Temat do narzekań

Kreuzburg

Fakt, jest zimno jak w Suomi, fajnie bo przynajmniej nie ma upału jak w RPA Rock ya

Arashi

Nie lubię ekstremalnych temperatur, ale już wolę jak jest trochę za ciepło niż za zimno. Mam nadzieję, że kaloryfery zaczną niedługo działać. U mojej koleżanki już grzeją... kiedy u mnie, damn! :/

Właśnie w tvn była "Pogoda" i pogoda wcale się nie poprawi, a będzie gorzej, bo jeszcze będzie padać deszcz >.<

Vidar

Dla mnie ta pogoda to wielkie szczęście Very Happy

.

Od moda: zaraz doświadczysz nieszczęścia, jak jeszcze raz będziesz spamował.

Aune

Ponarzekam sobie, że moja kotka zaginęła w niewyjaśnionych okolicznościach. Już czwarty dzień jej nie ma i nie sądzę, żeby wróciła. I znowu nie mam kota... Blue_Light_Colorz_PDT_41

Dobrze, że za półtora tygodnia wyjeżdżam na studia. W akademiku nie zamierzam trzymać zwierza, choć myślałam nad rybką. W zeszłym roku miałyśmy w pokoju małego bojownika, który się nazywał Dżihadzik.
A jak już się w przyszłości dorobię własnego mieszkania, to i kota porządnego zakupię. Norweskiego leśnego.... mmmmrrrrrrr.

Viento

Norweskie leśne są na wpół dzikie i pewnie taki kot by uciekał, a na pewno czułby się nieszczęśliwy siedząc cały czas w mieszkaniu. Może twoja kotka wróci, może poszła na randkę?

Aune

Ona jest/była jeszcze za młoda na randki Smile

A norweskie są hodowane w mieszkaniach i jakoś żyją, ale oczywiście przed zakupem takiego kota obczaiłabym dokładnie co jest mu do szczęścia potrzebne i jak się nim zajmować. To jest jednak bardzo daleka perspektywa, bo najpierw muszę mieć pracę, mieszkanie, no i przyoszczędzić jakieś 1700 złotych, bo tyle te koty kosztują. Także na razie mogę sobie tylko pomarzyć.

Vidar

Nieszczęścia? Oh doprawdy wspaniałe, ostrzeżenie można by powiedzieć "nie spamuj" czy coś w tym stylu a nie "doświadczysz nieszczęścia, jak jeszcze raz będziesz spamował"...

od moda: już nie bądź taki śmiertelnie poważny, przecież nikt ci tu źle nie życzy Wink

Po prostu NIE SPAMUJ. Skoro pogoda ci odpowiada, to napisz o tym w temacie "Chwalimy się", a nie tutaj.

Ali

Nie dość, że przegrywam życie siedząc w domu w piątkowy wieczór (ale tak wyszło, że muszę) to jeszcze oglądam Fabrykę Gwiazd, gdzie hip hopowiec "TEDE" ocenia tam ludzi, którzy śpiewają... ciekawe...

Zibi

edit:

kaska_tarja

Ta pogoda mnie dobija!!

Dziś na wrocławskim rynku odbywał się po raz dwunasty największy w Polsce turniej streetballa. Zgłosić się mógł każdy - i licencjonowani zawodnicy i amatorzy. Na początku miały się u mnie stworzyć 2 drużyny - ja z 3 innymi dziewczynami i chłopcy. Mi się niestety skład rozleciał i nie grałam... Ale nic to. Chłopcy pojechali. Ale tam się grać nie dało! Od przelotnie padającego deszczu wszystkie boiska były mokre, każdy się ślizgał, nawet na boisku głównym było pełno wody i kto się wywrócił to wstawał prawie cały mokry... Tragedia...

Mila

Aaaaaa!!!
Ja sobie pojecze... Robie to juz caly dzien... Zaraz mnie cos chyba trafi!!!
Czekam sobie jak normalny czlowiek na dowod tymczasowy, zeby pojechac sobie do Koszyc na koncert naszej Enkeli... A tu co??? Jakies babsko mi mowi w urzedzie, ze czeka sie nawet 40 dni!!! CZY ONA SIE DOBRZE CZUJE??? JA potrzebuje tego dowodu do 30 dni, bo pozniej nici z koncertu... Jeszcze jak jej wspomnialam o podaniu o przyspieszenie wydania to mi powiedziala, ze u nich czegos takiego nie praktykuja i nawet nie wiedzialaby gdzie to teraz wyslac... No niech ktos mnie trzyma...!!! Nie cierpie 1 pazdziernika!!!!!! Jeszcze dzis na stronie Tarji pojawila sie informacja o kolejnych koncertach w Rosji i na Bialorusi, ale co??? Tam jest tydzien pozniej wiec dowod bede juz miala. Ale nieeee... Jakby tego bylo malo to tam jest potrzebna WIZA. A wizy bez paszportu nie dostane... a na paszport czeka sie kilka razy dluzej niz na dowod wiec kolejna du*a!!!
I aaaaaaaa... glupi dzien... Sad

( W szkole tez mialam dzis 4 kartkowki i 2 sprawdziany... w jeden dzien... nie za duzo??? Wiecej sie nie dalo... dobra... juz nie jecze... Smile

ale choc troche ulzylo :D teraz tylko czekam na doooowod, a noz widelec moze dostane wczesniej...xD

Kreuzburg

Powinnaś Mila cierpliwie czekać, z tego co wiem procedura wydania dowodu to jakieś 3 tygodnie a dla zabezpieczenia urzędy podają że m-c to minimum. Moja siostra kiedyś czekała 3 tygodnie, ja zwykły dowód po zmianie adresu dostałem po 26 dniach. Wszystko zależy od ilości złożonych podań, wszystkie dowodziki i inne dokumenty plastikowe drukują w Warszawskiej Wytwórni Papierów Wartościowych Very Happy

Bądż dobrej myśli Mila :supz:

kaska_tarja

Co do narzekania na szkołę to mogłabym się przyłączyć... I choć nie lubię narzekać, to przerost oczekiwań nauczycieli w stosunku do możliwości ucznia przeraża. "Przygotuj się do sprawdzianu i 3 kartkówek (w tym dwa języki obce) jednego dnia, wypełnij kilkanaście stron w ćwiczeniach, czytaj Króla Edypa, przygotuj się do konkursu historycznego a jak Ci się za bardzo będzie nudzić to weź się za trening bo w piątek masz zawody..." Chyba się komuś coś pomyliło...

Mila, może uda Ci się ten dowód zdobyć we właściwym czasie. Mojej koleżance wydali po 15 dniach. Trzeba być optymistą Smile

Mila

Oj... No to troche mnie pocieszyliscie... Z podanych przez Was przykladow to przed 30 dniami sie kazdy wyrabial... Ale ryzykowalibyscie i kupowali juz bilety na koncert? Bo jak bede zwlekala to pozniej pewnie juz ich nie dostane. Z tego co wiem, to bilety na koncert w Ostrawie juz sa w Polsce wyprzedane:/ nie chcialabym dostac dowodu, a nie dostac biletu do Koszyc, bo za pozno sie zdecydowalam...:/:/:/

PS: Bardzo fajny temat ktos zalozyl:))

Cameloth

To ja też ponarzekam na szkołę... na piątym roku studiów mam 4 dni zajęć !! masakra,od pierwszego roku nie miałem ani jednego dnia wolnego w tygodniu poza weekendem, a teraz taką chamówę odwalili i dają tylko 1 dzień wolnego, w zeszłym roku (dla porównania) piąty rok miał 3 dni wolnego...
sznur i na las, że tak powiem.

Marzyciel

Im więcej mam godzin jazdy wyjeżdżonych tym mniej umiem jeździć Sad

Dziwna sprawa, ale po prostu jak jadę samochodem w tłocznym mieście to panikuję :/ Jak to powiedział instruktor traktuję wszystko jakby mnie wszystko chciało zabić :P Coraz gorzej, a egzamin tuż tuż :/

Kreuzburg

To ja ponarzekam Guy with axe

Dziś byłem na rybach i o ile zawsze to dla mnie relaks i uspokojenie nerwa dnia powszedniego to jednak zaliczyłem drżenie rąk, wziął mi tak długo oczekiwany szczupak..... Na oko 80 cm więc ładna wielka sztuka, walczyłem z nim ok 15 minut i gadzina przy podbieraniu wypięła się koło podbieraka, pomimo zastosowania 3-ramiennej kotwiczki Guy with axe

Załamałem się na maxa, jestem naprawdę cieńkim wędkarzem Sad

Taka sztuka odeszła mi............... Nie no będzie mi się śnic po nocach Sad

kaska_tarja

@Marzyciel
Coraz bardziej się stresujesz? Ojć nie dobrze. Spróbuj pomyśleć o czymś miłym gdy siadasz za kierownicą Smile

Opanujesz panikę i egzamin pójdzie jak z płatka Smile

@Kreuzburg
Ajć, Kreuz... Nie ma co narzekać Smile

Cienkim wędkarzem na pewno nie jesteś, każdemu zdarzają się potyczki. A przed Tobą jeszcze dużo, dużo, lepszych okazów. Nie ma co rozpaczać nad rozlanym... eee... nie złowionym mlekiem, tfu, szczupakiem Smile

czestmir

Mam pytanko. Gdzieś, ktoś na jakimś forum wyjaśniał skąd się wziął zwyczaj pokazywania \m/ i co to własciwie znaczy (ten znak) oprócz oczywiście pewnego rodzaju pozdrowienia. Niestety nie mogę teraz tego znaleźć. Niech mnie ktoś oświeci proszę Smile

. Żeby nie było, że offtop, to narzekam, że nie mogę tego posta znaleźć Smile

Sandra