Spódnica czy spodnie ?

Robasu · Wysłany: Nie 11:11, 26 Mar 2006 Temat postu: Spódnica czy spodnie ?

Pozwoliłem sobie założyć taki temacik na luzie Smile

Pytanko do naszych Dam z foruma, co wolicie nosic spodnie czy spodnice/sukienki? ze swoich obserwacji to wiem, że kobiety wolą bardziej smigać w spodniach, a szkoda (szczegolnie latem) Sad

Metalflower · Wysłany: Nie 12:25, 26 Mar 2006 Temat postu:

Przyznaję, że wolę spodnie. Ale jakiś rok albo dwa lata temu miałam przez pewien czas bzika na punkcie spódnic, chodziłam tylko w nich. Jeśli w tym roku kupię sobie jakieś ładne spódniczki / sukienki to z pewnością spodnie schowam na samo dno szafy (tylko poczekam na cieplejsze dni) Very Happy

kaska_tarja · Wysłany: Nie 13:19, 26 Mar 2006 Temat postu:

Osobiście wolę spodnie... Może dlatego że bardzo czynnie uprawiam sport i już się tak przyzwyczaiłam xD Ale nie powiem żeby spódnice mijały mnie szerokim łukiem... Od czasu do czasu wbijam się w jakąś czarną sukienkę/spódnicę... xD

Robasu · Wysłany: Nie 16:08, 26 Mar 2006 Temat postu:

Oj drogie Panie ja Wam dam spodnie !!! spodnie są dla facetów Mr. Green

pokazujcie swoje nóżki no :P

lordarkjo · Wysłany: Nie 19:40, 26 Mar 2006 Temat postu:

Spodnie i jeszcze raz spodnie. Nawet w 30 stopni upału.

kaska_tarja · Wysłany: Nie 20:54, 26 Mar 2006 Temat postu:

printemps · Wysłany: Nie 23:46, 26 Mar 2006 Temat postu:

Zima to raczej spodnie. Czasami naloze dluga sztuksowa spodnice. Jesienia czasami nosze czarna sukienke do polowy uda :P Latem to najczesciej w spodnicach (moze w tym roku zaczne tez w sukienkach). Ew. krotkie spodenki.
Spodnie sa bardziej komfortowe, nic sie nie wywinie jak przejezdza samochod w wielkim pedzie Wink

Valhalla · Wysłany: Pon 22:15, 27 Mar 2006 Temat postu:

Ja bardzo lubię nosić spódniczki, ale nie mam aż tylu żeby chodzić w codziennie innej.. chociaż.. latem zdecydowanie spodenki i spódniczki..

Lady Athea · Wysłany: Wto 14:43, 28 Mar 2006 Temat postu:

Ja chodzę zawzse w spodniach. A spódnicę to mam chyba jedną - czarną na rozpoczęcie i zakończenie roku szkolnego :P

printemps · Wysłany: Wto 22:57, 28 Mar 2006 Temat postu:

W weekend robie wypad na sklepy - bede kupowac spodnice, a moze sukienke. Ale na pewno cos, co odslania nogi :P

Kate · Wysłany: Śro 19:06, 29 Mar 2006 Temat postu:

Lubię spódnice, ale z reguły noszę spodnie i raczej ich mam więcej. Ale idzie wiosna, więc teraz będzie można częściej zakładać spódniczki Smile

MedeA

Wolę spódnice, ale musiałabym na głowę upaść żeby chodzić w niej w zimie, dlatego czy noszę ją czy spodnie zależy głównie od pory roku i temperatury. W spódnicy jest przede wszystkim chłodniej, jeśli chodzi o lato, dlatego ją preferuję. Niby można nosić spodnie rybaczki, ale nie nawidze ich :P Jeans'owe spódniczki rullezzz Cool

.

printemps

Dzisiaj, dopiero po raz 3 w tym roku nalozylam letnia spodnice! Do tej pory bylo po prostu za chlodno Mad

Izadora

Ja zazwyczaj chodze w spodniach ale czasem przychodzi święto lasu (tak jak dziś Very Happy

), że natchnienie mnie na spódnice bierze + glany do tego oczywiście Very Happy

.

kaska_tarja

A ja sobie złupiłam ostatnio spódnicę i co lepsze zaczęłam w niej chodzić :P Takie upały teraz nastały, że trzeba zmienić sposób ubierania :P Tylko denerwuje mnie to, że teraz spódnice są takie drogie... Ładna, letnia z fajniego materiału kosztuje w granicach 70>120 zł... :/

Luna

Ja należe do wielkich fanek spódnic. Mam ich bardzo dużo, a spodni tylko dwie czy trzy pary.

margolcia

Lubię krótkie spódniczki i do kolan. W długich głupio się czuje.
A co do spodni to oczywiście jeans!!

Hrabina Gruźlica

A ja mam takie głupie pytanie (ale jest ono aktualnie sensem mojego życia Rolling eyes

):... Czy ktoś może mi powiedzieć, wytłumaczyć, czym różnią się dżinsy męskie od damskich?? Krojem, guzikami, kieszeniami????????? Czym???

Hilfe...

Behemoth_616

Krojem

I raczej spodnie typu 'dzwony" zbytnio męskie nie są :P
A jakies posypane błyszczącym brokatem równiez nie pójda do męskiej garderoby...
A co z tymi "zwyklymi"? W tym akurat wypadku nie widzę dużej róznicy między męskimi/żeńskimi :0
PS. Ja osobiście nienawidze dżinsów :D

Sagittarius

No jasne, że chodzi o krój. Faceci są przecież węźsi w biodrach niż kobiety. No i w grę wchodzą też ozdoby o których wspomniał Behemoth. Chociaż nigdy nie wiadomo bo "metroseksualni" kolesie paradują dzisiaj w wyszywanych dzwonach itp.