Ostatnio zakupiona płyta CD/DVD

Cyan

Dzisiaj w końcu została mi dostarczona płyta "The seven year itch live" Siouxsie and the Banshees.

Zibi

edit:

Peter

A ja w środę wylicytowałem na Allegro 'Vovin' Theriona Smile

Z 'Theli' się nie udało, ale nie ucieknie...

Cyan

Ostatnio nabyłem "Garlands" Cocteau Twins.

margolcia

A ja ostatnio kupiłam płytkę Tarji MWS xD
Lepiej późno niż wcale Mr. Green

I dostalam zniżkę bo pudełko było zarysowane trochę, ale już zmienilam ;]

Ville

Wreszcie moja kolekcja wzbogacila sie o koncertowe DVD Sonatki - For the Sake of Revenge (DVD + CD). Koncert miodzio, zagrany w Tokio jeszcze z dawnym gitarzysta Janim. Szkoda tylko ze malo urozmaicony taki, sadze ze znudzi mi sie po kilkunastym obejrzeniu. Ale i tak ciesze sie z zakupu, bo mam juz prawie cala dyskografie SA.

Aune

A ja miałam okazję przesłuchać dwie "zimowe" płyty (jedna z nich oficjalnie wyjdzie dopiero jutro, ale ciii...): "A Winter Symphony" Sarah Brightman i "And Winter Came" Enyi. Obie panie zapewne znane i lubiane. Niestety swoimi nowymi dziełami nie powalają na kolana. Zdecydowanie bardziej podoba mi się płyta Sarah. Ma kilka fajnych piosenek, a jej głos jak zawsze brzmi jak dzwoneczek. Tylko oszczędziłaby sobie takich utworów jak "Silient Night", "Ave Maria" czy "Amazing Grace" (oh, jak ja tego utworu nie trawię, nie wiem czemu). Ile razy można tego słuchać! Są miliony wersji tych utwórów i choć nie mam nic przeciwko tradycyjnym kolędom i pieśniom, to jednak są przez artystów traktowane często jak "zapchajdziury". Z braku laku dobry kit. Mimo to płytę pani Brightman mogę polecić. Na okres świąt będzie miłą rozrywką.
Co do Enyi, to zawiodłam się bardzo. Nie spodziewałam się żadnej rewelacji, bo ona od lat śpiewa to samo, na tą samą nutę. Uznawana jest za wielką artystkę, ale czas jakby stoi w miejscu w jej twórczości (notabene nawet wygląd się nie zmienia). Utwory jak zawsze takie "plumkające" co na dłuższą metę może być strasznie wnerwiające. Jak ktoś dobrze zna Orinoco Flow, to wie o jakie "plumkanie" mi chodzi. I nie zmieniło się od tamtej pory nic w warstwie muzycznej. O ile na "Amarantine" było kilka fajnych piosenek ("Long long Journey", "Amid the Falling Snow"), o tyle na AWC nie ma ani jednego utworu, który na dłużej wpadłby w ucho. Można przesłuchać dwa razy i wiedzieć z tego tylko tyle, że to była Enya... Płytę promuje "Trains and winter Rains". IMO jest okropna, ale lepszej piosenki, która by się nadawała na singiel po prostu nie ma.
Enya zwyczajnie nie ma konkurencji, więc co ma się starać. Grono jej stałych wielbicieli i tak zadowoli wszystko. Ja jednak na AWC nie widzę nic atrakcyjnego poza niezłą... okładką. "Amarantine" kupiłam w ciemno, ale nowej płyty nietknę. Jeżeli ktoś z Was chciałby ją kupić to radzę zapoznać się najpierw z mp3 i ocenić czy warto. Moim zdaniem, zdecydowanie NIE warto.

Tristos

Kolekcja płytowa Tristosa powiększyła się wczoraj o CD/DVD zespołu Tristania pt. "Midwinter Tears".

Szczerze? Żałuję, że to kupiłem. Dlaczego? Odpowiedź jest dosyć skomplikowana. Kupiłem tą kompilację, ponieważ chciałem mieć jedyny zarejestrowany koncert Tristanii jaki się odbył. Po obejrzeniu tego występu poczułem nagle w sobie uczucie pustki. Pustka ta wzięła się z jednej przyczyny. Zdałem sobie sprawę, że nigdy, przenigdy nie będę miał szansy zobaczyć tego genialnego zespołu na żywo w podstawowym składzie. Moje oczy nie zobaczą już hipnozytującego tańca Vibeke, moje uszy nie usłyszą już tych pięknych, charakterystycznych dźwięków. Można mówić co się chce, narażę się teraz zapewne większości osób z tego forum, ale dla mnie to Vibeke była prawdziwą królową sceny. Oglądając to DVD nie sposób oderwać od niej wzroku, samo jej wejście jest przeżyciem co najmniej mistycznym.

Na potwierdzenie swoich słów zamieszczam ten film: [link widoczny dla zalogowanych]

Zachowanie pani Stene idealnie łączyło się z muzyką graną przez zespół. Idealnie wczuwała się ona w kontekst każdej piosenki. W wyżej umieszczonym nagraniu widać, że ta kobieta wie po co wyszła na scenę, każdy ruch wykonany jest z nieprzeciętną gracją.

Powtórzę jeszcze raz, naprawdę żałuję że kupiłem tą płytę, ponieważ w obecnej chwili ciągle zdaję sobie sprawę, że nikt nie oczaruje mnie swoją osobowością sceniczną tak jak Vibeke Stene.

Na podsumowanie, aby dopełnić formalność wystawię ocenę: 10/10. Nie ma co więcej się rozpisywać, perfekcja w czystej, nieskazitelnej formie. Tristania udawadnia, że nawet bez wielkiej sceny, telebimów, efektów pirotechnicznych można stworzyć magiczną atmosferę.

PS. Dodam jeszcze, że oprócz DVD znajduje się na tej kompilacji także płyta-demo zespołu, jednak nie będę jej opisywał ponieważ uważam, że zapis z koncertu bije demo na głowę.

Peter

Ja ostatnio wylicytowałem na Allegro 'We Will Take You With Us' Epiki, co bardzo się przydało przed koncertem Smile

Natomiast tuż przed samym koncertem kupiłem singla 'Quietus', który następnie cały koncert spędził w mojej kieszeni Mr. Green

Na tekturowej okładce pojawiło się od tego zagięcie, ale to nic.

Tristos

Odebrałem dzisiaj u babci zaległe dwa prezenty bożonarodzeniowe. Obydwie płytki znam, ale zawsze chciałem mieć je w oryginałach na swojej półce Smile

Jest to EP-ka "Legend Land" zespołu Leaves' Eyes (wersja z autografami Very Happy

) oraz legendarny krążek Tristanii pt. "Beyond the Veil". Z przesyłki jestem bardzo zadowolony, jej zawartość właśnie odsłuchuję na mojej wieży Smile

DarkMoonlight

Ja kupiłem sobie dwa albumy: Moonlight - Yashi za 19.99 oraz Artrosis - Fetish, mój ukochany album ;D

Cyan

Ja wygrzebałem na Allegro pierwsze wydanie "Inermis" Moonlight'a, z tymi dwoma babkami na okładce. w ogóle śliczny ten Digipack i Booklet, znacznie lepszy niż na reedycji z Metal Mindu.
Poza tym
Cocteau Twins "Treasure"
Lacrimosa "fassade"
Cinema strange "The Astonished Eyes of Evening" DG

DarkMoonlight

Cyan TY majątek wydajesz na płyty ;D hehe a ja dziś kupiłem Pastel w końcu ;D wiadomo kogo ;D hehe ale Ci zazdroszczę tego Moonlighta ;P sprzedaj mi ;D

Mila

Ostatnio wzbogaciłam moją Tarjową kolekcję o "Would You Have Love This" i "I Walk Alone". Trochę potrwa, zanim je dostane, bo zakupione zostały w Finlandii a do Polski trafią do mnie przez USA ;p ale są już opłacone i czuję się już ich właścicielką ;p
A dostałam ostatnio od siostry na prezent EP-kę "The Seer" (której miałam sobie nie kupowac, a tu ją dostałam;p) i "The Worlds Collide" Apocalypticy.

Marcin

Cudo, cudo, Cudo!

Centaur039

Ja sobie zakupiłem Art Of War Sabatona. Smile

Mam też oprócz tego dodatek - w kartoniku, też taki macie?
"Ghost Division" i "Galipoli".
Pozdrawiam. Rock ya

Cyan · Wysłany: Pią 18:33, 20 Mar 2009 Temat postu:

Closterkeller "Władza" Promo Siniel
Fading Colours "Come" 2CD

Child Of Bodom · Wysłany: Pią 19:08, 20 Mar 2009 Temat postu:

Ja ostatnio zakupiłem sobie dwie płyty Sary "Timeless" i "Symphony", a teraz czycham na "Dive", "Fly" i "Eden" na Allegro i muszę je wygrać Very Happy

Daraena · Wysłany: Sob 1:02, 21 Mar 2009 Temat postu:

Powodzenia... *knuje szatański plan*... no dobra, nie zabiorę Smile