Czy wiesz, że...

Peter

Przykłady, o których czytałem były zaczerpnięte z zagranicy, więc nie wiem czy coś takiego odbywało się też w Polsce. Jako, że cała procedura miała wyglądać tak jak w przypadku ludzi, nie zdziwiłbym się, gdyby podsądni byli skuwani kajdanami Smile

Cameloth

O tym słyszałem, aż dziwne, że ludzie mogli być kiedyś aż tak bezmyślni Smile

Zazwyczaj proces kończył się wyrokiem dla stworzonka ponieważ nie mogło się bronić nie znając naszej mowy.

Viento

To potwierdza powiedzenie, że głupota ludzka nie zna granic. :/

Katarzyna

Hm... to bardziej potwierdza, że człowiek z biegiem lat stał się inteligentniejszy i zaczął lepiej rozumować pewne rzeczy Wink

Na pewno dawno temu ludzie byli mniej rozwinięci intelektualnie niż teraz, choć teraz też głupota ludzka nie zna granic. Z tym tylko, że głupota tak samo jest wyżej rozwinięta i dotyczy pewnych, innych spraw, może nie tak bardzo prymitywnych.
Też o tym słyszałam i pierwsze co nastąpiło to napad śmiechu, bo myślałam, że ktoś mi wciska bzdury, a tu jednak się okazało, że tak było naprawdę Confused

Doprawdy przerażające. Przecież zwierzęta nie mają wolnej woli ani świadomości, więc nie wiem jak tu je oskarżać. Ludzie niepoczytalni w trakcie popełnienia zbrodni też są osądzani całkiem inaczej. Tak samo osoby chore psychiczne. Także popieram, że wytaczanie procesu zwierzętom to była tak ogromna głupota, że aż dziś wydaje się ona nieprawdopodobna.

Peter

To nie bezmyślność, głupota ani brak inteligencji, tylko po prostu inne pojmowanie świata dookoła. Według artykułu, w którym czytałem o procesach zwierząt, wynikało to z rozumowania, że skoro Bóg stworzył zarówno zwierzęta jak i ludzi, to oznacza że są one w równym stopniu odpowiedzialne za swoje czyny jak człowiek.

A wyrok skazujący wcale nie był taki pewny, bo były się i uniewinniające- jak już wspomniałem zwierzęta miały tez swoich obrońców procesowych.

Katarzyna

Peter, masz rację, aczkolwiek dzisiaj ludzie już wiedzą dzięki różnym naukowym badaniom, że to nie od zwierząt zależy co robią. To znaczy, od ich instynktu. Jak już wspomniałam, zwierzęta nie mają wolnej woli tak jak człowiek i nie są świadome swoich czynów, więc wytaczanie procesów zwierzęciom było bezmyślne. Ale w tamtych czasach ogólnie ludzie byli inni i dopiero teraz ludzie zdają sobie sprawę z pewnych rzeczy. Dla nas oczywistych, dla ludzi wiele lat temu niekoniecznie.
Cóż... uważam, że kiedyś za bardzo pojmowano dosłownie Biblię i wiara zamieniała się już w fanatyzm. Przez to było tyle różnych dziwacznych i wręcz absurdalnych przypadków w historii. Palenie czarownic, polowanie na wampiry, przesądy i m.in. także oskarżanie zwierząt.

Aune

Przesądy są obecne po dziś dzień. To zastanawiające, że tyle się gada o postępie, nauce bla bla, a jednocześnie coraz więcej ludzi korzysta z usług wróżek. Ostatnio oglądałam przez pół godziny program typu EZO.TV, gdzie non stop można dzwonić do wróżek. Większych głupot i wciskania kitu dawno nie widziałam a kasę te baby trzepały taką że hej! Mogą z powodzeniem konkurować z sex-programami.
Dodatkowo coraz więcej pojawia się w necie testów określających datę śmierci. To już nawet nie jest śmieszne.
Głupota ludzka nie zna granic zwłaszcza teraz. Zabobony mieszają się z nauką, medycyna z szarlataństwem. Oto dzisiejsze "oświecenie".

Katarzyna

A ja oglądałam Rozmowy w toku i kobiety wypowiadały się, że nie podejmą żadnej decyzji bez wróżki i wszyscy to co im powie (czyt. wciśnie) ta wróżka to to się zdarza i wróżka zawsze ma rację, jest the best i w ogóle Wink

Cóż, dla pewnych osób to śmieszne, a dla drugich to świętość. Taka jest prawda, że ludzie chwytają się czego tylko mogą, bo nie potrafią się sami podnieść i myślą, że wróżka czy kto tam inny odwali za nich całą robotę.
Pamiętam co zrobiłam ten durny test na datę śmierci znaleziony przez przypadek. Oczywiście o większą bujdę trudno już się starać, ale okej. Oczywiście na końcu trzeba było wysłać SMSa, który... uwaga... kosztował 10 zł! Jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze. Ciekawe, że na podstawie daty moich urodzin, koloru włosów, wagi i innych tego typu rzeczy można ustalić datę mojej śmierci -,- To woła o pomstę do nieba.
Ja tam myślę, że ludzkość i tak jest hm... może nie tyle mądrzejsza, tylko że myśli bardziej realnie dzięki naukowcom itd. Fakt faktem, że to wszystko się miesza, ale dopóki nie wyrządza się krzywdy drugiej żyjącej istocie nie widzę w tym nic złego, naprawdę. Ludzie wierzą w to, w co chcą wierzyć. Najgorzej jest jak druga osoba to wykorzystuje, bo chce zarobić czy coś tego stylu. W dzisiejszych czasach znaczna część ludzi skupiona jest na zarabianiu pieniędzy i spełnianiu swych życiowych celów zamiast na zabobonach i przesądach. Ale tych drugich także jest mnóstwo.

Daraena

Te testy są świetne! Kiedyś wypełniłam jakiś darmowy i mi wyszło, że już jestem martwa :D I, jak mówi nonsensopedia, mogę być pełnoprawną gotką! :D

Viento

Cameloth

Z potrzeby cudów i wierzenia w coś nadprzyrodzonego zrodziła się religia ponieważ każdy potrzebuje w coś wierzyć..
Z innej beczki - ostatnio wyczytałem gdzieś, że jedzenie słodkości przyspiesza wchłanianie serotoniny (hormonu szczęścia). Działa to tylko wtedy gdy jemy coś słodkiego nie spożywając wcześniej normalnego posiłku lub parę godzin po posiłku.
To tłumaczy dlaczego na filmach kobiety zazwyczaj po jakimś przykrym wydarzeniu objadają się lodami, czekoladą itp. Po prostu to poprawia humor i czują zapotrzebowanie na słodkie.

LaVeR

To ja tak wracając trochę do tematu :P :

Naukowcy z Uniwersytetu w Minnesocie odkryli we wszechświecie olbrzymią dziurę. Nie zawiera ona niczego. Ani gwiazd, ani galaktyk, ani nawet ciemnej materii. Olbrzymia dziura ma szerokość miliarda lat świetlnych.

Cameloth

To ja dalej w ten deseń Smile

Wiadomym jest fakt, że ekspansja kosmosu trwa i trwa, mało tego, trwać będzie i nie zanosi się na kosmiczny kolaps, naukowcy obliczyli, że za ok 100 mld lat przestrzeń kosmiczna rozciągnie się na tyle, że nie będzie możliwe życie ponieważ pustkę kosmiczną wypełni tylko "zupa" atomów. Niestety ludzie na Ziemi nie doczekają się tego bo już za 5 mld lat nasze Słońce się wypali wcześniej puchnąc i spopielając Ziemię.
Tego ludzie też mogą nie doczekać bo jak wynika z prawdopodobieństwa - co jakieś 100 mln lat w naszą planetę uderza asteroida powodująca wymieranie gatunków o wadze większej niż 25 kg.
Tak więc szykuje nam się świetlana przyszłość.

Incognito

Na szczęście nie musimy czekać aż 5 mld lat. Smile

Ino 3. Lata.
Wtedy albo nas spopieli słonko, które zafunduje nam przymusową kąpiel słoneczną (patrz Zapowiedź), ewentualnie zamrozi nas (patrz Pojutrze), ewentualnie wyeksploatujemy wszystkie nasze dobra naturalne, a dużo ich nie zostało (patrz Avatar), ewentualnie walnie w nas jakieś cielsko niebieskie z kosmosu (patrz Armageddon), ewentualnie wszystkie kataklizmy wydarzą się jednocześnie (patrz 2012). Bo w inwazję małych zielonych ludzików to ja nie wierzę (patrz na cokolwiek). ;p

Czy kupiliście już sobie działkę na księżycu Jowisza? Mr. Green

Centaur039

Zibi

edit:

lucr0m

Cóż za pozytywny i optymistyczny temat... Na szczęście (a może niestety) raczej tego nie dożyję, a następne pokolenia mam gdzieś Mr. Green

Cameloth

Peter

To ja może też coś o nauce Smile

Niedawno IUPAC- międzynarodowa organizacja zajmująca się standaryzacją symboliki i nazewnictwa w chemii ogłosiła, że otrzymany sztucznie w 1996 roku nowy pierwiastek będzie nosił nazwę copernicium, oczywiście na cześć Mikołaja Kopernika.

Cameloth

Tutaj kilka ciekawych informacji ze świata Smile

[link widoczny dla zalogowanych]