Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sandra
Lithium and a Lover
Dołączył: 11 Sie 2008
Posty: 357
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lost Angeles (Warszawa) Płeć:
|
Wysłany: Nie 23:02, 21 Gru 2008 Temat postu: |
|
Wczoraj byłam z pewnym osobnikiem w japońskiej restauracji w Złotych Tarasach. Tam zasmakowałam w pysznym japońskim winie robionym ze śliwek. Trunek ma świetnie słodki smak, a podawany jest zawsze z dwiema kostkami lodu. Nazywa się Choya i od wczoraj jest na pierwszym miejscu w moim rankingu ulubionych win.
Chciałabym jeszcze zaznaczyć, że to winko jest w japonii dosyć tanie i popularne. Jako dowód przytoczę rozmowę:
Ja: Świetne!
On: Wiesz, to taka japońska Alpaga jest. <uśmiech>
Ja: Super, nie stracę reputacji.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
czestmir
Her Winter Storm
Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 1065
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z mieściny Płeć:
|
Wysłany: Wto 23:40, 23 Gru 2008 Temat postu: |
|
Najchętniej piję krew nastoletnich dziewic - więc od lat gloduję
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aune
Her Little Phoenix
Dołączył: 04 Mar 2008
Posty: 4175
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 0:02, 24 Gru 2008 Temat postu: |
|
Te, wampir, a czemuż to taki podstawowy brak w jadłospisie? Deficyt dziewic, czy może Twoje wdzięki nie robią już na nich wrażenia? :P
|
|
Powrót do góry |
|
|
Viento
Obieżyświat
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 996
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Neverland Płeć:
|
Wysłany: Czw 10:49, 25 Gru 2008 Temat postu: |
|
W święta najchętniej piję kompot z suszu, ale taki, w którym jest mało gruszek i który nie śmiedzi dymem. Pychota, aż się sobie dziwię, że nie gotuję go w ciągu roku. Chyba trzeba to zmienić.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ali
Żołnierz Północy
Dołączył: 11 Paź 2006
Posty: 1144
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Police Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:39, 11 Sty 2009 Temat postu: |
|
Napój energetyzujący typu Red Bull, przynajmniej jedna puszka dziennie.
Herbata z prądem - Grzaniec zbójnicki, przeważnie wieczorem przed snem.
Od tych dwóch napoi się ostatnio uzależniłem : )
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katarzyna
Lady of Dreams
Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 2567
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Théâtre des Vampires, Paris Płeć:
|
Wysłany: Nie 23:06, 11 Sty 2009 Temat postu: |
|
O, też piję czasem tą właśnie herbatę z prądem Mniam, pycha Ale chyba wolę zwykłą z cytryną, którą ostatnio piję w nałogowych ilościach *.*
|
|
Powrót do góry |
|
|
Viento
Obieżyświat
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 996
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Neverland Płeć:
|
Wysłany: Pią 9:55, 27 Lut 2009 Temat postu: |
|
Odkryłam zieloną herbatę z imbirem. Cudownie rozgrzewa!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Daraena
Entuzjasta
Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin Płeć:
|
Wysłany: Pią 10:11, 27 Lut 2009 Temat postu: |
|
Ooo, trzeba będzie wypróbować, nie omieszkam
Ja także uwielbiam herbatkę z prądem, choć wolę grzaniec kozacki niż zbójnicki (szczególnie jeżeli wrzuca się torebkę do gotującego się wina, nie wody )
Poza tym uwielbiam mountain dew (dziwne uzależnienie, potrafię wyżyć bez, ale jak dorwę butelkę, umiera w przeciągu kilku sekund), wszelkiego rodzaju zmyślne herbaty (najlepiej z kolorowym pieprzem, choć mieszanki owocowo-waniliowo-śmietankowe też są pyszne xD), absolutne wariacje kawowe... No i Martini w celu zachowania głosu
|
|
Powrót do góry |
|
|
POISON IVY
Zaangażowany
Dołączył: 07 Mar 2008
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Świebodzin/Lubuskie Płeć:
|
Wysłany: Pon 11:35, 23 Mar 2009 Temat postu: |
|
No ja najchętniej chciałam na wesele kupić oczywiście Finlandię Ale wiecie że to wódka z górnej cenowo półki i na 120 osób kiedy potrzeba ok. 130 butelek to bym chyba zbankrutowała. To było nierealne niestety więc zostaliśmy przy Pałacowej (Palace Vodka), która jest równie dobra, łagodna i udało nam się kupić w hurtowni taniej 135 butelek (niecałe 18 zł/ butelka nam wyszła) a w sklepie 20-21 zł.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Black Day
Entuzjasta
Dołączył: 01 Kwi 2009
Posty: 561
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nightwish Place Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:09, 09 Kwi 2009 Temat postu: |
|
Niestety powiem iż gimnazjaliści piją w nadmiernych ilościach ale do takich nie należę dlatego lubię herbatkę malinową ...?
Co tam z prądem kwi z kopyt krowy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aune
Her Little Phoenix
Dołączył: 04 Mar 2008
Posty: 4175
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:21, 09 Kwi 2009 Temat postu: |
|
A ja popijam zieloną herbatę. Paskudne ustrojstwo, ale zdrowe i antyrakowe. No i ma pobudzające działanie, gdy się parzy 3 minuty. Zamiast kawska będę pić herbatę w tym moim transie magisterskim w który wpadnę po świętach.
Oglądałam dziś pana Cejrowskiego i fajną rzecz pokazał. Wiedzieliście o czymś takim jak "piwo z bombą"? Ciekawa sprawa! W kuflu piwa jest kieliszeczek z wiadomą zawartością. Podejrzewam, że po czymś takim można się nieźle... uhahahać :P
|
|
Powrót do góry |
|
|
POISON IVY
Zaangażowany
Dołączył: 07 Mar 2008
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Świebodzin/Lubuskie Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:31, 09 Kwi 2009 Temat postu: |
|
Aune no u nas swego czasu było to bardzo popularne, gdzieś tak z 4 lata temu. Do kufla wkłada się kieliszek z wódką i leje piwo w koło. Daje kopa bo się tej wódki prawie nie czuje w piciu Ja po takich 2 zestawach mam pozamiatane
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aune
Her Little Phoenix
Dołączył: 04 Mar 2008
Posty: 4175
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:40, 09 Kwi 2009 Temat postu: |
|
No ja nie wiedziałam o takim procederze, bo nie jestem bywalczynią ... eee.. "salonów". Piję tylko prywatnie, pod osłoną nocy i własnego pokoju. Czasem w towarzystwie czasem sama przy filmie. Raz mnie tak zmiotło, że nawet nie wiem jak się film skończył! Jeszcze coś takiego mi się nie zdarzyło, żeby w sposób niemal dosłowny urwał mi się film. Oprzytomniałam na napisach końcowych, grzecznie wyłączyłam, wyjęłam dvd z kieszonki, komputerek zgasiłam i dosłownie doturlałam się do wyrka zszokowana i uhahana, że pierwszy raz nie mogę stać na nogach nie trzymając się jakiejś ściany po drodze... I to jeszcze był film z Nicole Kidman. Także ta noc była niezapomniana. Iście Oskarowa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Black Day
Entuzjasta
Dołączył: 01 Kwi 2009
Posty: 561
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nightwish Place Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:40, 09 Kwi 2009 Temat postu: |
|
Ah za 2 lata spróbuję :P
Poza tym... Piję dużo herbaty, i uwielbiam wodę smakową Żywiec Zdrój cytryna :D
|
|
Powrót do góry |
|
|
Madeline
Personal Photographer
Dołączył: 16 Gru 2007
Posty: 1271
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa/Lublin Płeć:
|
Wysłany: Śro 13:22, 13 Maj 2009 Temat postu: |
|
Moje ostatnie "piciowe" odkrycia to: herbata Lipton piramidki, czarna aromatyzowana o smaku wanilii i karmelu oraz stricte owocowa firmy Biofix - truskawka z wanilią - pychota!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alexandrine
Zaangażowany
Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 229
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łańcut Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:12, 13 Maj 2009 Temat postu: |
|
Ostatnio moim ulubionym napojem jest Reeds. :D
|
|
Powrót do góry |
|
|
Daraena
Entuzjasta
Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:15, 13 Maj 2009 Temat postu: |
|
W sensie, że Redd's? (który to jabłkowy wręcz uwielbiam)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Centaur039
Hell Rider
Dołączył: 22 Lip 2007
Posty: 720
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:28, 13 Maj 2009 Temat postu: |
|
Ja lubię miodóweczkę lub trunek szkocki: Grands + Cola.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anarie
Princess of Persia
Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 1412
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z krańca świata Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:33, 14 Maj 2009 Temat postu: |
|
Redd's jabłkowy... mniam. Soczek :P Oprócz tego uwielbiam Martini... i z drinków - Błękitna Laguna...
A bezalkoholowe napoje... hmmm... herbata Earl Grey, na owocowe nie mam ostatnio melodii... kompot z truskawek i wiśni, zielona herbata. Innych napojów nie spożywam, coli do ust nie wezmę...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dark Rose
Kadotettu Pohjalan Tähti
Dołączył: 17 Kwi 2008
Posty: 2386
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Czw 17:54, 14 Maj 2009 Temat postu: |
|
Z alkoholu uwielbiam drink Caipirinha. I tak jak Anarie, Redds'a jabłkowego. ^^
Z nie-alkoholi sok ananasowy, pycha. A do tego kompoty mojej mamy, smak wszystkie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|