Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Roland
Wyznawca
Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 1394
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Gilead Płeć:
|
Wysłany: Wto 10:24, 31 Sie 2010 Temat postu: |
|
Powiem krótko. Zobaczymy za rok, jak wytrwasz to stawiam piwo (o przepraszam zagolopwałem się) sok marchewkowy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Ashke
Wyznawca
Dołączył: 28 Sie 2010
Posty: 733
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zawiercie Płeć:
|
Wysłany: Wto 10:27, 31 Sie 2010 Temat postu: |
|
Stoi! Zobaczysz, ani kropelki nie tkne mogę nawet dla pewności codziennie badania krwi robić. :D <tańczy z radości podśpiewując "będzie darmowy socek, będzie darmowy socek">
|
|
Powrót do góry |
|
|
Roland
Wyznawca
Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 1394
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Gilead Płeć:
|
Wysłany: Wto 10:34, 31 Sie 2010 Temat postu: |
|
Znakomicie! Gratuluje bojowej postawy i naprawdę szczerze życzę powodzenie, alkohol to naprawdę w sumie nic dobrego. <wzdycha ciężko> Kac na zajęciach z historii XIX wieku zaczynających się o 8 rano to najmniej przyjemna rzecz jaka mnie w życiu spotkała. Jeszcze raz życzę silnej woli!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ashke
Wyznawca
Dołączył: 28 Sie 2010
Posty: 733
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zawiercie Płeć:
|
Wysłany: Wto 10:38, 31 Sie 2010 Temat postu: |
|
Historii to ja może mieć nie będę na informatyce... ale kac na fizyce o 8 rano byłby jeszcze gorszy. :D
|
|
Powrót do góry |
|
|
Roland
Wyznawca
Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 1394
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Gilead Płeć:
|
Wysłany: Wto 10:42, 31 Sie 2010 Temat postu: |
|
Gwarantuje! Nic przyjemnego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Frozen darkness
Stały bywalec
Dołączył: 14 Cze 2010
Posty: 315
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Wto 12:48, 31 Sie 2010 Temat postu: |
|
Arcasto napisał: | Pewnie zostanę za to, co zaraz napiszę zjechany, ale uważam, że picie dla samego picia jest strasznie lamerskie, a już w szczególności chwalenie się później "stary, ale my tam chlejemy"... Niestety w naszym pięknym kraju obrazek, który oglądam nader często. |
brawo, brawo, brawo :D ja też tak uważam i zrozumieć nie mogę, jak idę gdzieś ze znajomymi i mówię, że ja dziękuje a oni no to "że jak kasy nie masz to my ci kupimy"....a jak się ma jedno do drugiego to hymm....Ale studenckie czasy nadchodzą i muszę się przygotować na takie lanserskie wybryki
Roland na kacu na historii?? Jak tyś to wytrzymał?? :D Ja to chyba bym umarła :D
|
|
Powrót do góry |
|
|
Roland
Wyznawca
Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 1394
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Gilead Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:52, 31 Sie 2010 Temat postu: |
|
No cóż Frozen jak się studiuje historię to trzeba wytrzymać nie takie rzeczy , i tak miałem szczęście bo drugiej grupie wkurzony profesorek zrobił kolokwium, aż mnie skręca, myśl tu człowieku a tu się chce a łeb tak nawala jakby cie ktoś Makabra!
Ostatnio zmieniony przez Roland dnia Wto 18:53, 31 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Daraena
Entuzjasta
Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:35, 31 Sie 2010 Temat postu: |
|
I dlatego ja nie przepadam za piwem (no najwyżej Redd's cytrusowy, ale to raczej się do lemoniad zalicza), za to uwielbiam martini i wszystko co drogie :D Całe szczęście, bo i często tego nie mam, a jak już dostanę kieliszek to delektuję się dobre pół godziny.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Roland
Wyznawca
Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 1394
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Gilead Płeć:
|
Wysłany: Śro 10:53, 01 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Mhmmm! Dobre Martini, dawno nie piłem, trzeba pomyśleć. Chociaż od paru dni chodzi za mną dobry absynt, ale niestety pieniążki mam przeznaczone na co innego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Daraena
Entuzjasta
Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:50, 03 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Zapraszam na toaścik przy haremowym koncercie Sary Brightman :D
Btw, dostałam dziś do domu od ojca zapasik cytrusowego Redd'sa. Mniam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Raita
Entuzjasta
Dołączył: 25 Lis 2009
Posty: 678
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Parlinek / Bydgoszcz Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:37, 04 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Roland napisał: | Gwarantuje! Nic przyjemnego. |
Taaa, ale jeszcze gorszy jest potworny kac na egzaminie z fizycznej ;p;p Ale chyba przepicie pomogło bo zdałam na 4,5 ;D
|
|
Powrót do góry |
|
|
Roland
Wyznawca
Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 1394
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Gilead Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:07, 04 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Hehe, znam ten ból się parę razy na kacu na egzamin się poszło, ale dziwne że za każdym razem powyżej 4 było? Ciekawe zjawisko?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Daraena
Entuzjasta
Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:25, 04 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Dzięki za radę, ale raczej po pijaku to ja egzaminu ze śpiewu nie zdam :D Chociaż na dyplom z historii muzyki może się przydać...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Raa
Nowicjusz
Dołączył: 14 Lip 2010
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chojnice/Bydgoszcz Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:08, 04 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Na kacu zawsze najlepsze oceny się dostaje, to fakt. Pamiętam jak poszłam w bardzo kiepskim stanie na obronę projektu... Litery mi się zlewały i ogólnie nie wiedziałam o czym mówię, do tego doktorka była w niedalekiej odległości ode mnie;p ale chyba zobaczyła, że jestem w kiepskiej formie ( albo też wyczuła ) no i 4,5 dostałam...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Raita
Entuzjasta
Dołączył: 25 Lis 2009
Posty: 678
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Parlinek / Bydgoszcz Płeć:
|
Wysłany: Nie 10:06, 05 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Oj, pamiętam Raa, jak wtedy wyglądałaś ;p Babka się zlitowała ;D
Właśnie. Po pijaku egzamin zdany, a tydzień później poszłam trzeźwa i wykuta na kolejny egzamin i lufa. Teraz mam za tydzień poprawkę i chyba się porządnie przechlam przed ;p
|
|
Powrót do góry |
|
|
Roland
Wyznawca
Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 1394
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Gilead Płeć:
|
Wysłany: Nie 14:20, 05 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Ja mam pod koniec miesiąca poprawę z dydaktyki historii, chyba się też solidnie upiję przed nią.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vilier
Przechodzień
Dołączył: 19 Sty 2011
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:37, 27 Sty 2011 Temat postu: |
|
Trochę dziwnie jak na obecne czasy ale alkoholu nie piję (za wyjątkiem 3 okazji w roku), a z napojów, które lubię bardziej niż inne, to wszelakie odmiany Kubusiów, Leonów itp.:PP
Ostatnio zmieniony przez Vilier dnia Czw 19:38, 27 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ashke
Wyznawca
Dołączył: 28 Sie 2010
Posty: 733
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zawiercie Płeć:
|
Wysłany: Pią 11:35, 28 Sty 2011 Temat postu: |
|
Vilier to dobrze... jakby jakiś zjazd był czy zlot to nie będę sama pociągać soczków marchewkowych... :D
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bestia
Wyznawca
Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 2059
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: skądinąd
|
Wysłany: Pią 13:52, 28 Sty 2011 Temat postu: |
|
A ja kocham Dębowe xD Wiem, że nie powinnam pić takich trunków bo mam bardzo słabą głowę i po opróżnieniu jednego mocnego mam problemy z zachowaniem równowagi tudzież trzymaniem języka za zębami, ale kocham ten smak i nie umiem się przestawić na żadne inne piwo. Nic mi nie smakuje.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anarie
Princess of Persia
Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 1412
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z krańca świata Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:10, 28 Sty 2011 Temat postu: |
|
Polecam piwa z małych browarów, albo zupełny fenomen, jakim jest Piwo Żywe. Świetny smak, niepasteryzowane i przynajmniej zawiera chmiel a nie jak ostatnio niektóre piwa dużych marek - żółć bydlęcą. Wiem, obrzydzam, ale po prostu nie tknę więcej takich rzeczy :P
|
|
Powrót do góry |
|
|
|