Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aune
Her Little Phoenix
Dołączył: 04 Mar 2008
Posty: 4175
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:52, 08 Kwi 2009 Temat postu: |
|
Nie no, pewnie że czasem książka zaczyna się nieciekawie a potem wkręca. Dziwiło mnie tylko, że określiłaś ją "śliczną" ledwie przebrnąwszy przez początek.
A co do Zmierzchu... faktycznie ciekawe to zjawisko. Nie potrwa jednak długo, bo w połowie marca wyszła 4 część Zmierzchu i nie zanosi się by powstały następne. Pojawi się jakaś nowa moda i skończy się Edwardomania.
Najbardziej mnie zadziwiła informacja, że ta cała Stephenie Meyer nie lubi horrorów a "Wywiad z wampirem" skończyła oglądać po kilku scenach. Nawet "Draculę" B.Stokera zaczęła czytać już po napisaniu "Zmierzchu". Prawdopodobnie dziennikarze pytali ją o wampirze inspiracje i głupio jej było nie znać klasyki. Nic więc dziwnego, że te jej wampiry są takie papierowe (i bez kłów) skoro nie zapoznała się z literaturą i filmami im poświęconymi. Szkoda, bo znając dorobek innych, mogła wnieść do literatury coś zupełnie nowego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Peter
Nadworny Tłumacz
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:37, 16 Kwi 2009 Temat postu: |
|
Ryzykując oskarżenie o bycie "nie cool" powiem, że "Zmierzchu" ani dalszych tomów nie czytałem i jakoś mnie nie ciągnie po lekturze kilku recenzji.
Za to ostatnio przeczytałem zbiór opowiadań "Więzy krwi" Maji Lidii Kossakowskiej. Jeśli wszystkie opisywane przez nią anioły są takie jak Rój, to uraz do aniołów gwarantowany. I sam pomysł też dość szokujący. Pomysł na
"Schizmę" zabawny, ale kto wie, jak ludzie będą za X lat podchodzić do zakupów
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anarie
Princess of Persia
Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 1412
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z krańca świata Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:44, 16 Kwi 2009 Temat postu: |
|
Zapewniam że nie wszystkie, Peter. Rój jest wyjątkowy ;P przeczytaj sobie "Siewcę wiatru" to się przekonasz, że Anioły u Kossakowskiej są różne, naprawdę
|
|
Powrót do góry |
|
|
Peter
Nadworny Tłumacz
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:57, 16 Kwi 2009 Temat postu: |
|
OK, akurat "Siewcę wiatru" mają obok mnie w bibliotece. Aha, opowiadanie "Hekatomba", w którym pojawił się Rój podobało mi się- to tak na wypadek, gdyby po moim poprzednim poście powstało inne wrażenie
Poza tym, w dniach kiedy byłem odcięty od netu, umilałem sobie czas m.in lekturą "Dolores Claiborne" S. Kinga. Jeśli ktoś chce poczytać jakiś nie-horror tego autora, to polecam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anarie
Princess of Persia
Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 1412
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z krańca świata Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:04, 16 Kwi 2009 Temat postu: |
|
Wiesz Peter, wrócę sobie do Więzów Krwi po raz kolejny... przeczytam wszystko, nawet Smutek, który jakoś najmniej mi przypadł do gustu... Jestem po prostu szczęśliwa, że mam tą ksiązkę na własność, zajmuje miejsce na mojej honorowej półce. :P
Zmuszona zostałam do przeczytania "Ludzi bezdomnych" Żeromskiego. Nie trawię jego książek i czuję, że z trudem mi przyjdzie przebrnięcie przez ten utwór. Po dwóch rozdziałach mnie już odpycha od tej książki...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ashka
Elf Folk
Dołączył: 13 Maj 2008
Posty: 1192
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 23:23, 16 Kwi 2009 Temat postu: |
|
@Anarie "Ludzie bezdomni" to akurat (wg mnie) jedna z najlepszych książek w kanonie lektur, zobaczysz, że potem się "rozkręci"
Ja dzisiaj wyruszyłam do empiku po książki Kathy Reichs (ach ta fascynacja Bones) a wróciłam ze "Sporem o aborcję" Pietrzykowskiego. Mam nadzieję, że ta książka spina problem bo mam już dość biegania po bibliotekach, za późno już na takie zabawy...
Ostatnio przeczytałam "Dziecko jako przedmiot czynu zabronionego" i stwierdzam, że prawo nie jest takie nudne jeśli nie poprzestaje się na czytaniu suchych ustaw
|
|
Powrót do góry |
|
|
Viento
Obieżyświat
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 996
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Neverland Płeć:
|
Wysłany: Pią 8:47, 17 Kwi 2009 Temat postu: |
|
Anarie, co ci się w "Ludziach bezdomnych" podobało? Pytam, bo ja tej książki szczerze nienawidzę, zresztą jak całej twórczości Żeromskiego. Już kiedyś pisałam dlaczego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anarie
Princess of Persia
Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 1412
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z krańca świata Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:12, 17 Kwi 2009 Temat postu: |
|
Tiamat, to Ashka lubi "Ludzi bezdomnych" ja nie doczytałam końca drugiego rozdziału i rzygam już tą książką. Żeromski jest dla mnie niestrawny, jego opisy i rozlazłość fabuły mnie odpychają...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Viento
Obieżyświat
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 996
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Neverland Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:58, 19 Kwi 2009 Temat postu: |
|
Cytat: | Tiamat, to Ashka lubi "Ludzi bezdomnych" |
Rzecz dla mnie niepojęta
Dukaj - "Czarne oceany"
Akcja rozgrywa się w USA, głównie w wielkim kompleksie wojskowo-przemysłowo - informatycznym. Najważniejsze w armii są wojska ekonomiczne, chroniące gospodarkę przed wrogimi wpływami. Wyższa i wpływowa sfera ludzi rzeźbionych genetycznie i rozmnażających się przez inkuby (tworzy się zarodek z genów ojca i matki, płód rozwija się w inkubie aż dojrzeje, a ludzie są sterylni i nie rozmnażają się naturalnie) oddzieliła się od nieprzekształconego genetycznie plebsu. Większość funkcji państwa podległa prywatyzacji. Rzeczywistość miesza się z nakładaną na nią rzeczywistością wirtualną. Strasznie skąplikowana lektura, przynajmniej dla mnie. Ciężko było mi połapać się w rozprawach informatyczno - ekonomiczno - fizycznych. Dużo socjologii, psychologii, filozofii. Wiele wątków, wartka akcja, która często zaskakuje. Książka zmusza do zastanowienia się nad tym, w którą stronę zmierza świat, czym może zaowocować szybki postęp technologiczny. Ciekawie są pokazane relacje między ludźmi - bardzo formalne, bo tak jest bezpieczniej, gdyż nie ryzykuje się urażenia kogoś i bycia posądzonym o zniesławienie lub naruszenie prytwatności czy nietykalności osobistej i nie ryzykuje się możliwego procesu oraz zapłaty odszkodowania, która mogłaby kogos zrujnować finansowo. Aby uzyskać pewność miasta są pokryte siecią NETi, wszystko jest nieustannie monitorowane... Ta część ludzi, których nie było stać lub którzy nie chcieli podąrzać za postępem, rzeźbić się genetycznie (jest to konieczny wymóg, aby dostać dobrą posadę) stopniowo cofa się w rozwoju. Niepokojąca wizja. Polecam jak ktoś lubi schizowe książki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Peter
Nadworny Tłumacz
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:38, 19 Kwi 2009 Temat postu: |
|
Wiele dobrego słyszałem o Dukaju, ale jeszcze nie czytałem żadnej jego książki. Może należałoby się rozejrzeć, bo Twój opis fabuły brzmi ciekawie.
Z drugiej strony trochę odstraszają mnie zdania:
Cytat: | Ciężko było mi połapać się w rozprawach informatyczno - ekonomiczno - fizycznych. Dużo socjologii, psychologii, filozofii. |
Masz na myśli, że nagle narracja przekształcała się w coś w rodzaju wykładu? Już miałem okazję czytać książki dotknięte tą przypadłością, np. trylogię marsjańską Robinsona i pamiętam, że było mi ciężko przebrnąć przez tego typu fragmenty...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Viento
Obieżyświat
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 996
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Neverland Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:10, 20 Kwi 2009 Temat postu: |
|
Cytat: | Z drugiej strony trochę odstraszają mnie zdania:
Cytat:
Ciężko było mi połapać się w rozprawach informatyczno - ekonomiczno - fizycznych. Dużo socjologii, psychologii, filozofii.
Masz na myśli, że nagle narracja przekształcała się w coś w rodzaju wykładu? |
Nie, nie ma długich wykładów, tylko ja jestem odporna na taki zestaw jak fizyka i ekonomia i informatyka razem wzięte.
A Dukaja polecam - warto!
Ostatnio zmieniony przez Viento dnia Pon 15:10, 20 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Viento
Obieżyświat
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 996
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Neverland Płeć:
|
Wysłany: Czw 13:14, 23 Kwi 2009 Temat postu: |
|
Sakyong Mipham Ripnocze - "Przymierze z umysłem"
Ripnocze jest buddyjskim mnichem i nauczycielem medytacji. "Przymierze z umysłem" jest całkowicie poświęcone medytacji i kontemplacji. Sięgnęłam po tę książkę, ponieważ potrzebuję spokoju i mam nadzieję, że medytacja, której zamierzam się nauczyć i którą zamierzam praktykować, mi w tym pomorze. Często wkurzają mnie rzeczy na które nie mam wpływu, np. to, że autobus nie przyjechał i przez to się spóźnię. Często trudno skupić mi na czymś myśli, ponieważ myśli skaczą z tematu na temat, co Ripnocze nazywa dyskursywnością umysłu. Dzięki medytacji można dyskursywność umysłu stopniowo ograniczać i mieć czysty i jasny umysł. Książka obala popularny błąd dotyczący medytacji - że to forma relaksu i odpoczynku. Nic bardziej mylnego - do dobrej medytacji konieczne jest skupienie, koncentracja i wysiłek. Nie jesteśmy przyzwyczajeni do tego, aby kilkanaście czy kilkadziesiąt minut siedząc w miejscu (plecy wyprostowane, ciało rozluźnione, ale nie w pozycji "rozwalone na kanapie") i nie myśleć o niczym tylko koncentriować się na oddechu.
A w Empiku jest do piątku promocja - gdy zamawia się książki przez internet to przy zamówieniu 3 książek płaci się za dwie, a najtańsza książka jest za 2 gr. Tym cudownym sposobem kupiłam trzy książki cyklu "Gwiazda Wenus, Gwiazda Lucyfer" Jabłońskiego. :D
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katarzyna
Lady of Dreams
Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 2567
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Théâtre des Vampires, Paris Płeć:
|
Wysłany: Sob 13:44, 25 Kwi 2009 Temat postu: |
|
A kto czytał serię "Pamiętniki wampirów"? Zalatuję mi to niezłym kiczem dla nastolatek, ale mogę się mylić. Nie zauważyłam, żeby ktoś o tym pisał, więc się tak pytam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Viento
Obieżyświat
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 996
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Neverland Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:01, 27 Kwi 2009 Temat postu: |
|
Ja nie znam tej serii.
Teraz pochłonął mnie "Sklepik z marzeniami" Kinga. Fantastyczny pomysł na fabułę, która jest wartka i sprawnie poprowadzona. Na razie nie jestem w stanie więcej napisać, bo przeczytałam dopiero 1/3, ale książka bardzo mnie zaintrygowała. Czytał ktoś może?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katarzyna
Lady of Dreams
Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 2567
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Théâtre des Vampires, Paris Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:50, 27 Kwi 2009 Temat postu: |
|
Ja czytałam. Już jakiś czas temu, ale książka genialna. Bardzo polecam. Najbardziej spodobała mi się tak pod koniec. Wrócę do niej na pewno nie raz. Po przeczytaniu byłam po prostu oczarowana, wydawało mi się, że to najlepsza książka, jaką przeczytałam, ale teraz stwierdzam, że "Sklepik z marzeniami" nie jest moją ulubioną książką
A, i "Sklepik..." przeczytałam przypadkowo, bo mama dostała tą książkę na urodziny czy na coś tam i leżała w pokoju. A ja, że słyszałam dużo o Kingu, a nie czytałam żadnej jego książki, zakosiłam ją sobie i przeczytałam... w miesiąc z częstymi, dłuższymi przerwami xD
|
|
Powrót do góry |
|
|
Peter
Nadworny Tłumacz
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:10, 27 Kwi 2009 Temat postu: |
|
Ja też czytałem. Wciągająca rzecz, jak zresztą niemal wszystko co napisał King Zapewne wkrótce zabiorę się za ponowną lekturę.
Ostatnio zmieniony przez Peter dnia Pon 22:17, 27 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Undefiled
Nowicjusz
Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rybnik Płeć:
|
Wysłany: Wto 23:53, 28 Kwi 2009 Temat postu: |
|
Właśnie wzięłam w łapki "Noc Oka" autorstwa Mary Kirchoff. Kupiłam ją jakieś pół roku temu, leżała zapomniana na półce. Wypada rachunek. Cholera, dlaczego ja zapłaciłam tyle za taką książeczkę? Zaczynam czytać - bingo! Po kilku zdaniach widzę, że tematyka ma szansę mi odpowiadać - niesłusznie osądzona o czery kobieta i mężczyzna obserwujący kamieniowanie z przerażeniem.
Mam nadzieję, że dalej będzie tak ciekawie jak się zapowiada.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Viento
Obieżyświat
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 996
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Neverland Płeć:
|
Wysłany: Sob 12:50, 02 Maj 2009 Temat postu: |
|
Skończyłam właśnie czytać "Sklepik z marzeniami" Kinga. Początek książki jest rewelacyjny, nie mogłam się od niej oderwać. Sam pomysł na fabułę jest świetny i oryginalny - Leland Gaunt, otwiera w Castle Rock sklep, w którym można kupić: "wszystko, o czym zamarzysz". Ceną za spełnienie marzenia są jednak nie tylko pieniądze, ale także spłatanie komuś pozornie niewinnego figla. W ten sposób Gaunt nastawia przeciwko sobie mieszkańców Castle Rock, w czym ma ukryty cel. Akcja książki szybko się rozkręca, ale to jak po kolei wychodzi na jaw, jakie to są figle staje się nudne. Kolejny podrozdział to po prostu opis kolejnego figla, a większość figli jest podobna do siebie. Łatwo przewidzieć, że tylko szeryf miasta będzie miał odwagę przeciwstawić się Gauntowi. Zbyt łatwo i zbyt szybko można przewidzieć kim naprawdę jest tajemniczy właściciel sklepiku z marzeniami.
Teraz zabieram się za cykl "Gwiazda Wenus, Gwiazda Lucyfer: Jabłońskiego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Peter
Nadworny Tłumacz
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:24, 08 Maj 2009 Temat postu: |
|
Ne mając możliwości korzystania z Internetu, poświęciłem ostatnie 2 tygodnie głównie na lekturę.
"Ocalona" Daana Koontza- rozpamiętujący tragiczną katastrofę lotniczą były dziennikarz dowiaduje się, że wbrew temu co sądził, nie wszyscy wówczas zginęli. Zaczyna szukać prawdy, a po drodze napotyka ludzi z tajemniczej korporacji i niezwykłą kobietę... Staje się też świadkiem tajemniczych wydarzeń. Jak w poprzednich książkach Koontza, które czytałem- ciekawy pomysł, ale wykonanie nie zawsze mi się podoba. Jednak puenta dość nietypowa...
"Ostatnie promienie słońca" Guy'a Gavriela Kay'a- dzieje pewnego kraju w okresie dojścia do władzy silnego króla starającego się zrobić porządek z najeźdźcami. W takich czasach kilku bohaterów z różnych stron barykady stara się zdobyć sławę lub ocalić swój kraj... Pod płaszczykiem fikcyjnych nazw łatwo można rozpoznań ludy pochodzące z naszego świata, szczególnie że autor notki na końcu książki odkrywa przed czytelnikami część tajemnicy.
"Leśny dom" Marion Zimmer Bradley - jeśli ktoś czytał "Mgły Avalonu", powinien sięgnąć też po tę książkę. Akcja toczy się kilkaset lat wcześniej, w czasach rzymskiej dominacji w Brytanii. Między obiema stronami panuje kruchy pokój, który nie wszystkim się podoba. Tymczasem dziewczyna z podbitego ludu i młody rzymski oficer zakochują się sobie... Miłość, polityka i trochę magii...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sandra
Lithium and a Lover
Dołączył: 11 Sie 2008
Posty: 357
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lost Angeles (Warszawa) Płeć:
|
Wysłany: Pią 15:35, 08 Maj 2009 Temat postu: |
|
Właśnie skończyłam czytać "Najpiękniejszą historię miłości" Dominique Simonnet. Jest to powieść - wywiad, autor aby zobrazować jak wyglądały związki par na przestrzeni wieków zaprosił do rozmowy specjalistów od danych epok historycznych. Ciekawe pytania, jeszcze ciekawsze odpowiedzi i mnóstwo ciekawostek o tym, jak kochali się nasi przodkowie i jak wyglądały ich związki. Historia miłości nie jest tak piękna jak sama miłość, ale książka na pewno zalicza się do bardzo interesujących.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|