Co w trawie piszczy czyli bieżące wydarzenia

Viento

Cornelia napisała:

Cornelia

JEŚLI - ale najczęściej tego nie robi, a i tak pyta. No i co? Sprawiedliwość.
Heh, spodziewałam się, że to powiesz. Ale ja pytam co by było gdyby. Jakbyś się czuła. NIe co będzie jeśli.

Cameloth - sekretarka? No właśnie to jest chamstwo. W tym zawodzie to nie jest aż tak ważne. Owszem, dziecko może zachorować, ale kazdy może. Ja tego nigdy nie zrozumiem, więc chyba nie da się mnie przekonać, że to mądre Wink

kaska_tarja

Idąc czasami takim tokiem rozumowania, możemy stwierdzić, że kobiet w ogóle nie powinno się zatrudniać, bo przecież każda kiedyś może zechcieć mieć dziecko? I co wtedy? Tragedia...

Ale prawda jest taka, że gdy pracodawca zadaje pytania "zakazane", możemy skłamać. Jak już mówiłam, nie będę robić przez domniemanym pracodawcą striptizu i spowiadać się z planów życiowych. Gdybym kiedykolwiek znalazła się w takiej sytuacji nie przyznam się ani do planowanej ciąży ani do małżeństwa. Nie muszę i nie będę.

Zibi

kaska_tarja

Konkretnych uwarunkowań prawnych nie ma, ale zazwyczaj takie pytania podchodzą pod kodeks pracy i paragrafy mówiące o dyskryminacji ze względu na płeć, rasę, wyznanie, narodowość, przekonania polityczne, orientację seksualną. Poza tym mamy przepisy dotyczące ochrony danych osobowych, które określają jakich danych może wymagać od nas pracodawca (imię i nazwisko, imiona rodziców, data urodzenia, miejsce zamieszkania, adres do korespondencji, wykształcenie, przebieg dotychczasowego kształcenia, pesel).

Peter

Kiedy dzisiaj po pracy poszedłem do centrum handlowego w oczy rzuciła mi się okładka "Newsweeka" z płaczącą Dorotą Świeniewicz. Artykuł ilustrowany tą fotografią opowiadał o coraz większej roli, jaką wypisywane w Internecie oszczerstwa i niesprawiedliwa krytyka mają na życie w "realu". Przykładem tego jest rezygnacja słynnej siatkarki z występów w reprezentacji. Historię tę opisano także na sport.wp ->[link widoczny dla zalogowanych]

Dziennikarze "Newsweeka" podali także przykłady jeszcze bardziej tragicznych skutków internetowej agresji, na czele z niedawnym samobójstwem koreańskiej aktorki sprowokowanym nagonką w sieci.

Podano też przykłady środków zaradczych stosowanych na niektórych zagranicznych serwisach, gdzie osoby rejestrujące się zobowiązane są podać dane pozwalające na zidentyfikowanie autora w przypadku wypowiedzi łamiącej prawo. Niestety w Polsce tego typu środki chyba jeszcze nie są stosowane.

Wygląda na to, że sieć staje się coraz bardziej niebezpiecznym miejscem, szczególnie, że wciąż duże jest przekonanie o bezkarności i anonimowości, co sprawia, że ludzie w ogóle się nie hamują pisząc. Jakie macie przemyślenia na ten temat? Co należałoby zrobić w tej sprawie?

Zibi

Violet

Ja nie mogę zrozumieć jak moderatorzy portali mogą przepuszczać takie chamskie komentarze, od jakich aż sie tam roi. Przecież tam wypowiedzi nie pojawiają się od razu, tylko po zaakceptowaniu przez moderatora... Czyli ktoś to przeczytał i stwierdził, że jes OK... Widać bardziej im zależy na ilości kliknięć niż na kulturalnej dyskusji Confused

Zresztą, poziom artykułów na niektórych plotkarskich portalach jest niewiele lepszy od komentarzy, pełno jest artykułów typu: schudła, zbrzydła, przytyła, nie mówiąc już o kompromitujących zdęciach robionych z ukrycia. Nie dziwię się, ze niektorzy tego nie wytrzymują. I ta agresja dotyczy nie tylko osób publicznych, zdarzały się przecież przypadki znieważania ludzi np. na Naszej klasie. I tam ludzie to robią pod wlasnym imieniem i nazwiskiem, więc wiedzą, że nie są anonimowi. Już sie chyba tak utarło, że w sieci mozna wszystko i wszystkie chwyty są dozwolone.

Ashka

Może odkurzmy ten temat?

Co sądzicie o zatrzymaniu Romana P. w Szwajcarii? Część polskich "gwiazd" podpisuje petycje, wypowiada się w obronie Polańskiego (np. K. Zanussi, K. Figura), poza tym interweniuje Sikorski. Premier wypowiedział się na ten tema w całkiem zdrowym tonie [link widoczny dla zalogowanych] choć zdanie o tym, że "nikt z nas by nie chciał, żeby Roman Polański trafił do więzienia" mógł sobie darować...
Osobiście uważam, że każdy zboczeniec powiniem odpowiedzieć za swoje czyny. Polański już raz się wywinął (zwiał tchórz śmierdzący) i mam nadzieję, że karząca ręka sprawiedliwości go w końcu dopadnie. A zasłanianie się zasługami dla kultury jest po prostu śmieszna. Ciekawe jak zakończy się cała sprawa.

Gloom

Prawo jest takie samo dla wszystkich, tam nie ma podziału na "gwiazdy" i "zwykli ludzie". Jeśli Polański zgwałcił tą dziewczynkę, to powinien pójść siedzieć. A skoro sam się przyznał do tego czynu, to wszystko jest jasne i czytelne. Tym bardziej nie rozumiem szumu wywołanego przez "autorytety".

Aune

Nawet nie ma o czym mówić. Pedofili trzeba przykładnie karać niezależnie od tego kim są i kiedy dopuścili się przestępstwa. Oczywiście dowody muszą być mocne, bo oskarżyć kogoś jest łatwo, a dopiero potem się okazuje, że skrzywdzono niewinnego człowieka. W przypadku Polańskiego sprawa jest pewna i powinni zamknąć go na długie lata.
Swoją drogą to ciekawe, że kilka dni temu Sejm przyjął ustawę zaostrzającą kary wobec pedofili, a teraz Sikorski się wstawia jakby Polański był niewiadomo kim. A pod ministerstwem skarbu pikietują stoczniowcy, pracownicy Zakładów Cegielskiego, pracownicy LOT-u i kolei. I co? Każdy ma ich w dupie, niech sobie stoją. Za nimi się nikt nie wstawia.
A co do Polańskiego jako reżysera, to nigdy nie miałam o nim dobrej opinii. Jego filmy są beznadziejne, począwszy od "Dziecka Rosemary" po przereklamowanego "Pianistę" i "Olivera Twista".

Viento

Tylko, że ta dziewczynka jakiś czas po rzekomym gwłacie przyznała się do tego, że zgodziła się na współżycie z Polańskim więc o gwałcie nie może być mowy! Może odpowiadać co najwyżej za seks z nieletnią nastolatką - ile ona miała wtedy lat? Chyba 14 - 15, nie jestem pewna. To już trochę za dużo jak na pedofilię.

Aune

To była 13-latka, czyli jeszcze dziewczynka. A on był wtedy po 30-stce. Dla mnie to jest pedofilia.

Zibi

Ashka

Viento

Daraena

Obiema rączkami podpisuję się pod wypowiedzią Viento. Dodatkowo uznaję, że demokracja i socjalizm to dwie najgorsze plagi, jakie spotkały ludzkość - już motywuję - bo jakim prawem światowej klasy znakomity reżyser ma za seks z 13 latką (która dziś prosi o jego uniewinnienie, z jej psychiką wszystko w porządku, ma rodzinę, żyje sobie dobrze) ma być karany tak jak żul, który zgwałci dziecko - a ono potem albo zacofa się, zamknie psychicznie, a jeśli starsze - popełni samobójstwo? Podział na ludzi lepszych i lepsiejszych był zawsze, i moim zdaniem powinno to się brać pod uwagę. Temu panu, zamykając go, odbierze się być może dużo inspiracji (bo to w końcu artysta).

Zibi

Ashka

Viento