Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anarie
Princess of Persia
Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 1412
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z krańca świata Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:54, 18 Lis 2009 Temat postu: |
|
Też nie mam nic takiego w szkole. Na polskim głównie omawiamy lektury, interpretujemy wiersze i uwaga uwaga, po raz pierwszy w tej szkole miałam pracę domową zadaną z polskiego x] w połowie trzeciej klasy napisałam pierwsze wypracowanie z polskiego w domu x] a co jest najlepsze - nawet nie będzie sprawdzone, polonistka stwierdziła, że ona weźmie sobie "kilka prac"
Irytuje mnie w ogóle sposób, w jaki te wypracowania trzeba pisać. Kompletnie odmóżdżające, nie wymagające myślenia jako takiego, zero własnej opinii. Jeżeli tak się to napisze - trafienie w klucz stuprocentowe.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Katarzyna
Lady of Dreams
Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 2567
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Théâtre des Vampires, Paris Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:18, 18 Lis 2009 Temat postu: |
|
Dokładnie, Anarie. Kiedy tylko dorzucę kilka zdań filozoficznych przemyślań (:D), własnej opinii i trochę zdań dających to myślenia, nauczycielce automatycznie przestaje się to podobać. Odnoszę takie wrażenie po jej recenzji mojego wypracowania. Prostota jest piękna, ale nie można stosować jej na siłę. Jeżeli czuję, że chcę tak napisać, a nie inaczej, dlaczego mam się zmuszać do napisania tak, jak chce nauczyciel? Odpowiedź jest prosta: Żeby dostać dobrą ocenę do dziennika Nie wiem, jak było kiedyś, nie wiem, jak jest w innych szkołach, ale do w tej, do której ja chodzę, właśnie tak to wygląda.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cameloth
Wyznawca
Dołączył: 31 Paź 2007
Posty: 1262
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jastrzębie-Zdrój Płeć:
|
Wysłany: Czw 9:26, 19 Lis 2009 Temat postu: |
|
A jak czujecie się z matematyki, będzie na maturze, ale nie wszystkie roczniki (te, które teraz są w liceum) były przygotowane do niej od gimnazjum (tu znowu gratulacje dla systemu edukacji). ? Ja widzę po moim rodzeństwie że jest to strasznie denerwujące jak w gimnazjum matematykę olewano bo miało nie być na maturze, teraz jednak jest i trzeba nadrabiać zaległości.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gloom
Wyznawca
Dołączył: 16 Sty 2009
Posty: 948
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Czw 13:24, 19 Lis 2009 Temat postu: |
|
No u mnie z polskiego gramatyka jest i zawsze była od 4 klasy podstawówki... A wypracowania kocham, uwielbiam i nie wiem co bym bez nich zrobił. Co do tych filozoficznych myśli, to ja też zawsze staram się coś dorzucić i polonistka nigdy nie miała zastrzeżeń. Jeśli to się trzyma kupy i nie burzy konwencji, to czemu nie? Przecież wypracowanie to powinien być twój pomysł. Zresztą niektóre formy wymagają subiektywizmu - taka recenzja na przykład.
Co do matematyki, ja na szczęście już jestem z nowym programem. Ale i tak mam zajęcia dodatkowe z matematyki bo poziom w szkołach jest niski. Na szczęście są one finansowane przez unię, bo gdybym miał płacić za nie sam, to byśmy prędzej zbankrutowali.
Ostatnio zmieniony przez Gloom dnia Czw 13:26, 19 Lis 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anarie
Princess of Persia
Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 1412
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z krańca świata Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:00, 19 Lis 2009 Temat postu: |
|
Dobrze, Gloom. W gimnazjum też nie miałam problemu z uzyskaniem piątki czy nawet szóstki z wypracowania. Ale tutaj... sprawdzane według maturalnego klucza. I tu się pojawia problem. W takich wypracowaniach własna myśl nie jest punktowana, liczy się to, co wymyślili na ten temat ci, którzy ułożyli klucz. A weź w to człowieku traf.
Z matematyką nigdy nie miałam problemu. Zastanawiałam się nawet czy nie wybrać się do matematyczno - informatycznej klasy, bo dostałabym się na pewno Po prostu wygrała u mnie pasja i smykałka do języków obcych. I mam za swoje :P Zobaczymy jak mi poszła próbna matura, wyników jeszcze nie mam...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mila
Wyznawca
Dołączył: 07 Maj 2008
Posty: 1048
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:24, 19 Lis 2009 Temat postu: |
|
Taaak, Anarie, z tym trafieniem w klucz różnie bywa... I to jest straszne! Jeszcze z polskiego, jak z polskiego, ale np. taka dwujęzyczna matura z hiszpańskiego? Hiszpan ostatnio nam opowiadał jak to jest ze zdawaniem historii Hiszpanii w sekcjach dwujęzycznych, takich jak moja. Ludzie sprawdzający matury nie mają większej wiedzy na temat przedmiotu, z którego sprawdzają egzamin i dlatego mają podane kilka przykładowych odpowiedzi na konkretne pytanie i tylko takie mogą uznać, bo sami normalnie nie zawsze znają poprawną odpowiedź... Taka wiedza po prostu nie jest im potrzebna w ubieganiu się o takie stanowisko pracy, bo przecież jest KLUCZ Chore! To jest temat-rzeka, jeśli chodzi o narzekanie... ;/
A z matmą to ja też problemów nie mam Może inaczej bym mówiła, gdybym miała rozszerzenie, ale podstawa jest łatwa :p
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kreuzburg
Auringonpimennys
Dołączył: 03 Sty 2008
Posty: 2982
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kuusankoski Płeć:
|
Wysłany: Czw 23:41, 19 Lis 2009 Temat postu: |
|
A szlag by trafił wszystkich egzaminatorów pewnego kursu w mieście moim wojewódzkim. To co zobaczyłem i przeżyłem na własnej skórze, woła o pomstę do chyba piekła. Trafiłem na takiego zdeterminowanego typa, że już w 1 minucie chciał mnie oblać z budowy czterokołowca a już jego marzeniem było nie wypuszczenie mnie z placu manewrowego. Łysy taki typ był napakowany, gwoli ścisłości (ja zawsze kochałem dresiarzy). Ku jego ogromnemu zdziwieniu łuk i górka mi poszła bez błędu, jak i także jazda i zawracanie na wielopasmowych drogach tej niewdzięcznej stolicy mego regionu Uśmiejecie się ale oblał typ tenże mnie, człeka na pół zestresowanego, kolejnym podejściem do plastikowego amuletu zwanego Prawo Jazdy z prozaicznej przyczyny. Zmieniłem pas ruchu na linii ciągłej. Bardziej wtajemniczeni popukają się w potylicę, ale tak niestety jest i znów muszę wywalać kasę na utrzymanie grupki dresów tudzież innych ewenementów, którzy w moim skromnym mniemaniu powinni już dawno patrzeć na biały pustościan w domku bez klamek odziani w piękny biały płaszczyk z rękawami wiązanymi do tyłu. A widziałem ostatnio w TV kolesia co po nieudanych 26 próbach w końcu założył WORD-owi sprawę w sądzie i słusznie. Bo moim zdaniem to państwo w państwie.
Ostatnio zmieniony przez Kreuzburg dnia Czw 23:42, 19 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amelia
Zaangażowany
Dołączył: 03 Lis 2009
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gród Kopernika Płeć:
|
Wysłany: Pią 2:24, 20 Lis 2009 Temat postu: |
|
Okropnie się czyta kwestie odnośnie prawka, ja akurat jestem w trakcie kursu. Dziś jakiś palant na mnie trąbił, bo niby za wolno jechałam po czym automatycznie wyprzedził na ciągłej ( przy paskudnych znakach ostrzegawczych, dotyczących zakrętów) z prędkością jakieś 100 na godzinę. Egzamin sam jak na teraz jeszcze mnie przeraża. Sama instruktorka ok, świętą cierpliwość ma kobieta Dziś mnie pytała czy mam konto na n-k Nie jest źle
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aune
Her Little Phoenix
Dołączył: 04 Mar 2008
Posty: 4175
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:25, 20 Lis 2009 Temat postu: |
|
Noż ku..., siedzę w pracy i krew mnie gęsta i gorąca zalewa! Człowiek czeka na weekend, a tu wyskakują z dodatkowym posiedzeniem! Mało im tego pierdolenia przez 3 dni z rzędu od rana do wieczora, że jeszcze soboty się zachciało! Tylko im za to płacą, a nam za nadgodziny nie. Grrr! Mam nadzieję, że jednak zmienią decyzję, bo oficjalnie jeszcze nie zapadła
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cornelia
Little Musician
Dołączył: 14 Maj 2008
Posty: 1227
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć:
|
Wysłany: Pią 16:04, 20 Lis 2009 Temat postu: |
|
Wrócę do tematu wypracowań z polskiego. To fakt, trzeba sie wstrzelićw klucz, ale naprawdę można zrobić to umiejętnie i tak żeby napisać to co się sądzi Ja nie mam ocen z wypracowań (maturka, maturka), kobieta wpisuje tylko punkty i z pierwszego (gdzie na wzorze przerabianym na lekcji nie byłam) dostałam 44 pkt błądząc w ciemno i pisząc jak mi przyszło na myśl co powinno być. Także nie jest aż tak źle, aczkolwiek dobrze też w sumie nie jest.
A ja ponarzekam na choroby. O. Prawie miesiąc już mnie to trzyma i nie mam pojęcia jak sobie poradzić.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aune
Her Little Phoenix
Dołączył: 04 Mar 2008
Posty: 4175
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:42, 27 Lis 2009 Temat postu: |
|
Ludzie to są czasem dziwni... Stoję sobie dziś na przystanku, a tu nagle lezie na mnie jakiś facet i mówi "pi-bip!". No to ja mu się usunęłam z drogi i obeszłam. A ten, wyobraźcie sobie, dalej na mnie lezie tyłem jakby chciał mnie zepchnąć czy coś! Byłam tak zdziwiona, że nawet się nie odezwałam tylko się odsuwałam. W końcu cofnęłam się pod ścianę budynku, gdzie stała jakaś młoda kobitka i facet zrezygnował i poszedł dalej. A ona, nie mniej zaskoczona ode mnie, powiedziała: "Myślałam, że to pani znajomy..?". To musiało wyglądać naprawdę dziwnie. Cały chodnik wolny, a koleś pcha się jak taran na kogoś stojącego niemal przy samym krawężniku! Nie przestraszyłam się, ale można powiedzieć, że ciut zbystrzałam i teraz jakoś bardziej patrzę co robią ludzie. Niby każdy idzie w swoją stronę, pogrążony we własnym świecie myśli, ale nigdy nie wiadomo co komu może strzelić do głowy.
Kiedyś w Krakowie też miałam taką przygodę z koleżanką, że jakiś obwieś wciąż za nami szedł. Nawet wlazł za nami do autobusu. Ale za drugim razem zrobiłyśmy go w końcu w jajo, bo wysiadłyśmy przed samym zamknięciem drzwi. Nie zdążył już wyskoczyć, ale wciąż pamiętam jego gębę jak się na mnie gapił przez szybę. Brrr...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Raita
Entuzjasta
Dołączył: 25 Lis 2009
Posty: 678
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Parlinek / Bydgoszcz Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:14, 27 Lis 2009 Temat postu: |
|
Tutaj można sobie ponarzekać? Ok, to po kolei:
* tygiel mi się nie chce wysmażyć i nie mogę robić zadania z analizy wagowej
* pogoda do bani...
* wszędzie już święta, a jeszcze miesiąc.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kaska_tarja
Paramour of Mephisto
Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 3932
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:46, 27 Lis 2009 Temat postu: |
|
Ratunku!
Od wczoraj prześladują mnie 4 paskudne słowa: wizyta u chirurga stomatologicznego...
Parę dni temu zaczęła mi wychodzić górna ósemeczka. I to jest koszmar! Mam dziąsła strasznie opuchnięte, policzek, mordki nie mogę otworzyć szerzej niż na parę centymetrów bo mnie strasznie boli... O pogryzieniu czy wcześniej ugryzieniu czegokolwiek nawet mogę nie wspominać.... Nawet podczas mówienia boli! Dolna ósemka wyrosła mi jakoś bez problemów i nawet zapomniałam, że ją mam. A ta mnie tak przeokrutnie boli... Jutro rano na prześwietlenie a potem... brrrr. Wszystko mnie boli jeszcze bardziej na samą myśl...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dark Rose
Kadotettu Pohjalan Tähti
Dołączył: 17 Kwi 2008
Posty: 2386
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pią 23:02, 27 Lis 2009 Temat postu: |
|
Ja miałam usuwane obie górne ósemki, ale... chyba nie chcę o tym opowiadać. ^^ Aczkolwiek powiem tylko, że nie było tak strasznie i trwało ok 20 minut, może dlatego, że jeszcze wtedy nie wyrosły i nie miały korzeni. Trzymam kciuki, żebyś nie musiała mieć żadnych skomplikowanych zabiegów, bo to mimo wszystko jest nieprzyjemne.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kaska_tarja
Paramour of Mephisto
Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 3932
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Pią 23:11, 27 Lis 2009 Temat postu: |
|
Tylko ja nie mam pojęcia jak chirurg będzie mi ten zabieg przeprowadzał. Albo będą musieli mnie uśpić, albo dać naprawdę mocne znieczulenie bo w tej chwili nie jestem w stanie ust szeroko otworzyć... Mam nadzieję, że bardzo strasznie nie będzie ;(
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lokstar Val Hallen
Northern Navigator
Dołączył: 25 Paź 2009
Posty: 299
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: UK Płeć:
|
Wysłany: Nie 23:12, 29 Lis 2009 Temat postu: |
|
Czeka mnie kolejny tygodniowy wyjazd z domu... Tydzień bez internetu Tydzień bez Forum Piątek bez czata
Mam nadzieję, że jednak jakąś sieć tam złapię Ale na razie nie wygląda to optymistycznie...
|
|
Powrót do góry |
|
|
kaska_tarja
Paramour of Mephisto
Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 3932
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Nie 23:47, 29 Lis 2009 Temat postu: |
|
Jutro idę na zabieg... Trzymajcie kciuki, żebym nie uciekła z krzykiem przed samym wejściem do gabinetu...
@Loki
To tylko tydzień Szybko nadrobisz zaległości. Będziemy czekać aż wrócisz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aune
Her Little Phoenix
Dołączył: 04 Mar 2008
Posty: 4175
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pon 9:49, 30 Lis 2009 Temat postu: |
|
Trzymaj się Kaśka. Odezwij się jak już będziesz po.
@Lokstar, to miło że Ci nasze forum i czat odpowiadają. Tydzień szybko przeleci i jeszcze się zdążysz z nami nagadać.
Ale ja też mogę sobie trochę ponarzekać. Niby czas leci szybko, ale jak przychodzi poniedziałek, to się człowiekowi żyć odechciewa... Nienawidzę początku tygodnia i pierwszego dnia w pracy po weekendzie... To jeszcze mam o tyle dobrze, że pomiędzy wykonywaniem swojej roboty, mogę ukradkiem zaglądać na forum.
|
|
Powrót do góry |
|
|
DarkSide
Wyznawca
Dołączył: 24 Kwi 2008
Posty: 979
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon 17:09, 30 Lis 2009 Temat postu: |
|
Mam grypę i czuję, że chyba umieram
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gloom
Wyznawca
Dołączył: 16 Sty 2009
Posty: 948
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:39, 30 Lis 2009 Temat postu: |
|
Moje grypowe umieranie się skończyło wczoraj po 2 tygodniach. Życzę ci szybkiego powrotu do zdrowia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|