Ostatnio przeczytana / obecnie czytana książka

Aune

To ja jestem pełna podziwu, że w jeden dzień przeczytałaś taką cegłę. Musiała mocno Cię wciągnąć!

Raita

Obecnie czytam "Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet" Stiega Larssona. Obejrzałam trailer filmu i stwierdziłam, że warto przeczytać. I rzeczywiście. Postać Lisbeth Salander jest perfekcyjna.

Dark Rose

Ja najpierw czytam Larssona, a później chcę obejrzeć ten film. Zaczęłam w zeszłym tygodniu (chyba nawet pisałam na poprzedniej stronie) i mnie wessało, wożę cegiełkę wszędzie ze sobą i nawet na 2 przystanki potrafię ją wyjąć i czytać. Chociaż nie przepadam za kryminałami, ale to jest boskie.
A film planuję obejrzeć bez napisów, zobaczę, jak mi pójdzie. :]

Raita

w całości po szwedzku? Podziwiam, ja próbowałam oglądać Wallandera w oryginale, ale mówiąc szczerze mało co rozumiałam, a o akcji orientowałam się z zachowań lub z tonu głosu aktorów Wink

Dark Rose

Moja znajoma z grupy czyta książkę w oryginale. Wink

No ale ja może kiedyś to zrobię, na razie jednak się nie skuszę. ;] I tak mam parę innych książek do przeczytania w języku Szwedów, więc nie będę się dobijać. xD

Anarie

@Aune - nie w jeden dzień. Umierając z ciekawości łaziłam do empiku niemal codziennie - na wczoraj zostało mi raptem 300 stron - czyli od godziny 16:30 do 21 :P

Peter

Ja czytam teraz "Tajemnicę królestwa" Miki Waltariego. Bardzo ciekawe i dobrze pokazujące, jak trudno jest pogodzić wymagania stawiane chrześcijanom przez ich religię z naturą ludzką...

Anarie

Ostatnio wyszedł trzeci tom "Pana Lodowego Ogrodu" Grzędowicza. Dwa pierwsze tomy były dla mnie jednymi z najdziwniejszych książek o tematyce fantasy. Jestem ciekawa, jak sprawy się potoczą, bo myślę, że będzie to już koniec. Dorwę tę książkę mniej więcej w połowie grudnia. Później może wreszcie zabiorę się za nowy cykl Kossakowskiej, bo wciąż mi się w oczy rzuca w Empiku, a że chodzę tam bez grosza (co w sumie jest pewną szczęśliwą okolicznością, gdyż byłabym skłonna niemal każde pieniądze wydać na książki ;P) to mnie gnębią. No i czas wrócić do "Siewcy Wiatru" - gdyż o tym arcydziele będę się produkować podczas prezentacji z języka polskiego na maturze ustnej Wink

Incognito

No "Siewca Wiatru" miodzio książka! :D A jaki masz tematum na ustną Anarie?

Czy ktoś z Was jest może szczęśliwym posiadaczem pierwszego tomu Bochińskiego "Bogowie przeklęci"??? On się nazywa (ten tom ;p) "Wyjątkowo wredna ceremonia" i muszę go przeczytać, a nie mogę dostać! [link widoczny dla zalogowanych] - tu jest okładka.

"Bogów przeklętych" przeczytałam dopiero co i jestem uchachana, świetnie napisana książka, czyta się jednym tchem. Koniecznie potrzebuję jedynki! Mr. Green

Pomocy pomocy Prosiaczek to ja! (;p)

No i skończyłam też Chmielewską najnowszą. Myślałam już jakiś czas temu, że moja kochana Joaśka nic w miarę fajnego nie napisze, bo wiek, pomysły się skończyły i ostatnie jej powieści były takie sobie. Ale "Porwanie" mnie zaskoczyło pozytywnie, od samego początku wyłam ze śmiechu i dawno tak nie miałam ubawu przy czytaniu. Polecam wielbicielom owej. Zasada nadal aktualna, ufff.

Co do "Milennium" - książki nie czytałam, ciężko się dorwać, ale grają w kinie, to pewnie się wybiorę... Kusi.

Anarie

Wizerunek anioła w literaturze, kulturze i sztuce :P W sumie miałam więcej pomysłów na ciekawe materiały niż przy wizerunku diabła, nad którym też się zastanawiałam. W każdym razie, żeby nie robić offtopu, powiem, że dostałam w łapki "Lubię być fantastą" Jak na razie nie mogę powiedzieć zbyt wiele na temat tej książki, może tyle, że opowiada ona o autorach polskiego fantasy Wink

dowiem się może czegoś ciekawego o Kossakowskiej ;P

mój 500 post na tym forum ;P

Incognito

Ładny temat Anarie, tak myślałam, że to coś w ten deseń. ;p A co inne bierzesz jeszcze?

Pan Lodowego Ogrodu. Tom 3. No tak. Ja już zdążyłam zapomnieć co tam w dwóch pierwszych było! Mr. Green

Udało mi się dopaść Żmiję Sapkowskiego. Zaczęłam. Bardziej to podobne do Dobry powód by zabijać Baniewicza niż do fantasy by Sapkowski... No ale to początek. Potem niby ma coś być... Na razie się mordują intensywnie na panoramy Hindukuszu. Mr. Green

Anarie

Standardowo - "Kłamcę" Ćwieka, a z lektur to pewnie podam biblijną definicję, "Fausta" i do jednego wora "Dziady", "Nie - boską komedię" i chyba wszystko - żeby nie było za dużo. Co do obrazów jeszcze nie wiem co mam wybrać.

Cameloth

O przeczytałem "kłamcę" Smile

Świetna książka Smile

Aune

Skończyłam czytać dość opasłą książkę "Dom w Riverton".

Jak na debiut jest naprawdę dobra. Autorka ma swój styl i bardzo dobrze rokuje na przyszłość. Bardziej polecam jednak jej "Zapomniany ogród", jest świetny. Jak tylko pojawi się najnowsza powieść pani Morton, to na pewno zakupię.

A od wczoraj zaczęłam przygodę z Mieczem Prawdy Blue_Light_Colorz_PDT_16

Już na początku widać, jak bardzo serial różni się od książki, ale to nic. Tym bardziej ciekawie się czyta. Mam jednak zastrzeżenie do narracji, a raczej warstwy czysto językowej. Nie wiem czy to wina tłumacza, czy po prostu pan Goodkind pisze dość... hmm... prosto. Lekko mnie razi konstrukcja zdań, zwłaszcza, że ostatnio czytałam książki bardzo dopieszczone pod tym względem. No ale da się przeżyć. Richard i Kahlan oraz całkiem wartka akcja wynagradzają niedostatki warsztatowe.

Peter

Ja nawet przez 1. tom "Miecza Prawdy" nie przebrnąłem, bo mnie zanudził. Czytałem gdzieś, że podobno 1. tom jest najtrudniejszy do przebrnięcia- ciekawe, jakie Ty będziesz miała wrażenia.

Teraz czytam kontynuację "Tajemnicy Królestwa" Miki Waltariego pt. "Rzymianin Minutus". Interesuje mnie starożytny Rzym, a akcja (jak na razie) rozgrywa się w tym mieście, więc można to zapisać na plus. Jednak sama akcja jak na razie wciągnęła mnie odrobinę mniej niż w przypadku 1. tomu. Nie znaczy to jednak, że jest nudno Smile

Zobaczymy co będzie dalej.

Aune

lucr0m

Ja właśnie kończę 10. tom i jestem już zmęczony... Dla mnie pierwsze cztery tomy (a zwłaszcza 2 3 i 4) były najbardziej wciągające. Potem zaczynają się ciężkie fragmenty - np długie dyskusje filozoficzno-religijne ble...
Aune
Jeśli dla Ciebie pierwszy tom powinien być +18, to ciekawe co powiesz na następne... Bo akurat ta część była wg mnie bardzo niewinna...

Daraena

Hm, książki +18? Serial mnie zraził, ale jak skończę sagę "Temeraire" Naomi Novik chyba się skuszę. Szczególnie te sceny tortur... :P

Anarie

Najlepsza ze wszystkich jest ostatnia. Środkowe są takie sobie (: i pierwszy tom jest naprawdę niewinny. A wątek Denny to mój ulubiony. Co do stylu to ja to zwalam na tłumacza, bo naprawdę spaprał robotę. A mriswithy i chimery robią lepszą jatkę x]

Skończyłam "Wojnę kwiatów" i jestem rozczarowana. Książka przewidywalna do bólu, w ciężkim stylu, ale jakoś przebrnęłam. Finał mało zaskakujący...

Za to "Rzeźnikiem drzew" jestem oczarowana. Kolejny tom opowiadań Wędrowycz-free, w klimacie dość posępnym, tak jak to u Pilipiuka. Godna następczyni zbioru "2586 kroków" - w mojej ocenie najlepszej jego książce. w Empiku zaczęłam wetrować "Homo bimbrownikusa" tego samego autora i po dłuuugim odpoczynku od Jakuba W. miło jest do niego wrócić, mimo że jest tym kim jest...

lucr0m