodem łapiesz?
Ostatnio zmieniony przez Kreuzburg dnia Pon 22:06, 07 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ali
Żołnierz Północy
Dołączył: 11 Paź 2006
Posty: 1144
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Police Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:04, 07 Sty 2008 Temat postu: |
|
Co do skrobania Okonia to faktycznie nożem można się zajechać, ale są specjalne skrobaczki, czy nawet na głupi kapsel po piwie przybity gwoździem do drewienka idzię o niebo lepiej ja złowione Okonki skrobię i czyszczę zawsze nad wodą, moja matka strasznie nie lubi jak przychodzę do domu i "smrodzę" flakami ryb także jestem zmuszony Mam jednak zasadę w łowieniu Okoni, biorę tylko takie od 18cm wzwyż, maleństwa zawszę wypuszczam
|
|
Powrót do góry |
|
|
czestmir
Her Winter Storm
Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 1065
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z mieściny Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:05, 07 Sty 2008 Temat postu: |
|
@Kreuzberg. Tak. Nad Opolem. Tyle, że ja tamtych łowisk nie znam. No i myślałem, żeby znależć takie miejsce, żeby inni z forum też mogli się zjawić, niekoniecznie przecież muszą też łowić. Można zrobić taki jak pisałem mini zlot, a my przy okazji ryby.
A pod lodem łapałem tylko 2 razy i tylko płocie. Raz nawyciągałem trochę, a raz był kicha.
@Ali. Co Ty na to?
Ostatnio zmieniony przez czestmir dnia Pon 22:10, 07 Sty 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hrabina Gruźlica
Ostatnia Gotycka Kobieta
Dołączył: 11 Mar 2006
Posty: 1174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:08, 07 Sty 2008 Temat postu: |
|
Katarzyna napisał: | A ja wolę bardziej naturalny kontakt z przyrodą; iść do lasu, zamknąć oczy i tam siedzieć zamiast zabijać biedne ryby wbijając w nie haczyk. Fuuuj. |
Tylko ryby? A świnki, krówki, kurki etc. to już mogą umierać?
Ja nie łowię, nie zabijam także innych zwierzątek, no chyba, że to pająk (ale to muszę, bo mam arachnofobię). I jest mi z tym dobrze
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kreuzburg
Auringonpimennys
Dołączył: 03 Sty 2008
Posty: 2982
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kuusankoski Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:13, 07 Sty 2008 Temat postu: |
|
No trzeba by zrobic mapkę kto gdzie mieszka z zainteresowanych i wybrać jakieś pożądne łowisko zebyśmy wiesz ciala nie dali bo jak wiesz czasami potrafią nie brać w ogóle! Tu na opolszczyznie sa 2 duże zbiorniki Turawa i Nysa to na mapie widać albo na necie zob. poza tym jest duzo zalewów takich ok 100ha! Najblizszy mam jakieś 45 km-Michalice co roku odbywają się tam Grand-Prix Polski karpiarzy w tamtym roku były Mistrz. Europy.@Hrabina-No nierób z nas morderców ryb!W końcu wszystkich ryb niezabieramy a itak kazdy ichtiolog ci powie ze kazda ryba wyciągnieta z wody ma małe szanse przeżycia po wypuszczeniu ze względu na róznice ciśnień!
Ostatnio zmieniony przez Kreuzburg dnia Pon 22:18, 07 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
czestmir
Her Winter Storm
Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 1065
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z mieściny Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:16, 07 Sty 2008 Temat postu: |
|
@Hrabina. Dokładnie. O tym zabijaniu zwierzątek, czy to rybek, czy kaczuszek to z czystym sumieniem może napisać tylko osoba, która jest wegetarianinem (-ką), nie je ryb i nie nosi żadnuch rzeczy ze skóry. Inaczej to hipokryzja.
@Kreuzburg. Najpierw trzeba sie dowiedzieć, czy jest ktoś oprócz nas chętny, bo jak nie to po co nam te mapki. Poszukamy jakiegoś łowiska w necie, ustalimy datę i wio!
Ostatnio zmieniony przez czestmir dnia Pon 22:20, 07 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siren
Entuzjasta
Dołączył: 12 Paź 2007
Posty: 601
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 22:18, 07 Sty 2008 Temat postu: |
|
@Hrabina, jak to pająki? Przecież to przekochane stforzonka :D I takie mhroczne
A jeśli chodzi o ryby, to węgorz jest pyszny i w sumie pstrąg nadziewany pietruszką, pychotka :D
|
|
Powrót do góry |
|
|
Metalflower
High Priestess of Rome
Dołączył: 26 Gru 2005
Posty: 2550
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Vinland Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:20, 07 Sty 2008 Temat postu: |
|
@Siren: topic sportowy jest tutaj: KLIK
@czestmir: świetny pomysł z tym forumowym spotkaniem na łonie przyrody. Jestem za!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kreuzburg
Auringonpimennys
Dołączył: 03 Sty 2008
Posty: 2982
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kuusankoski Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:31, 07 Sty 2008 Temat postu: |
|
@czestmir - Do wiosny się nazbiera chętnych! Mam nadzieje taką! A łowiska trzeba i tak poszukac bo wiadomo nie kazdy bedzie chciał targać przez pół Polski! A masz jakieś łowisko bankowe?
Ostatnio zmieniony przez Kreuzburg dnia Pon 22:32, 07 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ali
Żołnierz Północy
Dołączył: 11 Paź 2006
Posty: 1144
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Police Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:34, 07 Sty 2008 Temat postu: |
|
czestmir napisał: | @Ali. Co Ty na to? |
Jestem za, a nawet przeciw
Fajny pomysł i pisałbym się na takie coś, łono natury i ekipa z the wishmistress, to może być niezapomniana przygoda
|
|
Powrót do góry |
|
|
czestmir
Her Winter Storm
Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 1065
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z mieściny Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:39, 07 Sty 2008 Temat postu: |
|
Mam w sumie dwa. Jedno jest 50km na płn od Poznania, pod Wągrowcem. Ale tam nie ma zadnej bazy, czyli w grę wchodzą tylko namioty. Drugie to Łagów. Ten znowu leży 130 km od Poznania na zachód, ale tam jest super baza turystyczna i inne atrakcje jak zamek Joannitów itp. Jest jeszcze jedno koło Świebodzina w Niesulicach (też koło Łagowa. Tam jest baza (ośrodek wypoczynkowy), a woda ma 1 szą klasę czystości (jezioro sielawowe, więc wiesz jaki tam jest szczupak i okoń ). Ale podejrzewam, że to dla wiekszości ludzi z forum koniec świata. No ale zobaczymy, kto jest chętny. Na Metalflower i Alego mozna jak widać liczyć Zobaczymy jak reszta
Ostatnio zmieniony przez czestmir dnia Pon 22:49, 07 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kreuzburg
Auringonpimennys
Dołączył: 03 Sty 2008
Posty: 2982
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kuusankoski Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:50, 07 Sty 2008 Temat postu: |
|
Tak! Wielkopolska wchodzi grę bo tam kazdy by miał niedaleko! Ja mam jakies 200 km do Poznania! Poza tym pod Poznaniem mam rodzinę z wujkiem kiedyś na Warcie łapałem piękne liny! A poza tym oto chodzi by wyskoczyc na łono natury! Oderwać sie na chwile od wielkomiejskiej szarości takze bedziemy szukać
Ostatnio zmieniony przez Kreuzburg dnia Pon 22:52, 07 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Madeline
Personal Photographer
Dołączył: 16 Gru 2007
Posty: 1271
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa/Lublin Płeć:
|
Wysłany: Wto 13:00, 08 Sty 2008 Temat postu: |
|
Kurczę, a ja zawsze chciałam zabrać się z kimś na ryby, a tu nikt ze znajomych nie łowi! Co za ludzie! A łowienie ryb to chyba jeden z fajniejszych sposób na relax, prawda chłopaki? Cisza, spokój, woda, las... a mi się marzy łowienie na środku jeziorka w łódce ach się rozmarzyłam!
A rybki są pyszne, ja najlepiej lubię chyba pstrąga z grilla, z cytrynką, albo z masełkiem czosnkowym, a podobno są też pyszne liny w śmietanie, ale nie miałam okazji jeszcze spróbować
|
|
Powrót do góry |
|
|
czestmir
Her Winter Storm
Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 1065
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z mieściny Płeć:
|
Wysłany: Wto 14:07, 08 Sty 2008 Temat postu: |
|
Madeline napisał: | Kurczę, a ja zawsze chciałam zabrać się z kimś na ryby, a tu nikt ze znajomych nie łowi! |
Nie ma problemu. Jesli pojedziesz z nami, to Ci wędkę zmontujemy i powiemy co i jak .
A co do linów w smietanie to nie jadłem. Raz zrobiłem karasie w śmietanie, ale coś spieprzyłem i były takie sobie.
Ostatnio zmieniony przez czestmir dnia Wto 14:08, 08 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Manowar
True Metal Man
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 1510
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z czegoś co zwie się życie...
|
Wysłany: Wto 14:09, 08 Sty 2008 Temat postu: |
|
To kiedy i gdzie jedziemy??
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kreuzburg
Auringonpimennys
Dołączył: 03 Sty 2008
Posty: 2982
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kuusankoski Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:29, 08 Sty 2008 Temat postu: |
|
@Manowar - Wypad mozemy zrobić nie wcześniej niż na wiosnę! Musi sie ocieplić! Poza tym trzeba tak wybrac by noc była w miarę ciepła! My moze damy rade ale inni niewytrzymają A co do karasi w śmietanie to najlepiej wychodzą jak sie je zrobi opiekane w słoikach w zalewie octowej a potem ze śmietaną je konsumować! Jak śledziki wychodzą @Madeline - znam wiele kobiet i dziewczyn co wędkują! Nawet im to nieżle wychodzi To kwestia przełamania!
Ostatnio zmieniony przez Kreuzburg dnia Wto 18:31, 08 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Madeline
Personal Photographer
Dołączył: 16 Gru 2007
Posty: 1271
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa/Lublin Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:43, 08 Sty 2008 Temat postu: |
|
O proszę, chlopaki zapraszają i zachęcają do łowienia, kto wie czy sie do ekipy Waszej wędkarskiej na wiosnę nie załapię może do wiosny jeszcze trochę ludu się namyśli, może jeszcze jakieś dziewczyny?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siren
Entuzjasta
Dołączył: 12 Paź 2007
Posty: 601
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 19:47, 08 Sty 2008 Temat postu: |
|
Zależy gdzie, moi rodzice są troszkę przewrażliwieni... :D
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kreuzburg
Auringonpimennys
Dołączył: 03 Sty 2008
Posty: 2982
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kuusankoski Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:12, 08 Sty 2008 Temat postu: |
|
@Siren-Wypad na ryby to nie jakaś impreza cobyto niewiadomo jakie sie rzeczy działy Na ryby sie jedzie wypocząć!Nieznam niestety nikogo tu osobiscie na forum ale mam nadzieje ze taka impreza się uda!Sam jezdze z najblizszą paczką na 3-4 dni nad wode i jest spoko!Cisza spokuj świety od problemów!A gdzie by sie to zorganizowało to poszukamy tak by większość miała niedaleko czestmir pewno dobrze zna łowiska w środkowej polsce!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|