Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aune
Her Little Phoenix
Dołączył: 04 Mar 2008
Posty: 4175
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 15:40, 22 Gru 2009 Temat postu: |
|
No to ja nie wiem czy powinnam to czytać, żeby się nie zgorszyć (: Nie mam doświadczenia w czytaniu książek, gdzie jest dużo przemocy czy wulgaryzmów.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Cameloth
Wyznawca
Dołączył: 31 Paź 2007
Posty: 1262
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jastrzębie-Zdrój Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:08, 22 Gru 2009 Temat postu: |
|
Ja na święta wypożyczyłem sobie "stukostrachy" S. Kinga (: Niestety nie było "Lśnienia" w bibliotece ):
|
|
Powrót do góry |
|
|
Incognito
Der Besuch der alten Dame
Dołączył: 21 Lis 2007
Posty: 1514
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraina Tysiąca Jezior Płeć:
|
Wysłany: Wto 23:15, 22 Gru 2009 Temat postu: |
|
Aune napisał: | Peter napisał: | Ja nawet przez 1. tom "Miecza Prawdy" nie przebrnąłem, bo mnie zanudził. Czytałem gdzieś, że podobno 1. tom jest najtrudniejszy do przebrnięcia- ciekawe, jakie Ty będziesz miała wrażenia. |
Skończyłam wczoraj. Dziś zacznę II tom.
Wrażenia? Uhhh... Twórcy serialu czerpią tylko motywy i bohaterów z książki, a fabuła jest zupełnie inna. Gdyby to chcieli rzetelnie zekranizować, to musiałby być to film od lat+18.
Miejscami ciężko się czytało. Zwłaszcza jak doszłam do rozdziałów poświęconych Dennie. Nieczęsto zdarza mi się czytać o tak wyrafinowanych torturach jakim poddawała Poszukiwacza, więc trochę mnie to szoknęło. Co za baba!
Nawet Kahlan nie jest aniołkiem. Oczy mi wyszły ze zdziwienia jak pod wpływem Krwawego Gniewu ciachnęła jednemu zwyrodnialcowi klejnoty i na koniec kazała mu je... zjeść. No nie powiem... nieźle by to musiało wyglądać na ekranie...
Chyba jedak wolę serial, bo jest bardziej przygodowy i bardziej... hmm... niewinny?
Książka jest trochę przewidywalna i sztampowa. Np. fakt, że Darken Rahl okazuje się być ojcem Richarda. O matko, jakie to nowatorskie! Normalnie literacka nagroda się należała za takie coś Sposób pisania Goodkinda też nie powala. Przy Mistrzu Tolkienie to się może schować z takim bełkotem. No ale tu nawet nie ma czego porównywać. Denerwuje mnie też polskie tłumaczenie, bo jest sporo błędów językowych, stylistycznych a nawet literówek. I tylko w miarę ciekawa akcja sprawia, że mimo wszystko będę to czytać dalej. Podobno kolejne części są lepsze. |
Literatura obcojęzyczna ma to do siebie, że niestety często jest kaleczona przez złe tłumaczenie. I nawet jeśli oryginał językowo jest niezły, to tłumaczenie zawala sprawę.
Ale nie o tym chciałam.
Dla mnie książki fantasy to zawsze literacki płaszcz. Czasem lepszy czasem gorszy. Ale odbieram je jako komentarz to tego, co dzieje się/ działo w naszym świecie, historii, polityce.
Jeśli chodzi o cykl Goodkinda, owszem, dzieją się tam sprawy ponure, okrutne i przerażające. Tylko że masz rację Aune, to już było.
Sceny z Denną jak nic kojarzą mi się z prześladowaniami rodem z II wojny światowej czy komunizmu. Takie fantastyczne Przesłuchanie czy Inny świat. Tak mi się chce Nałkowską cytnąć - Ludzie ludziom zgotowali ten los.
Ale pierwszy tom jest początkiem, dalej jest jeszcze lepiej - Bractwo czystej krwi, już sama nazwa mówi, o co może chodzić.
Najbardziej jednak przeraża mnie Imperialny Ład. Nie chcę tu zdradzać fabuły, ale wszystko, o czym mowa w kolejnych tomach na ten temat można znaleźć w literaturze zgoła nie fantasy. Literaturze faktu.
Nie czepiam się potknięć pisarskich Goodkinda, bo dziś doprawdy trudno stworzyć oryginalne pisarstwo. Wydaje się, że wszystko już zostało napisane. Ale sama idea, przesłanie i przestroga mimo, że też nie odkrywcze, przemawia do mnie. I przekonuje mnie. Cieszę się, że są takie książki na świecie.
I wcale nie stawiam ich na równi z prawdziwą porządną literaturą.
Inaczej podane, efektowniej zapakowane, w efekcie w środku mniej niż mogłoby być, ale nie mniej interesujące. ;p
(Tak mi jakoś wyszło, eee, frazesowo ;p, trudno; lubię ten cykl i KÓNIEC!)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Peter
Nadworny Tłumacz
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Wto 23:24, 22 Gru 2009 Temat postu: |
|
Ja w ogóle fantasy już od dawna nie czytałem, choć kiedyś pochłaniałem książki z tego gatunku stosami. Nawet doroczne czytanie mojego faworyta czyli Czarnej Kompanii" już się opóźniło o jakieś... 2 lata
|
|
Powrót do góry |
|
|
lucr0m
The Phantom of the Opera
Dołączył: 14 Maj 2008
Posty: 1264
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 0:42, 23 Gru 2009 Temat postu: |
|
@ Incognito:
Mam dokładnie te same odczucia, zwłaszcza odnośnie Imperialnego Ładu. Uważam że jest to świetne podsumowanie idei komunistycznej. Przeczytanie takiej ilustracji może w sumie nauczyć więcej, niż tradycyjne podręczniki do historii... I kwestia samospełnienia się proroctw... W prawdziwym życiu też jest to obecne: prognozujemy kto ma do czegoś talent (np. rodzice pchający dziecko do grania na skrzypcach czy pływania) i potem nie ma innej opcji...
Uważam że taka literatura jest bardzo wartościowa (na pewno bardziej niż romansidła znajdujące się na liście szkolnych lektur), a liczne "krwiste" fragmenty tylko dodają smaczku
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anarie
Princess of Persia
Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 1412
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z krańca świata Płeć:
|
Wysłany: Śro 15:42, 23 Gru 2009 Temat postu: |
|
A mi postępowanie Jaganga i to jak się rozprawiał z wrogami w miastach przypomina do złudzenia metodę, jaką stosował Dżyngis-chan. A proroctwa w cyklu także są niezwykle dobrze ujęte. Trzyma mnie ten cykl od hmm... pięciu lat. Wywarł na mnie naprawdę ogromne wrażenie, chociaż nie przebija Jonathana Wylie (wygodniej posługiwać się pseudonimem ;P) i jego "Labiryntu cieni", za który wezmę się jeszcze raz po maturze :P
A i czytuję "Wielką rzekę harcerstwa" - w sumie to obecnie tylko tom trzeci "To Zośki wiara" a jeszcze konkretniej życiorys Krzysztofa Kamila Baczyńskiego. Barbara Wachowicz wykonała solidną i ciężką pracę, opisując życiorysy drugowojennych bohaterów - harcerzy. Swoją drogą poezja Baczyńskiego sama w sobie robi olbrzymie wrażenie, a jeżeli połączyć ją z życiorysem poety... wgniata w ziemię. (Dlatego podjęłam się przygotowania referatu o Baczyńskim na polski^^ )
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lokstar Val Hallen
Northern Navigator
Dołączył: 25 Paź 2009
Posty: 299
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: UK Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:22, 23 Gru 2009 Temat postu: |
|
Skończyłem właśnie czytać drugi tom 'Galeonów Wojny' Jacka Komudy.
Mimo, że autor dodaje wątek z pogranicza fantastyki, to jednak wraz z nią oddaje nam kawałek trochę zapomnianej XVII-wiecznej, morskiej historii Polski. Bo kto dziś pamięta Arenda Dickmanna...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anarie
Princess of Persia
Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 1412
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z krańca świata Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:07, 23 Gru 2009 Temat postu: |
|
Loki, Komuda właściwie niemal wszystkie swoje książki osadza w XVII wieku i o szlachcie tamtych czasów. Nie przekonuje mnie jako pisarz. Przeczytałam jego autorstwa "Wilcze gniazdo" i jego opisy, bohaterowie, cała oprawa... odrzuciła mnie ta książka i zniechęciła do sięgania po dalsze tytuły. Ale to moje osobiste odczucia
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aune
Her Little Phoenix
Dołączył: 04 Mar 2008
Posty: 4175
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:39, 23 Gru 2009 Temat postu: |
|
Inco napisał: | Tak mi jakoś wyszło, eee, frazesowo ;p, trudno; lubię ten cykl i KÓNIEC! |
A chociaż dobrze się wszystko kończy w ostatnim tomie? Miłość i dobro zwycięzają itd. itp.?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Peter
Nadworny Tłumacz
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:01, 23 Gru 2009 Temat postu: |
|
Anarie napisał: | Loki, Komuda właściwie niemal wszystkie swoje książki osadza w XVII wieku i o szlachcie tamtych czasów. |
Innymi słowy pisze o tym na czym się zna, bo pracuje też nad doktoratem z historii tego okresu.
@Lackstar Van Hallen
Arend Dickmann, o ile dobrze pamiętam ze szkoły, był głównodowodzącym polskiej floty podczas bitwy pod Oliwą?
Ostatnio zmieniony przez Peter dnia Śro 22:02, 23 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Incognito
Der Besuch der alten Dame
Dołączył: 21 Lis 2007
Posty: 1514
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraina Tysiąca Jezior Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:17, 23 Gru 2009 Temat postu: |
|
Aune napisał: | Inco napisał: | Tak mi jakoś wyszło, eee, frazesowo ;p, trudno; lubię ten cykl i KÓNIEC! |
A chociaż dobrze się wszystko kończy w ostatnim tomie? Miłość i dobro zwyciężają itd. itp.? |
No i masz ci babo placek. I co ja mam Ci powiedzieć? Ja okropnie nie lubię zdradzać zakończenia. Uważam, że to psuje całą przyjemność. ;p
Dlatego nic nie powiem na ten temat. Wybacz Aune.
Mogę za to powiedzieć, że jest w cyklu mnóstwo wspaniałych i pięknych scen, wzruszających i podnoszących na duchu, zarówno tych dotyczących uczucia łączącego Richarda i Kahlan jak i istoty samego człowieczeństwa. Takiego przez duże Cz.
Dlatego czytaj dalej i nie zniechęcaj się. ;p
@Anarie,
masz rację, i myślę, że można w całym cyklu znaleźć mnóstwo aluzji i nawiązań do różnych rzeczy. I nie odkryć wszystkich. Temu mnie nie nudzi.
A ile smaczków u Pratchetta! I u Sapkowskiego. Miodzio. (No może Żmiję pomińmy milczeniem...)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lokstar Val Hallen
Northern Navigator
Dołączył: 25 Paź 2009
Posty: 299
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: UK Płeć:
|
Wysłany: Czw 13:13, 24 Gru 2009 Temat postu: |
|
@Peter,
uważałeś na lekcjach historii (: Jakkolwiek dowodził tam przez przypadek, bo w zastępstwie innego admirała, to nie umniejsza to jego kunsztu (:
@Anarie,
'Galeony Wojny' czekały na mnie w domu jakieś trzy miesiące i cztery osoby miały okazję przeczytać je w tym czasie... I powiem Ci, że dwie z nich zgadzają się z Tobą... Rzeczywiście może chodziło o trudny język, może o małowciągający początek, może o sam temat... Cóż, ja i tak polecam ją żeglarzom i miłośnikom historii (;
Ostatnio zmieniony przez Lokstar Val Hallen dnia Czw 13:14, 24 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anarie
Princess of Persia
Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 1412
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z krańca świata Płeć:
|
Wysłany: Czw 13:35, 24 Gru 2009 Temat postu: |
|
Powiem tak, cykl kończy się w zaskakujący sposób. Nie wpadłabym na takie rozwiązanie nawet znając Richarda i jego tok rozumowania (: Warto to przeczytać, w końcu nawet te rozprawy, które tak nużyły lucr0ma (i nieraz mnie) też wnosiły coś wartościowego. Jednak nikt do tej pory nie wspomniał nawet o prawach magii pojawiających się w cyklu. Są uniwersalne i można je swobodnie przenieść na nasze życie jako pewne zasady, według których warto żyć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Incognito
Der Besuch der alten Dame
Dołączył: 21 Lis 2007
Posty: 1514
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraina Tysiąca Jezior Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:08, 24 Gru 2009 Temat postu: |
|
Pamiętacie symbol Grace z książek Goodkinda? Jego głównym zadaniem było chronić.
Kiedy usłyszałam Calling Grace Tarji od razu mi się skojarzyło właśnie z cyklem Miecz Prawdy. xD
(teraz mi się przypomniało ;p)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wishmasterka95
Przechodzień
Dołączył: 24 Gru 2009
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć:
|
Wysłany: Pon 23:08, 28 Gru 2009 Temat postu: |
|
Ja obecnie zaczytuje się w pięknej książce "Dzikie Orchidee", którą spłodziła Jude Devaraux. Książka opowiada o szczęściu, śmierci, cierpieniu i bezgranicznej miłości. Można uronić łezkę. I to nie jedną... Polecam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bestia
Wyznawca
Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 2059
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: skądinąd
|
Wysłany: Wto 13:33, 29 Gru 2009 Temat postu: |
|
"Boży Bojownicy" autorstwa - jakby ktoś miał czelność nie wiedzieć - Andrzeja Sapkowskiego. Też czasami płaczę, tyle że ze śmiechu. Na półce już czeka następny tom (:
Ostatnio zmieniony przez Bestia dnia Wto 13:34, 29 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
LaVeR
Nowicjusz
Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jasło Płeć:
|
Wysłany: Wto 13:54, 29 Gru 2009 Temat postu: |
|
Aktualnie zaczytuję się w książce "Wieża Nadziei" autorstwa jednej z moich ulubionych pisarek - Margit Sandemo. :P
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wishmasterka95
Przechodzień
Dołączył: 24 Gru 2009
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć:
|
Wysłany: Wto 13:57, 29 Gru 2009 Temat postu: |
|
O A czytaliście Paniczu "Sage o ludziach lodu" Margit? W mojej rodzinie to tradycja
|
|
Powrót do góry |
|
|
LaVeR
Nowicjusz
Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jasło Płeć:
|
Wysłany: Wto 14:08, 29 Gru 2009 Temat postu: |
|
Jasne że czytałem :D Właśnie od tej Sagi zacząłem przygodę z książkami Sandemo :P
|
|
Powrót do góry |
|
|
lucr0m
The Phantom of the Opera
Dołączył: 14 Maj 2008
Posty: 1264
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:35, 29 Gru 2009 Temat postu: |
|
Zapomniałem się pochwalić... W Wigilię skończyłem wreszcie Miecz Prawdy... Zakończenie nie zwaliło z nóg (prawdę mówiąc było lekko tandetne) ale ogarnęła mnie nostalgia... W końcu czytałem tą serię przez 3 tygodnie, a teraz się tak pusto zrobiło...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|