Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kreuzburg
Auringonpimennys
Dołączył: 03 Sty 2008
Posty: 2982
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kuusankoski Płeć:
|
Wysłany: Wto 10:59, 11 Sie 2009 Temat postu: |
|
Nie no kalafior namoczyłem razem z innymi warzywami w roztworze solnym 3l wody z 3/4 szklanki soli. A potem w trakcie pasteryzacji trochę zmiękł a i wiadomo że zalewa octowa tez zmiękcza kalafior. Nie polecam gotowania kalafioru bo się w takim słoiku normalnie rozleci. Z tym spieprzeniem ogórków to nie przesadzaj DS. Ta przecież taka sałatka jest prosta do zrobienia a efekt końcowy rewelacyjny.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Viento
Obieżyświat
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 996
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Neverland Płeć:
|
Wysłany: Pon 12:49, 24 Sie 2009 Temat postu: |
|
Znalazłam świetną stronę z przepisami, informacjami o kuchniach świata i zdrowym odżywianiu:
[link widoczny dla zalogowanych]
Jeżeli wejdzie się w zakładkę "przepisy" to po prawej stronie jest bardzo przejrzysta wyszukiwarka (przepisy na różne dania / z różnych kuchnii).
Wczoraj Tomek zrobi [link widoczny dla zalogowanych]. Wyszła super, oczywiście po drobnej modyfikacji przepisu - zamiast 1 ząbka czosnku - dwa, 1/2 cebuli i 1/3 pora zamiast całych i więcej pomidorów. Acha, i ten przepis jest najwyraźniej na 3-4 osoby, bo wychodzi tego bardzo dużo.
EDIT:
Teraz jest sezon na cukinię - polecam placki z cukinii:
Składniki na 2 osoby:
- 1 mała cukinia
- dwa jajka
- trochę mleka
- mąka pszenna
- 2 ząbki czosnku
- sól i pieprz
Cukinię trzeba obrać i zetrzeć na grubej tarce, dodać resztę składników, wymieszać. Ciasto powinno być bardziej gęste niż ciasto na naleśniki. Smażyć tak jak naleśniki.
Do tego polecam sałatkę z pomidorów: pomidory + jakikolwiek sos knorra do sałatek.
Całość robi się w 20 - 30 minut.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kreuzburg
Auringonpimennys
Dołączył: 03 Sty 2008
Posty: 2982
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kuusankoski Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:27, 24 Sie 2009 Temat postu: |
|
Placki z cukinii wychodzą zapewne dobre. Ja próbowałem swego czasu placki z bakłażanów, też jako odmienne placki od naszych typowych ziemniaczanych wyszły świetnie a przepis ten sam tylko właśnie bakłażany zamiast cukinii. A ja całkiem niedawno zrobiłem sobie szaszłyki, ot takie proste , bo posiadam grilla elektrycznego, którego montuję czasami na balkonie a że balkon wielki jak taras to czasami cośik tam się upichci na półdworze. Zwykły boczek wędzony jakie 0,5 kilo 1 papryka 2 cebule i 2 kiełbaski a pokrojone to wszystko w kostkę dało jakie 25 szaszłyków oczywiście okraszone jakąś tam przyprawką. Kombinacji jak zwykle takich nadziewców na patyczku zapewne jest i ze milon
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez Kreuzburg dnia Pon 18:29, 24 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zibi
Wyznawca
Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 3628
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:35, 24 Sie 2009 Temat postu: |
|
edit:
Ostatnio zmieniony przez Zibi dnia Pią 16:01, 03 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Viento
Obieżyświat
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 996
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Neverland Płeć:
|
Wysłany: Wto 8:09, 25 Sie 2009 Temat postu: |
|
To jest klasyczne leczo, nie bigos
Leczo z cukinii jest pycha. Ja robię je tak:
Kiełbasę i parówki kroję na kawałki i podsmażam razem z cebulą i czosnkiem. W innym garnku podgotowuję cukinię, jodcedzam ją jak jest prawie miękka, dodaję paprykę i pomidory w puszcze (można dać normalne jak komuś się chce je obierać ze skórki i kroić) i gotuję jeszcze trochę z sola i pieprzem, pod koniec gotowania dodaję kiełabsę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cameloth
Wyznawca
Dołączył: 31 Paź 2007
Posty: 1262
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jastrzębie-Zdrój Płeć:
|
Wysłany: Śro 7:17, 26 Sie 2009 Temat postu: |
|
Ja się jeszcze odwołam do tych śledzi fermentowanych Mnie tam wyglądają ładnie,nie wiem jak smakują, ale myślę,że nie mogą być tak ohydne, ja tam lubię wszelkie potrawy z ryb Można to dostać gdzieś u nas ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dark Rose
Kadotettu Pohjalan Tähti
Dołączył: 17 Kwi 2008
Posty: 2386
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Śro 11:53, 26 Sie 2009 Temat postu: |
|
Niestety u nas nie widziałam nigdzie surströmminga... W sensie, wcale nie żałuję, bo smród taki, że głowa mała. Szwedzi nie mogą otwierać tych puszek w mieszkaniach, jest taki jakby nieoficjalny zakaz, bo wtedy cała kamienica cierpi.
Smak mają słonawy... Tak można to najprościej określić. Jest wielu ich zwolenników, więc nie przeczę, że i komuś tutaj mogłyby przypaść do gustu. Ja jednak się już wstrzymam, raz mi wystarczył, hehe.
|
|
Powrót do góry |
|
|
DarkSide
Wyznawca
Dołączył: 24 Kwi 2008
Posty: 979
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 13:01, 26 Sie 2009 Temat postu: |
|
Jeśli takiego śledzika wyjmiemy z puszki, zostawimy aby się trochę przewietrzył to pozbywa się chociaż trochę tego zapachu? Czy raczej nie ma szans i cała kanapka wali na 100km, pomimo, że znajduje się na niej zaledwie kilka małych kawałków ryby?
Podobnie jak Cameloth jestem rybożercą, uwielbiam ryby w każdej postaci, nie przepadam zbytnio za owocami morza, wyjątkiem są krewetki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dark Rose
Kadotettu Pohjalan Tähti
Dołączył: 17 Kwi 2008
Posty: 2386
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Śro 13:09, 26 Sie 2009 Temat postu: |
|
Powiem tak. Otworzyliśmy te puszki w piątek, a jak wyjeżdżałam tydzień później, w następny piątek, to jeszcze śmierdziało, jak się przechodziło koło tego miejsca. Najwyraźniej komuś spadł kawałek i sobie leżakował w trawie. Za to śledź w kanapce pokrojony na kawałki nie śmierdzi, dopóki się go nie zbliży do nosa. Ale ryba sama w sobie nie traci tego smrodku, niestety.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Metalflower
High Priestess of Rome
Dołączył: 26 Gru 2005
Posty: 2550
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Vinland Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:55, 26 Sie 2009 Temat postu: |
|
Gotowanie nie jest moją domeną, ale ostatnio popisałam się w kuchni. Samodzielnie zrobiłam pyszny makaron z kurczakiem i z sosem brokułowym. Nie byłaby to wielka filozofia, gdybym tego kurczaka nie musiała najpierw od podstaw przygotować. Ubabrałam się po łokcie, ale warto było. Taki makaron to obecnie moja ulubiona potrawa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Madeline
Personal Photographer
Dołączył: 16 Gru 2007
Posty: 1271
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa/Lublin Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:17, 26 Sie 2009 Temat postu: |
|
Viento napisał: | Znalazłam świetną stronę z przepisami, informacjami o kuchniach świata i zdrowym odżywianiu:
[link widoczny dla zalogowanych] |
Super portal, genialna grafika więc bardzo czytelna stronka, już widziałam kilka fajnych przepisów więc na pewno będę z niej korzystać, dzięki Viento
Metalflower napisał: | Samodzielnie zrobiłam pyszny makaron z kurczakiem i z sosem brokułowym. Nie byłaby to wielka filozofia, gdybym tego kurczaka nie musiała najpierw od podstaw przygotować. Ubabrałam się po łokcie, ale warto było. Taki makaron to obecnie moja ulubiona potrawa. |
Wiem, że nie przepadasz za gotowaniem, więc pozwolę sobie pogratulować przygotowania pysznego dania A że uwielbiam wszelakie wariacje makaronowe, to ja poproszę o przepis
Apropos wariacji makaronowych, ostatnio mam mało czasu na wszystko, więc zrobiłam na obiad penne z wędzonym łososiem i sosem serowym na gorąco, pychota, polecam Wyglądało to tak: [link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez Madeline dnia Śro 22:19, 26 Sie 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kreuzburg
Auringonpimennys
Dołączył: 03 Sty 2008
Posty: 2982
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kuusankoski Płeć:
|
Wysłany: Śro 23:16, 26 Sie 2009 Temat postu: |
|
A to ciekawe z tym śledziem fermentującym, bo wcześniej nie słyszałem o tym. Ciekawe jaki to smak. Wnioskuję z tych wypowiedzi że to surowy śledź zapakowany do puszki ze słoną wodą morską. Ale tam na północy maja swoje przysmaki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
DarkSide
Wyznawca
Dołączył: 24 Kwi 2008
Posty: 979
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 23:19, 26 Sie 2009 Temat postu: |
|
Ja z kolei zrobiłam dzisiaj zapiekaną Carbonarę
Nie próbowałam, ale podobno pysznie wyszło.
Makaron z kurczakiem i brokułami jest w pierwszej piątce moich ulubionych, z łososiem nigdy nie próbowałam, jakoś nie mogłam się przekonać do połączenia ryby z tym sosem. Nie mniej jednak kiedy będę już mogłą pozwolić sobie na odrobinę nabiału to zaryzykuję
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cameloth
Wyznawca
Dołączył: 31 Paź 2007
Posty: 1262
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jastrzębie-Zdrój Płeć:
|
Wysłany: Czw 8:18, 27 Sie 2009 Temat postu: |
|
Jeśli chodzi o owoce morza to uwielbiam wszystko, anchois jem z puszki widelcem bez chleba, to samo małże itp. Jak jem pizze to tylko z owocami morza. Muszę dorwać gdzieś te śledzie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dark Rose
Kadotettu Pohjalan Tähti
Dołączył: 17 Kwi 2008
Posty: 2386
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Czw 11:17, 27 Sie 2009 Temat postu: |
|
Jakbym wiedziała, że tu będzie tylu zapaleńców na cuchnącego śledzia, to bym przywiozła ze sobą do Polszy. xD O, mogłabym wziąć kiedyś na koncert, otworzylibyśmy w tłumie, ci co twardsi zostaliby, a reszta uciekła, i mielibyśmy Tarję tylko dla siebie.
Hm, to był plan A, plan B przewiduje skutki uboczne, tzn. że Tarja też by uciekła...
|
|
Powrót do góry |
|
|
DarkSide
Wyznawca
Dołączył: 24 Kwi 2008
Posty: 979
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw 11:41, 27 Sie 2009 Temat postu: |
|
Dark Rose myślę, że plan A byłby dosyć skuteczny, więc korki w nos i heja! Po wymieceniu znacznej części publiczności, stalibyśmy przy barierkach jak świnki z korkami w nosie, ku zdziwieniu Tarji, która zapewne pomyslałaby "What the Fuck Is Going On?"
W międzyczasie ktoś musiałby chyba wynieść puszkę wraz z jej "cenną" zawartością
Yyyyy zaraz pewnie ktoś mnie ściągnie za offtop.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Incognito
Der Besuch der alten Dame
Dołączył: 21 Lis 2007
Posty: 1514
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraina Tysiąca Jezior Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:46, 27 Sie 2009 Temat postu: |
|
... i za brzydkie wyrazy...
Jak nic Tarja by uciekła (ja też!, śledzie, fuj!)... aczkolwiek pomysł dobry, tylko wart dopracowania! Kombinujcie kombinujcie, dobrze Wam idzie!
A co do jedzenia, to jak czytam i oglądam te Wasze wypieki/wysmażki/etc, to ślinotoku dostaję...
Co do cukinii, to ona jest tak dobra, że można jeść ją samą i ze wszystkim. Mój ulubiony sposób na cukinię to po prostu smażenie jej w panierce na patelni - cienkie plastry, tak 0,8 cm, obtoczone w jajku i bułce tartej, no i posolone. Ach, mniam mniam.
Ostatnio też lubię z warzywkami - cukinia, marchewka, pietruszka (natka i korzeń), pomidor, ziemniaczki, pokrojone, doprawione i np. z kaszą gryczaną... pycha...
Cukinię dodaję też do jajecznicy, choć nie wiem, czy to wtedy jeszcze jest jajecznica... ;p bo cebulka, plasterki ziemniaczka, ser żółty...
W wersji mięsnej występuje dodatkowo boczek, kiełbaska, parówka, czy co tam kto lubi... a potem to keczupem i smacznego!
A tak w ogóle uważam ten temat za zbyt torturujący... ;p Dlaczego? Bo lubię jeść a nie pichcić! ;p
|
|
Powrót do góry |
|
|
Metalflower
High Priestess of Rome
Dołączył: 26 Gru 2005
Posty: 2550
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Vinland Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:52, 27 Sie 2009 Temat postu: |
|
@Inco: Ja też nie lubię gotować, ale czasami w przypływie fantazji kulinarnej przyrządzam coś pysznego, np. sałatkę z kapusty pekińskiej z tuńczykiem.
[link widoczny dla zalogowanych]
IMO gotować jest przyjemnie tylko wtedy, gdy jest dla kogo to robić. :)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Daraena
Entuzjasta
Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:36, 27 Sie 2009 Temat postu: |
|
Jak mogłaś! Wszystko, co ma w składzie tuńczyka, jest moim przyjacielem. W ramach odkupienia wysyłasz mi jutro coś takiego w paczce ;P
|
|
Powrót do góry |
|
|
Metalflower
High Priestess of Rome
Dołączył: 26 Gru 2005
Posty: 2550
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Vinland Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:20, 27 Sie 2009 Temat postu: |
|
Paczką sałatki nie wyślę, bo się zeschnie, ale we wrześniu zapraszam do Warszawy na świeżą. ;)
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|