Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Reptilia
Nowicjusz
Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 18:02, 11 Kwi 2009 Temat postu: Hey |
|
Hey to polski zespół rockowy założony w 1992 roku w Szczecinie przez Piotra Banacha. Niezaprzeczalnym atutem zespołu jest charakterystyczny głos wokalistki oraz intrygujące teksty utworów. Zespół jest laureatem ośmiu Fryderyków, a Kasia Nosowska dodatkowo jedenastu za twórczość solową. Hey był drugim wykonawcą w Polsce, który wziął udział w MTV Unplugged. Grupa ma na swoim koncie złotą płytę, cztery platyny, potrójną oraz poczwórną platynę.
Dyskografia:
Fire – 1993
Ho! – 1994
Heledore – 1995
? – 1996
Karma – 1997
Hey – 1999
[sic!] - 2001
Music Music – 2003
Echosystem – 2005
Aktualny skład:
Katarzyna Nosowska – wokal
Paweł Krawczyk – gitara
Marcin Żabiełowicz – gitara
Robert Ligiewicz – perkusja
Jacek Chrzanowski – gitara basowa
Byli członkowie:
Piotr Banach – gitara
Marcin Macuk – gitara basowa
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Ali
Żołnierz Północy
Dołączył: 11 Paź 2006
Posty: 1144
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Police Płeć:
|
Wysłany: Nie 23:57, 12 Kwi 2009 Temat postu: |
|
Kiedyś częściej słuchałem tego zespołu, teraz jakoś mi przeszło, ale ogólnie lubię. Kasia jest jedną z lepszych wokalistek rockowych na naszej scenie, jakby nie było ma niebanalny głos. A sam zespół ma niemało perełek w swojej dyskografii.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Incognito
Der Besuch der alten Dame
Dołączył: 21 Lis 2007
Posty: 1514
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraina Tysiąca Jezior Płeć:
|
Wysłany: Pon 11:24, 13 Kwi 2009 Temat postu: |
|
Niekochanym dzieciom wciąż chłodno... laaaa
Niekochane dzieci tulą misie... laaa
Ach płytkę Ho! Heya zaliczam do moich ulubionych, kiedyś był to mój ulubiony zespół. Teraz darzę ich sentymentem i MTV Unplugged obejrzałam z przyjemnością.
Głos Kasia ma i no teksty czasem zdrowo kopnięte ale takie prawdziwe... zapadają w ucho... i wrzynają w mózg...
Pamiętam koncert Heya w Gdyni, Kasię w sukience i sweterku, ręce w kieszeniach, chrypiącą do mikrofonu i zapatrzoną gdzieś przed siebie a dookoła pogopogopogopogo!
There is something in her eyes, and I think it's fear...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Reptilia
Nowicjusz
Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 15:18, 13 Kwi 2009 Temat postu: |
|
Incognito napisał: | Niekochanym dzieciom wciąż chłodno... laaaa
Niekochane dzieci tulą misie... laaa |
Och, uwielbiam ten tekst...
Incognito napisał: | Głos Kasia ma i no teksty czasem zdrowo kopnięte ale takie prawdziwe... zapadają w ucho... i wrzynają w mózg... |
Głos ma świetny. A co do tekstów, to Grabaż (Pidżama Porno, Strachy Na Lachy) kiedyś powiedział coś takiego: "Nie rozumiem określenia poezja śpiewana. Dlaczego to, co tworzy np. Kasia Nosowska nie ma być uznawane za poezję śpiewaną?"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Madeline
Personal Photographer
Dołączył: 16 Gru 2007
Posty: 1271
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa/Lublin Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:30, 14 Kwi 2009 Temat postu: |
|
Bardzo lubię Hey'a i mam do niego wielki sentyment. To bowiem kapela mojej bardzo wczesnej młodości, poza tym to pierwszy tak istotny zespół na polskiej scenie lat 90-tych i pamiętam jak wszyscy dostali szału na punkcie Hey'a, nie było wtedy innej tak popularnej kapeli (jeszcze jakąś Irę kojarzę ). Dla mnie Kaśka jest osobowością, o charyzmatycznym wokalu nie wspomnę i z pewnością wpisała się już do historii polskiej muzyki. Dwie pierwsze płyty "Fire" i "Ho!" uznaję za prawdziwe perełki polskiego rocka i mogę ich słuchać bez końca ^^
Późniejszy Hey także uważam za niezły, jednak nie robi już na mnie wrażenia. Nie wiem czy miał ktoś okazję być na ich koncercie (że Inco, to już wiem;)), a są one specyficzne. Ja byłam za czasów późniejszego Hey'a. Muza wyrywa z butów, muzycy skaczą, a Kaśka stoi nieruchomo jak słup soli, zamyślona patrzy gdzieś przed siebie i nawet nie drgnie Dziwne to nieco jak się opowiada, ale trzeba w to wszystko wejść całym sobą i wtedy jest alchemia
|
|
Powrót do góry |
|
|
Child Of Bodom
Son of Valhalla
Dołączył: 27 Maj 2007
Posty: 1860
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Pallet Town Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:30, 27 Kwi 2009 Temat postu: |
|
Swego czasu bardzo się fascynowałem zespołem Hey. Do moich ulubionych płyt zaliczają się Fire, Ho, Hey i [sic!]. Dwie pierwsze to absolutne klasyki, świetne teksty w oryginalnym stylu jaki posiada Kasia Nosowska i przede wszystkim jej zachrypiały głos, który nieraz kojarzył mi się z Sandrą Nasic. Dwa razy miałem przyjemność być na koncercie i Hey i powiem szczerze, że lepiej grali zanim nagrali płytę unplugged, teraz jakby pod tą płytę np. o wiele bardziej podoba mi się Teksański w oryginalnej wersji niż to co teraz z tego zrobili.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dark Rose
Kadotettu Pohjalan Tähti
Dołączył: 17 Kwi 2008
Posty: 2386
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pon 22:14, 27 Kwi 2009 Temat postu: |
|
Uwielbiam HEY. Mam ich prawie całą dyskografię, byłam na trzech koncertach, miałam sposobność dostać autograf Kasi i zrobić sobie z nią zdjęcie (świetna babka z niej). Ochy i achy.
Jeśli chodzi o twórczość, to chyba w moim rankingu nie istnieje płyta, która podoba mi się najmniej albo najbardziej, każda jest w specyficznym klimacie i ma swój charakter. Lubię też czasem obejrzeć MTV Unplugged, to zupełnie inna atmosfera niż jaką można poczuć słuchając pozostałych płyt. No i kurczę, same pochwały. :] Aczkolwiek wolę, kiedy Kasia śpiewa z HEY aniżeli sama, kawałki całego zespołu bardziej do mnie trafiają niż te z jej kariery solowej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|