Chwalimy się

Ashka · Wysłany: Wto 9:40, 16 Mar 2010 Temat postu:

Kasiu jestem ciekawa jak ci się spodoba mikrobiologia. Jest to(razem z parazytologią) jeden z moich ulubionych przedmiotów na studiach. Wg mnie bardzo interesujący, ścisły ale wymaga otwartego umysłu. A ludzie wykładający mikrobiologię są nieźle zakręceni Wink

Trzymam kciuki za powodzenie planu.

FankaTarji · Wysłany: Wto 18:03, 16 Mar 2010 Temat postu:

To ja tez się pochwalę. Zajęłam pierwsze miejsce w konkursie z j. niemieckiego. Zdobyła 44pkt na 45 możliwych. Pani obiecała mi 6 na koniec roku a z wydawnictwa mają przysłać mi jakąś nagrodę. Domyślam się, że to będzie jakaś książka, ale dobre i to.

Centaur039 · Wysłany: Wto 20:28, 16 Mar 2010 Temat postu:

Mila · Wysłany: Czw 16:55, 18 Mar 2010 Temat postu:

Ooo Kasiu, mikrobiologia to super sprawa! Ten kierunek zawsze wydawał mi się bardzo interesujący, ale ja na razie jestem zdecydowana na medycynę, chociaż biorę także pod uwagę biotechnologię i mikrobiologię. Na razie przygotowuję się do matury rozszerzonej z biologii, chemii i matmy, więc jakby co to będę sobie mogła wybrać spośród tych trzech Gives thy a finger

Chociaż jeżeli chodzi o lekarski, to dostać się jest cholernie ciężko...;/ Ale byłoby miło, jeszcze kiedy mam pod nosem jeden z najlepszych Uniwersytetów Medycznych w Polsce, ale zobaczymy...

A ja zrobiłam dziś jeden film na ten konkurs na Opera Rock Show. Jestem średnio z niego zadowolona, może nawet mniej niż średnio, ale wysłałam im linka z filmem, bo szkoda mi było tego poświęconego na to czasu. Trochę kręcili nosem, że rozmiar pliku jest dość duży i będzie się długo przesyłał, ale niech sobie robią, co chcą. Mam tylko nadzieję, że nie zaczną zmniejszać rozmiaru filmu, zmniejszająć tym samym jakość...;/ Mam pomysł na 2 filmik, ale to może podczas przerwy świątecznej, jeżeli mi się zechce...^^
A tak jeżeli już piszę o tym konkursie, to nasza rodaczka, która przesyła im zdumiewające ilości filmów, nadesłała dwa kolejne. Nie wiem, to chyba już 10 będzie w sumie:P

kaska_tarja · Wysłany: Czw 18:04, 18 Mar 2010 Temat postu:

@Mila
O biotechnologi też myślałam, ale to jest przede wszystkim chemiczny kierunek. Mi zależało na biologii skąd ta mikrobiologia Smile

Będę trzymać kciuki za Twoją medycynę Smile

Bestia · Wysłany: Czw 21:15, 18 Mar 2010 Temat postu:

Katarzyna · Wysłany: Czw 22:37, 18 Mar 2010 Temat postu:

Robiąc drobnego offtopa, ja też angielskiego uczyłam się około 8 lat i nie umiałam praktycznie nic powiedzieć, a odkąd poszłam na prywatne lekcje i chodzę niecały rok to dogadam się z kimś po angielsku całkiem sprawnie. Pod warunkiem, że druga osoba będzie mówić wyraźnie Mr. Green

Moim zdaniem, zwykła szkoła, do jakiej chodzi młodzież rzadko naprawdę nauczy języka. Wprowadzić w podstawy - owszem, ale nauczyć się mówić, improwizować i odblokować na innych ludzi to nie bardzo. Nie ja pierwsza jestem takim "przypadkiem" i zazdroszczę uczniom chodzącym do szkół, w których angielskiego (i innych języków) naprawdę uczą.

Mila · Wysłany: Czw 22:53, 18 Mar 2010 Temat postu:

Cameloth · Wysłany: Pią 13:49, 19 Mar 2010 Temat postu:

Mikrobiologia jest świetna, gratuluję wyboru Smile

FankaTarji · Wysłany: Pią 18:08, 19 Mar 2010 Temat postu:

Bestio, na początku również nie lubiłam niemieckiego. Zawsze uważałam go za trudniejszego niż angielski (bo tak w rzeczywistości jest). Ale po jakimś czasie przekonałam się do tego języka. Uczę się go dopiero 0,5 roku i niektóre rzeczy naprawdę sprawiają mi trudności, jak odmiana przez przypadki. Jednak grunt to pozytywne nastawienie i motywacja (u mnie zespół Rammstein)

Bestia · Wysłany: Pią 20:17, 19 Mar 2010 Temat postu:

Ojoj, ależ ja nie mówię, że nie mam motywacji (Rammstein!!! Smile

), tylko że w porównananiu z lekcjami języka angielskiego, niemiecki idzie mi tak beznadziejnie, że mam wrażenie, że się cofam w rozwoju. Być może jest to wina nauczycielek, ale myślę, że to raczej specyficzne cechy każdego z tych narodów. Niemcy, podobnie jak my, Polacy, uwielbiają czasowniki, mają 4 przypadki, rekcję rzeczowników, czasowników, przymiotników, rózne szyki w zdaniach itp. Angielski z kolei opiera się na 2 czasownikach (to be i have), nie mają przypadków, rodzajników itp. Ogólnie, powiedzieć jedno proste zdanie po angielsku i po niemiecku to dwie całkiem inne historie.
I na koniec - to tylko moje odczucia, przemyślenia, moje prywatne zdanie, nie mam zamiaru nikogo obrażać ani z nikim się kłócić. No chyba, że ktoś mi tu zacznie na Rammsteina narzekać, wtedy zrobię wyjątek. Smile

Aune · Wysłany: Pią 20:23, 19 Mar 2010 Temat postu:

Drogie Panie, o językach łobcych tudzież swojskich jest osobny temat, więc proszę się tu grzecznie i na temat wypisywać, bo jak nie to zrobię kęsim Shame on you

Anarie · Wysłany: Śro 21:06, 31 Mar 2010 Temat postu:

Pochwalę się. Mój własny tomik "Więzów Krwi" Mai Lidii Kossakowskiej zdobi teraz zgrabny, własnoręczny autograf autorki. Koleżanka zawiozła mi grzecznie książeczkę na konwent i podpis jest. Zielonym długopisem dla ścisłości. :P Bardzo jestem z tego zadowolona Smile

Aune

Pochwalę się, że moja kotka się okociła. Ma dwa czarne oseski. Było ich 5, ale... nastąpiła korekta tej liczby. Sąsiad załatwił sprawę.

Anarie

Oj Aune, moja też kotka też się okociła. Wczoraj Smile

3 sztuki, dwa czarno-białe i jeden w prążki Smile

dwa kocury i jedna kotka, ze wstępnych ustaleń. :P

Aune

U mnie jeszcze nie przeprowadzono wstępnych oględzin. Sama to zrobię jak pojadę na weekend majowy do domu. Może już będą miały ślepka otwarte? Cieszę się, że już się urodziły, bo w czerwcu mam urlop, a do tego czasu podrosną na tyle by hasać.

Anarie

Myślę, że tak, że otworzą już oczka Smile

to zwykle trwa dwa do trzech tygodni Smile

W każdym razie, mnie czekają jeszcze jedne narodziny, bo i druga kotka poszła w cug xD a myślałam, że jeszcze tego nie zrobi^^ w każdym razie, za jakieś dwa, może trzy tygodnie powinnam być świadkiem kolejnych narodzin Smile

Xupicor

No to ja w imieniu Anarie napiszę, że kotki otwierają już oczka. A drugą kocicę już tak rozdęło, że łatwiej ją przeskoczyć niż obejść. :P

Co do chwalenia się - Anarie wygrała etap szkolny konkursu z języka angielskiego, tym samym kwalifikując się do etapu powiatowego. W pokonaniu rywalek i rywali na pewno dopomógł jej fakt, że o rzeczonym konkursie całkowicie zapomniała (chciałoby się powiedzieć - na śmierć).

Cry_Wolf

Pochwalę się tym że mam już skompletowaną "wyprawkę" na koncercik AC/DC czyli bilecik przejazdowy w obie strony, bilecik na koncert, koszulkę i literek żubróweczki Smile

Teraz tylko czekać sądny dzień :D

Anarie

A ja się pochwalę że dzisiaj po raz drugi oddałam krew. Tym razem Pan Doktor stanął nade mną tak, że się poczułam jeszcze mniejsza niż zazwyczaj i pytał, ile ważę. xD Ale przeszłam bez większych problemów^^
No i mam już legitymację Honorowego Dawcy Krwi Wink

A w powiatowym już mi się nie udało tak ładnie przejść. No cóż, poziom był zupełnie inny...