Wasze uczelnie

Aune

Tak, też myślałam o Lao Che. Słuchałam kilka ich piosenek z tej płyty i są naprawdę dobre. Z tym że mi chodzi bardziej o podkreślenie faktu, że naszą historię sławią zagraniczniaki. Oczywiście wspomnę, że to tylko jedna piosenka w całej twórczości Sabatona (o III Rzeszy też przecież śpiewają), ale tak czy siak przysporzyła im wielu fanów, zwłaszcza w Polsce, a to już o czymś świadczy. Z tego co pamiętam to dostali od któregoś z biskupów jakieś odznaczenie.

Dark Rose

@Aune jeśli chodzi o przypisy ze stron internetowych, to normalnie podawałam tylko stronę i datę. Oczywiście w całości, tzn link konkretnie do strony/podstrony, z której czerpałam materiał. Jeśli natomiast mam zdjęcia z Internetu, to po prostu tylko link do strony głównej, promotor powiedział, że jak komuś będzie zależało, to sobie sam poszuka fotkę. Wink

Ja też piszę o muzyce (metalowej rzecz jasna) w swojej pracy, ponieważ jako przykład promocji kultury fińskiej wykorzystałam muzyczne festiwale, i dodałam parę fotek z Ruisrock, Ankkarock czy Provinssirock. Smile

A oprócz muzyki wykorzystałam też okładkę folderu turystycznego na rok 2009 (mały, fiński blond chłopczyk na łodzi trzymający rybę w swoich małych fińskich rączkach ^^) oraz te śmieszne konkursy jak rzut komórką na odległość czy mistrzostwa świata w grze na niewidzialnej gitarze. Mr. Green

I takie oto zdjęcie użyłam:

[link widoczny dla zalogowanych]

Także moja praca będzie bardzo pozytywna i zabawna, a przynajmniej jej trzeci rozdział. Razz

Aune

Świetnie

Chętnie też bym zobaczyła tego fińskiego chłopczyka z rybką.
A wspomniałaś coś o Nightwish?

Co do tych stron internetowych to powiedz jak to dokładnie jest w przypisie: link strony, przecinek, data kiedy z niej korzystałaś, kropka. Coś jeszcze? Tę datę dawałaś w nawiasie, czy tak luzem po przecinku?

A w bibliografii napisałaś tylko same adresy (np. www.wishmistress.fora.pl) i nic więcej?

Dark Rose

Wygląda to tak, przykładowo:
Przypis do treści:
[link widoczny dla zalogowanych] 04.01.2009
Bibliografia
[link widoczny dla zalogowanych]
Źródło obrazka/zdjęcia:
[link widoczny dla zalogowanych] 04.01.2009

Chłopczyk z rybką:
[link widoczny dla zalogowanych]

Nightwish został wspomniany, dałam zdjęcie z Ruisrock z zeszłego roku, zdjęcie jest bardzo fajne, oddające klimat całego wydarzenia i była na nim widoczna publiczność, szukałam takiego zdjęcia NW z Tarją, ale nie znalazłam, więc posiliłam się już nowym składem.

[link widoczny dla zalogowanych]

Aune

Dzięki bardzo. Muszę poprawić przypisy, bo daty niepotrzebnie popakowałam w nawiasy.

O Tarji też mogłaś wspomnieć. Wszak ona dostała tytuł Głosu Finlandii czy coś takiego. Nie sposób to przemilczeć. I u prezydentowej Halonen też była... Weź tam jeszcze nanieś poprawki Dark Rose Wink

Dark Rose

Z przyjemnością wspomnę, tylko nie wiem, gdzie znaleźć odpowiednie info. Jeśli ktoś wie, gdzie można coś wyszperać i mnie ktoś wspomoże, to bardzo chętnie naniosę poprawkę. Smile

Aune

To ja w takim razie proponuję ponowienie tej prośby w temacie "Pytania na temat Tarji i jej twórczości", bo do tematu uczelnianego nie każdy zagląda. Musisz powołać się na jakieś wiarygodne źródło, a nie wikipedię. Może ktoś z forumowiczów da namiary na artykuł prasowy? Przypis z gazety byłby idealny.

Dark Rose

Załatwione. Wink

Właśnie miałam ochotę wspomnieć też o Tarji, ale nie wiedziałam, jaką ciekawostkę mogę przywołać. Ta wydaje się dość sensowna i pasująca do mojej pracy, nawet już znalazłam miejsce, gdzie mogłabym napomknąć. Wink

A jak nie znajdę nic na ten temat... To nie wiem, będę smutna. ;]

Aune

Spokojna głowa. Na pewno coś znajdziemy. To może być przecież zagraniczna gazeta, a prawdziwi fani mają różne cuda na swoich dyskach twardych, więc na pewno skany z czasopism też się znajdą. W razie czego poszpera się na porządnych metalowych portalach. Na stronie Tarji też może coś być.

Peter

Pierwsza odsłona sesji za mną. Dostateczny z tłumaczenia liaison to mniej więcej tyle ile się spodziewałem, więc nie mam zastrzeżeń. Aczkolwiek inni w mojej grupie mają chyba odmienne zdanie co do swoich ocen, bo ogółem wyniki były dość słabe - na 12 osób 4 oblały. Za tydzień tłumaczenia pisemne (w sobotę na angielski, a w niedzielę na polski), a za 2 tygodnie francuski.

Dark Rose

Ech, ludzie na mojej uczelni (konkretnie z mojej grupy) mnie przerażają. Dzwonię sobie dzisiaj do dziekanatu i pytam, czy wiadomo już coś w sprawie obrony. Pani powiedziała, że jak na razie pracę złożyłam TYLKO ja i że ona ma nadzieję, że grupa się zmobilizuje, bo przecież "chcecie się bronić wszyscy razem, prawda?". Wyprowadziłam ją z błędu i powiedziałam, że mi zależy na czerwcu, więc zapisała sobie info i stwierdziła, że ewentualnie dorzucą mnie do jakiejś innej grupy... Wysłałam dodatkowo maila promotorowi o zaistniałej sytuacji, zobaczymy, co on powie. Kurde, dlaczego to się tak wszystko musi ciągnąć jak krew z nosa? Sad

A z innej beczki, jest tu ktoś, kto mógłby mi powiedzieć, gdzie znajdę odpowiedź na pytanie "Rodzaje przepływów kapitałowych we współczesnym świecie"? Bo nie mogę nic znaleźć, a może jest tu ktoś, kto miał/ma do czynienia z takimi zagadnieniami, to pytam. Wink

A to jest jedno z pytań na obronę właśnie.

Aune

Miałam coś takiego na bankowości. Rynek finansowy dzieli się na dwie grupy: rynek pieniężny i rynek kapitałowy. Na tym kapitałowym dokonuje się obrót papierami wartościowymi i jego zinstytucjonalizowaną formą jest giełda.
Tyle pamiętam. Musiałabym pogrzebać w notatkach, ale my tam głównie mieliśmy o pinądzorach i bankach, także niewiele Ci mogę pomóc. Jednak to jest mniej wiecej ta dzidzina: bankowość i makroekonomia.
Chyba można pod to podciągnąć różne operacje bankowe, przelewy i takie tam... Dziś praktycznie nie ma z tym problemu. Może to oto chodzi w tym Twoim pytaniu... Blue_Light_Colorz_PDT_27

Dark Rose

Wiem, że np. bezpośrednie inwestycje zagraniczne, jakieś lokaty i kredyty się do tego zaliczają, ale muszę znać te wszystkie rodzaje, więc muszę znaleźć jakiś odpowiedni podział.

Ashka

Dzisiaj odebrałam w końcu dyplom, we wtorek jadę po prawo wykonywania zawodu. Pani z dziekanatu zabrała mi legitymację, potem zapytała czy idę na studia drugiego stopnia, ja oczywiście, że idę (po prostu nie mogę rozstać się z cudownym Warszawskim Uniwersytetem Medycznym) więc oddała mi legitkę (!). Ja ucieszona dzwonię do przyjaciółki, która musiała oddać legitymację dzień wcześniej żeby szybko przybywała po kartę (w końcu mamy na niej zniżkowe bilety ZTM). Już miałam wsiadać do autobusu kiedy zadzwoniła pani z dziekanatu, że nastąpiła pomyłka i mam się wrócić i oddać jej legitymację... Jako człowiek uczciwy tak zrobiłam i oto dzisiaj stałam się szczęśliwą posiadaczką biletu normalnego na 30dni w cenie biletu zniżkowego na dni 90 (nie wspomnę już o końcu tańszych biletów do kina)... Nie sądziłam, że będę tak wyczekiwać nowego roku akademickiego, a wraz z nim nowej legitymacji...
Ach, no i oczywiście nie obyło się bez błędu w suplemencie, dziekan ma dzwonić do izb, że we wrześniu doniosę poprawny. :D Ach te smaczki - nadają studiom uroku. Dewiza tej uczelni - żeby tylko nic nie odbyło się normalnie.

DarkSide

Zazdroszczę co niekórym, że w październiku wracają na uczelnie... Mr. Green

Ja niby też zaczynam naukę, ale to coś zupełnie innego. Studia na AM wspominam z wielkim sentymenten, no i kasa ze stypendium naukowego też by się znów przydała...
Marzę o tym, aby znów pójść na dzienne, ale to raczej nierealne Sad

Aune

Ja też zazdroszczę. Zwłaszcza tym, którzy mają przed sobą nie rok, ale kilka lat studiowania. Mimo wszystko to b. fajny okres w życiu. I ma się trzy miesiące wakacji. Doceniłam to dopiero jak zaczęłam pracować :/

Viento

Chyba w przyszłym roku pójdę na podyplomowe studia zaoczne. Tak myślę. Zależy to od tego, czy nauczę się jeździć samochodem tak dobrze, że będę mogła sama jeździć do Wrocławia, bo te studia są właśnie tam. Połączenia PKP są do niczego, poza tym taniej, wygodniej i szybciej wyjdzie mi jeżdżenie samochodem, bo gdybym jechała pociągiem to musiałabym się przesiadać i długo czekać - takie jest połączenie, żeby być we Wrocławiu w sobotę raniutko. Jak się nie nauczę jeździć do przyszłego roku to pójdę na studia za dwa lata. To jest studium przekładu - dużo praktyki, tyci tyci teorii. Studia trwają tylko rok i zajęcia są tylko w soboty. A jakie fajne przedmioty mają!:
Terminologia handlowa 30 godzin
Przekład umów 30 godzin
Korespondencja handlowa 30 godzin
Tłumaczenie przysięgłe 30 godzin
Tłumaczenie w Unii Europejskiej 30 godzin
Tłumaczenie dokumentacji finansowej 15 godzin
Praktyczna stylistyka polska 15 godzin
I dają wszystkie materiały, nie trzeba samemu szukać książek i kserować konspektów. Tzn materiały te są w cenie studiów.
Studia są sprawdzone - znajomi je kończyli i są bardzo zadowoleni z jakości zajęć i ich przydatności i z pracy wykładowców, którzy są punktualni i rzetelni.

Peter

Brzmi to ciekawie - pod warunkiem, że jest się zainteresowanym akurat takim profilem tekstów. Zjazdy zapewne co 2 tygodnie? I jak z czesnym?

Viento

Czesne to 4 tysiące. Zjazdy w tym roku akademickim były co tydzień lub co dwa tygodnie tzn róznie to wypadało. Te przedmioty, które wypisałam to są przedmioty z letniego semestru, to przykłady, w zimowym były inne, m.in teksty prawnicze.

Dark Rose

Od jutra zaczyna się rekrutacja na Uniwersytet Gdański i Akademię Morską w Gdyni, do których składam dokumenty na magisterkę... Nie wiem, gdzie się dostanę (mam nadzieję, że gdzieś mnie przyjmą :P), ale na wszelki wypadek możecie trzymać kciuki przez jakieś 1,5 tygodnia, heh. Wink