Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vilier
Przechodzień
Dołączył: 19 Sty 2011
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:10, 27 Sty 2011 Temat postu: |
|
Oo + dla Kasi:) Osobiście bardzo lubię, kiedy dziewczyna nosi średni/wysoki obcas:)
A co do mnie to.. z pewnością nie ubieram się typowo czy raczej stereotypowo jak na fana metalu;P Jeśli tylko mogę, to wygląda to mniej więcej tak: czarne butki od garnituru w klasycznym fasonie, czarne jeansy/spodnie od garnituru, czarna koszula (taliowana i najlepiej w białe/czarne paski):P
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Anarie
Princess of Persia
Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 1412
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z krańca świata Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:13, 24 Lut 2011 Temat postu: |
|
W to lato stawiam na sukienki ;P czas trochę zmienić swój wygląd... (mocne postanowienie przejrzenia i odświeżenia całej szafy ) i butki... no cóż, obcasy są dla mnie koniecznością :P za niska jestem zdecydowanie żeby sobie nie dodawać centymetrów^^ dlatego już zaczynam się rozglądać
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ashke
Wyznawca
Dołączył: 28 Sie 2010
Posty: 733
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zawiercie Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:26, 24 Lut 2011 Temat postu: |
|
Sukienki... o.O Czy jest na sali jakiś egzorcysta?
Ja zazwyczaj pomykam w typowym dla żmijki komplecie: spodenki do kolan (jeans, zwykłe materiałówki, obojętne, byle do kolan), podkoszulek (kolory raczej ciemne, nie lubię jasnych) i adidaski.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jillian
Stały bywalec
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 460
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:41, 24 Lut 2011 Temat postu: |
|
Ashke, gdybyś widziała mnie latem w zeszłym roku to byś się chyba załamała, cały czas siedziałam w takiej różowej sukience xDDD Mam w niej takie piękne zdjęcia o.O
A to było podczas wyjazdu do Chorwacji, gdzie było tak ciepło, że nie mogłam wytrzymać, a mój standardowy strój na lato to koszulka z krótkim rękawkiem i krótkie spodnie, nic wyjątkowego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cornelia
Little Musician
Dołączył: 14 Maj 2008
Posty: 1227
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć:
|
Wysłany: Czw 23:31, 24 Lut 2011 Temat postu: |
|
Ja ostatnio przerzucam się już zimą na spódnice i sukienki, bo przy dobrych rajstopkach mi w tym najnormalniej w świecie wygodniej i jakoś tak się lepiej czuję. Tym bardziej, że mam deficyt spodni ^^ Totalny defizyt, mam aż jedną (bordową!) parę. Spodnie są dla facetów. Tak samo jak króciutkie włosy. Sukienki są fajne
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cameloth
Wyznawca
Dołączył: 31 Paź 2007
Posty: 1262
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jastrzębie-Zdrój Płeć:
|
Wysłany: Pią 10:10, 25 Lut 2011 Temat postu: |
|
Cornelia napisał: | Spodnie są dla facetów. Tak samo jak króciutkie włosy. |
Popieram w 100% !
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ashke
Wyznawca
Dołączył: 28 Sie 2010
Posty: 733
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zawiercie Płeć:
|
Wysłany: Pią 11:50, 25 Lut 2011 Temat postu: |
|
Nie znacie sie... spodnie sa najwygodniejsze i koniec... ostatnio sukienke mialam ubrana na komersie w szostej klasie (7 lat temu) i nie mam jakos zamiaru znowu cos takiego ubierac ^^
a krotkie wlosy tez są fajne i przynajmniej nie wpadają w oczy... mam zamiar sie za niedlugo sciac na jeża!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anarie
Princess of Persia
Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 1412
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z krańca świata Płeć:
|
Wysłany: Pią 16:53, 25 Lut 2011 Temat postu: |
|
Rajstopy? Tylko z najwyższej konieczności (czytaj mróz -20 stopni ) tudzież wszędzie tam, gdzie nie można się bez nich obyć x] ale tak unikam jak ognia :P
|
|
Powrót do góry |
|
|
kaska_tarja
Paramour of Mephisto
Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 3932
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:02, 25 Lut 2011 Temat postu: |
|
Rajstopy są dużo wygodniejsze niż spodnie! :] Sama, tak jak Cornelia, zimą chodzę w sukienkach. Co nie zmienia faktu, że nie mogę się doczekać ocieplenia, bo na te wszystkie zimowe ciuchy już patrzę z obrzydzeniem...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Daraena
Entuzjasta
Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:00, 25 Lut 2011 Temat postu: |
|
Spódnice, sukienki (ukochane jeansy tylko na zimę bądź okresy przejściowe). Niestety, obcasy odpadają, bo przy moim wzroście (175 cm) to wręcz nie wypada
|
|
Powrót do góry |
|
|
kaska_tarja
Paramour of Mephisto
Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 3932
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:07, 25 Lut 2011 Temat postu: |
|
Daraena napisał: | Niestety, obcasy odpadają, bo przy moim wzroście (175 cm) to wręcz nie wypada |
Nie ma czegoś takiego jak "nie wypada"! Mimo moich 171 cm, na półce pojawiły się nowe śliczne biuciszki z 10cm obcasem. Uwielbiam szpilki, jestem wręcz uzależniona od wysokich butów. Nikt Ci nie każe zakładać od razu butów na wręcz niebotycznej szpilce, ale jestem pewna, że buty na słupku 7cm mogłabyś z wielkim powodzeniem nosić ;]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Frozen darkness
Stały bywalec
Dołączył: 14 Cze 2010
Posty: 315
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:29, 25 Lut 2011 Temat postu: |
|
Ashke napisał: | a krotkie wlosy tez są fajne i przynajmniej nie wpadają w oczy... |
całkowicie popieram! aj takie gadanie, że krótkie tylko dla facetów....z rezstą nie wyszystkim jest ładnie w długich ^^
a co do ubioru to uwielbiam koszule z krótkim rękawkiem, czasem t-shirt, a spódnice sporadycznie w ciepło, bo w zimę to tylko do sesji i szorty, ale te stanowią już całoroczny ubiór
Ostatnio zmieniony przez Frozen darkness dnia Pią 20:31, 25 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dymuś
Wyznawca
Dołączył: 29 Lis 2007
Posty: 705
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Okolice Krakowa Płeć:
|
Wysłany: Pią 23:35, 25 Lut 2011 Temat postu: |
|
Tęsknie bardzo a latem, bardzo bardzo bardzo. Jak będę narzekać na +30 stopni to możecie mnie Je**ąć! Tęsknie za letnim słońcem, za zielenią i za lekkim luźnym ubiorem! Co głównie noszę w piękne upalne dni? Przede wszystkim spódnice! Ah jak ja już za nimi tęsknie! Mam zboczenia do spódniczek w falbanki (wiem jak mała dziewczynka, ale to zależy kto nosi i jaki krój). Głównie to są spódniczki szare i czarne. Góra bluzki na ramiączkach. A czasami są odskocznie i chodzę w koszulach lub tunikach. Jeśli gdzieś się wybieram to zakładam krótkie spodenki. Buty... zależy od okazji.
Co do włosów muszą być spięte, dla ochłody A mam długie włosy.
Ah jak ja tęsknie za letnim słońcem! Ale wiosennym też nie pogardzę.
Ostatnio zmieniony przez Dymuś dnia Pią 23:35, 25 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anarie
Princess of Persia
Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 1412
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z krańca świata Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:03, 02 Maj 2011 Temat postu: |
|
Naereszcie znalazłam sobie sukienkę na lato! Za śmieszne pieniądze kupiłam śliczną granatową sukienkę bez ramiączek... (co poniektórzy będą mieli ochotę zabić mnie za to co zaraz napiszę...) w panterkę... :P króciutka i słodka xD ale że mi się przytyło, to biorę się za siebie, coby leżała lepiej
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cameloth
Wyznawca
Dołączył: 31 Paź 2007
Posty: 1262
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jastrzębie-Zdrój Płeć:
|
Wysłany: Wto 10:54, 03 Maj 2011 Temat postu: |
|
Ble, lato. Chmary ludzi na ulicach, komary, kleszcze, upały, powodzie, pot spływający do oczu i niezdrowe słońce. Co w tym fajnego :P
Ubiór, hmm - jak najbardziej skromny. Że na waleta nie wolno chodzić (taka "kultura") to krótkie spodenki, koszulka albo bez (na boisku) i jakieś reeboki do skakania do kosza ;p
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bestia
Wyznawca
Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 2059
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: skądinąd
|
Wysłany: Wto 16:21, 03 Maj 2011 Temat postu: |
|
Cameloth napisał: | Ble, lato. Chmary ludzi na ulicach, komary, kleszcze, upały, powodzie, pot spływający do oczu i niezdrowe słońce. Co w tym fajnego :P |
Dokładnie, mam to samo zdanie. Mój ulubiony okres to ten, kiedy na dworze jest 15-20 stopni, chodzi się w bluzkach i jeansach i ma gdzieś to, że słońce może przypiec albo że się człowiek ugotuje w adidasach.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ashke
Wyznawca
Dołączył: 28 Sie 2010
Posty: 733
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zawiercie Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:10, 03 Maj 2011 Temat postu: |
|
15-20 stopni to przecież można żywcem zamarznąć... Dla mnie 25-30 stopni to jest odpowiednia temperatura. W niższych jest mi po prostu zimno.
|
|
Powrót do góry |
|
|
lucr0m
The Phantom of the Opera
Dołączył: 14 Maj 2008
Posty: 1264
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:08, 03 Maj 2011 Temat postu: |
|
Ostatnio jak było 22 stopnie to czułem się jak w czerwcu, gorąco duszno i nie ma czym oddychać. Dla mnie nalepsze temperatury to 15-20 na słońcu i 10-15 w cieniu Plus koniecznie wiatr i brak opadów.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bestia
Wyznawca
Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 2059
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: skądinąd
|
Wysłany: Wto 19:17, 03 Maj 2011 Temat postu: |
|
O właśnie, i jeszcze słoneczko od czasu do czasu... byle nie za dużo, żeby nie grzało za mocno i nie raziło, ale żeby był czas fajne zdjęcia zrobić.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|