Kolczyki i tatuaże

Even

Kto z was ma lub planuje sobie zrobić tatuaż lub kolczyk?

Tatuażu nie zrobiłabym sobie, gdyż zwyczajnie wyglądałabym szkaradnie, nie pasuje do mojej wątpliwej urody.
Za to mam ochotę na zrobienie sobie na nowo dziurek w uszach,
gdyż gdy je przekłułam ropiały mi niesamowicie, a że miałam 10 lat trudno mi było wytrzymać ból, zarosły mi zwyczajnie, bo nie ubierałam kolczyków. Potem brak kasy, a teraz pewnie sobie zrobię.

Katarzyna

Nie mam i nie miałam przedziurawionych uszu, ale podobają mi się niektóre kolczyki, więc mnie bierzę ochota, by sobie zrobić dziurki. Ale się zastanowie... bo jakoś tak... kolczyki do mnie nie pasują.

Even

To też zależy od kolczyków.
Ja sobie zrobiłam dziurki pod wpływem przekonywań mamy i cioci.
No i niefajnie się to skończyło, za co mogę winić babę, która przekłuwała mi te uszy :/ .

Valhalla

Ja przekułam sobie uszka jakoś niedawno u jubilera. Kosztowalo mnie to całe 10 zł, nic nie bolało, nie paprało się.

Tatuaże sobie robię codziennie inne, w zalezności od okazji Smile

^^

Even

Rozumiem, że zmywalne, Valhalla?

Valhalla

Si... ja mi sie któryś spodoba to może kiedyś sobie wytatuuję na zawsze... Wiecie cos dziwnego jest w człowieku. Całą młodość chce mieć tatuaż bo to takie fajne i szpanerskie, ale jak przychodzi co do czego, to nie może się zdecydowac na jaki. Przynajmniej tak jest w moim wypadku :D
Ale szczerze mówiąc wole oglądać przystojniaków z tatuażami na łopatkach, wydaja sie jeszcze bardziej męscy. ^^

Siren

Ja mam przebite uszy od jakiś 10 lat. Tatuaż gdybym robiła to jakiś napis na nadgarstku albo na plecach wzdłuż kręgosłupa.

czestmir

Tatuaże są super, ale oczywiście bez przesady (patrz - yakuza Smile

). Sam zawsze chciałem mieć, ale tylko jeden, no i mam na lewym ramieniu od 5 lat i wbrew zapowiedziom niektórych wcale mi się nie znudził i wątpię by kiedyś tak sie stało. Ma ok. 20 cm i jest to ni to trybal, ni to smok i ma mi przynosić szczęście. Może kiedyś wrzuce go jako swój avatar Smile

. A co do tatuaży u kobiet to uważam, że sa bardzo sexy (też byle nie za duże) np. u dołu pleców. Tatuaż to jest tak jak przyprawa, ma kobiecie dodać pikanterii Smile

.

Even

A gdybyście mieli zrobić sobie tatuaż, jaki preferujecie wzór?
Znak chiński, napis...?

Manowar

Ja mam zamiar zrobic sobie tatuaż, ale nie mam pojęcia jaki.

Valhalla

Nie jestem zdeydowana, ale coś jak to okreslił czestmir ni to tribal ni to fantasy Smile

może jakaś elfka, krasnoludek czy tez inne smieszne stworzonko Smile

kaska_tarja

Ja co do kolczyków to mam po 3 dziurki w każdym uszku Smile

Nie cierpię kolczyków w językach (obrzydlistwo...) :/

A tatuaż? Hymmmm... Może kiedyś coś ładnego na kostce. I tylko tam Smile

czestmir

Child Of Bodom

Ja sobie nigdy nie zrobię żadnego tatuaża, jestem tego aż za pewny, tak samo z kolczykami, nie podoba mi się to kompletnie :]

Katarzyna

Tatuaża też sobie nie zrobię nigdy. To jakieś takie... dzikie Mr. Green

Hrabina Gruźlica

Jeśli chodzi o moje ciało, to od kolczyków i tatuaży wolę skaryfikację. Najlepiej na plecach jakiś geometryczny wzór, wycięty, albo wypalony. Wolę te wypalone, bo blizny są ciekawsze. Kolczyk bardzo bym chciała mieć w wardze, na dole Smile

I będę miała, ale dopiero po obronie pracy dypl.

Jeśli chodzi o innych, to uwielbiam facetów z kolczykami: na uszach to obowiązkowo, najlepiej dużo; na języku - nie wzgardzę; na wardze - to już w ogóle, będę mu sprzątać i gotować, i karmić go będę, lol! A jak do tego będzie jeszcze miał potatuowane ręce, plecy, łydki, a najlepiej wszystko razem (tylko nie na kolorowo), to chyba nawet mu dzieci urodzę Mr. Green

Co ciekawe - mój osobisty nie ma ani kolczyków, ani tatuaży, ale jest dla mnie najpiękniejszym stworzeniem na świecie Heart

Kreuzburg

He he no masz fantazyje Hrabino Grużlico Mr. Green

Ja osobiście nie mógłbym żyć z kobietą o milionach kolczyków i tysiącu obrazków wydziarganych gdzie jej sie podoba Mr. Green

To jest tylko moja opinia ! Może dlatego że sam nie mam dziary :supz: Albo się starzeje już he he Mr. Green

No może jeden malutki jakiś fajny by mogła mieć Mr. Green

Siren

Mój hmm..znajomy ma tatuaż o ile dobrze pamiętam to jest to czarna pantera, która wdrapuje mu się po ramieniu. Ciekawie to wygląda Smile

Katarzyna

Łał, ciekawy taki tatuaż :D Chciałabym zobaczyć Wink

Metalflower

Mam przekłute uszy, ale nie noszę kolczyków. Po prostu nie posiadam żadnych fajnych. Może się za jakimiś rozejrzę w czasie kolejnego polowania na srebrne obrączki.

Z pewnością nigdy nie przekłuję sobie języka, brwi, ani niczego innego. To nie w moim stylu.

Wątpię czy kiedyś zdecyduję się na zrobienie tatuażu, ale nie wykluczam takiej możliwości. Nawet mam kilka pomysłów odnośnie miejsca i wzoru ;)

@Hrabina Gruźlica – Wyjdź za Maorysa :)

A tak przy okazji, możesz pokazać jak taka blizna wygląda? Wydaje mi się, że to coś paskudnego, ale mogę się mylić…