Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kreuzburg
Auringonpimennys
Dołączył: 03 Sty 2008
Posty: 2982
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kuusankoski Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:55, 18 Paź 2008 Temat postu: |
|
No świetnie Madeline i Metalflower że wzięłyście się za robienie ciast :supz: Ale szkoda że nie opisaliście efektu końcowego Jakieś zdjątko udanego ciasta to maximum perwersjum dobrej gospodyni Wszak nawet Tarja w "Leaving you for me" gotowała pyszna zupkę I tam wszystko widać. Notabene Martin nie wszamał tej zupki i przez to nie zrobił kariery i odpłynął w siną dal Wyszły wam te cudowne wypieki ?
Ostatnio zmieniony przez Kreuzburg dnia Nie 0:15, 19 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Madeline
Personal Photographer
Dołączył: 16 Gru 2007
Posty: 1271
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa/Lublin Płeć:
|
Wysłany: Sob 23:22, 18 Paź 2008 Temat postu: |
|
Kreuzburg napisał: | Jakieś zdjątko udanego ciasta to maximum perwersjum Wyszły wam te cudowne wypieki ? |
Jeszcze się pytasz, Kreuz? Moja szarlotka jest zabójczo pyszna, a zdjątka niestety nie dodam, bo szarlotki... prawie już nie ma A Metalflower też się z pewnością świetnie ciasto udało. Jakbyśmy się razem zebrały do pieczenia naszych ciast, to efekt byłby taki, że byś rozpłynął się w rozkoszy smaku. Pozostaje Ci jedynie żałować, że póki co nie możesz wziąć udziału w tej naszej słodkiej uczcie :supz:
|
|
Powrót do góry |
|
|
Metalflower
High Priestess of Rome
Dołączył: 26 Gru 2005
Posty: 2550
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Vinland Płeć:
|
Wysłany: Nie 0:27, 19 Paź 2008 Temat postu: |
|
Co za pytanie, Kreuzi. Z placka nie został nawet okruszek.
Cry_Wolf napisał: | To co za tydz. jeszcze jedno upieczesz na wyprawę co nie |
Żaden problem. Ale będziecie musieli je potem zjeść :)
Madeline napisał: | Jakbyśmy się razem zebrały do pieczenia naszych ciast, to efekt byłby taki, że byś rozpłynął się w rozkoszy smaku. |
Maggie, nie torturuj biednego Kreuza takimi wizjami, miej wzgląd na jego równowagę psychiczną ;)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kreuzburg
Auringonpimennys
Dołączył: 03 Sty 2008
Posty: 2982
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kuusankoski Płeć:
|
Wysłany: Nie 16:38, 19 Paź 2008 Temat postu: |
|
Tak się tylko w sumie pytam o jakość waszych ciast a wierzę że wyszły świetnie, bo o ile lubię się krzątać po kuchni to jednak w sprawie pieczenia ciast jestem cieńki bolek a tak naprawdę to nie chcę podejmować nawet walki z blachą i piekarnikiem. Wolę spróbować produktów innych :supz:
Ostatnio zmieniony przez Kreuzburg dnia Nie 16:40, 19 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Madeline
Personal Photographer
Dołączył: 16 Gru 2007
Posty: 1271
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa/Lublin Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:15, 02 Gru 2008 Temat postu: |
|
Jedną z moich ulubionych potraw jest pizza. Ostatnio w pracy zamawiamy ją często, wypróbowaliśmy wiele różnorakich pizzerii, ale żadna mi tak w 100% nie podpasowała. Pomyślałam, że sama w domu sobie któregoś dnia zrobię. Mam już wiele różnych przepisów, ale czy zna ktoś naprawdę sprawdzony przepis na dobrą, włoską pizzę? Oczywiste jest, że aby mieć na talerzu taką prawdziwą, trzeba ją upiec nie w zwykłym piekarniku, ale specjalnym piecu, ale może ktoś ma taki przepis, żeby w domowych warunkach wyszedł fajny placek, choć trochę pachnący Włochami
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zibi
Wyznawca
Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 3628
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:30, 02 Gru 2008 Temat postu: |
|
edit
Ostatnio zmieniony przez Zibi dnia Sob 14:57, 25 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ali
Żołnierz Północy
Dołączył: 11 Paź 2006
Posty: 1144
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Police Płeć:
|
Wysłany: Wto 23:05, 02 Gru 2008 Temat postu: |
|
Co do pizzy, to co powiem zapewne niektórych rozbawi, ale pizza z Biedronki górą! , ale ta na grubym cieście 1kg. Wiecie co jadłem różne pizze, ale żadna mi nie smakowała tak jak ta. Oczywiście, trzeba trochę nakroić swoich smakołyków do niej, bo szczerze mówiąc nawet ser jest ciężko na niej znaleźć ale same ciasto jest w porządku. Ustawiam mikrofale na 6minut, daje moc 40% i mam taką super pizze, że wszystkie restauracje się chowają mięciutka przede wszystkim, nawet moja babcia, która ma protezę pochłaniała ją czym prędzej
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ashka
Elf Folk
Dołączył: 13 Maj 2008
Posty: 1192
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:30, 03 Gru 2008 Temat postu: |
|
Ja chodzę do pobliskiego DaGrasso i bardzo lubię serwowaną tam pizzę. Akurat dzisiaj byłam i za 8zł obżarłam się - aż nieprzyzwoicie...
Co do przepisu to proponuję posmarować ciasto (przed nałożeniem składników) ulubionym rodzajem pesto - taki mój mały sekret
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sandra
Lithium and a Lover
Dołączył: 11 Sie 2008
Posty: 357
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lost Angeles (Warszawa) Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:31, 04 Gru 2008 Temat postu: |
|
A ja nie lubię pizzy
Dziś zjadłam sobie na śniadanko kaszkę Smakija o smaku cynamonowym. Pycha! Na obiad odgrzałam sobie moje ulubione danie meksykańskie Frosta Ogólnie to uwielbiam przygotowywać jedzenia dla kogoś, ale jeśli mam zrobić coś tylko dla siebie to mi się nie chce.
|
|
Powrót do góry |
|
|
DarkSide
Wyznawca
Dołączył: 24 Kwi 2008
Posty: 979
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 14:04, 09 Gru 2008 Temat postu: |
|
Uwaga uwaga
Podaję przepis na Szarlotkę Palce Lizać
Kiedy zapach tego ciasta zacznie rozlegać się po waszym domu, będziecie w siódmym niebie, a jak skosztujecie to chyba w dziesiątym będziecie
Składniki:
500g mąki tortowej doskonałej
250g masła 82% tłuszczu
5 żółtek
2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
2 łyżki śmietany
łyżka mleka
bułka tarta ( nie wchodzi w skład masy ciasta)
150g cukru
1.5kg jabłek kwaskowych (najlepiej antonówki, aczkolwiek trudno dostać, może być np. szara reneta)
przyprawa do szarlotki "Kamis", zawiera ona m. in. cynamon i imbir.
UWAGA: proporcje w/w składników odnoszą się do mniejszych blaszek, jeśli chcemy upiec dużą blachę szarflotki, należy podwoić proporcje.
Przygotowanie:
Jabłka obrać i zetrzeć na tarce z dużymi oczkami. Przesmażyć w rondelku podlewając wodą aby się nie przypaliły, na koniec dodać przyprawę do szarlotki wedle uznania, ewentualnie łyżeczka cukru (ja nie dodaję cukru, a przyprawy sypię 2 czubate łyżeczki).
Mąkę przesiać z proszkiem do pieczenia, posiekać w nią masło, następnie dodać cukier, jajka i pozostałe składniki, zagnieść ciasto. UWAGA: gdy ciasto jest zbyt suche i nie chce się wyrobić należy wprowadzić modyfikacje ja zazwyczaj dodaję jeszcze odrobinę śmietany lub dodatkowe żółtko, ewentualnie odrobinę wody mineralnej.
2/3 wyrobionego ciasta rozwałkowujemy i układamy w blaszce wcześniej wysmarowanej tłuszczem (masło, margaryna lub oliwa-obojętnie) i obsypanej bułką tartą. W razie braku wałka można zrobić wyklejankę
Na wyłożoną ciastem blaszkę przekładamy ostudzone jabłka, posypujemy odrobiną bułki tartej i przykrywamy pozostałą częścią ciasta w której robimy kilka dziurek widelcem. Wkładamy do rozgrzanego do 180 st C piekarnika i pieczemy ok 30 minut. Ja ustawiam piekarnik na grzanie "góra dół" i piękę ok 25minut.
Szarlotka najlepiej smakuje na ciepło, posypana cukrem pudrem, podawana z lodami śmietankowymi.
Smaczego
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kreuzburg
Auringonpimennys
Dołączył: 03 Sty 2008
Posty: 2982
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kuusankoski Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:32, 09 Gru 2008 Temat postu: |
|
No ciekawy przepis Dark Side. A jeszcze niedawno narzekałaś że boisz się zatruć współdomowników Skąd taka metamorfoza ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
DarkSide
Wyznawca
Dołączył: 24 Kwi 2008
Posty: 979
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 21:37, 09 Gru 2008 Temat postu: |
|
Ano stąd, że postanowiłam nadrobić braki w pewnych dziedzinach, a gotowanie jest jedną z nich
Aktualnie jestem na etapie eksperymentów z pieczonymi mięsami i krokietami Wszelkie wskazówki i przepisy mile widziane
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cameloth
Wyznawca
Dołączył: 31 Paź 2007
Posty: 1262
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jastrzębie-Zdrój Płeć:
|
Wysłany: Śro 8:11, 10 Gru 2008 Temat postu: |
|
Jeśli chodzi o krokiety to lubię tylko z mięsem no i oczywiście barszcz czerwony do tego A ja ostatnio zajadam się kaszanką, uwielbiam to danie, szczególnie domowej roboty i z wątróbką.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kaska_tarja
Paramour of Mephisto
Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 3932
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:07, 10 Gru 2008 Temat postu: |
|
A jak tam Wasze przygotowania do świąt? Macie może jakieś ciekawe przepisy na dania które można by zaserwować na wigilijny stół? Jak co roku szukam jakiś ciekawych nowości - rutyna zabija
|
|
Powrót do góry |
|
|
Viento
Obieżyświat
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 996
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Neverland Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:26, 10 Gru 2008 Temat postu: |
|
My idziemy na Wigilię i święta do moich rodziców i do mamy Tomka więc nic nie gotuję. Strasznie mnie to cieszy bo gotowania serdecznie nienawidzę. Za to upiekę pyszny piernik, taki z prawdziwego zdarzenia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cameloth
Wyznawca
Dołączył: 31 Paź 2007
Posty: 1262
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jastrzębie-Zdrój Płeć:
|
Wysłany: Czw 6:47, 11 Gru 2008 Temat postu: |
|
Na Śląsku jada się moczkę, nie wiem jak u Was ale to jest takie coś ze zmoczonego piernika, do tego wsypuje się rodzynki, czekoladę pokrojoną w kostkę, orzechy, różne suszone owoce itp. co nam w łapy wpadnie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kreuzburg
Auringonpimennys
Dołączył: 03 Sty 2008
Posty: 2982
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kuusankoski Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:17, 11 Gru 2008 Temat postu: |
|
No Cameloth to coś na wzór ukraińskiej kutii (choc piernik zastępuje tu mak). Brrrr ja osobiście tego bym do ust nie wziął Jeśli chodzi o mnie to na Święta robię tylko potrawy rybne, bo tak prawdę mówiąc, w tym jestem dobry. Więc tradycyjnie karpik smażony, z tą różnicą że panierka jest z bułki tartej z dodatkiem pokruszonych płatków kukurydzianych bądż ziarna sezamu. Pstrąg jeśli takowego posiadam to tylko faszerowany wątróbką. A szczupak czy sandacz pieczony w rękawie z rosołkiem warzywnym i warzywami rzecz jasna. No i oczywiście co robię zawsze i co mi wychodzi też w miarę dobrze to kaczka pieczona z jabłkami :supz: Jabłka nadają mięsku kaczemu specyficzny delikatny smak, no rewelka, jeśli oczywiście dysponujemy kaczką swojską a takową zawsze załatwiam od kolegi mieszkającego na głębokiej prowincji
|
|
Powrót do góry |
|
|
Madeline
Personal Photographer
Dołączył: 16 Gru 2007
Posty: 1271
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa/Lublin Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:26, 17 Gru 2008 Temat postu: |
|
Ja niestety w świątecznych potrawach nie jestem mocna, zdaję się kompletnie na moją rodzinkę. Bardzo lubię ryby, więc już się cieszę na rybną ucztę - śledziki i smażonego karpika
A ja dzisiaj z racji dnia wolnego postanowiłam zrobić burzę w kuchni Weszłam do niej i siedziałam tam całe popołudnie. A jak się zrelaksowałam i odstresowałam Zrobiłam dziś takie oto pyszności:
1) moją ukochaną zupę pomidorową w stylu włoskim
2) na drugie danie - kurczaka w piwie z ryżem
3) sałatka makaronowa z pieczarkami i cebulką podsmażaną, sosikiem pomidorowym, serem feta, czosnkiem i zieloną pietruszką.
Polecam te potrawy, pychota
|
|
Powrót do góry |
|
|
Child Of Bodom
Son of Valhalla
Dołączył: 27 Maj 2007
Posty: 1860
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Pallet Town Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:30, 17 Gru 2008 Temat postu: |
|
A ja umiem zrobić omlet rozwijam się kulinarnie i choć jeszcze nie jest idealny, ale metodą prób i błędów dojdę do perfekcji w końcu i wezmę się za trudniejsze rzeczy
|
|
Powrót do góry |
|
|
margolcia
Wyznawca
Dołączył: 14 Lip 2006
Posty: 713
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: Czw 14:02, 18 Gru 2008 Temat postu: |
|
Ja jak ostatnio robiłam omleta to jedną część miałam
całą na czarno przypaloną xD
Jak na razie moim specjałem są kotlety, ziemniaki i mizeria
oraz spaghetti. No, ale dopiero się uczę gotować :D
|
|
Powrót do góry |
|
|
|