Sirenia (i inne projekty Mortena Velanda)

Madeline

@Incognito, Cry_Wolf - spokojnie, relacje z pewnością będą, w odpowiednim temacie, tylko musimy się zebrać i je napisać Mr. Green

Myślę, że będą ciekawe Wink

@Cry, odnośnie avka, odpowiedziałam Ci w temacie o avkach & sygnach Wink

DarkSide

Madeline: po przeczytaniu twoich ostatnich postów postanowiłam zrobić drugie podejście... Raz już za sprawą Metalflower przesłuchałam kilku kawałków, zdaje się z płyty z 2002 roku i na tym poprzestałam. Piszesz bardzo zachęcająco, więc spróbuję raz jeszcze, może będzie to miłość od drugiego wejrzenia kto wie? Mr. Green

No i czekam z niecierpliwością na fotki. Mr. Green

Metalflower

Chciałabym polecić Waszej szanownej uwadze nowy, autorski projekt lidera Sirenii - Mortemię. Pan Veland nie zgrzeszył polotem przy wyborze nazwy, ale cała reszta (logo, okładka albumu "Misere Mortem" i przede wszystkim świeżutki utwór "The One I Once Was") robi bardzo dobre wrażenie.

KLIP DO "THE ONE I ONCE WAS"

Tristos

Bardzo wtórne, to samo brzmienie chóru i growl co w Sirenii, ale mnie to nie obchodzi. Zawsze ceniłem Velanda, jako iż mój gust muzyczny zakotwiczył dawno temu w jednym miejscu to muszę stwierdzić, że nie mogę doczekać się nowej płyty Mortemii. Po samplach wysłuchanych na amazonie najbardziej nie mogę doczekać się "The Chains That Wield My Mind". Sam album mam już w planach zakupowych. Marzy mi się tylko, aby Morten zaprosił kiedyś chociażby do nagrania jednego utworu panią Stene, ale to by chyba graniczyło z cudem. Wink

Amelia

Moim zdaniem sam klip ma w sobie coś interesującego, chce się go oglądać, zawiera jakąś fabułę. Natomiast co do samej muzy, przypomina mi co niektóre numery z albumu "Beyond the Veil" Tristanii. Stylowo, manierowo tak samo, plus bardzo lubiany przeze mnie dźwięk klawiszy. Mam do nich sentyment więc generalnie podoba mi się. No, ale ta nazwa .... Rolling eyes

Madeline

Będąc przekonana o talencie pana Velanda spodziewałam się czegoś lepszego i odmiennego od poprzednich dokonań. A tu niestety słychać nic innego, jak kopię - oczywiście w pewnym stopniu zmodyfikowaną - Sirenii. Naturalnie w moim odczuciu. Jak Tristos zauważył - to samo brzmienie chóru i growl, oraz jak Amelia - klawisze. Co z tego, że to wszystko ładne, (bo ładne Wink

), jak wtórne i przez to nudne. Szkoda moim zdaniem czasu i wysiłku Mortena, choć rozumiem jego głód tworzenia. Ja bym zamiast tego projektu wolała nową płytę Sirenii Very Happy

Peter

Faktycznie, jakbym słuchał Sirenii bez kobiecego wokalu... Miło się słucha, ale to już było...

A w ogóle to trochę mnie to dziwi. Ne śledzę losów Sirenii, ale wiem że kiedyś ten zespół to był generalnie Morten+reszta. Czy Morten nadal zajmuje się w zespole całym procesem twórczym? Jeśli tak, to po co zakładać nowy zespół grający bardzo podobną muzykę? Chyba, że ten singiel nie daje właściwego obrazu tego, czego można się spodziewać po Mortemii...

Metalflower

DarkMoonlight

Sirenia przywita nas w roku 2012 nowym albumem, The Enigma of Life ukaże się 21 stycznia roku 2011.
Okładka:

Okładka jak zawsze zachęcająca i tracklista:

01. The End Of It All
02. Fallen Angel
03. All My Dreams
04. This Darkness
05. The Twilight In Your Eyes
06. Winter Land
07. A Seaside Serenade
08. Darkened Days To Come
09. Coming Down
10. This Lonely Lake
11. Fading Star
12. The Enigma Of Life
13. Oscura Realidad [bonus track]
14. The Enigma Of Life [acoustic version] [bonus track]

Zobaczymy, ale nie pokładam w tym albumie jakichkolwiek nadziei.

FankaTarji

Mnie okładka się nie podoba. Jest taka... dziwna. Oczywiście na nowy album czekam z niecierpliwością. Do 21 stycznia 2012 jeszcze sporo. Mam nadzieję, że przez ten czas przygotują coś świetnego.

DarkMoonlight

Ja też jakoś się doczekać nie mogę, sam się dziwię sobie, bo dawno już nie słuchałem Sirenii, w ogóle myślałem, że oddalam się od female fronted metal a tu proszę dziś włączyłem sobie At Sixes And Sevens i wgniotło mnie, jaka piękna muzyka, świetne teksty pełne metafor, porównań. To coś, co ja lubię bardzo bardzo. I oczywiście najlepszy utwór na płycie On The Wane. Wątpię, żeby Sirenia choć zbliżyła się do poziomu z debiutanckiego albumu, ale niech będzie to dużo lepszy krążek od 13 piętra.

Madeline

Singlem promującym najnowszy album "The Enigma of Life" jest utwór "End of It All", do którego nakręcono już także teledysk Wink

http://www.youtube.com/watch?v=drtI2WC2yrc

Utwór na razie mi nie podchodzi, pierwsze, co pomyślałam po przesłuchaniu to: "już to gdzieś słyszałam". Jest melodycznie zbyt podobny do kawałków z albumu "The 13th Floor", jest IMO wypadkową wszystkich tych utworów. Nie intryguje, niczym nie zaskakuje, nudzi mnie. Za to teledysk uważam za bardzo ładny. Piękne, w chłodnej tonacji zdjęcia, świetne detale, klimat. Fajnie Ailyn się prezentuje - i super wygląda i ładnie gra Wink

Tak czy inaczej czekam na nowy album, premiera 21 stycznia 2011, czyli za kilka dni. Z ciekawością posłucham, zobaczymy jak reszta, może bardziej mnie zainteresuje Wink

FankaTarji

Hmmm.... słabiutko. Piosenka nie za ciekawa. jest bardzo melodyczna i to byłoby na tyle. Z teledyskiem już trochę gorzej. Dla mniej jest zrealizowany tak trochę bez pomysłu. Ailyn wygląda świetnie, ale to za mało wg mnie.

kiperek

Ech czasy świetności Sireni odeszły razem z Moniką :<

Vilier

Ja tez, jak sporo innych osób, zacząłem słuchać Sirenii w podobnym okresie, w którym poznałem Tristanię Smile

Muzyka ma swój własny, charakterystyczny dla zespołu charakter, odmienny niż Tristania (mimo podobieństw w niektórych elementach) Smile

Pierwszy album z nową wokalistką - The 13th Floor - to miłe zaskoczenie:) Muzyka wcale dużo się nie zmieniła i jeśli już, to nie na gorsze:) W porównaniu do pierwszego albumu Tristanii z Mariangelą wypada bardzo dobrze (tamtego nie mogę słuchać):D

Przechodząc do The Enigma Of Life.. Oglądając teledysk do "End Of It All" miałem pozytywne odczucia, jako że zarówno vid jak i muzyka są dobre. Jednak po wrzuceniu albumu do odtwarzacza zauważyłem jedną rzecz, a mianowicie nijakosć.. da się tego słuchać, jednak dopiero jak ktoś to włączy:P Niczym nie zachęca do tego, aby doklikać się do niego w folderze z muzyką..
Co do teledysku, to wszystko wypada lepiej m. in. dlatego, że można się skupić na Ailyn;)

DarkMoonlight

ja przesłuchałem parę razy Enigmy, nuda, nuda i powtórka z rozrywki i ten piskliwy głos Ailyn. Co mnie najbardziej dziwi? Otóż Ailyn udzieliła się na najnowszej płycie Serenity i powstał nawet klip z jej udziałem Ailyn with - SERENITY - The Chevalier i tutaj Ona brzmi dobrze, jej głos jest przyjemny dla ucha, nie skrzeczy, nie piszczy. Nie wiem czy to kwestia tonacji czy masteringu ale brzmi dobrze.

Aune · Wysłany: Sob 17:12, 26 Mar 2011 Temat postu:

Sirenią nie interesowałam się nigdy zbytnio, bo nie podeszła mi ich pierwsza płyta "At Sixes And Sevens". Potem zetknęłam się z "The 13th Floor" z której to bardzo podobał mi się utwór "The Path to Decay". A niedawno przypadkowo trafiłam na jakimś chomiku na Enigmę i po przesłuchaniu mam mieszane odczucia. Wpadły mi w ucho trzy piosenki: "This Darkness", "The Twilight In Your Eyes" i "The End Of It All". Ailyn nie ma rewelacyjnego wokalu. Denerwuje mnie, że próbuje wzorować się na Sharon (charakterystycze wycie "na żałosną nutę").