Forum Winter Storm Polska Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Dzieciństwo

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum Winter Storm Polska Strona Główna -> Pogaduchy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Zibi
Wyznawca
Wyznawca


Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 3628
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 19:24, 18 Sty 2008 Temat postu:

Edit Smile

Ostatnio zmieniony przez Zibi dnia Czw 16:57, 23 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kaska_tarja
Paramour of Mephisto
Paramour of Mephisto


Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 3932
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 14:15, 19 Sty 2008 Temat postu:

Moje dzieciństwo... Hymm... Skończyło się dopiero w tego, gdy związałam sie na stałe z chłopakiem.

Z czym je kojarzę? Chyba najbardziej z tym, że zawsze miałam w łóżku jakiegoś pluszaka z którym spałam. Uwielbiałam sie do nich przytulać.

I dalej mam moją kolekcję 170kilku pluszaków :D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Katarzyna
Lady of Dreams
Lady of Dreams


Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 2567
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Théâtre des Vampires, Paris
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 15:06, 19 Sty 2008 Temat postu:

Mam pluszaki, ale się nimi nie bawię. Mimo że nawet w ogóle na nie nie patrzę, to szkoda mi ich wyrzucać lub oddać komuś. Wiążą się z nimi miłe wspomnienia Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kaska_tarja
Paramour of Mephisto
Paramour of Mephisto


Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 3932
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 15:24, 19 Sty 2008 Temat postu:

Dokładnie Smile Mimo, że pluszaczki mam pochowane w skrzyniach to żal mi ich wyrzucać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Even
Stały bywalec
Stały bywalec


Dołączył: 13 Paź 2007
Posty: 280
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pola moich papierowych kwiatków i cukierkowych obłoczków...

PostWysłany: Sob 16:33, 19 Sty 2008 Temat postu:

Ja też mam pluszaki. Choć nie tyle co kiedyś.
Niektóre oddałam do małego sąsiada, te uwielbiane, zostały. Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cameloth
Wyznawca
Wyznawca


Dołączył: 31 Paź 2007
Posty: 1262
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jastrzębie-Zdrój
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 10:58, 21 Sty 2008 Temat postu:

Ja w wieku 5 lat wypalilem ojcu cala paczke marlboro bo w przedszkolu mowili, ze to niezdrowo i chcialem uratowac tate przed rakiem, mialem niezly opiernicz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Katarzyna
Lady of Dreams
Lady of Dreams


Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 2567
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Théâtre des Vampires, Paris
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 14:59, 21 Sty 2008 Temat postu:

@Cameloth: Hahaha, niezłe pomysły wtedy miałeś :D Ja na szczęście takich dziwnych nie miałam, choć pamiętam, jak chyba miałam z 6 lat, albo 5 i tata szukał siekierki do rąbania drewna. Mama wieszała pranie, a ja znalazłam tę siekierkę w komórce i postanowiłam zanieść ją tacie. Jeej, jak mama się wtedy na mnie wydarła Mr. Green Do dzisiaj to pamiętam, każdy szczegół Wink To było mocne przeżycie. Aż teraz jest mi głupio, jak sobie o tym pomyślę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hrabina Gruźlica
Ostatnia Gotycka Kobieta
Ostatnia Gotycka Kobieta


Dołączył: 11 Mar 2006
Posty: 1174
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 15:22, 21 Sty 2008 Temat postu:

Katarzyna: To ty jesteś najbardziej true z nas wszystkich, już jako dzieciak biegałaś z siekierą Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eyou
Wyznawca
Wyznawca


Dołączył: 21 Gru 2007
Posty: 786
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z miasta :P
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 17:00, 21 Sty 2008 Temat postu:

@Katarzyna, hehe Wink
Dałaś czadu!! :D
Ja pamiętam jak byłam mała to wszędzie się chowałam :D
Jak ostatnio oglądałam swoje zdjęcia, to myślałam, że się zajdę ze śmiechu Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Even
Stały bywalec
Stały bywalec


Dołączył: 13 Paź 2007
Posty: 280
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pola moich papierowych kwiatków i cukierkowych obłoczków...

PostWysłany: Pon 19:18, 21 Sty 2008 Temat postu:

Pamietam, że w wieku lat 4 byłam w kościele. Wszyscy pochylali głowy do modlitwy i wydawali się tacy smutni, tak więc ja zaczęłam na głos spiewać piosenkę o baloniku, żeby ich rozweselić :D.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Manowar
True Metal Man
True Metal Man


Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 1510
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z czegoś co zwie się życie...

PostWysłany: Pon 21:29, 21 Sty 2008 Temat postu:

@Even rozbawiłaś mnie tym do łez Mr. Green
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Even
Stały bywalec
Stały bywalec


Dołączył: 13 Paź 2007
Posty: 280
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pola moich papierowych kwiatków i cukierkowych obłoczków...

PostWysłany: Pon 22:02, 21 Sty 2008 Temat postu:

Hehe, a potem mama niewdzięcznica na mnie nawrzeszczała za to :D !
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Manowar
True Metal Man
True Metal Man


Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 1510
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z czegoś co zwie się życie...

PostWysłany: Pon 23:54, 21 Sty 2008 Temat postu:

No to nie ładnie postąpiła Twoja mama, przecież Ty chciałaś rozweselic ludzi. Mr. Green
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aune
Her Little Phoenix
Her Little Phoenix


Dołączył: 04 Mar 2008
Posty: 4175
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:17, 03 Lip 2008 Temat postu:

Temat padł. Trza zrobić reanimkę.

Na temat dzieciństwa mogłabym pisać i pisać, a to oznaka, że się naprawdę starzeję Smile Wspomnienia mam dobre, no poza różnymi sytuacjami gdy dostawałam lanie. Acz nie mam o to pretensji do rodziców, bo były to zabiegi bardzo wychowawcze. A jak poprawiały krążenie...! Mr. Green
Moje dzieciństwo miało swoje takie okresy. Do 7 roku życia mieszkałam w bloku na 6 piętrze i miałam fajną kumpelę co mieszkała dosłownie drzwi w drzwi, jak to się mówi. Wariowałyśmy obie. Ona miała babcię w Stanach, która przysyłała jej różne fajne zabawki, czego oczywiście jej z lekka zazdrościłam. Pamiętam, że bawiłyśmy się w namiot pod stołem, zbierałyśmy historyjki z gumy Donald, ubierałyśmy spódniczki tzw. lambadówy i marzyłyśmy o zakupach w Peweksie, gdzie były lalki Barbie Smile
Potem się przeprowadziliśmy do innego bloku, ale tam już nie było tak fajnie, bo raczej nie miałam dobrych koleżanek i siedziałam w domu. Poza tym mam też sporo niemiłych wspomnień, jak mnie taki gówniarz gonił po osiedlu i strzelał do mnie z procy... szkłem! Na szczęście zachrzaniałam szybko na moim trzykołowym rowerku, więc w końcu sobie darował. Ogólnie jednak dzieciaki były mało tolerancyjne. Nigdy nie zapomnę jak takie dwie dziewczyny wspinały się po ścianie pod moim oknem (mieszkałam na parterze) a ja z moją siostrą cioteczną plułyśmy na nie z góry. I to przy piosenkach Queen! Mr. Green
Kolejny okres dzieciństwa to z kolei przebywanie w sanatorium w Zakopanem. Wtedy to się nazywało sanatorium, teraz jest to już poważna klinika rehabilitacji i ortopedii, gdzie leczą się i młodzi i starzy. A wygląda tak ---> [link widoczny dla zalogowanych] Także można rzec, że mieszkałam w pałacu Smile Wspomnienia stamtąd mam bardzo miłe (poza takimi drobiazgami jak rehabilitacja czy operacje, ale to szczególik). Zupełnie jakbym była na koloniach. Dzieciaków mnóstwo a więc mnóstwo frajdy. Czasami też i kłótni. Przy okazji uczyłam się samodzielności i trudnej sztuki dogadywania się z innymi. To był bardzo szczęśliwy okres w moim życiu. Pragnęłam nawet zostać lekarzem, bo po takiej nieustannej obserwacji różnych schorzeń, zabiegów, pracy pielegniarek i lekarzy, sprzętu i wyposażenia w dyżurkach i innych ciekawych miejscach, stwierdziłam, że takie doświadczenie jest całkiem niezłą podstawą do podjęcia studiów medycznych zaraz po maturze. Idea jednak upadła bardzo szybko, bo mój zapał ostudziła pani od biologii w liceum. Biologia była koszmarem i powiedziałam sobie... nigdy więcej! Marzenia o medycynie szybko wywietrzały mi z głowy.
W międzyczasie przeprowadziliśmy się do domu jednorodzinnego, po śmierci dziadka (babcia zamieszkała w kawalerce w Białymstoku). I tak sobie mieszkam tu do dzisiaj. No i naturalnie w akademiku.
Rodzeństwa nie mam, ale za to siostra mojego taty ma dwóch synów (obecnie jeden ma lat 18, drugi 13), a siostra mamy czwórkę dzieciaków. Widywałam się z nimi często, więc nie było tak źle. Poza tym zawsze lubiłam samotność w swoim pokoju. Jak byłam bardzo mała to gadałam do siebie, śpiewałam piosenki, a nawet nagrywałam własne audycje na starym magnetofonie. Potem przerzuciłam się na twórczość pamiętnikarską.
Dodam, że w dzieciństwie dogadywałam się lepiej z chłopakami co niejednokrotnie owocowało siedzeniem w kącie w przedszkolu za niegrzeczne zachowanie. Denerwowały mnie koleżanki, które siadały w kółeczku i przebierały lalki Barbie. Co za nudy! Vomit Wolałam więc bawić się z kumplami klockami, samochodami a nawet się bić z nimi! Smile Ale oczywiście już od małego miałam jednak świadomość, że jestem dziewczynką. Moja pierwsza miłość na śmierć i życie miała na imię Adaś i szalenie mi zaimponowała budowaniem fajnych rzeczy z klocków. A potem to już było tych miłości dozgonnych więcej aż do trzeciej klasy podstawówy, kiedy to stwierdziłam, że żaden chłopak nie jest mnie godny i... zakochałam się śmiertelnie w Paddym z Kelly Family Smile I to aż na 5 długich lat. Potem w końcu spoważniałam, choć w wieku 16-17 lat przeżywałam okres buntu i byłam bardzo pyskata wobec swojej rodzicielki. Po maturze i wyborze studiów wyrwałam się niejako z domu. Miało to swoje plusy (i nadal ma), ale nic już nie jest takie fajne i łatwe jak wcześniej. Dzieciństwo bezpowrotnie minęło, czego nie raz naprawdę żałuję.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ashka
Elf Folk
Elf Folk


Dołączył: 13 Maj 2008
Posty: 1192
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 23:03, 03 Lip 2008 Temat postu:

Oj dzieciństwo kojarzy mi się z wakacjami i wszystkimi feriami u cioci, w domku w samym środku lasu. Dokazywałam nieźle z moją kuzynką... Pamiętam jak raz bawiłyśmy się cały dzień w rzucani kamieniami w staw leśniczego... Prawie wszystkie ryby pozabijałyśmy - nie było potem wesoło... Innym razem włamałyśmy się w nocy do mieszkania, z którego wyprowadził się jeden z leśników. Okazało się, że miał w piwnicy sporą kolekcję plakatów porno - domalowałyśmy im bieliznę śniegiem w sprayu :D Oczywiście potem ktoś zaczął węszyć, przyjechała policja itp... nie doszli, że to my ale bałyśmy się nieżle...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Black Day
Entuzjasta
Entuzjasta


Dołączył: 01 Kwi 2009
Posty: 561
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nightwish Place
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 23:46, 09 Kwi 2009 Temat postu:

Kiedy miałam 4 latka słuchałam Rammsteina i szpachlowałam auta z tatą w jego firmie-tata mechanik trzy garaże za oknem;)

Dawniej córeczka tatusia, maniak uciekania z domu do sąsiadów na 3kołowym rowerku po dołach, wróżenie z kart, niejedzenie (mam do teraz), mała beksa, zawsze 'wyrośnięta'-kochana żabusia mamusi:P

było pięknie ale nie da się tak całe życie a szkoda
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum Winter Storm Polska Strona Główna -> Pogaduchy Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin