Co w trawie piszczy czyli bieżące wydarzenia

Gloom

Ja lubię komentarze Orzecha, ale też mnie niektóre denerwowały. Szczególnie robienie z nudnej i nijakiej Belgii nie wiadomo jak ambitnej piosenki. Uśmiałem się jak widzowie zrobili mu psikusa i dali 12 Danii, do której wręcz zionął nienawiścią. Mnie najbardziej spodobała się Ukraina, dobra piosenka z dobrym wokalem (może o tekście się nie wypowiem, bo po prostu mnie denerwował). A oglądając wyniki z pierwszego półfinału, to zauważyłem że Francja i Niemcy przyznały Polsce po 7 punktów. Smile

To wcale nie tak mało, więc gdzieniegdzie nasza piosnka się podobała. Wink

Katarzyna

Sprawa jest trochę przestarzała, ale i tak o niej napiszę. Jakiś czas temu w Dąbrowie Górniczej (moim mieście) na kładce, po której chodzili mieszkańcy (w tym ja tysiące razy) zginął chłopak przez nieodpowiedzialność ludzi. Uwaga zrobiła ostatnio reportaż, wczoraj był wyemitowany. Jeśli ktoś jest zainteresowany to proszę:

[link widoczny dla zalogowanych]

Wśród paru świadków, którzy przy tym byli był mój brat, natomiast ja byłam na pogrzebie Marcina. Bardzo smutne wydarzenie.

Cameloth

Słyszałem o tym, na Śląsku jest sporo takich miejsc. Ta śmierć mogła spotkać każdego, nieświadomego niczego przechodnia. Szkoda tego człowieka.

Dark Rose

A ja też z taką przykrą sprawą, może niektórzy z Was słyszeli o tym w telewizji... U mnie w Trójmieście jest to wciąż bardzo głośna sprawa, wszędzie wiszą plakaty, jest to co jakiś czas poruszane w radiu i telewizji...a mianowicie 17 lipca w Sopocie zaginęła młoda dziewczyna, 19-letnia Iwona Wieczorek, do dziś nikt jej nie odnalazł, wyznaczone są nagrody dla osób, które wskażą pomocne informacje, prezydent Sopotu wyznaczył 20 tys., a pracujący nad sprawą detektyw Rutkowski 25 tys. Ostatnio zebrali się anonimowi biznesmeni, którzy przeznaczyli nagrodę w wysokości aż 1 mln. zł... Sprawa jest naprawdę dziwna, nie pojawiają się żadne nowe dowody, nikt nic nie wie, dziewczyna przepadła jak kamień w wodę... Sił próbowali także jasnowidze, w tym Krzysztof Jackowski...ale niestety nie wnieśli do sprawy nic nowego, przynajmniej na razie. Poszukiwany jest też mężczyzna, który szedł za nią (jak widać na ostatnim nagraniu z ulicznej kamery), na ramieniu miał ręcznik, który niedawno został znaleziony w krzakach, ze śladami prawdopodobnie spermy, ale to jest jeszcze badane...
Jeśli ktoś chce dowiedzieć się więcej na ten temat:

http://www.youtube.com/watch?v=sjU1lK84ZfU
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

W sprawę bardzo zaangażowali się internauci, niedługo zostanie zorganizowana zbiorowa akcja poszukiwawcza oraz marsz pamięci. [link widoczny dla zalogowanych]

Ja osobiście jestem tym strasznie poruszona... Bardzo mi żal i tej dziewczyny i jej rodziny... Chociaż prawda jest taka, że nie powinna o takiej porze iść tą konkretną trasą... Kto mieszka w Trójmieście wie, że alejka z Sopotu do Gdańska przy morzu pełna jest niebezpieczeństw nocą, dookoła krzaki, morze, żadnych domów... No ale stało się, teraz bardzo bym chciała, żeby ją znaleźli, bo chociaż jej nie znałam, jest mi jakoś bardzo smutno na samą myśl o tym, co ją spotkało... Sad

Kate

Słyszałam o tej sprawie. Moim zdaniem skoro widać tego mężczyznę na tym nagraniu i znaleziono jego ręcznik to trochę wskazuje na podejrzanego. No bo tak przypadkowo sobie szedł i zgubił ręcznik, a w pobliżu zaginęła dziewczyna...

W każdym razie mam nadzieję, że odnajdą sprawcę. Chociaż idealnie byłoby jeszcze znaleźć tę dziewczynę.

Cornelia

Cóż, przykra historia, ale niestety prawda jest taka, że takich są setki i niestety tak to już w życiu bywa, że ludzie ginął. Nie wiem, czemu tą historią akurat zainteresowano się tak szeroko, ale skoro tak, to powinno się nagłośnić też ogólnie problem zaginięć. Notabene - zastanawiam się, jak długo rodziny zaginionych potrafią mieć nadzieję na odnalezienie ich żywych, bo jednak teraz znalezienie Iwony żywej będzie graniczyło z cudem, niestety.

A mężczyzna z ręcznikiem może być sprawcą, ale równie dobrze i raczej bardziej prawdopodobnie był po prostu turystą, który teraz pewnie nie wie nic o tej sprawie i siedzi sobie w najlepsze w domu. Bo tak naprawdę - skąd wiadomo, że to był jego ręcznik?

Dark Rose

@Cornelia

Tą historią zainteresowano się, ponieważ matka Iwony poruszyła niebo i ziemię, aby tak właśnie się stało. I moim zdaniem nikomu nikt nie broni poruszać też innych spraw, ale sądzę, że ona raczej innymi sprawami się nie interesuje, a media nie są informowane o tychże sprawach przez rodziny innych zaginionych osób, toteż tego nie nagłaśniają. Proste.

Co do rodzin... Myślę, że one do końca wierzą w odnalezienie żywej osoby... Bo któżby chciał przyjąć najczarniejszy scenariusz względem ukochanej bliskiej osoby...?

Pan Ręcznik... Nie sądzę, iż jest to "bardziej prawdopodobne", że był po prostu turystą, nie na co dzień w krzakach leży ręcznik, i to biały, i to z TAKIMI śladami... A ów człowiek również przepadł jak kamień w wodę, nawet sam nie zgłosi się na świadka, a powinien, jeśli jest niewinny. Niestety, ale w chwili obecnej wszystkie podejrzenia spadają na niego, nawet jeśli nikt tego głośno nie mówi.

Cornelia

@Dark Rose - przecież sama mieszkasz nad morzem. Mało to takich rzeczy się po krzakach wala? A facet równie dobrze mógł być zagranicznym turystą, który po prostu poszedł się wykąpać rano z racji ładnej pogody. Nawet przecież koszulę ma niedopiętą.
(Swoją drogą, portret pamięciowy jest zabójczy, facet wygląda na nim jak goblin.)
Albo nawet Polakiem, ale nie ma pojęcia, ze jest szukany.

Aune

Ale jajca. Oglądam właśnie "Wiadomości" a tam mówili o tej 13-latce która pocieła nożem twarz koleżance. Dziewczyna nosiła się w stylu emo, więc pokazali przykładowe fotki jak wyglądają dzieciaki-emo. I wyobraźcie sobie, że pokazali koszulkę z Nightwishem (Tarja w czerwonej bluzie, w tle reszta zespołu). Poczułam się obrażona Smile

Cameloth

Tu akurat nie ubiór się liczy ale wnętrze Smile

Co do NW to pewnie nieszczęśliwy zbieg okoliczności.
Swoją drogą ciekawe co było przyczyną tego nieszczęścia w gimnazjum.

Roland

Z tą koszulką to pewnie zwyczajna wkurzająca ignorancja redaktorzyny chociaż fakt że aż się we mnie zagotowało. A tak na poważnie to wydaje mi się że to kwestia nietolerancji, ale też charakterystyki tej subkultury, dziewucha z miejsca nie była akceptowana i nastąpił niekontrolowany wybuch (nomen omen) emocji.

Mila

Właśnie przeczytałam artykuł w gazecie i jestem wstrząśnięta.

Okrucieństwo aż do absurdu. Zwyrodnialcy wlekli psa za samochodem, aż odpadła mu głowa
19-letni stolarz jechał vectrą po pijanemu. Kiedy zatrzymała go policja, zauważyła, ze za tylnym zderzakiem wisi łeb psa rasy husky.
Zwyrodniały 19-latek zaproponował okrutną zabawę cztery lata starszemu koledze. Właściciel psa zgodził się, żeby przywiązać zwierzę przy pomocy linki holowniczej do tylnego zderzaka opla.
Do auta wsiadł jeszcze jeden młody człowiek. Trójka jeździła samochodem tak długo, dopóki psu nie urwała się głowa.
Wszyscy mężczyźni zostali oskarżeni o działanie ze szczególnym okrucieństwem. Grozi im grzywna, kara ograniczenia albo pozbawienia wolności do lat dwóch - poinformowała prokuratura rejonowa w Nowym Targu.

Aż brak mi słów. I karą za coś takiego ma być pozbawienie wolności do 2 lat? To jest śmieszne. Za znęcanie się nad zwierzętami powinny być dużo, dużo surowsze kary, żeby tacy zbrodniarze i idioci dwa razy zastanowili się zanim przyjdzie im do głowy takie przywiązanie psa do samochodu i ciąganie go po ulicach...

Cornelia

Bez przesady, skoro wymierzane kary za gwałt nie są wiele wyższe, to czemu tu miałoby być dużo wyżej? Wink

Po prostu ogólnie system karania w Polsce trochę nie domaga.

Notabene - dla mnie wstrząsające jest to, że jechał tam właściciel psa. Ludzie różnie się bawią, nic na to nie poradzimy. Ale żeby własnego zwierzaka? Confused

Raa

To chyba bez różnicy... Jak można krzywdzić jakiekolwiek zwierzę? Nie ważne czy to właściciel czy ktoś po prostu znalazł bezdomnego psa i szpanuje przed kolegami, że jest taki fajny i może pastwić się nad bezbronnym stworzeniem.
A z tą karą to nie wiadomo czy się śmiać czy płakać. Karanie w Polsce to jest jakaś porażka, ale to nie zmienia faktu, że za okrucieństwo wobec zwierząt kary powinny być surowsze. Znając życie koleś dostanie góra 500 zł mandatu albo kilka godzin prac społecznych. Bardzo prawdopodobne, że w ogóle jakakolwiek kara go ominie ( przynajmniej ja w swoim kilkuletnim wolontariacie w schronisku najczęściej z takimi zakończeniami się spotykałam)...

Ashke

Po co do paki... ja bym jednego z drugim tak przywiązała i przeciągła kilka kilometrów...

Jillian

Czasem oglądam policję dla zwierząt na Animal Planet i zastanawiam się czemu czegoś takiego nie ma w Polsce. Nie rozumiem jak można zrobić coś takiego...

Lokstar Val Hallen

Ashke

Lok wcześniej by się udusili więc szkoda paliwa.

Cameloth

Roland

Właśnie! Tacy kolesie powinni naprawdę solidnie oberwać, człowiek, który w ten sposób potrafi znęcać się nad zwierzętami, mógłby bez problemu zrobić coś podobnego z tyle, że z człowiekiem, a wtedy to dopiero byłby kwik w mediach, że nikt nie dopilnował, nie zauważył wcześniej nie przymknął takich świrusów.