Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sandra
Lithium and a Lover
Dołączył: 11 Sie 2008
Posty: 357
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lost Angeles (Warszawa) Płeć:
|
Wysłany: Czw 2:16, 11 Gru 2008 Temat postu: |
|
kaska_tarja napisał: | Szczerą prawdą jest to, że koty lepiej bawią się takimi "swoimi" zabawkami niż najbardziej wymyślnymi kupowanymi w sklepach. |
Dokładnie. Mój Kajtek na przykład uwielbia bawić się powiązanymi w supły podkolanówkami i butelkami po napojach.
A to kilka nowych fotek.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kreuzburg
Auringonpimennys
Dołączył: 03 Sty 2008
Posty: 2982
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kuusankoski Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:00, 11 Gru 2008 Temat postu: |
|
Kajtek z tą Finlandią wymiata :supz: A to on sobie często tak popija ? A zapija chociaż Sandra wodą te trunki ? Co do odchyłów to do tych wszystkich co już pisałem trzeba dorzucić manię chowania Sary suchego chleba, który trzymam w pojemniku w kuchni celem zmielenia na bułkę tartą a który w nocy pochwytuje i roznosi po kątach, między wersalki, meble pod wannę w łazience itp..... (to tak na czarna godzinę chyba) i jeszcze do tego ostatnio pije mleko, co jak na psa to dziwne trochę, choć mój pies w połowie jest chyba kotem, bo to kolejny jej odchył że drapie w drzwi jak idę do domu
Ostatnio zmieniony przez Kreuzburg dnia Czw 22:01, 11 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sandra
Lithium and a Lover
Dołączył: 11 Sie 2008
Posty: 357
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lost Angeles (Warszawa) Płeć:
|
Wysłany: Czw 23:09, 11 Gru 2008 Temat postu: |
|
@Kreuzburg
Kajtek twardy jest, wali bez popity!
Odchyły zwierzaków są super śmiechowe :supz:
|
|
Powrót do góry |
|
|
saphire
Nowicjusz
Dołączył: 01 Gru 2008
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Roztocza :D Płeć:
|
Wysłany: Pią 2:42, 12 Gru 2008 Temat postu: |
|
Moja babcia miała psa, którego nauczyła pić kawę. Mój wujek postanowił że nie będzie gorszy i nauczył tego psa pić piwo...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kreuzburg
Auringonpimennys
Dołączył: 03 Sty 2008
Posty: 2982
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kuusankoski Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:43, 12 Gru 2008 Temat postu: |
|
A właśnie sobie przypomniałem ze moja suczka kiedyś tam wychlapała całą szklankę herbaty ze szklanki stojącej na ławie i od tego momentu nie gardzi także i tymże napojem. I kiedyś pochwyciła także (ale to jak była mała i głupia) papierosa i go zjadła razem z filtrem. Dziś jej został jeno taki odchył że potrafi rozwinąć sobie cukierka z papierka i sobie zjeść zawartość.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tristos
Stały bywalec
Dołączył: 29 Sie 2008
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gniezno Płeć:
|
Wysłany: Sob 13:30, 13 Gru 2008 Temat postu: |
|
Moje dwie świętej pamięci papugi-nimfy były dosyć specyficznymi stworzeniami. Pierwsza o jakże wymownym imieniu "Bella" spełniała rolę odkurzacza. Wszystko co tylko znalazło się jadalnego na podłodze to ona już miała w swoim dziobie Na dodatek od pisklaka zasmakowała w herbacie. Bidulka zdechła rok temu na raka, przeżyła w moim domu równe 9 lat. Obecnie dziobie ziemię pod modrzewiem w moim ogrodzie
Drugim okazem ornitologicznym w moim życiu był "Kuku". Takiego ptaka to ja jeszcze nigdy nie widziałem. Po pierwsze nie umiał latać, bał się wyjść z klatki, a gdy już opuścił swój "dom" i spróbował wznieść się w powietrze to zawsze lądował na ścianie. Nie raz myślałem, że padł i złamał sobie kręgosłup. Zazwyczaj jego "loty" kończyły się wizytą u weterynarza Najciekawszą jednak rzeczą był moment jego "zejścia z tego świata". Kuku był bardzo mocno przeziębiony i praktycznie oddychał tylko dziobem. Wezwałem więc weterynarza, który okazał się bardzo pożądnym człowiekiem, ponieważ przyjechał obejrzeć zwierzę 1 listopada (Wszystkich Świętych). W tym momencie rozegrała się scena wprost z jakiejś kreskówki. Kiedy "pan doktor" chwycił papugę w ręce, aby podać jej lekarstwo ta z przerażenia dostała zawału Teraz się z tego śmieję, ale wtedy to dopiero był dla moich domowników i dla mnie szok.
Na chwilę obecną nie planuję mieć więcej zwierząt, ponieważ w tym momencie nie miałbym nawet czasu aby się takim stworzeniem zajmować
|
|
Powrót do góry |
|
|
Viento
Obieżyświat
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 996
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Neverland Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:00, 13 Gru 2008 Temat postu: |
|
Jeśli chodzi o odchyły zwierzakówv to Fifka potrafi oddychać tak jak Vader (tak chrapliwie, sapiąco), gdy chce zwrócić na siebie uwagę jak jemy. Zaczęła tak robić, gdy oduczyliśmy ją walenia ludzi łapą przy stole. Zanim się pokapowaliśmy, że pies w ten sposób daje znać, że jest tuż obok, jak zwykle bardzo głodny, zrobiliśmy jej badania, czy nie ma chorych płóc albo co => nic nie wyszło. Potem zauważyliśmy, że robi tak tylko przy stole. Szkoda, że nie można psu zmienić imienia. Fifka jest wielka, czarna jak smoła i z tym oddechem byłby z niej idealny Vader
Ostatnio zmieniony przez Viento dnia Sob 20:01, 13 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sandra
Lithium and a Lover
Dołączył: 11 Sie 2008
Posty: 357
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lost Angeles (Warszawa) Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:15, 25 Gru 2008 Temat postu: |
|
Mój pies postanowił przyszpanować
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kreuzburg
Auringonpimennys
Dołączył: 03 Sty 2008
Posty: 2982
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kuusankoski Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:05, 25 Gru 2008 Temat postu: |
|
Wygląda jak rasowy zabijaka z mafii........ Pruszkowskiej ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sandra
Lithium and a Lover
Dołączył: 11 Sie 2008
Posty: 357
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lost Angeles (Warszawa) Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:32, 25 Gru 2008 Temat postu: |
|
Kolneńskiej Ale obecnie trzęsie Markami
|
|
Powrót do góry |
|
|
Viento
Obieżyświat
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 996
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Neverland Płeć:
|
Wysłany: Pią 10:10, 26 Gru 2008 Temat postu: |
|
Ale Bonzo! Rządzi Sandro, nie masz więcej fotek?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sandra
Lithium and a Lover
Dołączył: 11 Sie 2008
Posty: 357
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lost Angeles (Warszawa) Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:47, 26 Gru 2008 Temat postu: |
|
Specjalnie dla Tiamat:
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kreuzburg
Auringonpimennys
Dołączył: 03 Sty 2008
Posty: 2982
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kuusankoski Płeć:
|
Wysłany: Pią 23:06, 26 Gru 2008 Temat postu: |
|
No tak Kajtkowi się udzieliło po świąteczne zmęczenie wszelakim jadłem i spożywaniem zapewne mocniejszych trunków. Czym rzesz on to zapijał karpia w galarecie? Czyżby barszczyk pomylił mu się z winkiem mszalnym ? Wygląda na strasznie zmasakrowanego świętami. A miał trząść całymi Markami
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sandra
Lithium and a Lover
Dołączył: 11 Sie 2008
Posty: 357
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lost Angeles (Warszawa) Płeć:
|
Wysłany: Pią 23:29, 26 Gru 2008 Temat postu: |
|
I trzęsie! Ale nawet Wielki Boss musi czasami odsapnąć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Viento
Obieżyświat
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 996
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Neverland Płeć:
|
Wysłany: Sob 9:15, 27 Gru 2008 Temat postu: |
|
Jaki cudny! Uszka mu się tak śmiesznie rozplaszczyły :D
A to ja z moją bubą przytulanką
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez Viento dnia Sob 9:20, 27 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sandra
Lithium and a Lover
Dołączył: 11 Sie 2008
Posty: 357
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lost Angeles (Warszawa) Płeć:
|
Wysłany: Sob 15:12, 27 Gru 2008 Temat postu: |
|
@Tiamat śliczne zdjecie Nie ma to jak przytulić się do ciepłego słodziaka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Viento
Obieżyświat
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 996
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Neverland Płeć:
|
Wysłany: Sob 16:26, 27 Gru 2008 Temat postu: |
|
Oh tak! Psy są cudownymi zwierzętami, nie tylko do przytulania. Poza tym uwielbiam ich zapach (takie zboczenie )
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sandra
Lithium and a Lover
Dołączył: 11 Sie 2008
Posty: 357
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lost Angeles (Warszawa) Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:28, 27 Gru 2008 Temat postu: |
|
Ja lubię jak Kajtek wychodzi z łóżka po drzemce, wtedy pachnie takim ciepłem, snem i pościelą No i słodko wygląda jak jest jeszcze taki zaspany
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kreuzburg
Auringonpimennys
Dołączył: 03 Sty 2008
Posty: 2982
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kuusankoski Płeć:
|
Wysłany: Sob 23:38, 27 Gru 2008 Temat postu: |
|
No tak każdy piesek ma swój specyficzny zapaszek byle by tylko nie przyniesione świeże z dworu szczęście. A tu Sara ze swoim nowym kolegą
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Viento
Obieżyświat
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 996
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Neverland Płeć:
|
Wysłany: Pon 14:03, 29 Gru 2008 Temat postu: |
|
Sara ma bardzo ładnego kolegę Widać, że zadowolona jest z zabawki.
Ja najbardziej lubię zapach mokrego psa, zwłaszcza po deszczu.
EDIT: Zobaczcie jakie słodkie zdjęcie Fifolka z jej ulubioną zabawką zrobił mój brat:
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
|