Ostatnio przeczytana / obecnie czytana książka

lucr0m · Wysłany: Nie 15:38, 21 Mar 2010 Temat postu:

No wiesz... A który moment tak Ci ciąży? Mr. Green

Aune · Wysłany: Nie 18:50, 21 Mar 2010 Temat postu:

Jakoś tak ogólnie mnie nudzi. Te całe pierniczenie o "dobrych" Anderyjczykach i "złych" Hakenach, dzwonach, których dźwięk powoduje odpadanie ciała od kości, no i ten dość idiotyczny pomysł by demon siedział w ciele zwykłej kury... przekombinowane się to wszystko staje i chciałabym dla odmiany przeczytać coś normalnego.

lucr0m · Wysłany: Nie 20:28, 21 Mar 2010 Temat postu:

Miałem ten sam problem - niektóre części w środku stają się mniej ciekawe. Generalnie Goodking pisał bardzo nierówno - jedne fragmenty wchłaniają maksymalnie czytelnika, a przez inne ledwo da się przebrnąć. Mimo wszystko ja się cieszę że mi się udało (ostatnie trzy części były bardzo wciągające, po nierównych i zamulających tomach od 5 do 8 z tego co pamiętam) i Tobie życzę tego samego Gives thy a finger

Incognito · Wysłany: Nie 20:30, 21 Mar 2010 Temat postu:

Nie wiem, gdzie to napisać, więc może tu. Wink

Jutro w Warszawie będzie Neil Gaiman!!!

Kto może niech łapie aparat, książki i leci na 17.00 do Empiku po autograf!
Ech, szkoda, że to poniedziałek... Sad

Sama chętnie bym poleciała...

[link widoczny dla zalogowanych]

Peter · Wysłany: Czw 13:35, 25 Mar 2010 Temat postu:

Ostatnio zacząłem czytać kryminał islandzkiego autora Arnaldura Indridasona pt. "W bagnie". Wypożyczyłem go głównie w nadziei na odnalezienie tam jakichś ciekawych opisów życia na Islandii. Jak na razie jest z tym średnio, ale intryga całkiem ciekawa.

Poza tym wczoraj skończyłem czytać "Projekt Sakkara" Andreasa Wilhelma. Jest to kontynuacja książki "Projekt Babilon", a następną (ostatnią?) częścią jest "Projekt Atlantyda". Jeśli ktoś lubi Indianę Jonesa, to polecam Smile

Metalflower · Wysłany: Pon 23:39, 29 Mar 2010 Temat postu:

Dzisiaj skończyłam świetny "Raport pelikana" i z miejsca wzięłam się za następną książkę Johna Grishama - "Czas zabijania".
Po przeczytaniu "Christine" muszę trochę odpocząć od Kinga, zwłaszcza, że wkrótce czeka mnie lektura ponad 900-stronicowej cegły "Pod kopułą".

Peter · Wysłany: Wto 9:49, 30 Mar 2010 Temat postu:

Bestia · Wysłany: Wto 17:22, 30 Mar 2010 Temat postu:

A ja się muszę pochwalić, że w końcu w moje rączki trafiły kolejne książki mojego ukochanego Valeria Evangelisti (kiedyś miałam fragment "Cherudka" jego pióra w podpisie) - "Zamek Eymericha" i "Mater Teribillis". Tą pierwszą już skończyłam, "Matka..." czeka grzecznie na półeczce. Strasznie się cieszę, uwielbiam jego styl pisania, tematy, jakie wybiera, klimat i tą niesamowitą wielowątkowość, rozrzucenie w czasie, nie wiem jak to nazwać, w każdym razie jest niesamowity Wink

Aune · Wysłany: Wto 18:15, 30 Mar 2010 Temat postu:

Peter · Wysłany: Wto 19:44, 30 Mar 2010 Temat postu:

Incognito · Wysłany: Wto 23:51, 30 Mar 2010 Temat postu:

Czytam dziwną książkę Jakuba Ćwieka "Ofensywa szulerów". Jest to pierwsza część czegoś dłuższego, wydana przez Runę. I nie wiem, jaki to gatunek. Rzecz się dzieje tuż po II wojnie światowej, ale praktycznie cały czas są retrospekcje do czasów przedwojennych i wojennych. Skoro Runa, to wydawałoby się, że fantastyka, ale na razie to widzę, że nic nie widzę, ;p
Część bohaterów to postaci historyczne, np. jedna z głównych - Leni Riefenstahl.
Miejscami książka kojarzy mi się z "Bękartami wojny" Tarantino... O_o
Ciekawe, co będzie dalej...

Anarie · Wysłany: Śro 20:27, 31 Mar 2010 Temat postu:

Dzisiaj skończyłam pierwszy, świeżutki tom "Zbieracza Burz" Kossakowskiej. Jest to jakby kontynuacja "Siewcy Wiatru". Poziom jak najbardziej jest zachowany, chociaż sam pomysł wydaje mi się już nieco przekombinowany. Mimo to, zaskakujący. Jak zwykle wartka akcja, tylko kończy się w najgorszym możliwym momencie. Już nie mogę doczekać się kolejnego tomu.

W tej chwili zaczęłam za to kolejną książkę męża Królowej polskiej fantastyki - "Pana Lodowego Ogrodu" tom 3 Jarosława Grzędowicza. Ciężko jest wrócić do tego świata po tak długiej przerwie, jaką miałam, chociaż i tak uważam, że jest świetne. Napięcie wzrasta stopniowo, końcówki rozdziałów zawsze zostawiają niedopowiedzenia. Lubię nawet nieco ciężkawy styl Grzędowicza, charakterystyczny i rozpoznawalny z daleka. W najbliższym czasie czeka mnie przypomnienie "Kłamcy" i reszty potrzebnej do prezentacji :P

EDIT: Zapomniałabym wspomnieć, że to szanowny kolega, Loki podpowiedział mi, że "Zbieracz Burz" ukazał się w księgarniach Smile

FankaTarji

Mi koleżanka pożyczyła "Księżyc w nowiu". Jestem mniej więcej w połowie, ale jakoś ciężko mi się to czyta. Nawet nie wiem czy dotrwam do końca, a ona już mnie częstuje kolejnym tomem "Zaćmienie";/

lucr0m

Boże, nie masz co czytać? Mr. Green

Nie zmuszaj się na siłę, bądź asertywna i oddaj książki Gives thy a finger

Aune

Powiedział miłośnik "Pamiętników Wampirów". Pfff :P

Niech czyta co chce. Szkód na duszy i ciele nie poniesie, a co najwyżej straci trochę czasu.

Cornelia

Hej hej, umówmy się Wink

Skoro "Pamiętniki Wampirów" to Twilight dwa, to nie krytykujmy też, który Twilight jeden czytają.

lucr0m

He he, ja nie krytykuję FankiTarji za samo czytanie Zmierzchu tylko za to że pomimo niechęci czyta. A to różnica Mr. Green

Po co się katować Gives thy a finger

A Pamiętnik Wampirów w wersji serialowej jest dużo lepszy od Zmierzchu (choćby ze względu na to że tam w ogóle istnieje fabuła Gives thy a finger

)

Incognito

Pax, pax, ludziki. :D
Panująca moda na wampiry podzieliła ludzkość na fanów Zmierzchu i pochodnych oraz ich przeciwników. To tak jak fani Star Wars kontra fani Star Trek. ;p Nigdy się nie dogadają.
Ale na szczęście mamy wolność wyboru. ;p

Panie lucr0m, w Zmierzchu jest akcja - patrzenie sobie w oczy głęboko. Skoro to o miłości, to czego się spodziewać? xD I proszę przestać uporczywie pokazywać te środkowe place. To niesmaczne! ;p

Dla fanów Zmierzchu są jest następujące cykle (pewnie, że to tylko kropla w morzu, bo mamy prawdziwy wysyp):

Miasto kości Cassandry Clare - [link widoczny dla zalogowanych]

Naznaczona. Dom Nocy 1 P.C. Cast, Kristin Cast - [link widoczny dla zalogowanych]

Świat Nocy 1 - autorki Pamiętników wampirów L.J. Smith - [link widoczny dla zalogowanych]

Wszystkie owe współczesne przedstawienia wampirów dalece odbiegają od tego, do czego nas Bram Stoker i stare horrory przyzwyczaili.

Współczesne wampiry to po prostu nastolatki - poza hipotetycznymi kłami nie różniące się od zwykłych ludzi...
Czyli takie Pamiętniki księżniczki z dreszczykiem (również hipotetycznym...) Wink

Peter

A propos wampirów- wczoraj, będąc w bibliotece zauważyłem coś co wyglądało jak kontynuacja "Drakuli" albo też jakieś nawiązanie do niego. Niestety nie zapamiętałem tytułu. Rzuciło mi się w oczy, że autor też nazywał się Stoker. Czy ktoś wie coś więcej na ten temat? Czyżby kolejny potomek starający się dorobić na dziele swojego przodka?

EDIT: Już znalazłem informację- otóż książka to "Drakula-nieumarły" (Dracula the Un-dead), a jest podobno oparta na notatkach Brama Stokera. Autorem jest Dacre Stoker, potomek Brama Stokera. Opis: [link widoczny dla zalogowanych]

Incognito

Masz na myśli to cudo? - [link widoczny dla zalogowanych] :D

Tu masz info o prawdziwym twórcy Draculi - [link widoczny dla zalogowanych] Trudno, żeby coś napisał, skoro nie żyje. Wink

To tak jak dzieła Ludluma napisane przez Gaile Lynds, czy tam dzieła MacLeana, też napisane przez kogoś innego. Kasa, as always.