Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kreuzburg
Auringonpimennys
Dołączył: 03 Sty 2008
Posty: 2982
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kuusankoski Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:41, 06 Wrz 2008 Temat postu: Grzybobranie ;) |
|
Zakładam ten temat i mam nadzieje że nie poleci na składowisko odpadów atomowych i nasza administratorka ani jej podwładne znając ich włóczykijowskie zainteresowania, same się zainteresują i popiszą co nieco a i także liczę na forumowiczów że zapełnia ten temat postami o pięknych wyprawach na grzyby, jakie zbieracie, no pochwalcie się, wszak pobyt w lesie to miliard razy lepsze niż siedzieć jak kołek w mieście . Ja osobiście w tym roku parę grzybków, dokładnie prawdziwków znalazłem w okolicach mej pracy. A jutro pojadę sobie do lasu kuknąć za grzybkami, wszak wysyp jest podobno niesamowity
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zibi
Wyznawca
Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 3628
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć:
|
Wysłany: Nie 12:12, 07 Wrz 2008 Temat postu: |
|
edit:
Ostatnio zmieniony przez Zibi dnia Pią 17:24, 03 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kreuzburg
Auringonpimennys
Dołączył: 03 Sty 2008
Posty: 2982
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kuusankoski Płeć:
|
Wysłany: Nie 13:07, 07 Wrz 2008 Temat postu: |
|
Kiedy wszystkie koty i psy jeszcze spały na wioskach a koguty jeszcze nie miały zamiaru piać, o 4.15 zapodałem sobie pobudkę, co by to wyskoczyć do lasu na grzyby. Wczesna pora była potrzebna gdyż niechybnie udawałem się do znanej mi mieściny Żelazną Koleją Polską Już nie będę opowiadał jakim gruchotem, jednostką pocinałem (tzw. żółtek), dobrze że to jeno 2 stacyjki, też nie pierwszej piękności. O dziwo zbieraczy grzybów było mało żeby nie powiedzieć wcale, spotkałem zaledwie 2 i to jakiś amatorów totalnych, dzierżących reklamówki w grabiach i oczywiście odzianych w dresy (chyba z lat 70-tych) W lesie jak to w lesie, cisza spokój, świeże powietrze, masa moskitów i robali wiadomego gatunku. Spędziłem 3 godzinki w tejże scenerii, spacerkiem robiąc nie małe kółeczko. Nazbierałem wiaderko na przemian podgrzybków, maślaków i kilka sztuk kozaków. Stwierdzić warto że jednak suchota jest niesamowita i przydałby się deszczyk, bo nawet w trawach nie pomoczyłem sobie bucików. Jako że udałem się do lasu z kolegą to miałem trochę z nim ubaw, bo po wypiciu kawy, odezwało mu się jelito grube, więc skręcając się w dziwnym skurczu udał się w pobliskie paprocie, celem wypróżnienia się Jego pechem było to że ni stąd ni zowąd na leśnej drużce wyskoczył terenowy wózek, nie wiem jakiej marki, chłopina wyskoczył jak poparzony zza krzaków. Efekt był taki że leciał kilka metrów przed siebie ze spuszczonymi gaciami i swoimi reformami. Wyglądało to tak jakby pan dzik albo żubr zaatakował go od tyłu widząc nagi tyłek wystający zza krzaka To tyle bajerów.... na dziś A tu wrzucam efekt grzyba.......
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zibi
Wyznawca
Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 3628
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć:
|
Wysłany: Nie 13:12, 07 Wrz 2008 Temat postu: |
|
edit:
Ostatnio zmieniony przez Zibi dnia Pią 17:24, 03 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kreuzburg
Auringonpimennys
Dołączył: 03 Sty 2008
Posty: 2982
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kuusankoski Płeć:
|
Wysłany: Nie 13:15, 07 Wrz 2008 Temat postu: |
|
Raczej sosik ze świeżych podgrzybków i kilka sznureczków do ususzenia Mam nadzieję że ktoś z was też jeżdzi na grzyby I skrobnie cos na ten ciekawy temat :supz: :smt026
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ashka
Elf Folk
Dołączył: 13 Maj 2008
Posty: 1192
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 13:26, 07 Wrz 2008 Temat postu: |
|
Ja uwielbiam chodzić na grzyby Zresztą mam to we krwi bo u mnie cała rodzina to zapaleni grzybiarze. Najbardziej lubię znajdować kanie bo poten smażymy je i jest pyszna kolacja.
Obecnie nie chodzę na grzyby bo w Holandii zbieranie ich jest nielegalne ale jak tylko wrócę do domu to na pewno udam się do lasu i wszystko zrelacjonuję. A póki co gorąco kibicuję wszystkim forumowiczom.
@Kreuz gratuluję udanej wyprawy. Zapach suszonych grzybów to zapach Bożego Narodzenia
|
|
Powrót do góry |
|
|
kaska_tarja
Paramour of Mephisto
Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 3932
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Nie 14:14, 07 Wrz 2008 Temat postu: |
|
Jejciu, jak zbierania grzybów może być nielegalne? Dziwne...
Ja też uwielbiam chodzić po lesie i zbierać grzyby Mimo, że totalnie się na nich nie znam (no dobra, odróżnię jadalnego od niejadalnego tylko raz ) i pajęczynki na drzewach doprowadzają mnie do szału, to las zawsze mnie do siebie przyciągał. W tym roku nie miałam jeszcze okazji wybrać się na grzybobranie... Ale myślę, że jeszcze uda mi się to nadrobić
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zibi
Wyznawca
Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 3628
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć:
|
Wysłany: Nie 14:43, 07 Wrz 2008 Temat postu: |
|
edit:
Ostatnio zmieniony przez Zibi dnia Pią 17:25, 03 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
kaska_tarja
Paramour of Mephisto
Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 3932
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Nie 14:53, 07 Wrz 2008 Temat postu: |
|
To, że niektóre grzyby są pod ochroną to wiem, ale czy w Holandii rosną tylko te chronione?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zibi
Wyznawca
Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 3628
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:50, 07 Wrz 2008 Temat postu: |
|
edit:
Ostatnio zmieniony przez Zibi dnia Pią 17:25, 03 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kreuzburg
Auringonpimennys
Dołączył: 03 Sty 2008
Posty: 2982
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kuusankoski Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:15, 07 Wrz 2008 Temat postu: |
|
Halucynogenne to można było u nas kiedyś zbierać swego czasu w lasach w okolicach byłych poligonów gdzie stacjonowali ruscy, od uranu każdy grzyb się świecił (okolice Brzegu lub Legnicy) w takich lasach grzybów było zatrzęsienie bo rzadko kto tam kiedyś chodził. Okazy były i są tam konkretne, ale halucynacje po tych prawdziwkach też były konkretne
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alexandrine
Zaangażowany
Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 229
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łańcut Płeć:
|
Wysłany: Pon 12:50, 08 Wrz 2008 Temat postu: |
|
Lubie zbierac grzyby, ale ich nie jeść.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cameloth
Wyznawca
Dołączył: 31 Paź 2007
Posty: 1262
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jastrzębie-Zdrój Płeć:
|
Wysłany: Pon 12:59, 08 Wrz 2008 Temat postu: |
|
Ja uwielbiam jeść grzyby z jajkami, w bigosie i inne takie, zbierać też lubię, najczęściej jeżdżę na grzyby na wschód od Częstochowy (Olesno i lasy w okolicy), albo na wschód Polski.
Ostatnio zmieniony przez Cameloth dnia Pon 13:00, 08 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ashka
Elf Folk
Dołączył: 13 Maj 2008
Posty: 1192
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pon 14:23, 08 Wrz 2008 Temat postu: |
|
W Holandii zbieranie wszystkich grzybów jest nielegalne (niehalucynogennych także). Nie wiem czemu tak jest, chyba ze względu na ich manię ochrony przyrody. Polaków tu pełno i podobno bez przerwy lecą mandaty za zbieranie grzybów bo nikomu do głowy by nie przyszło, że nie wolno...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dymuś
Wyznawca
Dołączył: 29 Lis 2007
Posty: 705
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Okolice Krakowa Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:04, 08 Wrz 2008 Temat postu: |
|
Grzybobranie... Mmm Chodzi się czasami do lasu na grzyby. Nie znam się na grzybach, ale rozróżniam te trujące Niedaleko mojego domu jest las, więc często tam się z moją mamą wybieram (bo ona wręcz kocha zbierać grzyby). No i właśnie zaczął się sezon na grzybobranie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kreuzburg
Auringonpimennys
Dołączył: 03 Sty 2008
Posty: 2982
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kuusankoski Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:45, 08 Wrz 2008 Temat postu: |
|
Właśnie Cameloth ja zawsze jeżdżę do Starego Olesna na grzyby bo to jakie 10 km ode mnie, fakt cały śląsk tam targa na grzyby, szkoda że tam nie natknęliśmy się na siebie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ali
Żołnierz Północy
Dołączył: 11 Paź 2006
Posty: 1144
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Police Płeć:
|
Wysłany: Pon 23:20, 08 Wrz 2008 Temat postu: |
|
Wysyp grzybów w moich okolicach jest zazwyczaj pod koniec września. Ostatnio byłem w lesie, w którym mam dwa swoje miejsca, ale za wiele grzybów nie znalazłem. Ogólnie przez 4h nazbierałem jakieś pół wiaderka 10l. Natomiast praktycznie co roku jeżdżę na wieś na mazury i tam grzyby są dużo wcześniej. Znam tam kilka lasów, że praktycznie ciacham same prawdziwki i borowiki czerwone. Najlepsze grzybki do marynowania szkoda, że u mnie większość grzybów jakie znajduje to podgrzybki i zające, ale na sosik w sam raz. Grzybów nigdy nie suszę, to co nazbieram idzie na bieżąco, nie ma to jak świeży grzybek, a suchary to podobno mają więcej kalorii jak golonka
|
|
Powrót do góry |
|
|
kaska_tarja
Paramour of Mephisto
Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 3932
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Pon 23:32, 08 Wrz 2008 Temat postu: |
|
Z tego co wiem to suszone prawdziwki maja mniej kalorii niż golonka O jakieś 50 kcal. Z innymi grzybami nie wiem jak jest. Ale żeby nie było - ja tam kalorii nie liczę
Ostatnio spędziłam pół dnia na myciu, czyszczeniu, krojeniu i innych dziwnych czynnościach grzybów z dwóch 5l wiader nazbieranych w ok. 3h ^^ Myślałam, że umrę jak to zobaczyłam. Ale opłacało się
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zibi
Wyznawca
Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 3628
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć:
|
Wysłany: Pon 23:37, 08 Wrz 2008 Temat postu: |
|
edit
Ostatnio zmieniony przez Zibi dnia Sob 13:37, 25 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cameloth
Wyznawca
Dołączył: 31 Paź 2007
Posty: 1262
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jastrzębie-Zdrój Płeć:
|
Wysłany: Wto 9:47, 09 Wrz 2008 Temat postu: |
|
Kreuzburg napisał: | Właśnie Cameloth ja zawsze jeżdżę do Starego Olesna na grzyby bo to jakie 10 km ode mnie, fakt cały śląsk tam targa na grzyby, szkoda że tam nie natknęliśmy się na siebie |
Hehe, bibka w lesie przy okazji grzybobrania :P
Faktycznie dużo tam grzybów i ludzi...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|