Chwalimy się

Katarzyna

Pochwalę się, że dzisiaj byłam po swoje pierwsze soczewki Surprised

Zakładanie i ściąganie jest okropne, ale jeżeli się dojdzie do wprawy... Przerażające Very Happy

Oko tak strasznie łzawi i w ogóle jaka ogromna odpowiedzialność się z tym wiąże. Ahh :D

Ali

Fakt przerażające brrr... zawsze mnie ciary po plecach przechodzą gdy widzę jak ktoś sobie wkłada do oka soczewkę , szkło kontaktowe... od dziecka mnie to przerażało i tak już mi zostało. Moje prawe oko słabnie, ale póki co lewym widzę bardzo dobrze i ogólnie wzrok mam dobry, jeżeli jednak kiedyś popsuje mi się wzrok bardziej to tylko OKULARY ; )

Powodzenia Kasiu, brrr ; )

Daraena

Ja noszę soczewki od dawna, spokojnie się i wkłada i wyciąga, a i przy zakrapianiu oka nic się nie czuje (a inni uciekają z krzykiem ;P)

To ja się pochwalę, że na przerwoe 20-minutowej w szkole dzisiaj poleciałam do Empika, chwyciłam płytę Sary "Symphony", dobiegłam do kasy, zapłaciłam, a dopiero potem zastanowiłam się nad tym :D Ale oczywiście nie żałuję, teraz w kółko u mnie leci Wink

Aaaa, i w przyszłym tygodniu śpiewam w Filharmonii Szczecińskiej Wink

Child Of Bodom

Świetny zakup i teraz niech wieży nie opuszcza przynajmniej na rok Mr. Green

Życzę udanego występu, napewno zachwycisz tam wszystkich Smile

Katarzyna

@Daraena: O tak, potem to już się oko przyzwyczai, ale ten pierwszy raz wkładania obcego ciała do oka i wyjmowania to masakra xD Natomiast w domu ściągnęłam bez problemu. Wydaję mi się, że nie mogłam sobie tam poradzić, gdyż w gabinecie było ciemno i nic nie widziałam, a tu (w domu) ma lusterko "do malowania się", jest jasno i w ogóle. Zobaczymy jak będzie jutro, a dopiero do szkoły (czy ogólnie wyjść z domu) mogę dopiero w poniedziałek Smile

@Ali: Dzięki Mr. Green

Mam radochę, bo wreszcie jakaś nowość w moim nudnym życiu! xD

Viento

Kasiu, dasz radę, tylko musisz poćwiczyć i nabrać wprawy. Też kiedyś nosiłam soczewki i na początku to był horror jeśli chodzi o zakładanie, ale z czasem było coraz łatwiej.

Madeline

Daraena

I nie było to traumatyczne przeżycie? Mr. Green

Co jak co, "Traviaty" nie travię. Znacznie bardziej podchodzą mi opery współczesne Wink

Zibi

Daraena

Ooo, jak miło Smile

Pewnie stęskniony. Ciekawe gdzie był... ?

A ja się muszę pochwalić, że za dwa tygodnie znowu opuszczę kilka dni w szkole, bo mnie wydelegowali na konkurs wokalny do Olsztyna :D

Katarzyna

Koty teraz marcują, tak słyszałam. Podobno w lutym i w marcu, także jak macie jakieś kocury, to mogą znikać nawet na parę dni i przychodzić, żeby ino pojeść Rolling eyes

Alexandrine

Dostałam - 6 z nieregularnych czasowników z anglika xD

Anarie

Gratuluję

A ja się pochwalę, że jestem właśnie w trakcie pisania opowiadania na temat:
Kogel-mogel z pięciu żółtków
Brzmi przerażająco, ale robię z tego totalną komedię i ogólnie łacha drę xP

Viento · Wysłany: Nie 17:12, 01 Mar 2009 Temat postu:

Anarie, piszesz to opowiadanie do szkoły? Zdradzisz nam, jaki masz pomysł?

Kupiliśmy aparat cyfrowy i będę się uczyć robić zdjęcia. Nie zawsze chce nam się tachać torbę z lustrzanką i obiektywami więc teraz będzie można wziąć małą cyfrówkę. I już dziś była pierwsza sesja. Pojechaliśmy do rodziny Tomka a tam niespodzianka - 2 szczeniaczki! Oczywiście je wycałowałam i obfociłam. Smile

Anarie · Wysłany: Nie 19:43, 01 Mar 2009 Temat postu:

Nie, to na moją stronę Smile

(która jest w trakcie tworzenia) autorką tematu jestem także ja, powstał podczas robienia gofrów Smile

jeśli chcecie, mogę zamieścić wypociny, które mi wyszły. Ale uprzedzam, to jest tak głupie że aż śmieszne :P powiedziałabym nawet, że gupie :P

A co do aparatu... zawsze mnie do zdjęć ciągnęło, ale nigdy nie miałam porządnego aparatu Smile

Mila · Wysłany: Nie 20:39, 01 Mar 2009 Temat postu:

@Tiamat, mała, lekka cyfrówka jest zawsze poręczniejsza na takie małe wyjazdy, więc myślę, że nie będziesz żałowała zakupu:P W razie czego zawsze będziesz miała wybór między większą lustrzanką a małą cyfrówką. Zależy jaka okazja xD

@Anarie, ja w gimnazjum napisałam takie odjechane wypracowanie pt. "Kiedy wschodzi krwawy księżyc, śmierć wyrusza na łowy" Gives thy a finger

Wtedy moja polonistka stwierdziła, że będę kiedyś pisarką... Mam je dalej na pamiątkę pozostawione:P

Cry_Wolf · Wysłany: Pon 11:09, 02 Mar 2009 Temat postu:

Po 7 latach padł mi monitor i zmuszony byłem kupić nowy i tym się pochwale Smile

Wybór padł na Samsunga T260HD, spodobał mi się jego wygląd zewnętrzny, po za tym ma wbudowany tuner tv co mnie ucieszyło bardzo.

Mila · Wysłany: Pon 20:38, 02 Mar 2009 Temat postu:

Czy to nie jest przypadkiem taki wypasiony 26-cio calowy monitor? Jeśli to ten, o którym myślę, to tylko pozazdrościc :P Stary monitor dobrze zrobił, że w końcu padł :P

kaska_tarja · Wysłany: Pon 21:47, 02 Mar 2009 Temat postu:

Ja dziś w końcu (!) dostałam wyniki tych nieszczęsnych zaliczeń z chemii nieorganicznej. Dostałam pięknościowe 3+ Wink

Jak na pisanie tego cuda przy 38 stopniach gorączki, jestem z siebie dumna Smile

Cry_Wolf · Wysłany: Pon 21:50, 02 Mar 2009 Temat postu:

Dokadnie [link widoczny dla zalogowanych] kupiłem.