Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Child Of Bodom
Son of Valhalla
Dołączył: 27 Maj 2007
Posty: 1860
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Pallet Town Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:41, 11 Mar 2011 Temat postu: |
|
Zapomniałem napisać o grze, która swego czasu bardzo mnie pochłonęła, a mianowicie o Gothic III. Daraena mnie do niej przekonała siłą bo wcześniej byłem bardzo sceptyczny nastawiony do RPG, ale całe szczęście Gothic nie jest takim fantasy jak Władca Pierścieni.
Nie znałem poprzednich części, jedynie ze słyszenia od Daraeny. A co do samej gry to świetnie się w nią grało, oczywiście nie obyło się bez przekleństw. Sam system rozgrywki bardzo mi się podobał, przejrzysty interfejs, wygodne sterowanie i przede wszystkim rozbudowana fabuła i lokalizacje, naprawdę świetnie się grało.
Teraz zaczynam borykać się z Gohtic I i na pierwszy rzut oka zauważyłem, że gra jest milion razy trudniejsza i bardziej skomplikowana.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Cameloth
Wyznawca
Dołączył: 31 Paź 2007
Posty: 1262
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jastrzębie-Zdrój Płeć:
|
Wysłany: Sob 9:40, 12 Mar 2011 Temat postu: |
|
Ja jakoś Gothików nie lubię ze względu na kamerę w rozgrywce. Po prostu nie cierpię rpgów z first person kamerą. Wolę coś w stylu neverwinter nights, diablo itp. W sumie żałuję, że neverwinter nights II nie było tak dobre jak jedynka i jej rozszerzenia :/
|
|
Powrót do góry |
|
|
Child Of Bodom
Son of Valhalla
Dołączył: 27 Maj 2007
Posty: 1860
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Pallet Town Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:38, 12 Mar 2011 Temat postu: |
|
E tam mi się podoba taka rozgrywka, gorzej jakby to było coś ala Quake co zresztą można sobie ustawić. Wtedy beznadziejnie się gra, ani nie widać czy Bezimienny odskakuje czy uderza, a tak jak widzimy jego plecy to się bardzo dobrze gra.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dymuś
Wyznawca
Dołączył: 29 Lis 2007
Posty: 705
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Okolice Krakowa Płeć:
|
Wysłany: Nie 0:43, 13 Mar 2011 Temat postu: |
|
Gothic bardzo dobra gra Jak dla mnie moja ulubiona. Oczywiście jedynka pobija wszystkie kolejne części i dodatki. Ooook jeszcze dwójkę porównam do jedynki, bo są podobne do siebie (nie mówię o Nocy Kruka) i też mi się bardzo podobała. Ale trójka to inny świat, coś... innego. Orki są zbyt głupie ;]
Child Of Bodom napisał: | Teraz zaczynam borykać się z Gohtic I i na pierwszy rzut oka zauważyłem, że gra jest milion razy trudniejsza i bardziej skomplikowana. |
Trudniejsza od trójki? Chyba żartujesz? Child jak sobie wyćwiczysz Bezimiennego to będziesz mógł wstanie iść z gołymi rękami (plus armia golemów, polecam ) na Cor Kaloma. Ja np. wyrobiłam sobie tak silną postać, że nikt nie śmiał mi podskoczyć. Chyba w Starym Obozie zrobiłam taką rozróbę, gdzie wszyscy przede mną uciekali Denerwowałam się, bo skurwe*e nagle przyspieszenia dostawali jak widzieli, że się zbliżam. Trójka wg mnie była trudniejsza, chociaż to też wymagało ćwiczenia Bezimiennego. Z levelu na level stawałam się silniejsza i w zasadzie nie bałam się robić rewolucji w mieście By stworzyć silną postać to trzeba trochę czasu. A jaką ścieżkę wybrałeś?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Child Of Bodom
Son of Valhalla
Dołączył: 27 Maj 2007
Posty: 1860
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Pallet Town Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:43, 13 Mar 2011 Temat postu: |
|
No może i masz rację, ale jak na razie dla mnie najtrudniejsze to przestawić się z myszki na klawiaturę, bo myszką zdecydowanie łatwiej się gra niż w jedynce, gdy oprócz klawisza trzeba jeszcze używać strzałki do przodu, na razie ciągle o tym zapominam.
A co do tego poziomu trudności to może dla Ciebie była łatwiejsza, ale jak na razie początek jest o wiele trudniejszy. W jedynce w nieskończoność mogę walczyć byle z wilkiem, a w trójce odrazu bez problemu uwalniałem Ardeę z władzy orków
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dymuś
Wyznawca
Dołączył: 29 Lis 2007
Posty: 705
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Okolice Krakowa Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:16, 13 Mar 2011 Temat postu: |
|
Child Of Bodom napisał: | a w trójce odrazu bez problemu uwalniałem Ardeę z władzy orków |
Bierz pod uwagę, że w trójce Bezimienny miał już jakieś tam doświadczenie. Po za tym Ardea była na początku i siłą rzeczy musiałeś bez problemu ją odbić Nie wiem jak inni, ale kurna jak można zginąć od kopa przy odbijaniu Ardeii, może są jakieś wyjątki nie wiem
Ah no tak w sumie masz rację, zapomniałam, że w jedynce nie używa się myszki.
Kurna no i mam ochotę pograć sobie w Gothica.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Child Of Bodom
Son of Valhalla
Dołączył: 27 Maj 2007
Posty: 1860
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Pallet Town Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:41, 13 Mar 2011 Temat postu: |
|
Co do całej historii Gothica to szczerze słabo ją znam, co z czym, kiedy, kto z kim itd. Daraena mi streściła historię, ale to musiałbym przejść pierwszą część, później drugą, a nie jak ja, gdzie pierwszą przeszedłem trójkę.
Przypomniałem sobie jeszcze, że uwielbiałem walczyć dwoma mieczami. Nie trzeba było się wtedy w walce tak chrzanić jak z jednym mieczem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arcasto
Stały bywalec
Dołączył: 28 Maj 2008
Posty: 328
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa/Szwelice Płeć:
|
Wysłany: Nie 23:09, 13 Mar 2011 Temat postu: |
|
Dymuś napisał: | Ah no tak w sumie masz rację, zapomniałam, że w jedynce nie używa się myszki. |
Pierwsze słyszę...
Pierwsze dwie części Gothica to jedne z moich ulubionych gier. Początki przygody z trójką były bardzo przyjemne, ale gdy po paru dniach obcowania z tą grą uświadomiłem sobie, że całość rozgrywki w niej polega na wybiciu orków, po uprzednim zbiciu poparcia, w każdej kolejnej wiosce, to stwierdziłem, że coś tutaj jest nie tak. W efekcie chyba nawet trójki nie ukończyłem (z tego co pamiętam, to ubiłem Xardasa i byłem tak tym faktem zdegustowany (no bo jak tak można! ), że na tym zakończyłem moją przygodę z Gothicami, bo mój wysłużony laptop ledwo trójkę uciągnął, najnowsza odsłona nawet nie chcę myśleć co by z nim zrobiła ). Za to nigdy nie zapomnę klimatu jaki miały dwie pierwsze części - dla mnie Gothic wśród gier, to coś jak Pink Floyd wśród zespołów, po prostu trzeba poznać.
Child of Bodom napisał: | A co do tego poziomu trudności to może dla Ciebie była łatwiejsza, ale jak na razie początek jest o wiele trudniejszy. |
Uuuu, w takim razie póki co nie polecam ci grania w drugą część z dodatkiem Noc Kruka - tam jest poziom trudności tak wyśrubowany, że nawet jak już trochę postać rozwiniesz, to zwykły Ork statysta jest cię w stanie jednym machnięciem topora po okolicy rozsmarować. Oczywiście im dalej tym robi się łatwiej (co w sumie jest małym paradoksem... ), szczególnie jak się mądrze postać rozwija, ale początki są w Nocy Kruka zaiste trudne.
Ostatnio zmieniony przez Arcasto dnia Nie 23:10, 13 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Daraena
Entuzjasta
Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:44, 14 Mar 2011 Temat postu: |
|
To może ja niedyskretnie zdradzę, że Child pogrywał sobie na poziomie easy i jak tylko potajemnie przestawiłam na "hard" to po paru wiązankach dostawałam w końcu mordercze spojrzenie. Gdyby przeszedł na alternatywie to może inaczej by podszedł do jedynki... :D
Ja te gry uwielbiam dla klimatu, szczególnie jedynkę. W sumie różowi krwiopijcy w trójce mnie zabiły Pamiętam, że jak jeszcze znacznie młodsza byłam, to nieraz się pełzacze w snach przewijały, co przyjemne nie było...
@Dymuś - nie da się przegrać w Ardei? Jeżeli z taką lekkością lecisz na alternatywie to nic, tylko winszować.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arcasto
Stały bywalec
Dołączył: 28 Maj 2008
Posty: 328
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa/Szwelice Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:37, 15 Mar 2011 Temat postu: |
|
Daraena napisał: | Pamiętam, że jak jeszcze znacznie młodsza byłam, to nieraz się pełzacze w snach przewijały, co przyjemne nie było... |
Hehe, ja jeszcze za gówniarza grając w pierwszą część Gothica w czasie wykonywania misji z królową pełzaczy pochodnię gdzieś zgubiłem, przez co musiałem z tym całym paskudztwem po ciemku walczyć - nie było to przyjemne...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aune
Her Little Phoenix
Dołączył: 04 Mar 2008
Posty: 4175
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:07, 08 Kwi 2011 Temat postu: |
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Och! Nowa odsłona Heroes'ów... Chyba grafika będzie ładniejsza niż w piątce, mniej mangowa. Jak ja żałuję, że nie mam dobrego sprzętu... Taka gierka za Chiny się u mnie nie odpali...
Jak ktoś będzie miał okazję zagrać, to koniecznie napiszcie jak wrażenia!
|
|
Powrót do góry |
|
|
kaska_tarja
Paramour of Mephisto
Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 3932
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:34, 30 Maj 2011 Temat postu: |
|
To, że jestem fanką GTA - chyba mówiłam. To, że jestem fanką Fable - chyba mówiłam. To, że jestem absolutnie zakochana z grze The longest journey - prawdopodobnie przemilczałam.
Korzystając z odrobiny wolnego czasu utopiłam się w Stark i Arkadii z drugiej części podróży - Dreamfall. Patrząc za fabułę, tę grę można uznać za absolutne mistrzostwo. W ile gier już nie grałam, to uważam, że nikt nie zrobił tak fenomenalnej kontynuacji historii rozpoczętej w poprzednich częściach. Ze zdumnieniem i radością obserwowałam powroty bohaterów znanych mi z pierwszej podróży. A zakończenie - jak nic wcześniej pozostało mocno wryte w pamięć.
Dla niewprawnego oka Dreamfall będzie tylko przygodówką. Ale tak naprawdę, oprócz niej, może być również niezwykle wciągającym kryminałem. Jeśli uważnie się słucha dialogów, rozgląda i pamięta pierwszą część to każdy, najmniejszy element ma jakieś znaczenie. A pełno niedomówień pozwala na samodzielne wyciągnięcie wniosków.
Żadna gra tak skutecznie mnie nie wciągnęła. Nie mogłam się oderwać. A o historii, zebranej w całość z oby dwóch części, mogłabym rozmawiać godzinami. Ah... Marzę teraz o 3 odsłonie Najdłuższej Podróży.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cameloth
Wyznawca
Dołączył: 31 Paź 2007
Posty: 1262
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jastrzębie-Zdrój Płeć:
|
Wysłany: Wto 11:07, 31 Maj 2011 Temat postu: |
|
Aune napisał: | http://www.empik.com/might-and-magic-heroes-6-edycja-kolekcjonerska-pc-black-hole,prod61020705,multimedia-p
Och! Nowa odsłona Heroes'ów... Chyba grafika będzie ładniejsza niż w piątce, mniej mangowa. Jak ja żałuję, że nie mam dobrego sprzętu... Taka gierka za Chiny się u mnie nie odpali...
Jak ktoś będzie miał okazję zagrać, to koniecznie napiszcie jak wrażenia! |
Wg mnie herosi stracili urok przez wykorzystanie 3D :/ III była ostatnią dynamiczną, pełną przygód i wciągającą częścią. V była średnia, zbyt wolna, mułowata i w ogóle mało porywająca. W VI musieli by zmienić cały silnik gry z V żeby pomogło :/
|
|
Powrót do góry |
|
|
Deszczowa
Stały bywalec
Dołączył: 20 Paź 2008
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Morąg Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:11, 31 Maj 2011 Temat postu: |
|
@kaska_tarja, widzę, że ktoś podziela moją miłość do The Longest Journey! Ogólnie uwielbiam przygodówki i pierwszą grą tego typu w jaką grałam było właśnie TLJ, więc sentyment się odzywa. A drugą część lubię chyba nawet bardziej niż pierwszą, przede wszystkim za postać Zoe.
Ostatnio zmieniony przez Deszczowa dnia Wto 19:12, 31 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
kaska_tarja
Paramour of Mephisto
Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 3932
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:43, 31 Maj 2011 Temat postu: |
|
@Deszczowa
Mi się chyba najbardziej ryjek ucieszył widząc ponownie Charliego
Uwielbiam pograć w takie logiczne przygodówki pomiędzy grami wojennymi, grami akcji czy FPSami. Takie to odstrsowujące (dobra, ściemniam! chodzenie Zoe po hotelu Victoria było strasznie stresujące i nerwowe - albo ja jestem tak wrażliwa...) i wciągające. Chyba zgodzisz się, że historia Najdłuższej Podróży jest bardzo intrygująca i trudno się oderwać
|
|
Powrót do góry |
|
|
Deszczowa
Stały bywalec
Dołączył: 20 Paź 2008
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Morąg Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:08, 31 Maj 2011 Temat postu: |
|
@kaska_tarja
Ja się cieszyłam na widok Kruka.
Zgadzam się zdecydowanie, fabuła jest strasznie wciągająca. Szkoda tylko, że na koniec w sumie nic się nie wyjaśnia, a o trzeciej części coś mało słychać.
I wcale nie jesteś wrażliwa, hotel jest miejscami straszny! Albo ta jaskinia z gorylami (nie pamiętam dokładnie jak się nazywała) - tu też miałam stracha niezłego. Ogólnie jestem trochę za strachliwa na takie gry, ale uwielbiam je.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kaska_tarja
Paramour of Mephisto
Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 3932
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:38, 31 Maj 2011 Temat postu: |
|
Nic nie wyjaśnia, ale pozostawia mnóstwo miejsca na własne wnioski. Chociażby kim był Prorok? Ja mam swoją małą teorię April pewnie przeżyła (nie wypełniła przecież całej przepowiedni) a Zoe... Cóż... Pewna jej część została w Stark a druga w Czasie Narracji. Podobnie jak Faith. Myślę, że 3 część, która prędzej czy później pojawić się musi, odsłoni kolejne elementy układanki
Oj tak, Kruk! Jest taki pocieszny w swojej wymuszonej dumą obojętności. Zdecydowanie jest najbardziej barwnym... ptakiem... w grze
Jaskinia z gorylami? Ta pod Markurią? Oj brrrr... To akurat starałam się zrobić jak najszybciej (hotel z resztą też....) i chyba tysiąc razy zapisywałam grę Te potwory były obrzydliwe!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Deszczowa
Stały bywalec
Dołączył: 20 Paź 2008
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Morąg Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:58, 01 Cze 2011 Temat postu: |
|
kaska_tarja napisał: | Chociażby kim był Prorok? Ja mam swoją małą teorię |
Podziel się
Co do April, to wymyśliłam sobie, że spadając z klifu podświadomie wykonała skok i przeniosła się do Stark. Tam ktoś się nią zajął, więc przeżyła.
Ja przyznam, że w podziemiach jedyny raz skorzystałam z solucji, żeby jak najszybciej się stamtąd wydostać
|
|
Powrót do góry |
|
|
kaska_tarja
Paramour of Mephisto
Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 3932
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:38, 01 Cze 2011 Temat postu: |
|
O takiej wersji dalszych losów April nie pomyślałam..! A ma to sens. Mi przyszło na myśl, że posiadając umiejętność oddychania pod wodą (w końcu nauczyła się tego podczas pobytu u Maerum) udało jej się przeczekać atak i jakoś przeżyć. Ale opcja z podświadomym skokiem brzmi znacznie prawdopodobniej!
Co do Proroka to myślę, że jest nim Brian Westhouse. To on był Podróżnikiem z prologu Dreamfall (co wyjaśnia w jaki sposób dostał się do Arkadii - sam nigdy się nie przyznał) - został jakby "pożarty" przez Odśnienie i stał się czymś jak "chaosem w ludzkiej skórze". Być może zna przepowiednię (April ma być tą, która najpierw uratuje Równowagę a potem ją zniszczy) i dlatego w pierwszej części jej pomagał, w w drugiej zaczął działać. Prorok i Brian mieli ponadto identyczny pieprzyk na twarzy. A Brian był w bibliotece, gdy zaatakowano Białą Smoczycę. Wcześniej to ona dziwnie zareagowała na jego przybycie. Ufff, nagadałam się, ale to musi być on!
A wiesz kogo mi jednak brakowało w Dreamfall? Banda! Chociaż jednego. Jednego, malutkiego Banda i ich przesłodkiego "ojejku"!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Deszczowa
Stały bywalec
Dołączył: 20 Paź 2008
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Morąg Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:49, 01 Cze 2011 Temat postu: |
|
Wersja z oddychaniem pod wodą też jest całkiem niezła, nie wpadłabym na to. Ale jednak włócznią dość mocno, więc nawet z umiejętnością oddychania pod wodą raczej nie przeżyłaby długo.
Muszę chyba przejść sobie ponownie Dreamfall, bo po przeczytaniu Twojej teorii o Brianie zdałam sobie sprawę, że ledwo co pamiętam fabułę. Wstyd! Ale pamiętam, że kiedyś widziałam na polskim forum Dreamfall porównania Proroka i Briana, i rzeczywiście oboje byli niemal identyczni (właśnie pieprzyk i ogólnie podobna twarz). Więc pewnie coś w tym jest.
O tak, Banda były urocze! Po za tym w drugiej części brakowało mi jeszcze Burnsa Flippera. Wiem że umarł, ale strasznie lubiłam tego gościa.
Ostatnio zmieniony przez Deszczowa dnia Śro 22:49, 01 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|