Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marcin
Stały bywalec
![Stały bywalec Stały bywalec](http://img452.imageshack.us/img452/7205/55vc.gif)
Dołączył: 06 Kwi 2008
Posty: 409
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rypin Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:06, 07 Sty 2009 Temat postu: The Old Dead Tree |
|
Francuska grupa wykonująca death/doom metal, choć można znaleźć wpłypy gotyckie gdzieniegdzie.Powstała w 1997 roku wydała do tej pory 3 krażki:
The Nameless Disease (2003)
The Perpetual Motion (2005)
The Water Fields (2007)
Pogrubiona płyta, powstała po samobójczej śmierci jednego z członków zespołu.Emocjonalnie miażdżąca.Doskonały przykład, ze najpiękniejsza mzuyka rodzi się w największym bólu. Nie potrafie wymienić nawet jednego słąbego utworu. Teksty przepełnione bólem, stratą, utęsknieniem i obwinianiem sie. Prawdziwe cierpienie, nie papka sztucznosci Tuomasa na DPP. Płyta wywołuje u mnie niesamowite emocje, jak żadna inna.Nie ma żadnych podnioslych lirycznie metafor, jest tylko prawda brutalnie przedstawiona kawałek po kawałku...Płyta chwyta za serce i rozdziera je na kawałki, jest naprawdę jedną wielką, czystą emocją, tętni i zapada w pamięć.
"The difference between guilt and shame is very clear:
We feel guilty for what we do.
We feel shame for what we are."
We miss you my beloved friend,
More than we thought it was possible.
We miss you my beloved friend,
It will never be the same (again).
Kilka wersów doskonale podsumowujacych temat płyty. Cięzko o tym cokolwiek napisać.Trzeba to usłyszeć, poczuć, zrozumiec...
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
kaska_tarja
Paramour of Mephisto
![Paramour of Mephisto Paramour of Mephisto](http://i9.photobucket.com/albums/a75/Metalflower/Rangi/moderator.gif)
Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 3932
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:16, 07 Sty 2009 Temat postu: |
|
The Old Dead Tree... I co tu więcej mówić. Takie "We Cry As One" od kiedy usłyszałam je po raz pierwszy jest gdzieś utkwione w pamięci i co jakiś czas wraca jak bumerang. A potem nie chce sobie iść. Tak jak "Everyday Life". Choć nie wywołuje u mnie aż tak intensywnych emocji i odczuć to mówienie o braku klimatu i płytkości było by herezją. Nigdy chyba nie słyszałam jakiejś jednej ich płyty od początku do końca. Raczej odtwarzane były zawsze pojedyncze utwory. Myślę nad tym żeby to w końcu zmienić.
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
DarkMoonlight
Incredebil
![Incredebil Incredebil](http://img452.imageshack.us/img452/7205/55vc.gif)
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 668
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowy Sącz
|
Wysłany: Czw 1:40, 08 Sty 2009 Temat postu: |
|
Oczywiście poznałem TODT I nie żałuje w żadnym wypadku Piękno zrodzone w bólu tłumaczyłem nawet wszystkie teksty z płyty ND Są świetne
"The difference between guilt and shame is very clear:
We feel guilty for what we do.
We feel shame for what we are."
To jest mój ukochany
Ta płyte trzeba posłuchać cała nie da się wyrywkowo kawałkow, noo nie da sie
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|