Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Daraena
Entuzjasta

Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin Płeć:
|
Wysłany: Śro 0:55, 05 Sty 2011 Temat postu: |
|
No tak. Najlepsze najprostsze rozwiązanie :D Ale jak miałam dwa miesiące tylko życia osobistego to zaczęłam tęsknić za śpiewaniem (mówię teraz o zeszłych wakacjach). Eh... przynajmniej wolne powinno trwać dłużej.
I drugie narzeknięcie:
NIENAWIDZĘ PKP! Po prostu wczoraj mnie mało pociąg nie zabił. Trasa niemalże 12-godzinna. 10 ludzi w przedziale, cudem nie wylądowałam na korytarzu, gdzie też się ludzie nie mieścili. Istne piekło. Na trasie Przemyśl-Szczecin tylko 4 wagony, z czego jeden restauracyjny i jeden 1-sza klasa.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
DarkSide
Wyznawca

Dołączył: 24 Kwi 2008
Posty: 979
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 7:13, 05 Sty 2011 Temat postu: |
|
Daraena napisał: | No tak. Najlepsze najprostsze rozwiązanie :D Ale jak miałam dwa miesiące tylko życia osobistego to zaczęłam tęsknić za śpiewaniem (mówię teraz o zeszłych wakacjach). Eh... przynajmniej wolne powinno trwać dłużej. |
Ciężka praca się opłaci, a odpoczniesz sobie na emeryturze
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Cameloth
Wyznawca

Dołączył: 31 Paź 2007
Posty: 1262
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jastrzębie-Zdrój Płeć:
|
Wysłany: Śro 8:49, 05 Sty 2011 Temat postu: |
|
Daraena napisał: |
NIENAWIDZĘ PKP! Po prostu wczoraj mnie mało pociąg nie zabił. Trasa niemalże 12-godzinna. 10 ludzi w przedziale, cudem nie wylądowałam na korytarzu, gdzie też się ludzie nie mieścili. Istne piekło. Na trasie Przemyśl-Szczecin tylko 4 wagony, z czego jeden restauracyjny i jeden 1-sza klasa. |
Eh, znam ten ból, jak jechałem po świętach z Katowic do Kutna to puścili 3 wagony (w tym jeden 1 klasa), a pociąg jedzie aż do Bydgoszczy. Wszystko na tych 3 wagonach. Ludzie wsiadający w Częstochowie nie mieli już gdzie usiąść, a podróż trwa ok 7 - 8 h.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ashke
Wyznawca

Dołączył: 28 Sie 2010
Posty: 733
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zawiercie Płeć:
|
Wysłany: Śro 15:57, 05 Sty 2011 Temat postu: |
|
Częstochowa?... Ten pociąg już w Zawierciu (połowa trasy między Katowicami i Częstochową nie nadaje się do podróży, bo ciężko miejsce znaleźć... wiem bo czasem nim jeżdżę. To jest śmieszne, że poskracali większość składów o połowę i prawie 1/3 z nich wycofali...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Cornelia
Little Musician

Dołączył: 14 Maj 2008
Posty: 1227
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:09, 05 Sty 2011 Temat postu: |
|
Raita napisał: | Prawda.
Człowiek + alkohol = kac = ból
ból = narzekanie.
Karcenie za narzekanie na kaca to jest to samo jakby ktoś kogoś karcił za to, że marudzi na uciążliwość kaszlu podczas przeziębienia ;p |
Człowiek idiota + alkohol = zatrucia i kac a w konsekwencji marudzenie.
Marudzenie na kaca, którego się samemu wywołało jest żałosne. Zwłaszcza na forum Każdy zna swoje granice, jak je przekracza to sam się prosi. Jak masz ochotę być schlana/y, to proszę bardzo, tylko na przyszłość nie pisz o tym na forum publiczny, o to niesmaczne.
I bawiłam się w sylwestra normalnie, a jednak mimo wypitego alkoholu nie miała problemu z bólem głowy, ot co. Trochę odpowiedzialności/wstydu, bo to żałosne.
Arcasto napisał: |
A nieprawda . W Sylwestra zacząłem już pić o... 14:00, skończyłem bodajże gdzieś o 22:00, zacząłem znowu w okolicach 3:00 (już bym nie pił, ale laska, którą poznałem "padła" i... nie miałem już co robić ), a mimo wszystko obudziłem się bez kaca. . |
No ale mówię raczej o sytuacji gdy pijesz tak, że masz. Wszystko można robić z głową i bez osłabiania innych. Podobnie jak nie toleruję się radości z chlania na imprezie i nie pamiętania pół wieczoru. Rzygasz? Boli głowa? Widzisz króliki? Napisz jak Ci przejdzie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anarie
Princess of Persia

Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 1412
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z krańca świata Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:13, 05 Sty 2011 Temat postu: |
|
Nelka nie wytykaj wszystkiego wszystkim dookoła :P
A ja ponarzekam... na sytuację w domu. Nie mam do kogo gęby otworzyć... nie wolno mi dosłownie nic. Wyjść mogę... do sklepu/kościoła/na cmentarz - wachlarz możliwości się skończył. A raczej nie - mogę wyjść wszędzie, ale jeśli gdzieś indziej niż w wyżej wspomniane miejsca - awantura w domu. Bo powinnam się uczyć, bo mam siedzieć w domu i sprzątać, potańczyć mi wolno tylko ze szczotką albo mopem x] - nawet śpiewać nie mogę, bo przychodzi ciotka i wypomina że się drę. Albo wujek przy obiedzie wypomina. Super.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ashke
Wyznawca

Dołączył: 28 Sie 2010
Posty: 733
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zawiercie Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:17, 05 Sty 2011 Temat postu: |
|
Cornelia fakt picie do monitora nie skutkuje kacem... :d Masz szczęście ;p
An jak masz taki głos jak ja to się nie dziwię... :D
Matka mnie wkurza swoimi tekstami typu "a co ty znowu w glanach?! zimowych butów nie masz?!"...
Ostatnio zmieniony przez Ashke dnia Śro 20:21, 05 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anarie
Princess of Persia

Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 1412
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z krańca świata Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:41, 05 Sty 2011 Temat postu: |
|
O to chodzi że śpiewać muszę, mam koncerty świąteczne,teraz przygotowuję się na konkurs... a w domu słyszę teksty typu "daj sobie spokój ze śpiewaniem, wyrosłaś z tego" i inne. Nie ma to jak mieć wsparcie najbliższych.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ashke
Wyznawca

Dołączył: 28 Sie 2010
Posty: 733
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zawiercie Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:42, 05 Sty 2011 Temat postu: |
|
Wiesz ja słysze "a po co ci gitara i tak się nie nauczysz grać" "po co ci sztalugi i tak nie umiesz rysować" więc wiem na czym stoisz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Raita
Entuzjasta

Dołączył: 25 Lis 2009
Posty: 678
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Parlinek / Bydgoszcz Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:45, 05 Sty 2011 Temat postu: |
|
Ashke napisał: | Cornelia fakt picie do monitora nie skutkuje kacem... :d Masz szczęście ;p |
Słońce, masz mistrza świata Tekst mistrzowski!
Cornelia napisał: | Człowiek idiota + alkohol = zatrucia i kac a w konsekwencji marudzenie.
Marudzenie na kaca, którego się samemu wywołało jest żałosne. Zwłaszcza na forum Każdy zna swoje granice, jak je przekracza to sam się prosi. Jak masz ochotę być schlana/y, to proszę bardzo, tylko na przyszłość nie pisz o tym na forum publiczny, o to niesmaczne.
I bawiłam się w sylwestra normalnie, a jednak mimo wypitego alkoholu nie miała problemu z bólem głowy, ot co. Trochę odpowiedzialności/wstydu, bo to żałosne. |
Hmm... Odnoszę dziwne wrażenie, że Twoją ulubioną czynnością na tym forum jest marudzenie i udowadnianie wszystkim, że są dziećmi/przygłupami/niedorozwojami (niepotrzebne wykreślić) Dużo ludzi jest tutaj o wiele starszych od Ciebie, a kultura nakazuje szacunek dla ludzi, którzy mają więcej lat. Jak zazdrościsz ludziom, że się bawią to zatrzymaj to dla siebie, a nie wylewasz żółć na forum. Jakoś nikt nie krytykuje kiedy Ty narzekasz i tego samego oczekuje się od Ciebie. Amen
A z mojej strony tylko jedno: Nienawidzę sesji! ! Polimery nigdy nie będą miłością mojego życia ;p
Ostatnio zmieniony przez Raita dnia Śro 20:57, 05 Sty 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Cornelia
Little Musician

Dołączył: 14 Maj 2008
Posty: 1227
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć:
|
Wysłany: Śro 23:16, 05 Sty 2011 Temat postu: |
|
@Raita, śmiałam narzekać, że mi się coś takiego nie podoba. Gdziekolwiek by nie było. I nie tylko mi jednej. Natomiast jedyne co usłyszałam w odpowiedzi to że się rzekomo bawię.
Cytat: |
Cornelia fakt picie do monitora nie skutkuje kacem... :d Masz szczęście ;p |
Każde lekkomyślne picie skutkuje kacem.
Szczęście to mam do ludzi, którzy mówią coś, choć gówno wiedzą ^^ Yeah.
Cytat: |
Jakoś nikt nie krytykuje kiedy Ty narzekasz i tego samego oczekuje się od Ciebie. |
Oh, really? Dziwne, że to się już zdarzało. Mało tego, nie krytykowałam tylko narzekałam, jak wszyscy tu, bo słuchanie tego zewsząd i czytanie wszędzie po pewnym czasie obrzydza.
Trochę szacunku do siebie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Raita
Entuzjasta

Dołączył: 25 Lis 2009
Posty: 678
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Parlinek / Bydgoszcz Płeć:
|
Wysłany: Śro 23:32, 05 Sty 2011 Temat postu: |
|
Narzekaniem to było do pewnego momentu, póki nie pojawiło się cytowanie czyichś wypowiedzi i zwracanie się do adresata osobiście. Wtedy to już jest krytykowanie.
Tym bardziej teksty o byciu żałosnym lub braku szacunku dla siebie.
Cytując Twoją wypowiedź :
Szczęście to mam do ludzi, którzy mówią coś, choć gówno wiedzą
Każdy ma prawo tutaj narzekać na cokolwiek dlatego ja nikogo nie nazwę żarłokiem, jeśli napisze, że zjadł za dużo bigosu i się zatruł itd. Zresztą mamy kompletnie inne toki myślenia, więc to co ja uważam za nieszkodliwe, Tobie może przeszkadzać. I szanuję to, póki nie ma osobistych uwag.
Tyle w temacie
Ostatnio zmieniony przez Raita dnia Śro 23:34, 05 Sty 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Cornelia
Little Musician

Dołączył: 14 Maj 2008
Posty: 1227
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć:
|
Wysłany: Śro 23:46, 05 Sty 2011 Temat postu: |
|
Te zdania zwracające się były rzucone w przestrzeń, a nie do kogoś. Takie zasady wyznaję i mam prawo.
'Denerwują mnie maruderzy, co sami się nie pobawią, a innym psują radość ze świętowania. Ja się nie wcinam w ich kredki, to dlaczego oni to robią -,-" '
To na dzień dobru
A potem już z Twojej strony pojawiło się udowadnianie mi, że mój tok myślenia jest bez sensu.
Do nikogo się nie zwróciłam, że przeszkadza mi że on to robi, cytowałam, żeby wyłapać z kontekstu do czego się odnoszę. Cytowanie jeszcze nie jest atakiem personalnym, podobnie jak uznanie, że przez zachowanie się wykazuje brak szacunku do siebie, czy bycie żałosnym. Nie powiedziałam nikomu, że taki jest.
Co jasno wyrażały formy bezpłciowe.
Szczęście to mam do ludzi, którzy mówią coś, choć gówno wiedzą
Oczywiście, bo Ashke odezwała się na temat mojego picia nic o nim nie wiedząc :lol:
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Raita
Entuzjasta

Dołączył: 25 Lis 2009
Posty: 678
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Parlinek / Bydgoszcz Płeć:
|
Wysłany: Śro 23:52, 05 Sty 2011 Temat postu: |
|
Zacytowany tekst był o portierce i kablarskich sąsiadach.
W takim razie obie jesteśmy mistrzynami nadinterpretacji, brawa, skręt na wyluzowanie. I tutaj mogę ponarzekać na siebie, co niniejszym czynię.
A propos narzekania na PKP, to właśnie żeby uniknąć takich sytuacji jak Daraena, ostatnio wybieram PKS Chociaż to w miarę nie zawodzi, chociaż nienawidzę podróżowania autobusami.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jillian
Stały bywalec

Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 460
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Czw 0:04, 06 Sty 2011 Temat postu: |
|
To ja ponarzekam, że ciągle chodzę zmęczona, nie mogę zasnąć, wszystko mi się myli, nie rozumiem co ludzie do mnie gadają, wszystko mnie boli i chyba zawaliłam próbny test. A środy są straszne, nie dość, że mam 2 h wf'u to jeszcze 3 (czasem 4) h ping-ponga, a potem wracam do domu o 23...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ashke
Wyznawca

Dołączył: 28 Sie 2010
Posty: 733
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zawiercie Płeć:
|
Wysłany: Czw 0:06, 06 Sty 2011 Temat postu: |
|
I mordujesz biedne żmijki po nocach... :P
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Raita
Entuzjasta

Dołączył: 25 Lis 2009
Posty: 678
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Parlinek / Bydgoszcz Płeć:
|
Wysłany: Czw 0:10, 06 Sty 2011 Temat postu: |
|
Jill, przypuszczam, że to nadmiar stresu i przemęczenie. Sama tak miałam w liceum ( byłam nadgorliwa jak nie wiem co), teraz też się to zdarza. W ogóle zauważyłam, że masz dużo na głowie. Chyba polecałabym porządnie się wyspać i wylenić, chociaż w tej chwili to pewnie niemożliwe.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Cornelia
Little Musician

Dołączył: 14 Maj 2008
Posty: 1227
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć:
|
Wysłany: Czw 0:17, 06 Sty 2011 Temat postu: |
|
Nienawidzę tego, że choruję na tle nerwowym. Bo tak to mi wygląda. -.- Niesamowicie okropnie straszne uczucie. -.-
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Madeline
Personal Photographer

Dołączył: 16 Gru 2007
Posty: 1271
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa/Lublin Płeć:
|
Wysłany: Czw 0:43, 06 Sty 2011 Temat postu: |
|
Raita napisał: | Każdy ma prawo tutaj narzekać na cokolwiek dlatego ja nikogo nie nazwę żarłokiem, jeśli napisze, że zjadł za dużo bigosu i się zatruł itd. (...) |
Takie podejście uważam za zdrowe i rozsądne. Narzekajmy na swoje bolączki, ale nie narzekajmy na to, że ktoś narzeka. I nie krytykujmy czyichś narzekań, bo robi się z tego niepotrzebna ostra wymiana zdań. To tak na przyszłość
To ja ponarzekam, że Contbus, jedyny rozsądny lubelski przewoźnik na trasie Lublin - Warszawa stracił koncesję na tę trasę Bo podobno za szybko jeździł, ale po mojemu to ktoś chciał ich załatwić. To zła wiadomość, bo nie uśmiecha mi się jeździć PKP czy rozklekotanym busem, który jedzie raz na 3 godziny. Mam nadzieję, że się od decyzji odwołają i jednak zostaną przywróceni, bo inaczej wielka kicha będzie
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jillian
Stały bywalec

Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 460
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Czw 23:54, 06 Sty 2011 Temat postu: |
|
Ashke, ciesz się póki możesz, chwilowo nie mam nic na koncie.
Raita, może mam trochę dużo na głowie, ale nawet nie umiem nic z tym zrobić, zawsze dużo robiłam.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|