Ostatnio przeczytana / obecnie czytana książka

Metalflower

Eyou, a z twórczością ilu pisarzy jesteś dobrze zaznajomiona? Brown jest w najlepszym razie przeciętny. Dobry jest np. Neil Gaiman, a naprawdę godni uwagi to:

Eyou

@Metalflower, na literaturze się dobrze nie znam...
Ale w.w autorów kojarzę Wink

lady_in_black

Metalflower

lady_in_black

Oj tak. Wielu książek rosyjskich pisarzy nie przeczytałam, niestety - na razie tylko Dostojewski ("Zbrodnia i Kara" + kilka opowiadań), Tołstoj ("Anna Karenina", kilka opowiadań) i trochę Czechowa, Puszkina, Odejwskiego, Gogola. I "Doktor Żywago" Pasterniaka oczywiście. Teraz nie mam czasu, ale w czerwcu mam zamiar zabrać się za "Mistrza i Małgorzatę". Dorobek wielki to nie jest, ale na wszystko będzie czas ^^.
Do czytania literatury rosyjskiej zachęcił mnie wujek, wielki sympatyk dzieł Dostojewskiego, który przez 2 tygodnie wspólnych wakacji rozmawiał ze mną tylko na dwa tematy : Dostojewski, ekonomia. Ekonomia jakoś mnie interesuje, więc zabrałam się za książki Rosjanina. Zaczęłam od "Białych Nocy" i wkręciłam się w ten klimat ^^.

Michael

czestmir

Ja skończyłem ostatnio "Toy Wars" A. Ziemiańskiego i choć to autor słynnej i naprawde wsapniałej "Achai" to "TW" nie polecam. Nuda sztampa, powielanie nawet dowcipów (miernej zreszta jakości) - z tym wszystkim mamy do czynienia mniej wiecej od połowy książki. Szkoda pieniędzy. Natomiast potem wziąłem się za "Sklepik Z Marzeniami" S. Kinga (tak, tak dopiero teraz - przedtem jakos nie było okazji Smile

) i jak zwykle nie zawiodłem się. Fabuła jak to u Stefana Wink

, przewidywalna, ale za to jak napisana. Jak najbardziej polecam, tym którzy jeszcze jakimś cudem, tak jak ja nie czytali.

Peter

'Sklepik z marzeniami' jest zdecydowanie wart polecenia :supz:
Czy aby na pewno fabuły u Kinga są przewidywalne ? Zakończenia niekoniecznie są szczęśliwe i jednoznacznie pozytywne bez żadnych 'haczyków'. Poza tym facet ma dużo ciekawych pomysłów i potrafi jej wprowadzić w życie.

U mnie obecnie 'The Wisperer in Darkness' ('Szepczący w ciemności') H.P. Lovecrafta. Historia z typowymi u Lovecrafta elementami: odludna okolica zaludniona przez niezwykłe istoty z innego wymiaru i człowiek, który wpada na ich trop... Jeśli ktoś lubi tego typu rzeczy to polecam.

Eyou

hm... Wczoraj w nocy skończyłam czytać "Świat do góry nogami"
Beaty Ostrowickiej bo dzisiaj byłam na spotkaniu z tą pisarką Mr. Green

Kate

Kreuzburg

Ostatnio przeczytałem książkę Rock ya

To książka "Na ryby" jako dodatek do piątkowej GW. Świetny 180 str. poradnik z pięknymi fotkami ryb i polecam go każdemu kto chce się dowiedzieć czegoś więcej nt. metod połowu i zapoznać się z gatunkami ryb oraz regulaminem amatorskiego połowu ryb. :supz:

Vidar

Ja czytam teraz Życie Pi dopiero zacząłem. To jest o takim kolesiu z Indii, historia opisywana od jego młodych lat, o tym że jego rodzice mają wspaniałe zoo. I on ten Pi jest muzułmaninem, Chrześcijaninem, i wierzy w bogów indyjskich jednocześnie. No to znaczy, że wierzy w jednego Boga, ale wierzy w niego na trzy sposoby jakby. I pewnego dnia jego rodzice muszą się razem z zoo przetransportować do Kanady. I płyną statkiem, który tonie i ten Pi trafia do szalupy odpływa od wraku statku i wszystkie te klatki ze zwierzętami się otwierają i na jego szalupę podpływa tygrys bengalski Very Happy

No i do tego doszedłem, ale to prawdziwa historia.

Eyou

Aune

Zaczęłam dziś czytać "Wywiad z wampirem" i po 30-stu paru stronach nie wiem czy mi się podoba czy nie :/ Takie tam. Ale ponieważ horrorowatych książek nie lubię czytać wieczorami, więc na razie sobie odpuszczę i zabieram się za coś lżejszego do poduszki. A i tak się boję, że mi się w nocy wampirzaki przyśnią... Smile

Jedno co mogę powiedzieć, że sposób pisania A. Rice nie powala na kolana.

Zibi

edit:

kaska_tarja

"Wywiad z wampirem"... Hymmmm... Powiem tak. Moim zdaniem najgorsza książka z serii "Kronik Wampirów", ale niezbędna do przeczytania. Bez niej ani kroku dalej w "Kronikach". Trzeba przeczytać, przeboleć i wziąć się za kolejne, lepsze części Smile

Aune

@Zibi

No właśnie wampiry we śnie, to trochę mało fajne Smile

Książki w wersji drukowanej i oprawionej to ja nie posiadam. Ściągnęłam se e-booka. A stron jest sporo, bo 289. Jak przeczytam to Ci napiszę czy lepsze od filmu czy nie. Film oglądałam dość dawno także nie wszystko pamiętam, ale jakieś porównanie może wytworzę. Już teraz mogę napisać, że książkowy Lestat jest mniej sympatyczny niż Tom Cruise.

@Kasia
Czy w ogóle warto poświęcać czas na te kroniki? W sumie sama nie wiem, czy chcę je wszystkie przetrawić. Jak na razie akcja ciut flakowata, podobnie jak styl pisania. Takie właśnie... na wpół-żywe bym powedziała Smile

kaska_tarja

@Aune
Warto, oj warto! Osobiście uwielbiam "Kroniki". Ubolewam ciągle na tym, że jeszcze 2 tomy nie zostały przetłumaczone na język polski.
Tylko trzeba by to czytać tak chociaż mniej więcej w kolejności, żeby zachować ciąg wydarzeń i faktów. I najlepiej jedna po drugiej, bo w każda część jest ze sobą powiązana, i w każdej części poznajemy jakąś część z życia wampirów (niestety nie koniecznie chronologicznie).
Pomieszanie kolejności książek może nam sporo namieszać i utrudnić zrozumienie całej historii...

Zibi

edit::

Viento

Clive Barker – „Historia Pana B.”

Strasznie schiziasty horror, który opowiada dramatyczną historię demona z najniższego kręgu piekła. Książka pełna okrucieństwa, sugestywnych opisów mąk, piekła oraz wyznań demona i … gróźb, bo uwięziony w książce demon błaga czytelnika, aby spalić książkę (i tym samym go uwolnić), a gdy błagania skutku nie dają próbuje pochlebstw, przekupstwa i gróźb. A na mękach i ich zadawaniu pan B. zna się jak nikt inny. Książka momentami wywołuje mdłości, a momentami śmiech, a nawet współczucie dla demona, niesamowicie wciąga i nie sposób jej odłożyć nawet mimo tego, że z każdą stroną demon zbliża się do nas, aby nas zabić jeżeli nie spalimy książki. Świetnie się ją czytało chociaż przyznaję, że potwornie się bałam.