Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Roland
Wyznawca

Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 1394
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Gilead Płeć:
|
Wysłany: Pią 11:06, 29 Paź 2010 Temat postu: |
|
Why??? Odmienny wygląd to nie idiotyzm, nietolerancja to idiotyzm. Tym większy jeśli mowa o najbliższych przyjaciółkach.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
FankaTarji
Wyznawca

Dołączył: 07 Gru 2008
Posty: 1323
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łagów Płeć:
|
Wysłany: Pią 18:20, 29 Paź 2010 Temat postu: |
|
Jillian, nie martw się, mnie też wkręcają w różne beznadziejne konkursy. Najpierw z polskiego, potem z angielskiego. Jakby moje zdanie w ogóle się nie liczyło. Ale w sumie nie jest tak strasznie. Pójdziesz na konkurs i zapunktujesz trochę u nauczyciela
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jillian
Stały bywalec

Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 460
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Pią 18:47, 29 Paź 2010 Temat postu: |
|
Roland, nie poszło o wygląd, tylko o to, że dla mnie liczą się oceny, a dla nich to jest dziwne, ja nie lubię książek typu Zmierzch, a dla nich wampirki to wszystko... i kilka innych tego typu różnic. Żeby się z nimi przyjaźnić mam być taka jak one.
Fanko, rozumiem, ale na tą chwilę mam do napisania 12 konkursów, jeden do narysowania i jeden do zaśpiewania. Na dodatek w międzyczasie zawody sportowe. I chyba tylko dwóch nauczycieli podeszło i zapytało się "Iga, chciałabyś wziąć udział w konkursie...?". Dla mnie po prostu jest to o wiele za dużo. Jak się z czegoś wycofam dostanę 1, bo "uczeń z dobrymi ocenami powinien reprezentować szkołę." -.-'' Jak dla mnie to chore.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Roland
Wyznawca

Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 1394
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Gilead Płeć:
|
Wysłany: Sob 14:13, 30 Paź 2010 Temat postu: |
|
Jak spojrzeć od tej strony to jeszcze gorzej bo jeśli w grę wchodzi ambicja i dobry gust jest powodem do negatywnego oceny kogokolwiek to już jest z lekka tragiczne.
Ostatnio zmieniony przez Roland dnia Sob 14:14, 30 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Cornelia
Little Musician

Dołączył: 14 Maj 2008
Posty: 1227
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć:
|
Wysłany: Sob 14:47, 30 Paź 2010 Temat postu: |
|
A ja powiem Wam, że zaraz własnoręcznie ścięgno po ścięgnie odgryzę sobie głowę, tak strasznie boli.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bestia
Wyznawca

Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 2059
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: skądinąd
|
Wysłany: Sob 20:18, 30 Paź 2010 Temat postu: |
|
Poszłam dzisiaj z koleżanką na małą sesyjkę i coś mnie podkusiło, żeby ustawić RAWy - bo podobno lepszy format dla zdjęć, lepsza jakość, blablabla. Zrobiłyśmy kilka naprawdę świetnych zdjęć, więc przychodzimy do mnie i co? Żaden program nie otwiera tego typu. No więc szperam w internecie, ściągam pierwsze cóś - nie działa. Drugie - to samo. Trzecie - to samo. %$#@#%# rzuciłam szpetnie, pożegnałam śpieszącą do domu koleżankę i rozpoczęłam walkę. W końcu udało mi się otworzyć zdjęcia, wielka radość i ... program się zawiesił. &$^%#@@ rzuciłam szpetnie po rzaz niewiadomoktóry i włączyłam program od nowa. Wszystko ok, więc przeglądam focie, a tu zonk - wszystko ma jakość zdjęcia robionego słabą komórką. Szumy są takie, że nie widać konturów.
No i świetne focie $&@$#@% trafił. Wrrrr....
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Frozen darkness
Stały bywalec

Dołączył: 14 Cze 2010
Posty: 315
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Pon 12:21, 01 Lis 2010 Temat postu: |
|
łączę się z Tobą w bólu... ja miałam mega dużo super fotek z obozu....włączyłam aparat a tu żadnej nie ma... i już się z nimi pożegnałam, a szkoda ;(
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Cornelia
Little Musician

Dołączył: 14 Maj 2008
Posty: 1227
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć:
|
Wysłany: Sob 13:44, 06 Lis 2010 Temat postu: |
|
Nosz kur*a, co to ma być? Dlaczego nagle samoloty masowo się piepr*ą?! Ja we wtorek LECĘ, nie podoba mi się to, ani trochę!!!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Metalflower
High Priestess of Rome

Dołączył: 26 Gru 2005
Posty: 2550
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Vinland Płeć:
|
Wysłany: Pon 11:28, 08 Lis 2010 Temat postu: |
|
Ja się poskarżę, że przez 40 minut siedziałam bezczynnie w pracy czekając na krótkie, praktycznie zbędne szkolenie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Cry_Wolf
Wyznawca

Dołączył: 03 Lip 2006
Posty: 991
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Soundtropolis Płeć:
|
Wysłany: Pon 11:40, 08 Lis 2010 Temat postu: |
|
Metalflower napisał: | Ja się poskarżę, że przez 40 minut siedziałam bezczynnie w pracy czekając na krótkie, praktycznie zbędne szkolenie. |
Nie rozumiem nic nie robiłaś płacili ci za to a ty jeszcze narzekasz no chyba że to było w wolnym czasie to co innego.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jillian
Stały bywalec

Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 460
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:06, 09 Lis 2010 Temat postu: |
|
Ja ponarzekam, że nasza głupia drużyna piłki ręcznej zajęła 2 miejsce w zawodach... masakra... niby drugie dobre, ale wszystkie się załamałyśmy, bo grałyśmy najlepiej, tylko nasza najlepsza zawodniczka została sfaulowana, a później już nie weszła na boisko. Dałoby się to przeżyć, ale trenerka zastąpiła ją taką jedną co ledwie umie rzucić piłkę. Ehh... nie będzie powiatu...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Cornelia
Little Musician

Dołączył: 14 Maj 2008
Posty: 1227
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:30, 13 Lis 2010 Temat postu: |
|
38*C, gardło siada, kataru trochę, wszędzie mi gorąco, pogoda pod psem. Pozdrowienia z Londynu :D
PS. macie jakieś domowe sposoby na wyleczenie?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anarie
Princess of Persia

Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 1412
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z krańca świata Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:05, 13 Lis 2010 Temat postu: |
|
Mam, ale trochę... creepy :P czosnek, moja droga raz że jeśc... a dwa... póki nie masz podrażnionego nosa to wsadź sobie ząbek czosnku do nosa^^ do obu dziurek :P katar znika, a przynajmniej się zmniejsza. A na gardło... woda z solą, przepłucz, oprócz tego gotowane mleko z miodem, a w ogóle to najlepiej syrop prawoślazowy.
Tyle :P
|
|
Powrót do góry |
|
 |
FankaTarji
Wyznawca

Dołączył: 07 Gru 2008
Posty: 1323
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łagów Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:56, 16 Lis 2010 Temat postu: |
|
Dopiero uporałam się z modelem atomu i charakterystyką. Myślałam, że to już koniec, ale nie. Jak widać facetka od chemii wyobraża sobie, że nie mamy nic do roboty. Kazała nam przygotować referat, prezentację multimedialną etc. na temat promieniotwórczości w grupach czteroosobowych. Nie brzmi źle, ale akurat mi trafiły się największe obiboki. I tak będę musiała wszystko zrobić sama za wszystkich. Czeka mnie pracowity weekend. Brrrr....
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ashke
Wyznawca

Dołączył: 28 Sie 2010
Posty: 733
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zawiercie Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:16, 16 Lis 2010 Temat postu: |
|
Jutro... godzina 10:15 egzekucja czyt. kolosek z algebry liniowej i geometrii analitycznej
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aune
Her Little Phoenix

Dołączył: 04 Mar 2008
Posty: 4175
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 23:21, 23 Lis 2010 Temat postu: |
|
Ja sobie ponarzekam już zawczasu na zbliżającą się zimę. Wedle prognoz przez najbliższy tydzień począwszy od jutra ma padać śnieg. Mrozu dużego nie będzie, ale jak pomyślę o śniegu to mi się płakać chce z bezsilności. Odkąd zamieszkałam w Wawie, to go nienawidzę! Wolę już deszcz, niż ledwie odśnieżone chodniki gdzie się można łatwo wykopyrtnąć. W tamtym roku zdarzyło mi się to dwa razy, już nie wspomnę o innych traumatycznych przeżyciach jak czekanie w dużym mrozie przez dwie godziny na autobus. I to nie w jakiejś pierwszej lepszej uliczce, tylko na samym Placu Trzech Krzyży! Mam nadzieję że Hajka zadba, żeby odśnieżarki chodziły jak należy. Pal licho te świąteczne światełka na latarniach! Lepiej by wydali kasę na worki z piachem.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ashke
Wyznawca

Dołączył: 28 Sie 2010
Posty: 733
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zawiercie Płeć:
|
Wysłany: Wto 23:35, 23 Lis 2010 Temat postu: |
|
Śnieg jest do bani... będę musiała poszukać zimowej kurtki bo na pociąg wychodzę 5:30 to jeszcze na minusie może być... ja chce do Afryki!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
FankaTarji
Wyznawca

Dołączył: 07 Gru 2008
Posty: 1323
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łagów Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:18, 24 Lis 2010 Temat postu: |
|
A ja tam lubię zimę, na pewno bardziej niż upalne lato. Dla mnie Święta bez śniegu tracą urok. Pamiętam jak w tamtym roku byłam zła, bo śnieg rozpuścił się tuż przed Wigilią, a wrócił dopiero na Sylwestra.
Też mam na co ponarzekać. Kolega z klasy zgotował nam niezły bigos w szkole, bo przyniósł nóż i zaczął ciąć zeszyty na biologii. Niby nic strasznego, ale nauczycielka wezwała dyrę i ta zrobiła rewizję delikwentowi. Potem na gddw musieliśmy napisać na kartce jak to było i ktoś napisał, że ja przechowuję jego rzeczy, a to nieprawda. Miałam osobistą rozmowę z wychowawczynią, musiałam powiedzieć jej całą prawdę. Potem nauczycielka wszystkich wołała do siebie. Były różne płacze, dramaty, ale i tak najgorsze będzie jutro :[
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jillian
Stały bywalec

Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 460
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:47, 24 Lis 2010 Temat postu: |
|
Ja bardzo lubię zimę, ale taką prawdziwą, jak jest śnieg, a nie jakaś breja...
Ponarzekam na moją panią od matmy. Przychodzimy do klasy, wszystkie tablice zapisane przykładami do wyliczenia, od razu idą do nich 4 osoby, a tempo pracy jest nie do wytrzymania, nie można nadążyć! A ona się wkurza, że się nie zgłaszamy, a jak się zaczynamy zgłaszać to się drze, że nie notujemy...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anarie
Princess of Persia

Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 1412
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z krańca świata Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:58, 24 Lis 2010 Temat postu: |
|
Ponarzekam... że muszę słuchać Gosi Andrzejewicz x] co gorsza będę śpiewać je piosenkę. Na szczęście jest to świąteczna piosenka - więc nawet da się tego słuchać xD
No i ponarzekam... że byłam u okulisty... i wcale nie jestem zadowolona z wizyty. Wada wzroku, która zatrzymała się jakieś pięć lat temu, znów ruszyła do przodu przez ostatni rok. W dodatku mam zapalenie spojówek.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|