Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Alexandrine
Zaangażowany
Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 229
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łańcut Płeć:
|
Wysłany: Czw 14:55, 22 Lut 2007 Temat postu: |
|
Najlepsze to są adidasy i japonki
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Madzior
Zadomowiony
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: Pią 20:43, 23 Lut 2007 Temat postu: |
|
Alexandrine napisał: | Najlepsze to są adidasy i japonki |
bolszit :P Najlepsze są trampki
|
|
Powrót do góry |
|
|
zawisza
Przechodzień
Dołączył: 10 Mar 2007
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 18:02, 03 Maj 2007 Temat postu: |
|
Dla mnie zbrodnia jest różowe moro. Przecież jedno powinno wykluczac drugie!
A ja ubieram się raczej na sportowo. Bluza, dżinsy i adidasy. Ileż to razy słyszałam od sióstr albo od mamy, że ubieram się jak wieśniak... Zawsze jest tak, że jak idziemy razem na zakupy to pytaja mnie o zdanie, ja zazwyczaj mówię, że mi sie nie podoba, a oni wtedy stwierdzają że się nie znam i kupują co chcą...
chociaż moja najstarsza siostra ma parę fajnych ubrań. Kupiła kiedys sobie takie boskie sztruksy... teraz już sa moje, bo ona zakłada teraz kanty Kiedyś usłyszałam że wyglądam w nich jak rolnik albo robotnik drogowy
I ma jeszcze świetną skejtowa bluzę, ale nie chce mi jej oddać. dlatego musze sobie sama taka kupić...
a teraz planuję kupic sobie trampki (ale takie dosyć wysokie) i glany. No i zmienic troche kolorystykę na czarną.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kate
Entuzjasta
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 613
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:35, 03 Maj 2007 Temat postu: |
|
Ooo różowe moro to faktycznie dziwnie wygląda. Poza tym nie lubię tych wszystkich złotych i srebrnych dodatków, bucików, pasków, które wszyscy teraz noszą. I ten wszechobecny motyw korony
A w mojej szafie przeważają rzeczy w kolorze czarnym i niebieskim, ale zdarzy się i coś innego. Najczęściej noszę dżinsy + jakiś t-shirt. A marzą mi się właśnie takie glany, o jakich piszesz Hrabino - wysokie i białe (kojarzą mi się z Sharon i teledyskiem Ice Queen).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Madzior
Zadomowiony
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: Czw 21:12, 03 Maj 2007 Temat postu: |
|
A ja ostatnio pokochałam męskie koszule sztruksowe albo flanele. Wspaniałe zamiast kurtki albo polara, lekkie, przewiewne i w kratkę ^_____^
No. A poza tym to różowe moro faktycznie lolowe jest :P
Widziałam kiedyś dziewczynę w niebieskim moro (kurtka, spodnie i bluzka), z niebieskim plecakiem i czarno-niebieskimi glanami. Bajerancko to wyglądało
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ali
Żołnierz Północy
Dołączył: 11 Paź 2006
Posty: 1144
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Police Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:19, 03 Maj 2007 Temat postu: |
|
Ja tam żadnym metalem nie jestem i nigdy nie byłem, więc ubieram się normalnie. Normalnie znaczy sie jeansy, adidasy, jakas kurteczka (zimą lubie alaski) no i tez zimą czasem glany założę. Nie chce robić z siebie kogoś kim nie jestem, jak niektórzy bo usłyszał metalike, założył czarną skóre, glany itp to juz się uważa za wielkiego metalowca. Lubię tą muzykę, ale nic ponadto.
Zdarza mi się, że i dres założę, ale to tylko w domu, bo mi tak wygodnie
|
|
Powrót do góry |
|
|
margolcia
Wyznawca
Dołączył: 14 Lip 2006
Posty: 713
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: Pią 8:54, 04 Maj 2007 Temat postu: |
|
zawisza napisał: | dla mnie zbrodnia jest różowe moro. |
hehe dla mnie to w ogóle różowego powinno nie być...wprost nienawidzę tego koloru.....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ali
Żołnierz Północy
Dołączył: 11 Paź 2006
Posty: 1144
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Police Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:55, 04 Maj 2007 Temat postu: |
|
Hmm różowe moro... różowe moro... u siebie w mieście nie widziałem nikogo w takim czymś, a w ogole czy o takie coś Wam chodzi? :
Nie wiem jak dorosły człowiek może takie kolory na siebie założyć... to pasuje 4 letniej dziewczynce, ale nie dorosłemu sapiensowi
|
|
Powrót do góry |
|
|
kaska_tarja
Paramour of Mephisto
Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 3932
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:51, 04 Maj 2007 Temat postu: |
|
Ogólnie teraz modą cieszą sie kolory. Żółta bluzka, niebieskie spodnie, zielone skarpetki, czerwone buty i różowa opaska... A najlepiej żeby był motyw czaszki. I wielki pasek. A mnie krew zalewa jak widzę coś takiego....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Madzior
Zadomowiony
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: Sob 13:09, 05 Maj 2007 Temat postu: |
|
Jeśli o modę chodzi, to strasznie drażnią mnie czarne getry + dżinsowa miniówka. Poprostu jak widzę tak ubraną laskę, to mnie krew zalewa.
A opaski to też sobie dziołchy upierniczyły. Co jedną widzę, to praktycznie wszystkie w opaskach. Im szersza i bardziej wieśniacka tym lepsza.
A błyszczące paski szerokie na 15 cm to też nie wiem, po cholerę, jak one nawet spodni nie podtrzymują.
I wszystkie takie laski mówią, że są oryginalne. Tia... Bez komentarza.
No - żeby nie było. Jak komuś się to podoba to niech sobie tak chodzi ubrany :P Ale niech wie, że to wielu ludzi wkurza. I nie powiem, że mi to nie przeszkadza, bo przeszkadza :P
A co do czaszek - sklepy teraz są zalane takimi emo ciuchami w czaszki. Sama nawet mam taką jedną bluzkę, ale narazie w niej nie chodzę (nie lubię być modnie ubrana :P ).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hrabina Gruźlica
Ostatnia Gotycka Kobieta
Dołączył: 11 Mar 2006
Posty: 1174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:28, 05 Maj 2007 Temat postu: |
|
Tia, ten emo-styl to chyba wziął się - moim zdaniem - od fanów Tokio Hotel, Blog 27, i tych innych wszystkich pseudo metali. Ja tam ubieram się, jak mi pasuje! Już to pisałam, ale powtórzę: wzoruję się na Tarji i to mi wystarczy. A co jest aktualnie modne, to omijam szerokim łukiem - nie lubię się ubierać, tak jak wszyscy, bo to nie jest fajne!
|
|
Powrót do góry |
|
|
margolcia
Wyznawca
Dołączył: 14 Lip 2006
Posty: 713
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: Nie 9:49, 06 Maj 2007 Temat postu: |
|
No... jak widzę dziewczynę ubraną jak ara (kolorowo i bez gustu)
to normalnie patrzeć nie mogę....
Ja się ubieram normalnie.... jeansy i jakaś koszulka.......
Dziewczyny mi mówią czemu tak ciemno się ubieram, to się muszę powstrzymywać zeby im coś głupiego nie powiedziec.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Child Of Bodom
Son of Valhalla
Dołączył: 27 Maj 2007
Posty: 1860
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Pallet Town Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:16, 28 Maj 2007 Temat postu: |
|
U mnie jest tak:
W zimie chodzę przede wszystkim w spodniach moro, glanach, bo jest mi cieplej niż np w takich adidasach i oczywiście w swetrze. To takie główne ubranie na zimę, oczywiście nie chodzę w nim cały czas, ale najczęściej :P. W lecie natomiast lubię chodzić w jeansach i trampkach, nie jestem takim hardcorowcem, żeby w glanach chodzić jak niektórzy i oczywiście koszulki raczej ciemne jak granat, czerń czy popielate, nie lubię jasnych kolorów.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Centaur039
Hell Rider
Dołączył: 22 Lip 2007
Posty: 720
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:55, 17 Sie 2007 Temat postu: |
|
Z racji tego ze bylem i jestem sportowcem extremalnym -ubieralem sie zawsze na tzw. "luzie"
Pzdr.
|
|
Powrót do góry |
|
|
margolcia
Wyznawca
Dołączył: 14 Lip 2006
Posty: 713
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: Sob 11:17, 18 Sie 2007 Temat postu: |
|
Ze względu na to ze w moim mieście nie ma żadnego metalowego sklepu,
zmieniłam trochę styl na bardziej punkowy.
Noi wczoraj kupiłam sobie wysokie czarne trampki...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Centaur039
Hell Rider
Dołączył: 22 Lip 2007
Posty: 720
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin Płeć:
|
Wysłany: Nie 10:02, 19 Sie 2007 Temat postu: |
|
Ostatnio chodze w bojówkach koszulce z Nightwish i sandalach fajnie
uszytych pod styl do bojówek - takie brazowe.
Pozdra:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katarzyna
Lady of Dreams
Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 2567
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Théâtre des Vampires, Paris Płeć:
|
Wysłany: Nie 12:00, 19 Sie 2007 Temat postu: |
|
Szczerze powiedziawszy, to ja nie posiadam żadnego stylu Jakie mam ubrania, to mam i koniec. Nie chcę udawać jakiejś wielkiej metalki, bo nią nie jestem
|
|
Powrót do góry |
|
|
czestmir
Her Winter Storm
Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 1065
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z mieściny Płeć:
|
Wysłany: Pon 12:15, 20 Sie 2007 Temat postu: |
|
Zero stylu. Ciuchy mają być wygodne, a im starsze tym są wygodniejsze. Jak mam wydać kasę na rzeczy, czy buty to jestem chory (wyjątek to buty do nogi i rękawice oraz bluzy i spodnie bramkarskie - to lubię mieć dobre ).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hrabina Gruźlica
Ostatnia Gotycka Kobieta
Dołączył: 11 Mar 2006
Posty: 1174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Nie 16:23, 07 Paź 2007 Temat postu: |
|
Ożywmy temata. A co, gdyby nie ograniczało was nic: ceny, otoczenie, wiek, opinia innych? Co byście nosili? Ja kocham buty - prawdopodobnie pochowają mnie z całą górą butów. Gdyby nie ograniczały mnie ceny i kasa, to wydawała bym wszystko na buty, w których i tak - to oczywiste - nie chodzę. Po za tym wydawała bym pieniądze na jeszcze więcej biżuterii i bielizny.
[link widoczny dla zalogowanych] - Praktycznie wszystko stąd bym nosiła, chociaż zdarzają się ohydne rzeczy. Po za tym kiedyś podobały mi się ubrania z Reserved, ale się popsuły, a ceny poszły w górę.
A ktoś z was ma jakieś sklepy, godne polecenia?
No i mam jeszcze pytanie do dziewczyn - chyba, że któryś z panów też się maluje. Podstawowy makijaż, to korektor, podkład, puder, róż, cienie, kredka/tusz do kresek, tusz do rzęs, szminka/błyszczyk. A jak to u was wygląda? W ogóle się malujecie, czy nie? I czy nakładacie całe to 'oprzyrządowanie', czy tylko niektóre specyfiki? U mnie podstawowy zestaw na poprawienie humoru to wytuszowane rzęsy i pachnący (i smakowity) błyszczyk. Ostatnio eksperymentuję z tuszem do kresek, do którego miałam już chyba z dziesięć podejść. Przeważnie można mnie zobaczyć w makijażu takim pół na pół, tzn. cienie, tusz, kreski, jakaś szminka albo inne badziewie na ustach. Przeważnie nie używam podkładu ani nic z tych rzeczy, chociaż powinnam, ale jakoś przyzwyczaić się nie mogę. Wole ekstra krem do twarzy, np. Dove ostatnio odkryłam;)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katarzyna
Lady of Dreams
Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 2567
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Théâtre des Vampires, Paris Płeć:
|
Wysłany: Nie 16:54, 07 Paź 2007 Temat postu: |
|
No to tak. Ja bym kupiła sobie koszulki swoich ulubionych zespołów (bo one tanie to nie są).
Nie maluję się, więc pominę swoją wypowiedź Podoba mi się natomiast taki sceniczny makijaż jaki miała Tarja. Czarne wokół oczu. Extra to wygląda.
Mi się ostatnio nazbierało parę czarnych ciuchów i przeważnie chodzę w glanach, czarnych spodniach, koszulce Nightwish lub Within Temptation i na to czarny sweterek. Razem z tym muszę się liczyć, że jak idę ulicą to wszyscy wołają do mnie "Ave satan" itp. To jest naprawdę wkurzające
A tak w ogóle mógłby mi ktoś wytłumaczyć mniej więcej jak się ubierają tzw.goci? Dzięki z góry.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|