Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Katarzyna
Lady of Dreams
Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 2567
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Théâtre des Vampires, Paris Płeć:
|
Wysłany: Sob 13:45, 09 Sie 2008 Temat postu: |
|
@Peter: I film, i książka Aczkolwiek na książce bałam się bardziej! Brr... więcej tego nie przeczytam xD
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Vidar
Zadomowiony
Dołączył: 02 Sie 2008
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Krakowa Miasta Królów Polskich Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:21, 11 Sie 2008 Temat postu: |
|
Ja dzisiaj wypożyczyłem książkę oczywiście Kinga pt. "Chudszy" - książka jest dość krótka niecałe 300 stron jest też film na podstawie tej książki niestety go nie oglądałem , ale czytałem recenzję i pamiętam , że fabuła filmu bardzo mnie wciągnęła dlatego też spędzę , przy tej książce wieczór . A zna ktoś ją może ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Peter
Nadworny Tłumacz
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Śro 12:04, 13 Sie 2008 Temat postu: |
|
Mówisz o książce? Owszem, czytałem. Opis ciągłego tracenia na wadze trzyma w napięciu
Ja obecnie czytam wylicytowaną 'Duma Key' - w skrócie jest to historia o mężczyźnie imieniem Edgar, który po utracie ręki na budowie i wynikającym z tego wypadku rozpadzie małżeństwa postanawia zamieszkać na małej wysepce u wybrzeży Florydy. Tam zabiera się za rysowanie i malowanie- swoje zarzucone dużo wcześniej hobby. Wkrótce jednak odkrywa, że jego obrazy nie są tak do końca zwyczajne... Najwyraźniej niektóre z nich przedstawiają fakty, wydarzenia i sytuacje, o których autor teoretycznie nie miał prawa wiedzieć wiedzieć w momencie rysowania/malowania. Ten fenomen ma coś wspólnego utraconą ręką, której obecność Edgar wciąż odczuwa, a także z tajemniczą przeszłością wyspy...
Jak na razie jeszcze żadna z zagadek sie nie wyjaśniła, więc nic więcej nie napiszę Ciekawe, kiedy ukaże się tłumaczenie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Peter
Nadworny Tłumacz
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Pon 9:54, 06 Paź 2008 Temat postu: |
|
Okazało się, że tłumaczenie ukazało się bardzo szybko- już jest w księgarniach i nosi tytuł 'Ręka Mistrza'. Jak tylko skończę 'Duma Key' (bo ostatnio coś miałem zastój, jeśli chodzi o czytanie) sięgnę po 'Blaze'- jedną z powieści napisanych pod pseudonimem Richard Bachman.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Metalflower
High Priestess of Rome
Dołączył: 26 Gru 2005
Posty: 2550
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Vinland Płeć:
|
Wysłany: Śro 0:55, 05 Lis 2008 Temat postu: |
|
Dostałam "Rękę mistrza" w prezencie, tak więc nie będę musiała szukać jej po bibliotekach :) W weekend zabiorę się za czytanie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
sweet sacrifice
Przechodzień
Dołączył: 29 Lip 2008
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:56, 10 Lis 2008 Temat postu: |
|
Bardzo lubie książki Stephena Kinga... Od wielu lat czytam jego książki czy też opowiadania Z książek najbardziej przypadły mi do gustu m.in.
-"Worek Kości",
-"Zielona mila"
-"Podpalaczka"
Za to z opowiadań moim ulubionym jest "Tajemnicze okno, tajemniczy ogród". A jeśli chodzi o ekranizacje jego twórczości to uważam, że najlepsze było "Lśnienie" z Jackiem Nicholsonem oraz "Sekretne okno" z Johnnym Deppem. Chociaż według mnie niekorzystnie zmienili zakończenie w "Sekretnym oknie". W opowiadaniu było o wiele lepsze, pasujące do całej pokręconej sytuacji jaka dzieje się w tym utworze.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Celeste
Zadomowiony
Dołączył: 05 Maj 2008
Posty: 114
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mazury Płeć:
|
Wysłany: Pon 23:06, 10 Lis 2008 Temat postu: |
|
Jeśli chodzi o Kinga, to o ile "Carrie" pochłonęłam w weekend, o tyle z "Cmętarzem zwieżąt" jakoś nie mogę sobie poradzić od dłuższego czasu. Może dlatego, że równocześnie czytam rozmaite lektury szkolne i "Smocze gniazdo". Sam styl Kinga bardzo mi się podoba, ale nie chcę brać się za coś nowego, póki nie przebrnę przez tę książkę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Peter
Nadworny Tłumacz
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Wto 13:43, 11 Lis 2008 Temat postu: |
|
Wczoraj wypożyczyłem z biblioteki 'Blaze' i mam nadzieję zabrać się za to jak najszybciej.
'Cmętarz zwieżąt' jest świetny - szczególnie opis zombie i drogi na 'właściwy' cmentarz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Metalflower
High Priestess of Rome
Dołączył: 26 Gru 2005
Posty: 2550
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Vinland Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:18, 17 Lis 2008 Temat postu: |
|
Jestem zachwycona "Ręką mistrza". Trudno uwierzyć, że autor, który napisał tyle powieści i opowiadań, wciąż potrafi zaskoczyć czymś czytelnika. A jednak, ta książka mnie wciągnęła i zaczarowała, co więcej - przyćmiła moje dawne faworytki, nawet "Desperację".
Przeczytałam połowę i liczę na to, że druga będzie równie dobra.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vidar
Zadomowiony
Dołączył: 02 Sie 2008
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Krakowa Miasta Królów Polskich Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:05, 07 Gru 2008 Temat postu: |
|
Dostałem tę książkę na mikołaja, słyszałem właśnie, że jest świetna i King wrócił do dawnej formy, bo ponoć jego nowe książki są słabe, ale to tylko opinia mojego pedagoga ze szkoły.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Metalflower
High Priestess of Rome
Dołączył: 26 Gru 2005
Posty: 2550
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Vinland Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:19, 08 Gru 2008 Temat postu: |
|
Coś w tym jest. Z nowszych książek Kinga (a wydanych przed "Ręką mistrza") przeczytałam "Buicka 8" i "Komórkę". Obie mnie rozczarowały.
Za to "Ręka..." to już dzieło na miarę "Rose Madder" i "Desperacji" (moje ulubione powieści Króla).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vidar
Zadomowiony
Dołączył: 02 Sie 2008
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Krakowa Miasta Królów Polskich Płeć:
|
Wysłany: Śro 12:04, 10 Gru 2008 Temat postu: |
|
O też próbowałem czytać "Buicka 8" i też uważam, że... głupoty i tyle.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kaska_tarja
Paramour of Mephisto
Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 3932
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Śro 15:49, 10 Gru 2008 Temat postu: |
|
"Buicka 8" czytałam, nawet mam ją w swojej kolekcji, ale przyznam, że nie wzruszyła mnie pod żadnym względem. Nie jest jakaś najgorsza, choć po Kingu naprawdę można (i oczekuje się) chcieć więcej.
"Komórkę" natomiast czytało mi się dobrze. Myślę, że podpisana innym nazwiskiem odniosłaby większy sukces. Ja osobiście nie narzekam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Metalflower
High Priestess of Rome
Dołączył: 26 Gru 2005
Posty: 2550
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Vinland Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:45, 10 Gru 2008 Temat postu: |
|
"Buick 8" to bez wątpienia najnudniejsza książka Króla, jaką przeczytałam. Jest w niej genialny fragment opisujący pojawienie się tytułowego samochodu i jego późniejsze oględziny. Można by z tego kawałka zrobić doskonałe opowiadanie lub nowelkę, a resztę wywalić i udawać, że nigdy nie powstała.
Jeśli chodzi o "Komórkę", to King miał kilka super pomysłów, ale nie wyeksploatował ich.
Portrety bohaterów zamiast porządnie naszkicowane (jak to zwykle u tego autora), zostały nabazgrane grubymi krechami. Budowaniem "klimatu" też sobie mistrz głowy nie zaprzątnął.
Dlatego jestem rozczarowana tą książką, mam wrażenie, że została napisana "na odwal". Z drugiej strony jest z pewnością przystępna dla tych, którzy nie lubią stustronicowych kingowskich dygresji ;)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Peter
Nadworny Tłumacz
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Czw 0:31, 11 Gru 2008 Temat postu: |
|
Podoba mi się w 'Buicku 8' pomysł samochodu- wehikułu z innego wymiaru. Wspomniane sceny oględzin samochodu, jego 'wytworów' i jego 'iluminacji' też przypadły mi do gustu.
'Komórka' mi się nie spodobała, bo jestem przyzwyczajony do typowego dla tego pisarza stylu z bogatym tłem, itp. Tymczasem 'Komórka' jest inna i-jak słyszałem- taka właśnie miała być. Najwyraźniej King chciał napisać porządny krwawy horror o zombie z szybką akcją i bez ozdobników w postaci historii życia postaci. Mnie nie przypadł on do gustu i jak widzę nie tylko mnie.
Ja za to dzisiaj, po raz już chyba 6. (!), zacząłem czytać 'To' Swego czasu na zajęcia napisałem czterostronicową recenzję tej książki- te 2 fakty mówią chyba oś o tym, jak bardzo podoba mi się historia o morderczym klaunie
|
|
Powrót do góry |
|
|
kaska_tarja
Paramour of Mephisto
Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 3932
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Nie 16:50, 14 Gru 2008 Temat postu: |
|
Chyba po raz dziesiąty jestem w trakcie czytania "Zielonej Mili"... Za każdym razem podoba mi się tak samo, w tych samych momentach mam ochotę się popłakać i zawsze wciąga mnie tak samo mocno. Uwielbiam tą książkę... Choć nie jest ona najlepsza pośród wszystkich dzieł Kinga, to mam do niej niesamowity sentyment. Ilość kontrastów i skrajnych osobowości ukazana w "Zielonej Mili" jest niesamowita.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Metalflower
High Priestess of Rome
Dołączył: 26 Gru 2005
Posty: 2550
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Vinland Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:40, 21 Gru 2008 Temat postu: |
|
Niedawno obejrzałam "Maximum Overdrive", horror science-fiction nakręcony na postawie opowiadania "Ciężarówki" (ze zbioru "Nocna zmiana").
Fabułę można streścić jednym zdaniem: maszyny buntują się przeciw ludziom, grupka niedobitków podejmuje heroiczną walkę na stacji benzynowej.
Film wyreżyserował sam Stephen King, on także napisał scenariusz i pojawił się przed kamerą w jednej z pierwszych scen (z ciekawości sprawdziłam, czy nie był także odpowiedzialny za soundtrack i catering na planie, ale nie ;)).
Fani Króla powinni obejrzeć "Maximum Overdrive", miłośnicy krwawej jatki i wielkich, amerykańskich ciężarówek również. Pozostali niekoniecznie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Peter
Nadworny Tłumacz
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Wto 12:57, 20 Sty 2009 Temat postu: |
|
Jeśli ktoś chciałby poczytać coś nowego spod pióra Kinga, to na portalu stephenking.pl pojawiły się 3 teksty z wydanego w zeszłym roku z USA zbioru "Just After Sunset"
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Jak na razie czytałem tylko ten pierwszy tekst, pozostałe 2 odkryłem dopiero dzisiaj.
Wiadomo już, że tytuł polskiego wydania ma brzmieć "Po zachodzie", a tłumaczeniem zbioru ma zająć się Zbigniew Królicki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Metalflower
High Priestess of Rome
Dołączył: 26 Gru 2005
Posty: 2550
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Vinland Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:12, 21 Sty 2009 Temat postu: |
|
Dzięki za informację. Uwielbiam nowelki i opowiadania Kinga, a o tym zbiorze wcześniej w ogóle nie słyszałam. Z opisu zamieszczonego na [link widoczny dla zalogowanych] wnioskuję, że dla fanów Króla będzie to pozycja obowiązkowa :)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Peter
Nadworny Tłumacz
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Czw 13:52, 22 Sty 2009 Temat postu: |
|
Mam nadzieję, że zbiór szybko pokaże się czy to w tłumaczeniu czy w orginale na Allegro.
Poza tym w 2009 roku ma się ukazać w USA książka SK pt. "Pod kopułą". King wspomina o niej we wstępie do "Blaze"- według tego co tam napisał kiedyś zabrał się za jej tworzenie, ale w pewnym momencie rękopis gdzieś się zapodział. Najwyraźniej jednak postanowił zabrać się za pisanie ponownie, a ukończona książka ma podobno prawdziwie epicką objętość
|
|
Powrót do góry |
|
|
|