Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Viento
Obieżyświat
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 996
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Neverland Płeć:
|
Wysłany: Śro 14:31, 04 Mar 2009 Temat postu: Tim Burton i jego pokręcone filmy |
|
Tim Burton to amerykański reżyser, scenarzysta i producent, który karierę zaczynał jako animator w studiu Disneya. W 1989 otworzył własną firmę produkcyjną Tim Burton Productions. Często pracuje z Johnnym Deppem i Heleną Bonham Carter. Muzykę do jego filmów pisze zazwyczaj Danny Elfman. Filmy Burtona mają charakterystyczny gotycki podtekst i złowrogi klimat. Burton ma groteskowe, cięte, ironiczne poczucie humoru. To mi pasuje.
Zapewne wszyscy kojarzą takie filmy jak Edward Nożycoręki, Barman, Gnijąca panna młoda, Jeździec bez głowy, Charcie i fabryka czekolady, Sweeney Todd: Demoniczny golibroda z Fleet Street, czy Planeta Małp.
Czy ktoś jeszcze lubi Burtonowskie klimaty?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Daraena
Entuzjasta
Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:43, 04 Mar 2009 Temat postu: |
|
Ooo tak, ja uwielbiam! Na jakiś czas nieco go porzuciłam, ale po Golibrodzie moja miłość wróciła
Jakiś czas temu, pamiętam, nasza kochana TVP puszczała "Edwarda", aż mi się łezka w oku zakręciła
|
|
Powrót do góry |
|
|
Child Of Bodom
Son of Valhalla
Dołączył: 27 Maj 2007
Posty: 1860
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Pallet Town Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:46, 04 Mar 2009 Temat postu: |
|
Uwielbiam klimat jego filmów, odrazu poznać, że to on kręcił. Oczywiście jestem wielkim fanem Batmana i Powrotu Batmana, późniejsze części już nie miały tego klimatu. Przy Edwardzie Nożycorękim jak miałem 9 lat to się popłakałem, bardzo wzruszający film, Charlie i Fabryka Czekolady jest świetny, widziałem go już parę razy. Jeszcze wspomniałbym o Soku z Żuka, który był nieziemski, świetna czarna komedia
|
|
Powrót do góry |
|
|
Daraena
Entuzjasta
Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:50, 04 Mar 2009 Temat postu: |
|
Ach ten film... i świetna rola młodej Winony, genialnie wyglądała jako gotka Swego czasu był to mój ulubiony film, chyba z 10 razy oglądałam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kaska_tarja
Paramour of Mephisto
Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 3932
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Śro 23:45, 04 Mar 2009 Temat postu: |
|
Tim Burton + Johnny Depp = murowany sukces Innej opcji nie ma.
Uwielbiam filmy Burtona. Od "Soku z Żuka" po "Sweeney'go". Oryginalny humor, zawsze świetne scenariusze i wykonanie. Cudo. No i ten klimat, który wyczuwany jest w każdym jego dziele.
Hah, z resztą Tim sam w sobie jest dość ekscentrycznym człowiekiem :P
|
|
Powrót do góry |
|
|
DarkMoonlight
Incredebil
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 668
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowy Sącz
|
Wysłany: Czw 0:39, 05 Mar 2009 Temat postu: |
|
Kocham, kocham, Moje ulubione to chyba Edward Nozycoręki, Sok z żuka i Gnijąca Panna Młoda. Uwielbiam światy jakie kreuje Burton, bajkowość, tajemniczość, ale również a nawet przede wszytskim mrok, ciemność, śmierć. Jeden z lepszych reżyserów.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Viento
Obieżyświat
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 996
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Neverland Płeć:
|
Wysłany: Czw 9:11, 05 Mar 2009 Temat postu: |
|
Gnijącą pannę młodą kocham, ostatnio oglądałam ją razem z uczniami w ramach Walentynek. Postać Emily jest ciekawie narysowana - z jednej strony są to odrażające, gnijące zwłoki zamieszkałe przez robaki, a z drugiej - Emily jest piękna, pełna wdzięku.
Natomiast co do filmu "Sweeney Todd: Demoniczny golibroda z Fleet Street" mam mieszane uczucia. Niektóre sceny np. zabijania ludzi i przerabiania ich na paszteciki były jak dla mnie zbyt groteskowe. Mimo to film jest świetny i uśmiałam się do łez - pomimo ponurego klimatu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kaska_tarja
Paramour of Mephisto
Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 3932
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:01, 05 Mar 2009 Temat postu: |
|
I to jest właśnie w Sweeney'u najlepsze moim zdaniem. Niby dość mroczny i krwawy film a można się naprawdę dobrze wyśmiać. Połączenie, które rzadko się spotka.
No i piosenki, które mi strasznie w pamięć zapadły : Epiphany, The Worst Pies in London, My Friends...
"Gnijąca panna młoda" jest genialna Mimo że ostatnio oglądałam ten film już naprawdę dawno to w pamięci ciągle tkwi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aune
Her Little Phoenix
Dołączył: 04 Mar 2008
Posty: 4175
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 2:44, 22 Mar 2009 Temat postu: |
|
Prace nad "Alicją w Krainie Czarów" trwają.
[link widoczny dla zalogowanych] kilka fot.
Druga sprawa: Johnny i Tim planują kolejny wspólny film pt. "Dark Shadows". Szczegóły [link widoczny dla zalogowanych]. Istne szaleństwo z tymi wampirami...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Viento
Obieżyświat
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 996
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Neverland Płeć:
|
Wysłany: Nie 9:52, 05 Kwi 2009 Temat postu: |
|
Wczoraj obejrzałam Edwarda Nożycorękiego i naszła mnie refleksja, że to jedyny film Burtona z tych, które widziałam, który nie jest zabawny. Oczywiście Burton wyśmiewa sposób życia kobiet - kur domowych i plotkar oraz życie w typowych Amerykańskie osiedlach z takimi samymi domkami, mikroskopijnymi ogródkami i trawnikami przystrzyżonymi pod linijkę. Burton przedstawił to w charakterystyczny groteskowy sposób, przejaskrawiając pewne elementy (kiczowate kolory domów), ale ... no właśnie. Ja nie potrafiłam się śmiać do łez oglądając te sceny (tak jak śmiałam się z robienia pasztecików w Sweeney Toddzie). Wiedziałam, że ci ludzie po krótkiej fascynacji innością Edwarda i jego talenten do strzyżenia żywopłotów, psów oraz kobiet go odrzucą, ponieważ jest inny. To, że "Edward Nożycoręki" nie jest zabawnym filmem uważam za jego zaletę bo opowiada bardzo smutną historię o samotności i braku zrozumienia.
A wy jakie macie odczucia co do tego filmu?
|
|
Powrót do góry |
|
|
kaska_tarja
Paramour of Mephisto
Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 3932
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Śro 0:15, 24 Cze 2009 Temat postu: |
|
Uwielbiam "Edwarda Nożycorękiego"... Nigdy nie potrafiłam go opisać, tak naprawdę. Zawsze był dla mnie taką zagadką. Piękna, wzruszająca historia o człowieku, który mimo swojej "inności" chciał się zaprzyjaźnić z otoczeniem. O tym jak ludzie nie zważają na uczucia innych i jak bardzo wykorzystują czyjeś talenty dla swoich potrzeb. Zawsze niesamowicie wzruszała mnie ta nieporadność Edwarda. Próba podniesienia szklanki czy owinięcia się prześcieradłem zawsze kończyła się zniszczeniem przedmiotu. I te jego smutne oczy szukające gdzieś wsparcia i zrozumienia. Takie ufne...
"Edward Nożycoręki" nie jest napewno takim prostym obrazem opowiadającym jedną historię. Kojarzy mi się z takim wierszem, który nie tylko na drugie dno, ale i trzecie i czwarte... Zmusza do refleksji... Poprostu nie da się być obojętnym po obejrzeniu tego cuda...
EDIT:
Oto nadchodzi Johnny Depp vel. "Szalony Kapelusznik"!! [link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aune
Her Little Phoenix
Dołączył: 04 Mar 2008
Posty: 4175
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 0:43, 24 Cze 2009 Temat postu: |
|
Takiego wizerunku się nie spodziewałam. Wygląda... no... nie wiem co powiedzieć! Charakteryzacja niesamowita. Coś czuję, że ten film będzie najbardziej oryginalny w całym dorobku Tima Burtona. I do tego kosztowny.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Viento
Obieżyświat
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 996
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Neverland Płeć:
|
Wysłany: Śro 7:28, 24 Cze 2009 Temat postu: |
|
Naprawdę wygląda na szalonego! A kiedy premiera?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dark Rose
Kadotettu Pohjalan Tähti
Dołączył: 17 Kwi 2008
Posty: 2386
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Śro 10:52, 24 Cze 2009 Temat postu: |
|
Już się nie mogę doczekać aż zobaczę Johnny'ego w tym wcieleniu. Premiera w 2010... W USA 5 marca dokładniej.
Ostatnio zmieniony przez Dark Rose dnia Śro 10:52, 24 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Viento
Obieżyświat
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 996
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Neverland Płeć:
|
Wysłany: Śro 15:26, 24 Cze 2009 Temat postu: |
|
[link widoczny dla zalogowanych] trochę zdjęć z planu i parę słów od Burtona o filmie.
Ostatnio zmieniony przez Viento dnia Śro 15:26, 24 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Daraena
Entuzjasta
Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:17, 24 Cze 2009 Temat postu: |
|
Ja chcę już! Wraz z tym zdjęciem czuję przypływ wiosny :D
|
|
Powrót do góry |
|
|
kaska_tarja
Paramour of Mephisto
Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 3932
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:43, 24 Cze 2009 Temat postu: |
|
Ja też. I marzę o takim kapeluszu! Na początku się wogóle zastanawiałam czy to aby na pewno jest Johnny... Ale ten uśmieszek jest jednak niepowtarzalny
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katarzyna
Lady of Dreams
Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 2567
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Théâtre des Vampires, Paris Płeć:
|
Wysłany: Sob 10:18, 04 Lip 2009 Temat postu: |
|
Oglądałam Edwarda Nożycorękiego, Marsjanie atakują! (), Jeźdźca bez głowy, Planetę Małp (aczkolwiek do tego mam wątpliwości, bo nie wiem, którą wersję ), Charliego i Fabrykę Czekolady oraz The Nightmare Before Christmas (wolę angielską nazwę, a i oglądałam w angielskiej wersji z napisami).
Edward Nożycoręki - wspaniały film, już gdzieś o nim pisałam. Po Waszych komentarzach nie mam już nic do dodania.
Marsjanie atakują! - żenada na całego, w życiu więcej tego nie obejrzę. Tam wszystko było kiczowate od początku do końca. Strata czasu.
Jeździec bez głowy - fajny, mroczny klimat. Podobały mi się te moczary i mgła. Fabuła taka sobie, ten jeździec też był trochę śmieszny Ale sam w sobie mi się podobał.
Planeta Małp - a to mi się podobało. Miało coś w sobie. Film taki lekki (przynajmniej mi się taki wydawał), na pewno jeszcze obejrzę. Dobry pomysł.
Charlie i Fabryka Czekolady - o, to widziałam parę razy. Świetny film, dobre przesłanie i gra aktorska
The Nightmare Before Christmas - kocham! Tak w ogóle to oglądałam w wiosnę Ale nieważne Animacja genialna, fabuła świetna, muzyka wspaniała, bohaterowie fantastyczni i ogólnie perfekcyjnie jak dla mnie
|
|
Powrót do góry |
|
|
kaska_tarja
Paramour of Mephisto
Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 3932
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:37, 04 Lip 2009 Temat postu: |
|
@Kasia'
Polecam Ci przede wszystkim obejrzenie "Gnijącej panny młodej" (mi się wydaje, że jeszcze lepszej od "The Nightmare Before Christmas" - no i Johnny Depp na dubbingu :P ) i filmu o przepięknym tytule "Sok z żuka".
"Marsjanie atakują!" był po prostu momentem słabości Tima - możemy o tym zapomnieć
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ashka
Elf Folk
Dołączył: 13 Maj 2008
Posty: 1192
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:41, 04 Lip 2009 Temat postu: |
|
Hmm a dla mnie jedynym pozytywnym akcentem "Gnijącej" jest głos Depp'a. Sam film zupełnie mi nie podszedł, nudny po prostu był a postać panny młodej (tej gnijącej) diablo irytująca.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|