Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marcin
Stały bywalec
Dołączył: 06 Kwi 2008
Posty: 409
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rypin Płeć:
|
Wysłany: Śro 13:08, 09 Kwi 2008 Temat postu: SOTY |
|
Story Of The Year, bo tak brzmi ich pełna nazwa to amerykański zespół rockowy założony w 1996 roku w Sant Luis. Do tej pory zespół ten nagrał 3 płyty:
"Page Avenue" w 2003r. linki do teledysków:
[link widoczny dla zalogowanych] - Anthem Of Our Dying Day
[link widoczny dla zalogowanych] - Until The Day I Die
[link widoczny dla zalogowanych] - Sidewalks
Ogólnie cała płyta jest dobra pełna młodzieńczej pasji i świeżości.
"In The Wake Of Determination" w 2005 :
[link widoczny dla zalogowanych] - Take Me Back
[link widoczny dla zalogowanych] - We Don't Care Anymore
Płyta bardzo ciekawa, troche bardziej ostra,na pewno warta uwagi.
"The Black Swan" (już niedługo):
[link widoczny dla zalogowanych] - "Wake Up" - I ta piosenka urzekła mnie najbardziej.
Zespół doskonale opisuje ten oto cytat:
Cytat: | Story Of The Year: powrót prawdziwego, surowego i odkrywczego rock'a. Grupa pochodzi z St. Louis, gdzie przed pięciu laty twórcza chemia pięciu pełnych entuzjazmu młodych muzyków osiągnęła masę krytyczną i eksplodowała oryginalnym brzmieniem oraz wyśmienitymi występami na żywo. Pierwszy singiel "Until The Day I Die" pobił rekordy popularności na stronie MP3.com, gdzie przez 17 tygodni (!) był najczęściej ściąganym utworem na stronie. Po tym sukcesie zespół opanował radiowe i telewizyjne listy przebojów a płyta osiągnęła status złotej! Nową płytą muzycy Story Of The Year przypuszczają prawdziwy muzyczny atak - trudno oprzeć się ciętym tekstom, chwytliwym melodiom i wściekłym aranżacjom. Krótko mówiąc, to jedno z najlepszych wydawnictw ostatnich lat, a także dowód na to, że ciężka praca, poświęcenie i wytrwałość są podstawowymi składnikami dobrej muzyki. |
Heh, nic dodać nic ująć. Dla mnie to zaraz po Nightwishu najlepszy zespół jakiego dane mi było wysłuchać. Ciekawym Waszych opinii choćby najsurowszych
Aha i jeszcze link do myspace tegoż zespołu:
[link widoczny dla zalogowanych]
To chyba już wszystko. Czekam na opinie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Valhalla
Wyznawca
Dołączył: 27 Gru 2005
Posty: 1526
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:23, 09 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Przypomina mi Bulletów. Nie porusza mnie, ani w jedną, ani w druga stronę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Manowar
True Metal Man
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 1510
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z czegoś co zwie się życie...
|
Wysłany: Śro 20:54, 09 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Słyszałem ten zespół, ale w radiu. Jak dla mnie nic odkrywczego wiele takich zespołów już powstało i gra
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marcin
Stały bywalec
Dołączył: 06 Kwi 2008
Posty: 409
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rypin Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:35, 09 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Valhalla napisał: | Przypomina mi Bulletów. Nie porusza mnie, ani w jedną, ani w druga stronę. |
A możesz mi powiedzieć w czym? Bo ja nie widzę najmniejszego podobieństwa
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maniacal Rendering
Zaangażowany
Dołączył: 23 Sty 2008
Posty: 168
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Czw 18:10, 10 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Amerykański produkt masowy. Można posłuchać jedząc hot-doga. Wartość artystyczna - znikoma.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marcin
Stały bywalec
Dołączył: 06 Kwi 2008
Posty: 409
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rypin Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:55, 13 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Heh daj Im Panie Boże masę wielbicieli...
Zespół w USA nie jest specjalnie znany i doceniany a mowa o Europie i Polsce, gdzie nie zna Ich prawie nikt.
Zespół przez 12 lat nie zmienił stylu, nie sprzedał się. Jedyną zmianą jest coraz to ostrzejsza muzyka, buntownicze teksty z przekazem.To właśnie jest zespół dla mnie.
Wartość artystyczna - jak dla mnie OLBRZYMIA
Ostatnia płyta niesamowicie do mnie trafiła. Kilka kawałków wartych posłuchania:
[link widoczny dla zalogowanych] - Choose Your Fate
[link widoczny dla zalogowanych] - Angel In Swamp
[link widoczny dla zalogowanych] - Terrified
[link widoczny dla zalogowanych] We are not gonna make it
To tylko moje ulubione. Cała płyta jest bardzo dobra.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kaska_tarja
Paramour of Mephisto
Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 3932
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:12, 14 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Niestety, ale muszę powiedzieć, że mnie odrzuca ten zespół. Początek "Choose Your Fate" jest straszny. Głos wokalisty jest nawet znośny do momentu gdy nie zaczyna krzyczeć... Dużo lepiej wychodzi w spokojniejszych partiach. Strasznie mi się z Linkin Park skojarzyli ^^
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marcin
Stały bywalec
Dołączył: 06 Kwi 2008
Posty: 409
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rypin Płeć:
|
Wysłany: Pon 23:04, 14 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Cytat: | Początek "Choose Your Fate" jest straszny. Głos wokalisty jest nawet znośny do momentu gdy nie zaczyna krzyczeć... |
No tak, ale nie mogli jej zaśpiewać inaczej. Po części ta piosenka jest przeznaczona dla krytyków typu Maniac, którzy nie znają dobrze zespołu a już mu przyczepiają metkę.
"They make a good progress"
A potem "Liar!!!" itd.
Zresztą sam tytuł "Choose Your Fate" - Wybierz swoje przeznaczenie.
Niestety nie mogę nigdzie znaleźć tekstu piosenki aby ją do końca zinterpretować ale już mi się widzi, że jest jedną z lepszych piosenek zespołu.
Cytat: | Strasznie mi się z Linkin Park skojarzyli ^^ |
Rozlałem kawę jak to przeczytałem Dan Marsalla (wokalista) już kiedyś w jednym z wywiadów mówił, że bardzo nie podoba mu się styl i muzyka LP.
Zresztą co wspólnego ma ze sobą hardcore/emocore i nu-metal?
|
|
Powrót do góry |
|
|
kaska_tarja
Paramour of Mephisto
Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 3932
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Pon 23:38, 14 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Nie wiem co ma wspólnego, ale siostrze się skojarzyło z MCR więc chyba nie są za bardzo oryginalni ^^ Zawsze można coś inaczej zaśpiewać moim zdaniem. No ale jak by nie było wogóle mnie do siebie nie przekonali.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marcin
Stały bywalec
Dołączył: 06 Kwi 2008
Posty: 409
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rypin Płeć:
|
Wysłany: Pon 23:46, 14 Kwi 2008 Temat postu: |
|
SOTY istnieja 12 lat My Chemical Romance połowę krócej. Jeśli już to ciekawe kto z kogo zżynał.
SOTY traktuje głównie o niesprawiedliwości na świecie, MCR o zdechłych paradach i innych pierdołach.
SOTY ma dobrego wokalistę o wokaliście MCR wolę się nie wypowiadać.
Kurde zresztą nie ma co porównywać. Gdy pierwszy raz usłyszałm ten zespół (4 lata temu chyba piosenka "And The Hero Will Drown) wydał mi się dość oryginalny. Fakt w tamtych czasach słuchałem więcej Nirvany czy O.N.A więc ani trochę nie podobne
Cytat: | No ale jak by nie było w ogóle mnie do siebie nie przekonali |
No ale ja Ci nic nie narzucam
|
|
Powrót do góry |
|
|
|