Temat do narzekań

Bestia

Alex, jesteśmy z Tobą!

Jestem chora. Na anginę. W czerwcu. Akurat podczas koncertu Comy. I do tego leje. A przez to jest mokro. I zimno. Boli mnie gardło, tak że schodzę wszystkim w domu z drogi, żeby nie musieć się do nikogo odzywać. Przez to obraził się na mnie tata i całe dopołudnie się do mnie nie odzywał (w sumie to nawet dobrze...). Obraziłam się na Boga. Nie idę jutro do kościoła (i tak bym nie poszła, zbyt źle się czuję, ale mimo to się obrażam). No i jakby tego było mało nie mogę się pociąć!!!

Ale czemu akurat dzisiaj?! Ja na ten dzię czekam już parę ładnych lat! Kiedy następnym razem będę miała Comę 0.5 km od domu i to w dodatku za darmo? Z całym pabianickim metalowym światkiem?

Niech mnie ktoś przytuli...

Shego!

Alex, kochanie, tez jestem z tobą i trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze.
Ja też sobie ponarzekam: nie wiem, czy dostanę się do liceum...
A, i chciałam zrobić ciasto z truskawkami, ale przez ostatnie dni padało, to truskawki na targu były takie rozlazłe... I nigdzie nie mogę dla siebie znaleźć jakiś ładnych butów na zakończenie... I spódnicy. Takiej fajnej, czarnej, na szelki...

Deszczowa

Alex, trzymaj się ciepło, mam nadzieję, że będzie dobrze!

<przytula Bestię> Bestia, współczuję ;/ Osobiście nie lubię Comy, ale na pewno nieźle bym się zdenerwowała gdyby ominął mnie darmowy koncert ulubionego zespołu.

Też jestem chora.
Przedwczoraj wybrałam się z koleżanką na spacer. Wybrałyśmy się dość daleko i nagle ni z gruchy ni z pietruchy lunął deszcz. Schowałyśmy się pod jakimś klonem, ale i tak okropnie zmokłyśmy. I teraz obie jesteśmy przeziębione ;/

czestmir

Skończyło mi się piwo!!!! Sklepy zamknięte, a najbliższy nocny - 10km... Nie! ja tego nie zniosę Sad

...
Edit: 2 są jeszcze w lodówce - świat ocalal i ja wraz z nim :D .

DarkMoonlight

Muszę to napisać pisze wolno, aby nie robić błędów i żeby każdy mógł to zrozumieć. Wink

Byłem dziś pić vodkę i było zarąbiście, śpiewałem piosenki solo, mówiłem "Ode do Młodości", aż do czasu jak dwie najlepsze przyjaciółki poszły do pokoju ze sobą i nagle taka kłótnia na pół mieszkania, i ja przychodzę a one do mnie "Kamil, proszę wyjdź!" więc ja wychodzę i pytam "Ok, ale co jest grane?" i żadna nic a nic. ;/ I wtedy Kamila, nie zrzeszona mówi mi "Kamil, one się w Tobie zakochały obydwie, o Paulinie wiedziałeś, ale o Justynie nie, i w tym problem". ;/ I taka lipa cały dzień później, każdy się uzewnętrzniał jak tylko mógł. Wink

Ale tak się głupio czuję, że hej, ja nawet nie jestem odpowiednią osobą do zakochania. ;/ Noo ale co, przyszedłem do domu, włączyłem Porcupine Tree i jestem z Wami. Wink

Aune

Hehe. Ja nie wiem czy to jest powód do narzekania, DarkMoonlight Smile

Przyznaj, że mimo wszystko pochlebia Ci te zainteresowanie.
Swoją drogą współczuję tym dziewczynom. Nie ważne którą byś wybrał to druga będzie śmiertelnie obrażona.
A tak na marginesie, któraś z nich Ci się podoba?

Centaur039

Wracajcie szybko do zdrówka! Very Happy

Skończyły mi się numery z kolekcji Hachette Bismarcka.:/
Wkrótce podeślą mi nowe. Smile

Czekam już 2 tygodnie, a tu lipa z dostawą..
Pozdrawiam ponuraków. Mr. Green

Ps.
Ciii... za chwilkę stuknie 600. Smile

Dark Rose

Właśnie próbuję uczyć się pytań na obronę, m.in. "Szwedzkie państwo dobrobytu", "Przemiany polityczne i społeczne w Skandynawii w XIX i XX w." i "Stosunki między Jagiellonami a Skandynawią w XVI-XVI w.". Ja nie wiem, jak to do głowy sobie wbiję, jestem kompletna noga z historii, nawet fakt, że to Skandynawia, średnio mnie pociesza, a przede mną jeszcze chyba z 7 historycznych pytań... Sad

Wszystkie fajne pytania już wyczerpałam i się ich nauczyłam, a te najgorsze zostawiłam na koniec... Chyba czekają mnie nieprzespane noce, no ale cóż, nie mam wyboru. :[

Aune

@Dark Rose, trzymaj się dzielnie. Ja też teraz się uczę na ostatni egzamin i idzie mi bardzo średnio. A pytania na obronę też mnie jeszcze czekają. Licząc od wtorku będę mieć dokładnie 10 dni na przygotowanie, ale ze trzy dni zrobię sobie wolnego, bo mam wszystkiego dosyć. Oby tylko jutro zdać... :/
A wiesz już kiedy masz obronę?

Dark Rose

Właśnie to nadal pozostaje wielką niewiadomą... Postanowiłam sobie chyba jutro zrobić wycieczkę na uczelnię, żeby wreszcie mi coś ktoś powiedział, już połowa czerwca, koleżanka z innej specjalności broni się we wtorek, a ja nie wiem NIC. Chciałabym bardzo obronę już na przyszły tydzień, albo chociaż zapewnienie, że się nic nie odwlecze na lipiec... We'll see...

DarkMoonlight

Centaur039

Dziś wracając do domu, dowiedziałem się ,że mój ojciec jest bardzo chory- okazało się,że ma początki zapalenia otrzewnowej, oraz wyrostka(3ci już atak) :// Sad

Mam cichą nadzieję,że z tego wyjdzie.
Pozdrawiam. Sad

Anarie

@Centaur, będzie dobrze. Trzymaj się, jesteśmy z Tobą wszyscy Smile

Twój Tata na pewno z tego wyjdzie, musisz w to wierzyć z całych sił. Moja mama też przeszła zapalenie wyrostka, praktycznie uratowali ją w ostatniej chwili. Teraz walczy z inną choroba, ale jak na razie nawet włosy jej nie wyszły po pierwszej chemii. Ale to co tam przeszła było straszne... za półtora tygodnia kolejna chemioterapia. Nie poddajemy się Wink

Dark Rose

Nie wiem, czy się śmiać, czy płakać, mój promotor mi odpisał, bardzo fajnie, że obrona w przyszłym tygodniu, wszystko super, we wtorek... Ech, dzisiaj byłam w dziekanacie i jednak w czwartek... Za chwilę się okaże, że może jednak w lipcu? :/ Na domiar złego prawdopodobnie moim recenzentem będzie mega kosa, bardzo wymagająca pani wykładowczyni, która nie odpuści tak łatwo... Chociaż mam cichą nadzieję, że okaże się inaczej... I dorzucają mnie do innej grupy, bo w mojej nadal NIKT nie złożył pracy, oprócz mnie. Ech. Sad

Katarzyna

Właśnie się dowiedziałam na co mam alergię :/
Od zeszłego roku w wiosnę i lato przez maj, czerwiec, lipiec i sierpień na rękach występowała mi taka jakby wysypka. Krostki takie. Twarz miałam całą zaczerwienioną, ludzie patrzeli się na mnie jak na idiotkę. Przeżyłam jakoś poprzednie wakacje, choć skóra na rękach i twarzy (odsłonięta skóra) tak mnie swędziała, że aż doprowadzałam do tego, że mi krwawiła :/ Jakbym się nie drapała, to bym chyba oszalała z tego swędzenia Wink

Dzisiaj przebywałam dość długo na dworze. Świeciło słońce, choć tak gorąco nie było i miałam na sobie lekki płaszcz. Twarz oczywiście znów cała czerwona, swędząca i rozpalona, ale ręce pozostały nietknięte. Moja mama zaczęła podejrzewać, że to alergia na słońce, bo skóra swędziała mnie tylko, gdy świeciło słońce, a nigdy w pochmurne dni. Tak więc sprawdziłyśmy objawy w internecie. I faktycznie. Co się okazało? Mam alergię na słońce! Surprised

Czy ktoś z Was ma to może jeszcze?
W przyszłym tygodniu jadę z tym do lekarza, oczywiście, ale badania będę miała na jesień prawdopodobnie. Na razie, podejrzewam, dostanę leki. Beznadziejnie.

kaska_tarja

@Kasia
Ja również miałam alergię na słońce. Męczyło mnie to kilka lat. Nie mogłam długo przebywać w bardzo nasłonecznionym miejscu, a opalanie się, nawet to przypadkowe, kończyło się spaleniem na raczka. Ale nigdy nie wyskakiwały mi krostki. Momentalnie skóra mi się spalała i męczyłam się swędzeniem. Ale w miarę upływu czasu jakoś wszystko samo złagodniało i rok temu nawet się ładnie na brąz opaliłam Smile

Do tego wszystkiego dochodzi bardzo wrażliwa skóra (np. do dziś nie mogę używać zwykłych ręczników do ciała). Ale daje rade Smile

Ty również dasz Smile

Być może dostaniesz jakieś leki sezonowe i objawy złagodnieją. Z każdą alergią da się żyć Smile

Trzymam gorąco kciuki, żeby wszystko zostało sprawnie rozwiązane! Wielki buziak i uchole do góry Kasiu!

Black Day

Dziś załatwiłam sobie oaze za 400zł na 2 tyg. od 15.07:)
Ksiądz kazał mi przyjść do niego po papiery do wypełnienia o 19.30, a ja niestety przyszłam o 20.44 bo dopiero wróciłam z zakupów z Tarnowa (50km od Szczucina, tylko szczegół, że nic nie kupiłam;/), a ten do mnie z tekstem:
-A... Bo Ty byłaś już na 3 oazach tak? To będziesz animatorką ok?
Ja zrobiłam wytrzeszcz gałek, astma mi się w piersi odezwała Neutral

będę miała 8 osób na głowie i wakacje zamienią się w pracę bo muszę przygotować referaty na każdy dzień tygodnia. Przedział wiekowy od 12-17 lat, a ja boję się, że dostanę tych najmłodszych-krew mi się gotuje...

Poza tym juro jest specjalne zakończenie roku dla klas 3cich gimnazjum, w tym mnie, a nie mam niczego co by się nadawało na tą uroczystość;/

Shego!

@Black Day, co to są te całe oazy??
Też mam zakończenie 3 kl. w gimnazjum...
Kupiłam sobie w sobotę białą, ładną bluzkę na krótki rękaw, a dzisiaj miałam jechać do Mławy po buty i kieckę. Ale wczoraj się wszyscy w szkole dowiedzieliśmy, że jutro obowiązuje nas strój szkolny, czyli męska granatowa koszula za duża o parę rozmiarów, czarny krawat, czarna spódnica albo spodnie... Nie nawiedzę tej koszuli... Wcześniejsze roczniki mogły przyjść na zakończenie jak chciały...

Centaur039

Katarzyna

Dzięki, Kasiu Smile

Pewnie, że dam radę! Na razie kryję się przed słońcem w chłodnym domu, bo dzisiaj upał jak nie wiem Wink

Ja nie lubię się opalać i nigdy tego nie robiłam, więc dobrze chociaż tyle Smile

Ale to swędzenie jest faktycznie makabryczne. Dobrze wiedzieć, że ktoś czuł to samo co ja i może dodać otuchy Smile

@Shego!: Hm... ja bym to najprościej wytłumaczyła tak, że to spotkania młodzieżowe powołane przez Kościół w celu pogłębiania swojej wiary, rozprawiania na różne tematy związane z religią itd. Ale może Black Day wytłumaczy Ci to bardziej dokładnie.

@Centaur039: Ja już nie mam wyrostka. Pozbyłam się go około 8 lat temu i w zasadzie też w ostatniej chwili, bo jeszcze dzień, dwa no i wiecie Rolling eyes

Na pewno wszystko dobrze się ułoży, trzymam kciuki!