Wasze uczelnie

k4jz3r

Trzymam kciuki, bo stypendium to dobra rzecz, zawsze to więcej można wódki kupić Wink

DarkMoonlight

a ja zdałem na 4,5 egzamin z gramtyki opisowej, taka kobyła, że hej;D a za 3 dni exam z pedagogiki, ale liczę na 5;D

Peter

Jesteś na anglistyce ? Ja z opisówki miałem ledwo 3, więc szacunek Smile

DarkMoonlight

Peter

Literatura angielska, czy amerykańska ?
Do metodyki nie przywiązywałem wagi, bo nie zamierzam zostawać nauczycielem.
A co do pedagogiki, to studiujesz to samo co Metalflower Smile

DarkMoonlight

No ale ja musze przywiązywać uwagę, żeby zaliczyć ten chory przedmiot, takie pierdoły, powtarzane w kółko ;D jeszcze tyle tego, a literatura amerykańska oczywiście, nie znoszę jej, tak samo jak i historii bleh... Za to kocham wymowę i jako jedyny ca całym naszym kierunku miałem 5 z egzaminu, a trzeba było przeczytać parę dialogów z książki: 'How now Brown cow', transkrypcja, przeczytanie wierszyka takiego chorego, że hej i pułapki językowe ;D

Ashka

Już po bitwie, angielski medyczny zaliczony ustnie na 5 :D Tak się przyznam nieskromnie, że na taką ocenę liczyłam...
Został mi już tylko jeden egzamin :P I to dopiero 24. ^^

DarkMoonlight

Akasha gratuluję Wink

Ja mam w sumie jeszcze 7 egzaminów ;( Bo trzy na filologii w tym praktyczny z anglika (pisemny i jak go zdam to dopiero ustny) i 4 na resocjalizacjii ;/ Cholerka ;/ Trudno jakoś dam radę.

Ashka

Nom to życzę powodzenia... 7 egzaminów jeszcze, toż to można się odwodnić z powodu nieustannych wizyt w toalecie:/

Ashka

Aune poruszyłaś kilka spraw tak, że nie mogę nie odpisać :D Zrobię to tu bo tam byłby offtop.
Po pierwsze motywacja. Ja na praktykach nie mam żadnej motywacji bo wiem, że: każdy chce mnie wykorzystać do brudnej roboty a nie nauczyć czegoś jak to powinno chyba wyglądać, poza tym muszę sama skołować żarcie, ciuchy itp. Zawsze kiedy coś jest źle jest to nasza wina.
Po drugie brudna robota. Na zachodzie studenci tego nie robią - nie po to studiuję żeby za przeproszeniem wycierać pupę - do tego NAPRAWDĘ nie jest potrzebne wyższe wykształcenie! Zgadłaś, że nie jest to przyjemne :D
Po trzecie pacjenci. Wierz mi, że są to często ludzie chcący Cię maksymalnie pognębić. Po 12 godzinach z nimi mam dość wszystkiego. Nierzadko pacjenci płci męskiej zachowują się wysoce nieodpowiednio, zdarza się klepanie po częściach ciała. Na szczęście jestem osobą cierpiliwą więc to jeszcze nie jest najgorsze... Oczywiście zdarzają sie tacy pacjenci, do których aż chce się iść, ale ja mogę takich policzyć na palcach.

No i ta całą służba, powołanie etc. Nie kryję, że sama nie wiem jak ja wylądowałam na pielęgniarstwie...Na pewno nie było to moje marzenie :/ Ale czasem jest naprawdę ciekawie. W tym roku miałam praktyki na oddziale, w którym pracuje się jak na zachodzie. Taka praca to bajka. Zajmujesz się po prostu pielęgnowaniem w czystym sensie tego słowa.

A i jeszcze o tym pracowaniu na odwal się. Każdy ma czasem gorszy dzień. Najważniejsza jest kultura osobista. I to jest recepta.

Cameloth

A ja już mam wakacje Smile

To była najprostsza sesja w całym toku studiów.

Metalflower

Ja mam sesję dopiero w lipcu (dziwna szkoła, dziwne terminy). Na szczęście większość egzaminów można pozdawać już teraz. Jeżeli komuś chce się uczyć do zerówek ;)

Na razie staram się pozaliczać wszystkie ćwiczenia. Właśnie skończyłam robić prezentację multimedialną na stopień z warsztatów komputerowych. Temat był dowolny, nietrudno się domyślić, co wybrałam... :)

Peter

Wczoraj miałem omówienie wyników egzaminów z tłumaczeń pisemnych. Poszło lepiej niż się spodziewałem - 5 z tłumaczenia na polski i 4 z tłumaczenia na angielski Very Happy

Poznałem też wynik testu z podstaw ekonomii- zdałem na 3 (albo 3,5- nie jestem pewien). Za tydzień wyniki z francuskiego- tam już nie będzie tak dobrze, ale mam nadzieję, że uda sie uniknąć poprawki...

k4jz3r

Ja powiem Wam, ze u mnie to wygląda ... fatalnie Sad

Otworzyłem indeks i brakuje mi 12 wpisów / ocen / zaliczeń:
-Literatura Rosyjska 1917-2000 (to z 3go roku jeszcze)
-Rosyjska Myśl Polityczna ( I sem IV rok)
-Film Rosyjski ( I sem IV rok)
-Praktyka tłumaczenia j. rosyjskiego ( I sem IV rok)
-Nauka j. rosyjskiego ( I sem IV rok)
-Seminarium magisterskie ( I sem IV rok)
-Pierestrojka i epoka postsowiecka ( II sem IV rok)
-Prawosławie, cerkiew i ateizm ( II sem IV rok)
-Teatr rosyjski ( II sem IV rok)
-Praktyka tłumaczenia j. rosyjskiego ( II sem IV rok)
-Nauka j. rosyjskiego ( II sem IV rok)
-Seminarium magisterskie ( II sem IV rok)

Także zapowiada się, że z wakacji chyba nici ... :/

Peter

Jak tam wygląda u Was początek roku akademickiego?

Ja w ten weekend miałem 1. zjazd 2. roku podyplomówki, a w sobotę inaugurację. Mieliśmy na niej okazję wysłuchać tłumaczonego symultanicznie przez naszych absolwentów wykładu kobiety ze Służb Tłumaczeniowych UE, gdzie niektórzy ze studentów wyjadą w tym roku na praktyki. A potem było pyszne jedzenie Mr. Green

Co ciekawe mam w tym roku tylko 4 przedmioty, za to wszystkie w wymiarze 180 min. Za to egzaminów będę miał 6, bo z tłumaczenia ogólnego i specjalistycznego będą po 2 (pol->ang i ang->pol).

Ashka

Ja miałam tydzień zajęć, teraz mam tydzień wolnego, który zamierzam poświęcić na wybór tematu pracy licencjackiej. Poza tym jak zawsze - praktyki, praktyki, seminaria, praktyki i wykłady... W tym roku mam psychiatrię, położnictwo, anestezjologię więc może będzie ciekawie. Sesja zimowa szykuje się jak nigdy 5 egzaminów w 5 dni. A potem z górki - semestr letni, egzamin zawodowy, obrona i koniec Wink

polityk2

Ja dopiero jutro mam pierwsze zajęcia, ale zaliczyłem już jedno zwianie z Otwarcia :D

Peter

Dzisiaj miałem pierwsze praktyczne zajęcia z tłumaczeń prawniczych (poprzednie 2 poświęcone były główne kwestiom teoretycznym) i już teraz jestem pewien, że to będzie ciężki przedmiot...

Arcasto

A ja miałem w ten piątek najfajniejszą jak do tej pory laborkę - badanie momentu żyroskopowego. Dostaliśmy do dyspozycji jeden żyroskop (dosyć dobry, bo wirnik obracał się z prędkością 30000 obrotów/min), zakrętomierz, lampę stroboskopową (byście sto razy zgadywali do czego nam ona posłużyła, a i tak byście nie trafili Very Happy

- za pomocą lampy badaliśmy... prędkość wirnika) oraz dwa "bączki"... do zabawy. Podczas zajęć prowadząca pokazała nam nawet rakietę, w której użyto żyroskopu do sterowania Very Happy

. Po raz pierwszy podczas mojego studiowania potwierdziło się, że polibuda ma jednak dobre zaplecze sprzętowe Very Happy

.

saphire

No a ja wyleciałem z jednego z najcięższych kierunków na PW(Elektronika), ale że lubię wyzwania to od lutego zaczynam studia na Informatyce na PW. W sumie studiowałem semestr a w akademiku mieszkam już 1,5 roku Very Happy

Przesiąkłem już tą uczelnią...