Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cyan
Zadomowiony
Dołączył: 20 Kwi 2008
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Nie 0:02, 29 Cze 2008 Temat postu: |
|
Mi się zdarzyło raz połknąć- jak wpakowałem sobie w ryło dużo tzw. mordoklejków na raz. Potem poczułem, że go nie ma. Nie, nigdy się nie obawiałem, że mogę go połknąć podczas snu, szczerze mówiąc to nawet nie przyszło mi to do głowy. Ale ja go sobie co jakiś czas próbuję dokręcać na siłę, bo sknera ze mnie i się boję że przyjdzie mi za następnego płacić
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Aune
Her Little Phoenix
Dołączył: 04 Mar 2008
Posty: 4175
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 13:11, 29 Cze 2008 Temat postu: |
|
A ja sobie nie wyobrażam przekłucia języka! Matko, ale to musi boleć... W sumie to dość unerwiony narząd, nie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cyan
Zadomowiony
Dołączył: 20 Kwi 2008
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Nie 13:17, 29 Cze 2008 Temat postu: |
|
Gdzie tam nie boli. Mi też się wydawało że będzie bolało (bo jak człowiek się w język ugryzie to szlag może trafić), a NAPRAWDĘ boli mniej niż ucho. nawet gdzieś czytałem że w sumie język jest najlepszym miejscem do kolczykowania, ponieważ on najszybciej się goi. No i ślina działa odkażająco czy jakoś tak
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kate
Entuzjasta
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 613
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Nie 14:37, 29 Cze 2008 Temat postu: |
|
Cyan napisał: | Gdzie tam nie boli. Mi też się wydawało że będzie bolało (bo jak człowiek się w język ugryzie to szlag może trafić), a NAPRAWDĘ boli mniej niż ucho. nawet gdzieś czytałem że w sumie język jest najlepszym miejscem do kolczykowania, ponieważ on najszybciej się goi. No i ślina działa odkażająco czy jakoś tak |
Racja, tylko trzeba sie na tym znać. Bo o ile w uchu można robić kolczyk gdzie się chce, to przy języku trzeba być precyzyjnym. Jak się trafi w złe miejsce (tzn. nerw) to może mieć gorsze skutki. Czytałam o takich przypadkach... Podobno nawet idzie sobie uszkodzić kubki smakowe.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Valhalla
Wyznawca
Dołączył: 27 Gru 2005
Posty: 1526
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:56, 29 Cze 2008 Temat postu: |
|
Nie lubię takiego oszpecania się. Wolę ładne ubranie i makijaż niz obkolczykowanie się jak (za przeproszeniem) jakas świnia. Bleh.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cyan
Zadomowiony
Dołączył: 20 Kwi 2008
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:46, 29 Cze 2008 Temat postu: |
|
No cóż, każdy lubi co innego. Ja najwyraźniej lubię być świnią.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kaska_tarja
Paramour of Mephisto
Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 3932
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:35, 29 Cze 2008 Temat postu: |
|
Ja tam też nie przepadam za zbyt dużą ilością kolczyków, ale bez przesady... Ogólnie to nie mam jakiś barier czy innych chorych granic w stosunku do osób "obkolczykowanych", jednak wszystko też ma swoje granice. Strasznie odrzucają mnie kolczyki w rękach i z nadmiernej ilości na twarzy :/ Ale z tego co mówisz Cyan to Ty masz kolczyk tylko nad brodą i w brwi jeśli chodzi o pyszczek Powiedz mi tylko czy te 15 kolczyków to masz w jednym uchu czy w oby dwóch? I jak masz je rozłożone?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carmel
Zaangażowany
Dołączył: 17 Cze 2008
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin Płeć:
|
Wysłany: Pon 12:46, 30 Cze 2008 Temat postu: |
|
Podpisuje się pod postem Kaśki. Mam dokładnie takie same odczucia. Gdy widzę kogoś z kolczykiem w policzku czy na mostku (dobrze mówię, tam pomiędzy oczami?) to robi mi się niesmacznie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cyan
Zadomowiony
Dołączył: 20 Kwi 2008
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Pon 13:00, 30 Cze 2008 Temat postu: |
|
Znaczy się ja to lubię A w jednym uchu mam te 15. No ale bez przesady- jak fan/fanka electro nie wyglądam. A i tak czasem ucho mam przesłonięte przez kłaki, a na ryle jak zauważyła Kaśka tylko 2
A prezentuje sie to mniej więcej tak [link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aune
Her Little Phoenix
Dołączył: 04 Mar 2008
Posty: 4175
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pon 13:03, 30 Cze 2008 Temat postu: |
|
Mostek jest raczej pomiędzy piersiami hehe A pomiędzy oczami jest... no nie wiem właśnie. Jakby kość nosowa łącząca z czołem. O fachową nazwę to już lepiej spytać Ashki, z pewnością wie.
Ja też nie lubię jak ludzie są zakolczykowani. Ani to estetycznie nie wygląda, ani przyjemności z tego żadnej (chyba). Zresztą kojarzą mi się tacy z punkami, a ja wolę czystej krwi metalowców
Cyan, a w całości pyszczek pokazać to nie łaska? No nie bądź taki tajemniczy. I nie gadaj, że masz "ryło", bo nie jesteś prosiakiem. Jeżeli już używasz innych określeń niż "twarz", to niech to chociaż będzie pyszczek - lepiej brzmi
Ostatnio zmieniony przez Aune dnia Pon 13:07, 30 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
kaska_tarja
Paramour of Mephisto
Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 3932
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Pon 13:04, 30 Cze 2008 Temat postu: |
|
Nie myślałam, że 15 kolczyków można zmieścić tak nisko ^^ Ale widać myliłam się. Ty je ściągasz czasami? Jak ja mam swoje 6 założyć rano całkowicie zaspana to mnie krew zalewa...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ashka
Elf Folk
Dołączył: 13 Maj 2008
Posty: 1192
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pon 13:22, 30 Cze 2008 Temat postu: |
|
Przydałoby się jakieś zdjęcie ucha z boku bo tu słabo widać ^^ Ja się 15. doliczyć nie mogę...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carmel
Zaangażowany
Dołączył: 17 Cze 2008
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin Płeć:
|
Wysłany: Pon 13:24, 30 Cze 2008 Temat postu: |
|
Aune napisał: | Mostek jest raczej pomiędzy piersiami hehe A pomiędzy oczami jest... no nie wiem właśnie. Jakby kość nosowa łącząca z czołem. O fachową nazwę to już lepiej spytać Ashki, z pewnością wie.
Ja też nie lubię jak ludzie są zakolczykowani. Ani to estetycznie nie wygląda, ani przyjemności z tego żadnej (chyba). Zresztą kojarzą mi się tacy z punkami, a ja wolę czystej krwi metalowców ) |
Mam właśnie koleżankę, która ma dwa w tym mostku
Niezbyt przyjemny widok. Mówi, że strasznie bolało.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cyan
Zadomowiony
Dołączył: 20 Kwi 2008
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Pon 13:25, 30 Cze 2008 Temat postu: |
|
Aune w tym miejscu znajduje się (o ile dobrze pamiętam) punkt Nasion. A zdjęcie może kiedyś na stronę wrzucę, w odpowiednim wątku
Kaśka mi by się za nic nie chciało ich ściągać na noc. Tylko jak robiłem zdjęcie do dowodu to trzeba było. Ile potem czasu spędziłem żeby je założyć [link widoczny dla zalogowanych] <=== Tutaj można się doliczyć
Ostatnio zmieniony przez Cyan dnia Pon 13:41, 30 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eyou
Wyznawca
Dołączył: 21 Gru 2007
Posty: 786
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z miasta :P Płeć:
|
Wysłany: Pon 13:51, 30 Cze 2008 Temat postu: |
|
@Cyan, ja się boję zobaczyć Twoje zdjęcie jednak :wink:
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carmel
Zaangażowany
Dołączył: 17 Cze 2008
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:52, 30 Cze 2008 Temat postu: |
|
Nie boli Cię to ucho? Nie jest Ci za ciężko?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dymuś
Wyznawca
Dołączył: 29 Lis 2007
Posty: 705
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Okolice Krakowa Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:54, 30 Cze 2008 Temat postu: |
|
O kurcze, ale każdy kolczyk jest tak blisko siebie, że to jakieś nieporozumienie. Sam sobie przekuwałeś? Ja nawet mam odstępy pomiędzy kolczykami w lewym uchu. A Ty masz zaraz obok siebie...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cyan
Zadomowiony
Dołączył: 20 Kwi 2008
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:35, 30 Cze 2008 Temat postu: |
|
Nie boli, ani nie jest za ciężkie. Tylko kiedyś przy czesaniu zahaczyłem grzebieniem. Wtedy bolało.
Dymuś nie przekłuwałem u kosmetyczki. Część to robota kuzynki, a pozostałe moja własna.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aune
Her Little Phoenix
Dołączył: 04 Mar 2008
Posty: 4175
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 14:37, 01 Lip 2008 Temat postu: |
|
Drogie Panie (i ewentualnie Panowie o ile będą zainteresowani) przedstawiam kolekcję swoich kolczyków. To nie są wszystkie, bo różnych drobnych „wkrętów” nie fotografowałam, tylko te najładniejsze.
Zapraszam.
[link widoczny dla zalogowanych] Niewątpliwym plusem jest to, że są lekkie. No i pasują mi do wielu ciuchów, bo mam słabość do wszelkiej maści brązów i zieleni.
[link widoczny dla zalogowanych] Kilka sama kupiłam, pozostałe zostały mi przywiezione z różnorakich wycieczek światoznawczych. Niebieskie różyczki i zielone kwadraty kupiłam w Wenecji podczas wycieczki i są dla mnie najcenniejsze. Te niebieskie od lewej są z Rzymu z jakiegoś bazarku. Srebro to nie jest, kamyczki też jakieś sztucznowate, ale mimo wszystko nie okazały się tandetą, bo jak dotąd są w dobrym stanie i te kamyczki nie wylatują. Środkowe zielone "łezki" są Litwy. Lubię je bo się kojarzą z... naszyjnikiem Arweny (nie wiem czemu). Te obok z kwiatkami są z Rosji. Mama mi przywiozła z wycieczki. Są bardzo lekkie i takie.... ruskie Malowane kwiatki niczym na matrioszce. Na samej górze są wiszące kolczyki z jakimś czarnym kamieniem. Te już pochodzą z Polski, ale nie pamiętam skąd.
[link widoczny dla zalogowanych] Wszystkie kupowałam osobiście. Te fioletowe w sklepie "Świat Spinek". Także nawet w molochach i galeriach można znaleźć coś ciekawego.
[link widoczny dla zalogowanych] Nie wszystkie są tu z prawdziwego srebra, ale nadal nieźle się trzymają. Te duże wiszące są ciężkie, ale bardzo strojne. Zakładam je rzadko, na jakieś specjalne okazje np. w święta.
[link widoczny dla zalogowanych] Czerwone są moim najświeższym nabytkiem.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] Moje najcenniejsze i jedyne firmowe. Trzymam je odzielnie w pudełeczku, żeby inne kolczyki nie były zazdrosne
I tak to wygląda. Kolczyki to mój fiołek. Jak jestem w jakimś mieście, to na pamiątkę zawsze kupuję kolczyki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carmel
Zaangażowany
Dołączył: 17 Cze 2008
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin Płeć:
|
Wysłany: Wto 15:29, 01 Lip 2008 Temat postu: |
|
7 jest śliczna
Również numerek 3 mi się bardzo podoba ;]
Zresztą, wszystkie są ślicznie, jedynie te drewniane mi nie podchodzą, nie lubie takich
|
|
Powrót do góry |
|
|
|