Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Viento
Obieżyświat
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 996
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Neverland Płeć:
|
Wysłany: Sob 12:30, 30 Sie 2008 Temat postu: |
|
Ja mam prawko, ale niestety nie jeżdżę.
Born to be wild czyli motorki: [link widoczny dla zalogowanych]
Babcia na końcu jest boska!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kreuzburg
Auringonpimennys
Dołączył: 03 Sty 2008
Posty: 2982
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kuusankoski Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:31, 30 Sie 2008 Temat postu: |
|
A to Tiamat nie jeżdzisz bo brak funduszy czy lekki strach na zatoczkach i innych masakrycznych krzyżówkach ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ali
Żołnierz Północy
Dołączył: 11 Paź 2006
Posty: 1144
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Police Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:48, 31 Sie 2008 Temat postu: |
|
Ostatnio jechałem ojca Skodą i jeszcze trochę i znów bym wylądował na drzewie. Ostro padał deszcz, ja jechałem jakieś 100km/h i jeszcze mnie wyprzedzał autokarem (nie zdążyłem zauważyć czy wiózł dzieci - oby nie) jak mnie już wyprzedził to tak mnie zalało, że nic kompletnie nie widziałem, wycieraczki nie nadążały i w ostatniej chwili zauważyłem, że jadę lewym pasem.
Życie nauczyło mnie czegoś nowego, w deszczu jak wyprzedza Cię coś dużego lepiej od razu przyhamować.
Nienawidzę jeździć jak jest ciemno lub pada deszcz, a jak jest ciemno i pada jednocześnie to już w ogóle masakra jechać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marcin
Stały bywalec
Dołączył: 06 Kwi 2008
Posty: 409
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rypin Płeć:
|
Wysłany: Nie 16:19, 31 Sie 2008 Temat postu: |
|
Śpieszyłeś się gdzieś, że jechałeś 100 km/h w taką pogodę? Trochę rozwagi
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ali
Żołnierz Północy
Dołączył: 11 Paź 2006
Posty: 1144
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Police Płeć:
|
Wysłany: Nie 16:35, 31 Sie 2008 Temat postu: |
|
Marcin napisał: | Śpieszyłeś się gdzieś, że jechałeś 100 km/h w taką pogodę? Trochę rozwagi |
Trochę zależało mi na czasie prawdę mówiąc, ale widocznie i tak jechałem za wolno skoro mnie autobusem wyprzedzał.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dark Rose
Kadotettu Pohjalan Tähti
Dołączył: 17 Kwi 2008
Posty: 2386
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Nie 18:31, 31 Sie 2008 Temat postu: |
|
Oho, wszystkim co zdają w najbliższej przyszłości życzę powodzenia
Ja osobiście jestem szczęśliwą posiadaczką prawka jakoś od 2,5 roku i samochodu od ok. roku :D To jest luksus jednak, tylko gorzej z miejscami parkingowymi, których coraz mniej na tym świecie, ech... I pieniędzmi, które trzeba pakować w auto non stop :/
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dymuś
Wyznawca
Dołączył: 29 Lis 2007
Posty: 705
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Okolice Krakowa Płeć:
|
Wysłany: Wto 14:33, 02 Wrz 2008 Temat postu: |
|
Ha miałam dziś pierwszą jazdę Powiem wam, że było naprawdę super! Tylko ciężko mi jest przy starcie i jak zmieniam biegi, to zbyt gwałtownie dodaje gaz Ale to się da nauczy... Na samym początku instruktor wywiózł mnie gdzieś tam w pola Na jakiś taki mały plac (niby manewrowy). Tam mi wszystko wytłumaczył, gdzie co jest, co należy zrobi, gdy zmieniamy bieg itp... Porobiłam sobie kółeczka i powiedział mi no to teraz na miasto. Trochę zestresowana byłam jak tylko znalazłam się na ulicy. Ale dość szybko opanowałam sytuacje i nawet dobrze mi się jeździło. Jak na pierwszy raz zbyt szybko jechałam Tylko słyszałam "Aniu wolniej!". No następną jazdę mam w czwartek.
Ostatnio zmieniony przez Dymuś dnia Wto 14:34, 02 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ali
Żołnierz Północy
Dołączył: 11 Paź 2006
Posty: 1144
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Police Płeć:
|
Wysłany: Wto 15:25, 02 Wrz 2008 Temat postu: |
|
A widzisz @Dymuś nie taki diabeł straszny... jeszcze zdasz za pierwszym razem i pokarzesz facetom, że kobiety górą moja kuzynka zdała za pierwszym razem więc da się. No i coś czuje, że będziesz miała ciężką nogę do jazdy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dymuś
Wyznawca
Dołączył: 29 Lis 2007
Posty: 705
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Okolice Krakowa Płeć:
|
Wysłany: Śro 14:57, 24 Wrz 2008 Temat postu: |
|
@Marzyciel powiedz mi jak Ci tam idzie z jazdą ? Ile godzin masz wyjeżdżonych i czy instruktorzy dalej Ci się wpieprzają do kierownice?
Ja za sobą mam już wyjeżdżone 10 godzin. Jeszcze przede mną 20 godzin. No i oczywiście od samego początku miałam problemy z ruszaniem samochodu, tak do tej pory mam. Po prostu nie mogę opanować ruszania z jedynki Trochę mam przyciężkawą nogę na gazie Da się to opanować, trochę wyczucia i będzie dobrze (chyba).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arcasto
Stały bywalec
Dołączył: 28 Maj 2008
Posty: 328
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa/Szwelice Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:32, 24 Wrz 2008 Temat postu: |
|
Spróbuj się najpierw nauczyć ruszać bez gazu, a dopiero jak już dobrze opanujesz puszczanie sprzęgła zacznij powoli dodawać do tego naciskanie na pedał gazu - koleżance tak doradziłem i... dostałem Merci, bo od razu się nauczyła .
A mi w końcu naprawili samochód (coś w instalacji elektrycznej się spieprzyło i samochód samoczynnie gazował) i teraz w końcu mogę zamiast męczyć się jazdą, czerpać z niej przyjemność .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dymuś
Wyznawca
Dołączył: 29 Lis 2007
Posty: 705
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Okolice Krakowa Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:53, 24 Wrz 2008 Temat postu: |
|
@Arcasto w tym problem, że ja sobie popuszczam sprzęgło i gdy czuje, że samochód mi rusza no to dodaje gaz... Ale z deczka nie mam wyczucia i za mocno dodaje tego gazu. WIEM!! Mam dodać lekko! Ale po prostu nie mogę tej "lekkości" wyczuć Za mocno dodaje gaz i z tego wszystkiego silnik się tylko męczy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marzyciel
Zaangażowany
Dołączył: 14 Maj 2008
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Outside The Wall
|
Wysłany: Śro 19:11, 24 Wrz 2008 Temat postu: |
|
A ja wyjeździłem już 13 godzin z czego 3 ostatnie były "wielkomiejskie". Zostało mi 17. Ruszać nauczyłem się na 6 godzinie haha :D Tzn jeździłem na albo się uda albo zgaśnie, a na 6 wyczułem już sprzęgło. Po prostu puszczałem, aż samochód trochę ruszał poczekałem chwilkę i puściłem, gaz wyczuwałem od razu Robiłem już ronda dwupasmowe, zawracałem w centrum miasta na skrzyżowaniu z którego z każdej strony coś naparzało, ale wyszło całkiem nieźle :D Jak na razie moją piętą achillesową jest redukcja biegów, bo często zapomnę, albo wrzucę 2 zamiast jedynki. Zdarzyło mi się dwa razy z czwórki ruszać xP Ale to raczej kwestia wyćwiczenia :D
Najlepsza była akcja jak szedł sobie piesek środkiem ulicy to ja już z evilem na twarzy rękę nad klakson, a instruktor zabronił i głosił mi przed półtorej godziny referat na temat trukania na zwierzęta, a ja musiałem tego słuchać i wychodzić z siebie żeby nadążyć ze wszystkim na skrzyżowaniu (redukcje, znaki, prędkości itp xD) ale i tak się jeździ świetnie :D Ja chcę już prawko.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dymuś
Wyznawca
Dołączył: 29 Lis 2007
Posty: 705
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Okolice Krakowa Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:50, 24 Wrz 2008 Temat postu: |
|
No to ja na mieście zaliczyłam: zawracanie, ronda oświetlone i te nie oświetlone Światła bezkolizyjne(co Grzesiek mnie ostatnio zamęczał tymi światłami), ruszanie na wzniesieniu z ręcznego i zaliczyłam wszelakie dziury na krakowskich drogach No a na placu manewrowym to oczywiście łuk. Na którym to przy cofaniu strąciłam pachołek i prawie bym potraciła mego Grzesia I co mnie denerwuje do tej pory? Że Grzesiek ciągle mi się wpieprza do kierownicy, przy ruszaniu z jedynki często samochód mi gaśnie i za cholerę nie mogę się tego wyuczyć A najlepsze jest to co ostatnio zrobiłam Jadę z górki <-- dość szybko. Nie trzymam nogi na gazie, ani na hamulcu. Samochód sam się stacza. Jest ostry skręt i znak "ustąp pierwszeństwa". Grzesiek do mnie mówi spokojnie "Aneczka zwolnij". Aneczka na to noga na gaz i dzida przed siebie! biedny instruktor się przestraszył "Anka zwolnij! Przecież zakręt mamy" Kurde co mi się wtedy stało, że dodałam gazu? Nie wiem. Ale trochę się przestraszyłam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marzyciel
Zaangażowany
Dołączył: 14 Maj 2008
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Outside The Wall
|
Wysłany: Śro 13:48, 05 Lis 2008 Temat postu: |
|
[link widoczny dla zalogowanych]
#@%!#%!#%!%$!@ już wracałem z uhihraną mordą, że zdałem, a tu mi jakiś palant na rondzie wjechał :/
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dymuś
Wyznawca
Dołączył: 29 Lis 2007
Posty: 705
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Okolice Krakowa Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:08, 05 Lis 2008 Temat postu: |
|
@Marzyciel przykro mi Żeby Cię pocieszyć to ja też nie zdam za pierwszym razem Na następny raz pójdzie Ci lepiej! Trzymam kciuki!
|
|
Powrót do góry |
|
|
k4jz3r
The Kinslayer
Dołączył: 12 Sty 2008
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:26, 05 Lis 2008 Temat postu: |
|
Niestety nie jechałeś zgodnie z zasadą ograniczonego zaufania i de facto wymusiłeś pierwszeństwo Norma jak na pierwszy egzamin, ja zdałem za trzecim, to i tak dobrze bo mój kolega jutro podchodzi po raz siódmy.
Jeszcze jak Cie egzaminował babsztyl co sam jeździć nie powinien na drogach to się w sumie nie dziwię, bo baba za kółkiem to śmierć na drodze :D
Ostatnio zmieniony przez k4jz3r dnia Śro 20:18, 05 Lis 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marzyciel
Zaangażowany
Dołączył: 14 Maj 2008
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Outside The Wall
|
Wysłany: Śro 16:48, 05 Lis 2008 Temat postu: |
|
Wiem, że mogę mieć tylko do siebie pretensje.
Egzaminatorka była bardzo miła i przymykała oko na drobne błędy, więc bardzo na plus babka. No nic, za drugi razem może będzie lepiej. Przynajmniej z placu wyjechałem z czego jestem dumny
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tristos
Stały bywalec
Dołączył: 29 Sie 2008
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gniezno Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:55, 05 Lis 2008 Temat postu: |
|
O ile dobrze wiem to osobom, którym coś się nie udało nie należy współczuć ponieważ je to jeszcze bardziej zasmuci, więc powiem tylko tyle, mało kto zdaje na prawko za pierwszym razem. Nie zaliczyłeś no to spróbuj jeszcze raz za setnym podejściem może się uda Masz już wyznaczony jakiś następny termin?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marzyciel
Zaangażowany
Dołączył: 14 Maj 2008
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Outside The Wall
|
Wysłany: Śro 17:01, 05 Lis 2008 Temat postu: |
|
Jeszcze nie, ale jutro się z tym streszczę bo teraz to po półtorej miesiąca są dopiero poprawki...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dymuś
Wyznawca
Dołączył: 29 Lis 2007
Posty: 705
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Okolice Krakowa Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:14, 05 Lis 2008 Temat postu: |
|
k4jz3r napisał: | Jeszcze jak Cie egzaminował babsztyl co sam jeździć nie powinien na drogach to się w sumie nie dziwię, bo baba za kółkiem to śmierć na drodze :D |
Kajzerowa gadasz jak mój brat Przesadzasz
Tristos napisał: | więc powiem tylko tyle, mało kto zdaje na prawko za pierwszym razem. |
@Tristos masz racje. W ogóle co to za kierowca co zdaje za pierwszym razem? To jest du*a a nie kierowca !
|
|
Powrót do góry |
|
|
|