Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kate
Entuzjasta
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 613
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Śro 15:33, 06 Lut 2008 Temat postu: |
|
Manowar napisał: | Tak, a na płycie z soundtrackiem w ładnym boxie z grą nie ma go jako jedynego kawałka z soundtracku, który się pojawił w grze. |
Właśnie po to ukazał się osobny soundtrack z gry. Jak chcesz Vadera, to musisz kupić specjalnie płytę CD :/
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Alexandrine
Zaangażowany
Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 229
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łańcut Płeć:
|
Wysłany: Pon 12:44, 08 Wrz 2008 Temat postu: |
|
Utwór do Witcher'a jest przyjemny, wpada w ucho :P Z Vadera jeszcze lubie piosenke "Giń Psie!"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kreuzburg
Auringonpimennys
Dołączył: 03 Sty 2008
Posty: 2982
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kuusankoski Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:44, 01 Wrz 2009 PRZENIESIONY Wto 22:46, 01 Wrz 2009 Temat postu: Vader |
|
Aż dziw bierze, że taka potęga podupadła na tak szacownym forum... Pomimo że słucham tej kapeli od "prawie zawsze" a protoplastą stał się nieśmiertelny klip. puszczany chyba w 1990 roku na MTV "Dark Age" z którego my ówcześni metalowcy, byliśmy naprawdę dumni, to uwagę przykuł szykujący się teledysk, na razie dostępny jeno jako trailer >>TU<< i straszny odzew potępienia ze strony fanatyków religijnych, już nie będę pisał jakiej dominującej u nas religii Widać Vader pomimo swej klasy i pozycji na światowym rynku, idzie w ślady Behemotha, który notabene zadebiutował jako 1 polska kapela na listach "Billbordu" w 1 setce, jako nowość Heh a kto nie słucha Vadera? Ręce do góry
Ostatnio zmieniony przez Kreuzburg dnia Wto 22:50, 01 Wrz 2009, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vidar
Zadomowiony
Dołączył: 02 Sie 2008
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Krakowa Miasta Królów Polskich Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:53, 10 Wrz 2009 Temat postu: |
|
Pozwolę sobie przenieść moją wypowiedź z innego forum na temat Necropolis, nie jest to recenzja, ale taka wzmianka na temat tejże płyty:
Ja właśnie we wtorek byłem w Krk. I co do Marduka to zrobił na mnie duże wrażenie - darli mordy, aż bolały uszy od wokalu samego Mortuusa (i to jak mocnego!), nieźle się ubawiłem, i z przyjemnością oglądałem ich występ. Przed koncertem jeszcze byłem w empiku na spotkaniu z Peterem i resztą Vadera (bez Vogga) - podpisali mi plakaty i Necropolis w wersji rozszeżonej (na co zresztą zwrócili z zadowoleniem uwagę ). Piotruś mi tak rękę uścisnął, że niemal się wywrociłem , a generalnie ten nowy (no już, w sumie nie taki nowy) skład w całości bardzo sympatyczny był. Koncert też dali bardzo dobry, jako gwiazda wieczoru.
A co do samej nowej płyty - Necropolis właśnie, to niestety za bardzo się nie postarali. Dwie, trzy góra pieśni są naprawdę dobre, a reszta to pospolita łupanina na miarę zespołu z rocznym może doświadczeniem. Cały materiał trwa ledwo ponad 30 min... W piosence "When The Sun Drowns In Dark" (która zresztą jest wg mnie najlepsza z całej płyty, chociaż technicznie niespecjalnie wymagająca) jest 3 minutowa przerwa, i choć Peter tłumaczy się, z tego mówiąc, że jest to chwila na odetchnięcie dla słuchacza, to chyba każdy się zgodzi, że to zabieg mający na celu tylko przedłuższenie i tak już krótkiego materiału. Po za tym (już nie pamiętam, w którym i nie chce mi si sprawdzać) w jednym z utworów przez jakieś 2 min rozlega się śmiech Petera z różnymi bardzo cichymi partiami gitar, po czym dopiero po tym rozpoczyna się utwór na dobre, i to takie same (w moich oczach) działanie jak przy "When The Sun Drowns In Dark". I chociaż nie żałuje kupna Necropolis (ale tylko przez to, że to rozszerzone wydanie z DVD) bo płyta jest ładnie wydana, dobrze nagrana, DVD (z koncertu, na którym zresztą byłem też w krk) dobrze się ogląda i słucha również, to Vader i tak ją spieprzył, można się cholernie zawieść. Tym bardziej, że Evangelion przeklętego Behemotha jest znacznie lepszy dłuższy i na pewno wygrał pojedynek z najnowszym dziełem Vadera. Jak Nergala nie lubie oraz nie cenie zbyt twórczości Behemotha (mimo iż jak piszę na Evangelionie technicznie grają wymagająco i dobrze się tego słucha) to jestem obiektywny w tym osądzie i jednej i drugiej płyty...
Cóż i tak Vadera uwielbiam i liczę, że następna płyta będzie znacznie lepsza i porywająca niż nieszczęsne Necropolis.
Vader dla mnie ma trzyma poziom i złego słowa na nich nie powiem. Bo to miłość wielka mój pierwszy zespół ze śmierć metalu. Śmieszy mnie to ich podejście do religii, byle by jak Adaś biblii nie darli robiąc z siebie kretyna i rżnąć głupa, że nie wiedział iż kogoś urazić to może. Ta zapowiedź teledysku, rzeczywiście debilna, lecz cóż ? Nie jest tak źle Vader to Vader 26 rok już i trzyma się nie uczyniwszy żadnej wiochy i chwała im za to, kocham ich i już!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|