Praca

Arashi

A u mnie w firmie jest o tyle zabawnie, że w ogłoszeniach o pracę jakie zamieszczają jest "wymagana znajomość języka angielskiego" a ani sekretarki ani szef handlowców tego języka nie znają... masakra... ale ten flexi czas mi bardzo odpowiada :P mogę powiedzieć "tego a tego mnie nie będzie" ludziom z którymi pracuję, a szef nie musi o niczym wiedzieć :D

Ashka

Zbliżają się wakacje - macie jakieś plany? Ja tak jak w zeszłym roku będę pracować za granicą choć tym razem mam nadzieję poszukać jakiejś lżejszej pracy... W zeszłym roku pracowałam w fabryce ciastek i była to naprawdę ciężka praca typu noszenie 30 kilowych paczek i układanie skrzynek... a i zarobki nie były zbyt rewelacyjne (5.5euro netto za godzinę).

Cornelia

Ja się łapię na pracę miesięczną w sierpniu w pensjonacie nad morzem. Z mnóstwem czasu wolnego i komfortem psychicznym, a jednak kasa z tego będzie Smile

kaska_tarja

Ja mam nadzieję, że znajdę pracę na wakacje, ponieważ przedszkole nie będzie działaś przez lipiec, a w koszykówkę też już nie gram. Liczę na to, że uda się mi wkręcić gdzieś jako pokojówka bądź do opieki nad dzieckiem. A jak nie to idę na wolontariuszkę do Grodu Wrocławskiego na Partynicach. I będę się tachać ze zbrojami ^^

PS. Witam Was Kochani ponowienie Smile

Wróciłam ^^

k4jz3r

Hehe, wszyscy w wakacje pracują a ja w wakacje chciałbym odpocząć Smile

Mam nadzieję, że mi się uda, planuje bardzo dwa dalekie wyjazdy. Po całym roku pracy, będzie to dla mnie jak balsam Smile

Dymuś

A ja też idę do roboty na wakacje Smile

Jak w tamtym roku, mamy z kuzynką już załatwioną robotę na Zamku Żupnym w Wieliczce.
Odpoczywać będę w drugim miesiącu wakacji <-- dwa ostatnie tygodnie sierpnia. A robota na Zamku jest świetna, ile rzeczy to ja się dowiedziałam w tamtym roku. No i atmosfera na Zamku z innymi ludźmi jest wspaniała.

Cameloth

Fajnie masz Dymuś Smile

Ja też mam pracę na wrzesień na oczyszczalni ścieków :P dobrze płacą (1400 za miesiąc). No i może będę w laboratorium tam jakieś próbki badał.

kaska_tarja

@Dymuś
No to Ty na zamku a ja epokę wcześniej - w grodzie Wink

Będę się uganiać albo za rycerzami z zakonu i podawać im zbroje na pojedynki, albo kierować młodzików do trenerów Wink

Valhalla

Będziesz pracować u Łysego? Hihi <śmieje sie pod nosem> Może dowiesz się czy jest koncert Arkony jednak, czy nie? Bo na stronie tegoż zespołu jest napsiane, że niby tak, ale przeciwnie na stronie Grodu, ani be, ani me o tym Sad

Dowiesz się? Smile

Tak ładnie proszę Smile

Cornelia

A moja praca niestety chyba powoli odchodzi w zapomnienie. Bo nie wiem czy ma sens jechanie na dwa tygodnie :/

Child Of Bodom

kaska_tarja

Jeśli będę miała możliwość do się dowiem, ale jeszcze nic nie obiecuję, bo tak naprawdę w Grodzie to nigdy nic nie wiadomo ^^ Ale postaram się coś dopytać.

Yenefer

Z wymienionych zawodów wykonywanych ja mam chyba najbardziej dobijający i bezsensowny. Jestem kasjerką w sklepie budowlanym. Siedzę sobie za kasą przez przeciętnie 11 godzin dziennie i klepie indeksy towarów w komputer, dodając do tego odwieczne pytanie faktura czy paragon???? Po czym pewna część osób dłuuugo się zastanawia o co mi chodzi ??? Guy with axe

Odpowiedzialność ogromna a kasa licha jak to zazwyczaj bywa Sad

k4jz3r

To samo miałem na stacji benzynowej, gdzie cała odpowiedzialność na paliwo wartości pół miliona złotych, towar na sklepie za setki tysięcy, a Ty zarabiasz 1200-1400 w największej polskiej firmie (Orlen)
Dlatego powiedziałem sobie i mówię innym:
-Nie pasuje? Zwolnij się... Praca szuka ludzi.

Kreuzburg

Macie fajne lekkie prace. Ja to mam przecież pracę beznadziejną w upały Vomit

Muszę spawać wagony a w takiej nagrzanej węglarce może i z 50 st. być Sad

Poza tym muszę w ubraniu spawalniczym pocinać bo w krótkim rękawku to bym chyba ręce całkiem sobie spalił Sad

Ale lubie tą pracę bo juz ją wykonuje trochę lat Rock ya

Lepsze to niż stać pod pośredniakiem Mr. Green

Cornelia

Hm. Ja zastanawiam się, czy jechać do pracy. W sumie mogłabym wyjechać 20 lipca. Ale... Ale musiałabym mieć kasę, żeby wrócić z powrotem do domu, stąd z kolei zawozi mnie tato do Wawki na samolot, a potem znowu to samo. I chyba to się nie opłaca. A z kolei praca na trzy tygodnie? Hm.

k4jz3r

No jak zarobisz 10000 euro to się opłaca Wink

A tak na serio to zależy, przecież w domu nie wysiedzisz złotych jajek (chyba, że my o czymś nie wiemy) Przekalkuluj i podejmij decyzję.

Kreuzburg

Dokładnie, te wyjazdy powoli zaczynaja się nie opłacać. Bo odliczając to co zarobimy tutaj plus wszelkiej maści straty tam to nawet dobra wypłata w funtach nam wyjdzie kiepska biorąc pod uwagę słabe kursy walut. Vomit

Cornelia

Niom. Ale ja w Polsce pracuję, tylko wyjazd do Danii na koncert mi wszystko trochę komplikuje :/