Chwalimy się

Anarie

Oj Aune, też mam gadułę w domu :P budzi mnie rano miauczeniem, śpi mi przy szyi, wszędzie chce za mną łazić :P Ale dzisiaj po kociemu wygrzewa się w słoneczku na parapecie. Zrobiłam jej zabawkę z balonika w kształcie serduszka, takiego, co nie przebije go pazurkiem, bo powietrze już z niego uszło. Zawiesiłam na drzwiach swojego pokoju i kotka niedługo mi szybę zbije, tak świruje z tym serduszkiem :P

Dark Rose

Ojej, Aune, dawaj nam tu natychmiast jakieś fotki Twojego skarba. Mr. Green

Koty są cudowne, zazdroszczę Ci, a zwłaszcza takie czarniuchne, to już w ogóle. :]

Shego!

Gratuluję Wam wszystkim sukcesów :***

Uwaga, chwalę się: dostałam się do liceum na profil humanistyczno-geograficzny.
A nabiegałam się po tych szkołach...
Powiem Wam jak było: najpierw poszłam do nowszego liceum, żeby złożyć kopie dokumentów. Ale dziewczyna w sekretariacie (znajoma mojej siostry ;p) powiedziała mi, że ci kandydaci, którzy przyniosą od razu oryginały dostaną się na 100%... Oczywiście złożyłam tylko kopie, ale gdy dowiedziałam się, że mam małe szanse na stare liceum (oczywiście te lepsze), zaniosłam oryginały. Wczoraj się dowiedziałam, że jednak dostałam się do "starego"! Dzisiaj poszłam zabrać oryginały z nowego (a tam dyrektorka do mnie z tekstem, ze jestem nieodpowiedzialna i takie tam) i pobiegłam je zanieść do starego.

I teraz jestem w klasie, która mi odpowiada profilem (na 28 uczniów jestem na 10 miejscu co do ilości punktów). Głupio trochę bo nikogo, oprócz jednego chłopaka, nie będę znać z tej klasy... Mam nadzieje, że nic się nie zmieni do 8 lipca (ostateczne wyniki). Dyrektor mówił, żebym się nie martwiła, ale ja to zawsze się czymś stresuję...

Dark Rose

A ja się pochwalę, że 13 lipca przyjeżdża (a dokładniej rzecz ujmując - przylatuje) moja koleżanka [współlokatorka z zeszłego roku] z Finlandii, zostanie u mnie trochę ponad tydzień i mam nadzieję, że będziemy się świetnie bawić, a przynajmniej tak dobrze, jak to było przez całe 3 miesiące rok temu. ^^ No i może mnie nauczy znowu jakichś ciekawych fińskich zwrotów. ;]

Aune

Tylko żebyś od nadmiaru atrakcji nie zapomniała o forum Wink

A u nas atrakcje będą jutro. Jest doroczne święto mleka i tym razem gwiazdą wieczoru będzie... Doda! Stadion mam ulicę dalej także wszystko będę słyszeć z podwórka. Normalnie aż się cieszę :/

Daraena

Tylko pogratulować... chociaż takie info dajemy raczej w "narzekaniu" :D

Black Day

@ Shego!

U mnie zrobili 3 klasy biol-chem i jest nas w sumie 102 :D Najwięcej ludzi idzie na łacinę, a ja jednak będę się męczyć jeszcze 3 lata z podstawowym niemcem;) Jeszcze naszego profilu nie podzielili, ale wszyscy łączą się przez wielce cudowną naszą-klasę w klasie "cde" ^^ Już jedno spotkanie zapoznawcze było, za tydzień kolejne ;D Nie ma to jak szybka integracja

Viento

Aune, "nie martw sieeeeee, uśmiechnij sieeeee" Wink

FankaTarji

@Aune

To z tą Dodą to właśnie dałabym do narzekań

U mnie też niedługo będzie gwiazda polskiej sceny muzycznej - Maryla Rodowicz.

Aune

Nie no wiecie ja się tam cieszę. Doda mnie nastroi pozytywnie do życia tą pioseneczką której fragment zacytowała Viento Mr. Green

Umili mi wieczór od 20.30 do 22.00... (taki ironiczny żart)
Mój tata dziś opowiadał, że w sklepie jacyś panowie rozmawaili o tym, że Doda chodzi bez majtek. A dziś w drodze do kościoła opowiadałam rodzicom, że Doda się spotyka z Nergalem z Behemota. Nie bardzo kumali co to za jeden, więc rzekłam, że to taki jeden znany i lubiany satanista :P :P
Najjaśniejsza gwiazda PRL-u Maryla miała być u nas parę lat temu, ale okazała się za droga i sprowadzili Krawczyka. Na razie jednak Mlekovita ma się nieźle, że stać ich nawet na Dodę, no i H. Śleszyńską i R. Rozmusa w charakterze prowadzących.

A z Bambaryłką to masz niezły pomysł Viento. Jeden z konkursów polega na wypiciu jak największej ilości mleka, więc miała by spore szanse na zwycięstwo Smile

Viento

Aune

Bo ma taki wizerunek i tak też jest kojarzony. Oczywiście nie twierdzę, że nim jest, choć nie podobają mi się jego antychrześcijańskie wybryki na koncertach. No ale cóż, to już nie mój problem. Po prostu go nie słucham.
No ale to nie jest odpowiedni temat na gadkę o Nergalu.

FankaTarji

@Aune

U nas krążą takie ploty, że Marylka wzięła za koncert jedyne... 30 tysięcy! Jakoś nie chcę mi się w to wierzyć, raczej wzięła 2 razy tyle. Dwa lata temu też Doda do nas zawitała. Za walenie z playbacku i bardzo złe nagłośnienie (były takie chwile, że nic nie było słychać) Dodzia wzięła aż 40 tysięcy. Trochę za nią przepłacili. Na dodatek była okropna pogoda, padało i gwiazdka nie miała wielu tłumów.

Aune

Pochwalę się, że Doda skończyła swój występ. Szyby mam w oknach całkiem niezłe także za bardzo mnie nie umęczyła, choć piała ostro. Nawet jakiś cover był. Takiej babeczki... hmm... nie pamiętam jak się zwała ale śpiewała podobna do Alanis M. Znacie tę piosenkę na 100%, ale wam niestety nie mogę zanucić. W każdym bądź razie w oryginale brzmi lepiej niż w wydaniu Dody, choć to piosenka dość stara.
Za to mieszkańcy mnie dziś zszokowali. Jeszcze nigdy nie widziałam takiego dzikiego tłumu. Wychyliłam się przez okno z widokiem na stadion i ludzi tam jak mrówków Smile

Moja wścibska sąsiadka Helenka także podreptała zobaczyć co jest grane. Kto przyszedł, kto nie, jak wygląda Doda... będzie miała temat na najbliższy miesiąc do plotkowania. Takiego tłumu nie było tu chyba od czasów prezydenta co przyleciał tu helikopterem solidaryzować się z ofiarami nawałnicy. Doda rządzi. Chyba nawet okoliczne wioski zjechały ją zobaczyć. Moja ulica jest zastawiona autami, wszędzie szwędają się wyrostki, a koło naszej bramy jacyś kulturalni panowie pozostawili po sobie kilka pustych butelek po piwie.
Jedno co muszę przyznać, że nagłośnienie było ok i Doda ma całkiem niezłego kolesia za wiosłem. Brzmiało nieźle, mogłaby tylko nie śpiewać.

Katarzyna

Jak ktoś lubi Dodę, to czemu ma jej nie słuchać? Wink

Dla mnie to jest kicz nie z tej ziemi, a jak ją widzę to mnie mdli, ale skoro ma fanów i ludzie chcą jej słuchać... cóż, chociaż mogliby zacząć słuchać ambitniejszej muzyki. A śpiewała chociaż na żywo? Czy posłużyła się playbackiem? :D

Aune

Tak jakby na żywo chyba, bo czasami zagadywała do publiki. Ale nie oszukujmy się - połowa mojego miasta przyszła tu tylko po to żeby ją zobaczyć a nie dlatego że lubią ją czy jej muzykę. Dla takich małomisteczkowych to coś wielkiego zobaczyć gwiazdę znaną z tv i gazet.
Ale co do muzyki, to już lepiej żeby słuchali kiczowatego rocka w jej wykonaniu niż disco-polo rodem z mazurskich remiz...

Zibi

Katarzyna

E, no wiesz, gwiazdy, które śpiewają z playbacku też czasem zagadują z tym, że ich głos brzmi zupełnie inaczej niż ten z taśmy :P Ale jak śpiewała na żywo to to już lepiej. Chociaż ja tam uważam, że ma kiepski głos. U mnie też tak było jak był Dżem czy Kult. Ludzi całe grono, a założę się, że dużo osób Kult znało z nazwy, a nie z muzyki. No i na pewno Kazik obił się im o uszy Smile

Z Dżemem co innego, bo w końcu legenda itd., ale z obecnym wokalistą...

Dobra, koniec offtopa, bo będzie!

Viento

Wczoraj lub przedwczoraj napisałam 47tysięcznego posta na forum i mam nową rangę - Obieżyświat, bo kocham podróżować :D

Dark Rose

A ja się pochwalę, że wreszcie przysiadłam i zrobiłam to, co do mnie należy. A mianowicie, na kurs językowy, na który się wybieram, każdy ma za zadanie przygotować jakąś prezentację o Polsce/regionie z którego pochodzi i przywieźć ze sobą jakiś gadżet reprezentujący dane miasto. Zrobiłam dzisiaj 3 (i pół ^^) slajdy <zaciesz>. Pomysł na szatę graficzną jest odkupiony od mojej koleżanki, bo akurat na wymyślanie całkiem nowych rzeczy nie miałam czasu, ale wykonanie w 100% moje. :] Oto przykładowy slajd:

[link widoczny dla zalogowanych]

Mam nadzieję, że uda mi się znaczną część prezentacji (jak nie całą) zrobić do końca tego tygodnia...