Języki obce

Peter

Jakich języków się uczycie, od jak dawna, jak Wam się podobają ? Względnie, jakich języków chcielibyście się nauczyć ?

Ja uczę się angielskiego- w zeszłym roku skończyłem studia licencjackie na anglistyce. Poza tym uczę sie też od ok. 4 lat hiszpańskiego, a niedawno zabrałem się za powtórkę z włoskiego, którego kiedyś uczyłem się na kursie.

Za to zupełnie nie idzie mi nauka niemieckiego, którego chcą mnie nauczyć niemal na wszystkich szczeblach edukacji.
Zapraszam do dyskusji Smile

Sagittarius

Kiedyś uczyłem się niemieckiego, ale nie miałem do tego serca. Teraz już wszystko mi powylatywało z głowy. Za to zawsze lubiłem angielski, mam z nim dużo do czynienia więc potrafię się bez problemu dogadać w tym języku. Powinienem zrobić jakiś certyfikat czy coś, ale na razie odkładam to na później.

kaska_tarja

Ja niemieckiego poprostu nie cierpię. Według mnie to brzeydki, ciężki język i nigdy nie mam zamiaru się go nauczyć. Od kilku lat uczę się angielskiego, a w przyszłości chcę mówić po włosku (nawet nie wiem dlaczego xD). Przez to, że moja siostra uczy się japońskiego i francuskiego to i w tych językach kilka słów pamiętam :D

Maiden

ja w szkole uczę się niemieckiego który mi się w miarę podoba. Oprócz niego uczę się angielskiego w którym umiem się dogadac bezproblemowo

kaska_tarja

Nie znam chyba osoby, która nie uczyła się anglika. Albo choć nie znała kilku słów w owym języku...

Metalflower

Kiedyś bardzo intensywnie uczyłam się rosyjskiego. Do dziś lubię ten język i potrafię się w nim porozumieć. Dobrze radzę sobie także z angielskim, uczę się go od zawsze (czyli od przedszkola), niestety wyjątkowo mało systematycznie. Poza tym trochę skubnęłam fińskiego, a po liceum została mi niezła znajomość podstaw łaciny.

margolcia

Ja się uczę niemieckiego i angielskiego oraz indywidualnie fińskiego...

Black

I've been learning English...albo nie, nie będę cudował w obcym języku, gdyż mogę popełnić błąd Wink

Uczę się angielskiego długo, może nie jest moja znajomość rewelacyjna, ale dogadałbym się raczej z obcokrajowcem (wyjątek - kowboj z Dakoty, podróżujący IC z Krakowa do Gdyni).

Do tego w gimnazjum i liceum był francuski, ale powoli wywiewa mi ta znajomość :/
W podstawówce był też rosyjski, ale do dziś pamiętam jedynie piosenkę o "Ciburaszcze".
Krótko był niemiecki - nawet fajny język, szczególnie, że lubię artystów Neue Deutsche Welle typu Nena.

Ville

Lubie angielski, dużo z niego rozumiem. A poza tym uczę sie jeszcze niemieckiego, nawet fajny język ale po liceum raczej nie będe się go dalej uczyć.

Hrabina Gruźlica

Przez całe życie (prywatnie w podstawówce, potem w licku i na studiach) uczę się angielskiego, i jest to język, którym władam najlepiej. W liceum miałam również niemiecki, i chociaż co semestr groziła mi 1 z tego przedmiotu, to zdwałam go na maturze Rolling eyes

...na 4+

Polubiłam niemiecki, chociaż mało co rozumiem Niemców, jak mówią. No i oczywiscie w podstawówce miałam rosyjski, ale pozostało mi z niego jedynie sprawne składanie wyrazów po literce, hihi. Umiem też kilkanaście pojedyńcych zwrotów i wyrazów po fińsku!! I dwie piosenki hahaha

Kuolema Tekee Taiteilijan i Erämaajärvi (uczę się teraz Sleepwalkera w wersji fińskiej) Ale za gramatykę nawet się nie zabieram. Chciałabym nauczuć się włoskiego, choć troszkę.

printemps

Ja calkiem dobrze mam opanowany angielski. Uczylam sie tez niemieckiego i rosyjskiego, ale jak sie nie uzywa, to sie nie pamieta!! W wakacyjnej pracy czasami spotykalam rosjanow i o zgrozo mialam problem sie z nimi dogadac - brakowalo mi slow, ale oni twierdzili, ze mowie bardzo dobrze... hiehie - sympatyczni byli Wink

Queen of Dargaard

A ja na odwrót od większości nie mam serca do angielskiego. Wole niemiecki i mam zamiar zacząć na nowo uczyć się tego języka ponieważ podczas 3letniej przerwy dużo mi uciekło.
Mimo to angielskiego będę się uczyć dalej.
Pozatym chcę nauczyć się podstaw łaciny, norweskiego ( bo kocham ten kraj ) i hiszpańskiego. Umiejąc te języki można dogadać się wszędzie.
Nigdy za to nie tknę rosyjskiego i francuskiego.
Zresztą jakowo by nie było im więcej umiesz tym lepiej Mr. Green

freak on a leash

Ja wogóle uwielbiam się uczyć jezyków obcych. Jestem w klasie lingwistycznej i planuje studiować angielski i prawdopodobnie niemiecki. Moim marzeniem jest nauczyć się mówić (pisać i rozumieć) po francusku, ale jak narazie uznaje zasade, ze musze naprawde dobrze znać te dwa jezyki, by zając się trzecim.

chris975

Ja uczyłem się przez wiele lat angielskiego - niestety na studiach miałem tylko przez 2 lata i potem kontakt z językiem się urwał i czuje że się trochę uwsteczniam Sad

Uczyłem też się francuskiego - jednak umiem go o wiele gorzej od Englisha - samemu jakoś ciężko się zmobilizować do nauki :/ - zawsze zaczynam na początku roku akademickiego ale jakoś zapał szybko się kończy :/

Chciałbym też nauczyć się hiszpańskiego ale nie wiem kiedy na niego znajdę czas Neutral

Peter

Ja dzisiaj po raz pierwszy od 3 lat rozmawiałem po włosku - a to dlatego, że postawiłem przed soą ambitne zadanie powtórzenia tego, czego się kiedyś nauczyłem, a później pogłębienia wiedzy. W każdym razie - byłem zaszokowany, że po tak długim czasie tyle zostalo mi w głowie - choć sporo zupełnie banalnych słówek pozapominałem - a właśsciwie nie tyle pozapominałem, ale nie było ich w głowie, kiedy byly potrzebne (a kiedy usłyszałem, co powinno być w tych pustych miejscach było 'no tak, racja')

freak on a leash · Wysłany: Wto 18:26, 06 Mar 2007 Temat postu:

Peter to ile Ty znasz języków?

----
100 post!

Peter · Wysłany: Wto 18:49, 06 Mar 2007 Temat postu:

Angielski i hiszpański ze studiów oraz troszkę włoskiego z kursu.

Gratulacje z okazji jubileuszu i życzę drugiej setki Rock ya

:supz:

freak on a leash · Wysłany: Wto 20:02, 06 Mar 2007 Temat postu:

Studiowałeś jakiś język? Angielski znasz chyba baaaardzo dobrze!

----
Dziękuje za życzenia Smile

Peter · Wysłany: Wto 20:50, 06 Mar 2007 Temat postu:

Studiowałem anglistykę z elementami hispanistyki (czyli klasyczna anglistyka + niektóre przedmioty z hispanistyki) na studiach licencjackich. Studia uzupełniające, na których teraz jestem to już nie filologia, ale językiem wykładowym jest angielski.

freak on a leash · Wysłany: Wto 21:10, 06 Mar 2007 Temat postu:

Aha! To wszystko wyjaśnia Smile