Z Archiwum X (The X Files)

Madeline

Panie i Panowie, doczekaliśmy się po raz kolejny pięknej agentki Scully i jej partnera Muldera na dużym ekranie. "Z archiwum X" wkrótce znowu w kinach! Ja już nie mogę się doczekać i na pewno się wybiorę. Tu zapraszam do obejrzenia zapowiedzi filmu, jak dla mnie robi wrażenie Wink

[link widoczny dla zalogowanych]

kaska_tarja

Pełno metrażowy film "Archiwum X"! Super Wink

Byle by z rozmachem i dobrą fabułą. Tylko mam nadzieję, że się premiera nie przesunie Wink

Kolejna pozycja obowiązkowa się szykuje Wink

Kreuzburg

Świetna wiadomość, zawsze lubiłem oglądać serialową wersję z Archiwum X. Miejmy nadzieję że kinowa wersja będzie zrobiona z rozmachem i będzie trzymać jak zawsze w napięciu do ostatniej minuty Rock ya

Metalflower

Dzięki za link do trailera, Madeline. Kiedyś na bieżąco śledziłam losy filmu, ale ostatnio nie miałam na to czasu. Zapomniałam nawet, że zbliża się premiera.
W każdym razie z niecierpliwością czekam na "I Want to Believe". Liczę na dobrą fabułę i dużo akcji.

Madeline

Czy był ktoś z Was już na "The X Files - I Want to Believe"? Już w polskich kinach grają, widziałam, że jest w Cinema City i jestem bardzo ciekawa tej produkcji. Sama wybiorę się dopiero w przyszłym tygodniu, już nie mogę się doczekać Rolling eyes

Metalflower

Ja także mam zamiar obejrzeć film w przyszłym tygodniu.

Nie czytałam żadnych spoilerów, więc nie wiem zupełnie nic na temat fabuły. Liczę na jakieś miłe niespodzianki.

P.S. Obsada moim zdaniem jest słabiutka... Gdyby zabrakło w niej Mitcha Pileggi, chyba zbojkotowałabym film! Razz

Peter

Może i ja wybiorą się na ten film. Chociaż o ile pamiętam, 1. film kinowy mnie rozczarował.

kaska_tarja

Ja też w przyszłym tygodniu wybieram się na ten film. Najprawdopodobniej z siostrą i jej chłopakiem Smile

Wyciągnę ich chociażby siłą.

Eyou

Hm... Jak czytałam w gazecie na temat Archiwum X: Chcę Wierzyć to spotkałam się z takim opisem głównych bohaterów: On po liftingu, ona w nowej fryzurze...

Na film się niestety nie wybieram - strach z dzieciństwa został o.O

Metalflower

Wczoraj wreszcie wybrałam się do kina na "The X Files 2 - I Want to Believe". Jestem zadowolona, spodziewałam się czegoś dużo słabszego. Oto, co mi się spodobało, a co nie:

(+) Doskonałe portrety Scully i Muldera. Nie chodzi mi o grę aktorską (skądinąd bardzo dobrą), tylko o to, jak zostali ukazani w scenariuszu. Scully to już nie chłodna i opanowana agentka, ale nie bojąca się okazać swoich uczuć kobieta. Mulder jest mocno sterany życiem, a jednak ciągle wierzy w swe dawne idee i jest gotów nadstawiać za nie karku. Ich relacja jest równie skomplikowana jak dawniej, za to dużo dojrzalsza. Wieczny dzieciak Mulder wreszcie dorósł do związku ze Scully.
(+) Niezła, budująca nastrój muzyka. Mark Snow wciąż jest niezawodny.
(+) Umiejętne wciśnięcie do scenariusza postaci Waltera Skinnera. Dawny zastępca dyrektora (obecnie nazywany tajemniczo "Wielką szychą z FBI") pojawia się pod koniec filmu i oczywiście ratuje tyłek Mulderowi. Jak za starych, dobrych czasów.

(-) Absurdalny do potęgi n-tej wątek sensacyjno-kryminalny.
(-) Za mało nawiązań do serii, takich "mrugnięć" do zagorzałych fanów. Jest tylko parę oczywistych rzeczy (jak ziarna słonecznika, które wcina Mulder lub ołówki przyklejone do sufitu). Przydałoby się więcej takich smaczków.

Polecam film przede wszystkim sympatykom Dany i Foxa. Zdecydowanie odradzam oglądanie tym, którzy lubią wyszukiwać dziury w fabule (a tych jest w TXF 2 więcej niż w szwajcarskim serze) i powtarzać: "Ej, to się nie trzyma kupy".

Peter

Po przeczytaniu Twojej recenzji nie mam pojęcia, czy się wybiorę- ten 'absurdalny do potęgi n-tej wątek sensacyjno-kryminalny' nie brzmi zbyt zachęcająco...

O co chodzi z tymi ołówkami?

Metalflower

Tristos

"Z Archiwum X" to mój ulubiony serial. Uwielbiam kreacje aktorskie stworzone przez Gillian Anderson i Davida Duchovnego. Mój ulubiony odcinek to "Die Hand Die Verletzt", twarz pani Paddock do dzisiaj czasami śni mi się po nocach. Zresztą wystarczy na nią spojrzeć Wink

(Niestety nie mogłem dać zdjęcia ze względu na zabezpieczenia :P)

Najnowszy film oczywiście obejrzałem, jak na prawdziwego fana przystało o godzinie 21.00 (w końcu trzeba poczuć ten klimat Smile

) Wybrałem się na niego z myślą, że twórcy uraczą nas wspaniałymi efektami specjalnymi jak np. pojawienie się kosmicznych spodków. Okazało się, że fabuła nie ma nic wspólnego z "zielony stworami" z kosmosu. Co prawda film nie jest jakimś arcydziełem kinematograficznym, ale dla osoby tak wygłodniałej przygód Muldera i Scully jak ja nie miało to znaczenia. Muszę jednak przyznać, że filmowy "nowy Frankenstein" robił niesamowite wrażenie. (Podejrzewam, że tak naprawdę Rosjanie już dawno zaczęli robić takie eksperymenty jak w filmie Wink

)

Metalflower

Ooo, kolejny koneser serialu w naszym gronie, wspaniale! :)

Ja też byłam na seansie o 21. W Warszawie film leci już tylko w dwóch multipleksach, właśnie o tej porze.

Sandra

X-Files swego czasu było moim ulubionym serialem! Pamiętam jak ściągałam wszystkie sezony z netu i siedziałam nocami oglądając każdy odcinek z zapartym tchem... Raz nawet ganiałam się z kolegą po polu udając, że ściga nas UFO Mr. Green

Ville

Nowy film kinowy jak dla mnie jest dziwaczny. Zupelnie nie podobny do serialu. Mulder i Scully zachowuja sie inaczej, sa jakby duzo powazniejsi. No ale w koncu minelo pare ladnych latek od kiedy skonczyli robote w FBI. Swoja droga ciekawe czy po ich odejsciu ktos przejal Komorke X? A moze archiwum zostalo na dobre zamkniete? Moze dowiemy sie w nastepnym filmie.

Arashi

Serie 1 - 8 nigdy całych nie widziałam, a 9 sezonu nie mogłam się doczekać w tv i zaczęłam ściągać, ale... Widziałam chyba z pięć odcinków i były straszliwie nudne (jakkolwiek Doggeta lubię, to jednak z Mulderem było ciekawiej i lepsze teksty latały), że aż odechciało mi się do końca sezonu oglądać, tym samym nie wiem jak się serial kończyć, ktoś mi powie? :P

Madeline

Dopiero teraz miałam okazje obejrzeć The X Files - I Want To Believe. Jestem totalnie zawiedziona. Byłam przekonana, po części dzięki obejrzeniu trailera, że to będzie jakiś fajny kąsek dla wszystkich miłośników serialu jak również dobry film dla nowicjuszy. Nic z tego Sad

To po prostu jeszcze jeden odcinek serialu tyle że w kinie, na dodatek mało ciekawy i bez zaskakujących i trzymających w napięciu epizodów. Scenariusz jednym słowem do bani. Niewiele w sumie mi się podobało w filmie. Jedynie Scully przyciągnęła moja uwagę, bo gołym okiem widać, w jaką dojrzałą i fajną kobietę się zmieniła. Nie zachwyciło mnie także pokazane w końcu uczucie pomiędzy parą agentów, o wiele bardziej interesujące było to "coś" między nimi w serialu. Nie zawiodła mnie także muzyka Marka Snow'a. Ale dwie rzeczy to stanowczo za mało, by film mógł mi się podobać...
Pamiętam z jakimi wypiekami na twarzy wróciłam z kinowej wersji "Z Archiwum X" pt. "Fight The Future". Szkoda, ze I Want To Belive do pięt mu nie dorasta.

Raita

Aaaach, Archiwum X to przedmiot mojej obsesji. Posiadam i obejrzałam wszystkie możliwe odcinki plus dwie kinówki, nie wspominając że agent Mulder to mój archetyp faceta Wink

Najciekawsze było pierwsze 5 sezonów, bo potem już trochę ściema. A sezon 9 w ogóle jakoś do bani. Chociaż Annabeth Gish jako Monica Reyes mnie powala Wink

Metalflower

Nareszcie ktoś docenił dzielną agentkę Reyes. Uważam, że to wyjątkowo ciekawa postać, w dodatku świetnie zagrana przez Betty Gish. Wielki atut ostatnich dwóch serii (szkoda, że w ósmym sezonie pojawia się "tylko" w czterech odcinkach).