Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zibi
Wyznawca
Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 3628
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:27, 28 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Edit
Ostatnio zmieniony przez Zibi dnia Sob 18:39, 25 Wrz 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Last_night
Przechodzień
Dołączył: 26 Kwi 2010
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kołderkowo, Biała Sala Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:21, 28 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Dzięki za wrzucenie.
Przeczytałam, ciekawe to wszystko- jak różnie można przedstawiać sytuację. Dla mnie to od razu było dziwne i wiedziałam, że Tuomasem jest coś nie tak.
Dzielny Marcelo- uchronił Tarję przed tym wcieleniem zua. xD
I ten atak na scenie nieciekawie naprawdę wyglądał (na yt jest filmik, niewyraźny, ale coś tam widać). Kurcze, oni nie przestali grać...Ten, który był najbliżej w ogóle nie zareagował.
(nie wiem czy tutaj to mogę dać, pewnie z resztą ktoś to już zrobił, w razie coś wywalcie :P
[link widoczny dla zalogowanych] - opis sytuacji
http://www.youtube.com/watch?v=3bj4h1807kY filmik)
|
|
Powrót do góry |
|
|
FankaTarji
Wyznawca
Dołączył: 07 Gru 2008
Posty: 1323
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łagów Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:16, 30 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Super, że wrzuciliście te odpowiedzi z powrotem. Wcześniej przeczytałam tylko połowę, albo i nawet mniej. Myślę, że w najbliższym czasie przeczytam wszystko.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pietruszex
Nowicjusz
Dołączył: 07 Wrz 2011
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:57, 02 Paź 2011 Temat postu: |
|
Przeczytałem sobie ten liścik i w skrócie wynika z niego że Thoumas to biedny chłopczyk który nigdy nie miał dziewczyny, przez co był dysfunkcyjny jeśli chodzi o seksualność swoją dlatego też zakochał się w Tarji bo była jedyną dziewczyną którą znał ale bał się do tego przyznać. Gdy dowiedział się że ćwiczy do koncertów z kimś innym, w przepływie gniewu wyrzucił Tarję z zespołu żeby o niej zapomnieć i teraz pomaga Anette rozstać się z mężem żeby mógł z nią... pisać piosenki . Jednym słowem "Żenua".
PS. Wiemy też jak Marcelo zdobył Tarję. Zawsze wiedziałem że kobiety lecą na bohaterów, jak dorosnę chcę być Kapitanem Ameryką.
|
|
Powrót do góry |
|
|
naiady
Nowicjusz
Dołączył: 29 Wrz 2011
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Pon 23:49, 03 Paź 2011 Temat postu: |
|
A ja dla odmiany stanę w obronie Nightwish i Tuomasa. Przede wszystkim dziwi mnie to, że po opublikowaniu listu do Tarji wszyscy nienawidzili Marcelo, za to po udzieleniu tych odpowiedzi nagle to wszystko spadło na Tuo... Czy jeżeli Nightwish udzieli podobnego wywiadu, to znowu zmienicie zdanie?? Według mnie do tego typu spraw powinno się podejść chłodno i obiektywnie. Zwłaszcza, że mamy do czynienia z dwoma antagonistami, którzy za sobą nie przepadają. Skoro Tarja została potraktowana w taki sposób przez Nightwish, to oczywiste jest, że Marcelo chciał się wybronić robiąc to w najlepszy możliwy sposób: pokazać Nightwish w jak najgorszym świetle. No więc mówił o różnych takich pierdołach typu: Tarja musiała sama iść na spacer, Tarje nie zaproszono na herbatę, ktoś zapomniał jej "cześć" powiedzieć na korytarzu itp. Zostało przedstawione to w taki sposób jakby Tarja była postacią tragiczną, samotną i wykorzystaną przez resztę- chłopaki w zespołu się nad nią pastwią, ale mężny Marcelo na szczęście ją obronił... Według mnie dużo w tym przesady. Wiadomo, że to są dorośli ludzie i oni muszę ze sobą jakoś współżyć i się dogadywać. W takim zespole, gdzie ludzie zmuszeni są przebywać ze sobą tak wiele czasu dochodzi do różnych sytuacji. Są chwile radości i smutku, są zabawy i są kłótnie, zawsze zdarzają się jakieś zgrzyty, komuś coś nie będzie pasowało, ktoś się pokłóci o pieniądze, ktoś popełni jakiś błąd i tym samym skrzywdzi innych, ktoś zrobi komuś na złość... To normalne, tacy są ludzie. Z pewnością te odpowiedzi nie opisują nawet w 1/10 sytuacji, która działa się w zespole. To było ich życie i przez te 9 lat mogły się tam zdarzyć różne rzeczy i w zasadzie to nic nam to tego. A co do uczuć Tuo do Tarji- jakoś nie bardzo mam ochotę rozwodzić się nad tym. Wydaje mi się, że to bardzo delikatna sprawa, która raczej znajduje się głęboko w sercach tych dwóch ludzi, ale nie wychodzi na zewnątrz. W każdym razie zgadywanie co Tuomas myślał, co czuł, czym się inspirował- nie ma to żadnego sensu. Można co najwyżej wysnuć z tego takie dziwaczne i niczym nieuzasadnione wnioski jak te, które przedstawił kolega powyżej, ale nic po za tym.
A ja przynajmniej na Tuo psów wieszać nie będę. Mimo wszystkich jego wad, mimo tego, że popełnił wiele błędów, że zapewne skrzywdził Tarję tym swoim idiotycznym listem, to dalej gościa szanuję. W końcu to on stworzył Nightwish. Ten człowiek nie jest "facetem bez jaj", "impotentem" czy jakimś tam emo, nieszczęśliwie zakochanym. Jest dziwakiem, indywidualistą, introwertykiem żyjącym we własnym świecie, który pewnie ma trochę inne podejście do życia niż większość ludzi- ale dzięki temu jest też geniuszem, który może stworzyć ponadprzeciętną muzykę. Nic nie poradzę na to, że takie postacie mnie fascynują...
Dla Marcelo mam szacunek za to, że w ogóle chciało mu się udzielić tych odpowiedzi, bo widać zależy mu na fanach i na karierze Tarji. I za to, że Tarja go kocha, więc nie jest z pewnością byle kim. I ogólnie sprawia wrażenia inteligentnego gościa, przynajmniej z wypowiedzi (wygląd to osobna kwestia:P). Ale utrzymuję tezę, że wina za odejście Tarji leży po obu stronach. Zwróćmy uwagę, że Jeżeli chodzi o list Tuomasa to właściwie wszystko tam jest prawdą. Owszem, są w nim złośliwości, jest on niesamowicie subiektywny i być może nawet manipulujący czytelnikiem- ale nie ma w nim oszczerstw. Tarja nie została wyrzucona z zespołu dlatego, że ktoś miał taki kaprys, ani dlatego, że Tuomas chciał ją wymienić na inną, bo to oczywiście absurd. Nie ułożyło się między nimi, mieli inne cele, inne plany, inne dążenia... Widocznie tak musiało być. Szkoda tylko, że nie rozstali się jak ludzie, w przyjaźni i wzajemnym zrozumieniu. Ale takie rozstania są rzadkością, tam gdzie konflikt interesów, jest też konflikt emocji. Mi szkoda zarówno Tarji, jak i zespołu. Ale cieszę się, że zespół dalej gra i próbuje jeszcze stworzyć coś wartościowego, a Tarja jest już szczęśliwa i układa sobie taką karierę jaką sobie wymarzyła.
PS. Co do kwestii zaatakowania Tarji. Wiem, że z boku to wyglądało żałośnie- kobieta została uderzona, a mężczyźni nie reagują... Ale pamiętajmy, że muzyk ma wpojoną mentalność, aby grać za wszelką cenę. Ktoś, kto jest skupiony na swojej grze nie jest wstanie zareagować tak szybko jak ktoś, kto stoi z boku i tylko patrzy. A, że sytuacja została szybko opanowana, to oczywiste jest, że lepiej jest na spokojnie dokończyć, niż rzucić wszystko i zostawić publiczność samą sobie. Ok, ok, może trochę to naciągane, ale w każdym razie z perspektywy kogoś kto nie stoi na scenie naprawdę trudno to ocenić.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Solve
Zadomowiony
Dołączył: 13 Wrz 2010
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Głubczyce
|
Wysłany: Wto 7:18, 04 Paź 2011 Temat postu: |
|
Nie wiem po co dalej wałkować ten temat. To, co stało się 6 lat temu powinno być już tematem zamkniętym. Co się stało to się nie odstanie. Tylko Tarja i Tuo wiedzą najlepiej co, jak i dlaczego? A czy do rozstania powinno w ogóle dojść to już każdy powinien ocenić patrząc na solową karierę Tarji i Nightwish z nową wokalistką
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pietruszex
Nowicjusz
Dołączył: 07 Wrz 2011
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:06, 04 Paź 2011 Temat postu: |
|
Ja tylko podsumowałem list, to nie są moje wnioski tylko Marcela .Nie mam pojęcia dlaczego ją wyrzucili, i moim zdaniem nie ma sensu się tego domyślać ponieważ nikt obydwu panów nie zna i sam musiałbym ich znać co najmniej z pół roku żeby ocenić ich profil psychologiczny i dowiedzieć się kto zawinił. Jak brzmi stare góralskie przysłowie "Jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze" i zgadzam się ze Solvem temat jest zamknięty.
|
|
Powrót do góry |
|
|
naiady
Nowicjusz
Dołączył: 29 Wrz 2011
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:55, 06 Paź 2011 Temat postu: |
|
Pietruszex napisał: | Ja tylko podsumowałem list, to nie są moje wnioski tylko Marcela .Nie mam pojęcia dlaczego ją wyrzucili, i moim zdaniem nie ma sensu się tego domyślać ponieważ nikt obydwu panów nie zna |
No właśnie o to mi chodziło
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|